Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Like a Gandalf! - Finnick Odair
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 8 z 9
Strona 8 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Umyłem się tylko, oczywiście wcześniej chowając Tympole do balla, a następnie umyłem zęby i wróciłem do pokoju który pewnie został zdemolowany przez dwa pokemony - Turtwig i Corphish. Oby tego nie zrobili, bo nie wiem jak to posprzątam. Znając życie jednak to zrobili, a ja będę musiał wszystko posprzątać. Kiedy wrócę do pokoju schowam pokemony, posprzątam jesli będzie bałagan i zasnę.
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Pokój na szczęście nie był tak bardzo zabałaganiony. Pokemony już spały zmęczone po dzisiejszych wybrykach, ale szybko minęło z sprzątaniem i mogłeś szybko zasnąć. Widziałeś jakąś przyciemnioną postać, które siedziała sobie na czymś, chyba pniaku.
- Ciekawe, ciekawe... Śpiesz się - powiedziała.
W końcu się obudziłeś i byłeś obolały, chyba po treningu.
- Ciekawe, ciekawe... Śpiesz się - powiedziała.
W końcu się obudziłeś i byłeś obolały, chyba po treningu.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Ostatnio miewam dziwne sny... Może powinienem powiedzieć o tym Mervalowi lub jego matce? Nie... Lepiej nie. To po prostu zwykłe koszmary i tyle. Wszystko mnie boli po tym ciężkim treningu. Dzisiaj pewnie znowu będziemy trenować chodzenie po wodzie oraz oddychanie pod wodą. Wczoraj szło mi chyba dobrze, ale ciekawe czy dzisiaj pójdzie mi tak samo. I obym nie musiał znowu wpadać do lodowatej wody. Nakarmię pokemony, po tym jak skończą schowam je do balli. Następnie pójdę poszukać Mervala. Pewnie będzie śniadanie.
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Tym razem spokojnie udało Ci się dotrzeć na śniadanie.
- Cześć - przywitał się z Tobą starszy brat Mervala, powodując, że nagle nasionko wypuściło koszenie w wręcz wroslo mu się w rękę. - Ćwiczę łączenie - wyjaśnił krótko.
W końcu zjawili się wszyscy prócz ojca Mervala i mogliście zacząć jeść. Było dzisiaj słodko i ciepło. Naleśniki z syropem między innymi. Nagle przyleciał Noctowl i wrzucił do syropu kartkę. Merval ją szybko wydobył i spojrzał przelotnie na tekst, po czym dał go matce.
- Cześć - przywitał się z Tobą starszy brat Mervala, powodując, że nagle nasionko wypuściło koszenie w wręcz wroslo mu się w rękę. - Ćwiczę łączenie - wyjaśnił krótko.
W końcu zjawili się wszyscy prócz ojca Mervala i mogliście zacząć jeść. Było dzisiaj słodko i ciepło. Naleśniki z syropem między innymi. Nagle przyleciał Noctowl i wrzucił do syropu kartkę. Merval ją szybko wydobył i spojrzał przelotnie na tekst, po czym dał go matce.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Naleśniki. Tutaj matka Mervala robi naprawdę dobre jedzenie. Kiedy przyleciała sowa z listem uśmiechnąłem się. Fajnie mają. Własna sowa która przynosi im listy.
- Fajny pokemon. - Uśmiechnąłem się. - Kogo to pokemon jeśli mogę spytać? - Wskazuje palcem na Noctowla. Chciałbym takiego pokemona. Może złapię go w czasie podróży, a może w czasie wolnych chwil.
- Co dzisiaj będziemy robić? - Spytałem patrząc na Mervala.
- Fajny pokemon. - Uśmiechnąłem się. - Kogo to pokemon jeśli mogę spytać? - Wskazuje palcem na Noctowla. Chciałbym takiego pokemona. Może złapię go w czasie podróży, a może w czasie wolnych chwil.
- Co dzisiaj będziemy robić? - Spytałem patrząc na Mervala.
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
- Mojego taty - powiedział krótko Merval.
Matka przeczytała kartkę i ją wmurowało... Skrawek papieru wyślizgnął się jej z ręki.
- On... nie wróci.... - powiedziała krótko i bardzo smutno.
Wszyscy przerwali beztroskie pałaszowanie i spojrzeli na nią tępo. Ty czułeś się też przy okazji dziwnie. Co się mogło stać?
- Co się stało z tatusiem? - spytała mała.
Matka przeczytała kartkę i ją wmurowało... Skrawek papieru wyślizgnął się jej z ręki.
- On... nie wróci.... - powiedziała krótko i bardzo smutno.
Wszyscy przerwali beztroskie pałaszowanie i spojrzeli na nią tępo. Ty czułeś się też przy okazji dziwnie. Co się mogło stać?
- Co się stało z tatusiem? - spytała mała.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Przestraszyłem się. Wiem co oznaczają słowa matki Mervala... On po prostu umarł. I to pewnie moja wina! Nigalos zabije każdego człowieka którego poznałem. Muszę stąd iść. Nie mogę narażać rodziny Mervala na niebezpieczeństwo. Jego ojciec... zginął. Co będzie jeśli dłużej tutaj zostanę? Umrze siostra Mervala? Brat? Matka? Może sam Merval?!
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Merval wstał. Wszyscy wstali w tej ponurej chwili i w jednej chwili wszystko zniknęło ze stołu.
- Do pokoi, ty zostajesz... - powiedziała matka Mervala, a te ostatnie dwa słowa były skierowane do Ciebie.
Chyba w liście jest coś, co tyczy się Ciebie... Byłeś blady i roztrzęsiony, zupełnie nie panowałeś nad sobą... Czułeś się winny tego wszystkiego...
- Do pokoi, ty zostajesz... - powiedziała matka Mervala, a te ostatnie dwa słowa były skierowane do Ciebie.
Chyba w liście jest coś, co tyczy się Ciebie... Byłeś blady i roztrzęsiony, zupełnie nie panowałeś nad sobą... Czułeś się winny tego wszystkiego...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Po słowach matki Mervala przestraszyłem się. Pewnie każe wynosić mi się z tego mieszkania, ale rozumiem ją... To jej mąż, a to pewnie moja wina. Mogłem tutaj w ogóle nie zostawać. Teraz będzie dym, wyprowadzka i na nowo zacznie się przygoda pokemon. No trudno. Czekałem na słowa matki Mervala...
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Ta westchnęła i coś mruknęła, miała łzy, ale ona parowały w moment, spływając po jej policzkach.
- Kazał ci przekazać byś wyruszył z Mervalem w góry... Tam wytrenuje was jego przyjaciel... - powiedziała tylko słabo. - Tyle miałam ci do przekazania... - dodała krótko. - Idź się spakować, każ to też zrobic Mervalowi... ma pokój na górze... ja wam przygotuję prowiant - powędrowała tylko do kuchni.
Zdawała się to być teraz zupełnie inna osoba.
- Kazał ci przekazać byś wyruszył z Mervalem w góry... Tam wytrenuje was jego przyjaciel... - powiedziała tylko słabo. - Tyle miałam ci do przekazania... - dodała krótko. - Idź się spakować, każ to też zrobic Mervalowi... ma pokój na górze... ja wam przygotuję prowiant - powędrowała tylko do kuchni.
Zdawała się to być teraz zupełnie inna osoba.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Już myślałem, że chce mnie ochrzanić, a tutaj takie wiadomości. Czyli Merval jest moim towarzyszem podróży, a kolega ojca Mervala nas wyuczy. Fajnie... Biegnę do swojego pokoju tak szybko i sprawdzam czy moje pokemony są w ballach. Doprowadzam wszystko do porządku, chowam to do plecaka, a następnie biegnę do pokoju Mervala i mówię mu, że ma się spakować i tłumaczę o co chodzi.
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Ten tylko pokiwał zmartwiony głową i westchnął. Zdawał Ci się być z lekka przeźroczysty. Widać rodzaj magii objawia się też bardziej w chwilach smutku...
- Rozumiem... Za moment będę - powiedział słabo.
Po kilku minutach już był gotowy. Miał co trzeba i wyszliście na korytarz, gdzie jego matka podała wam ekwipunek na drogę.
- Rozumiem... Za moment będę - powiedział słabo.
Po kilku minutach już był gotowy. Miał co trzeba i wyszliście na korytarz, gdzie jego matka podała wam ekwipunek na drogę.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
- Chciałem się z Panią pożegnać. - Mówię, ale nie z uśmiechem, żeby ich jeszcze bardziej nie zasmucić. - Mogłaby Pani pozdrowić brata i siostrę Mervala? I proszę na siebie uważać. I dziękuje za prowiant. Bardzo mi przykro z powodu tego co Pani przeczytała w tym liście... - Dodałem, wziąłem ekwipunek i razem z Mervalem wyruszyłem w góry.
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Ta pokiwała głową.
- No dobra, a teraz chodźcie do mnie - powiedziała nagle.
Przytuliła was oboje do siebie bardzo mocno i była gorąca, przyjemnie gorąca. Po chwili was puściła i mogliście iść w drogę. Merval jeszcze gdzieś pobiegł i przyprowadził Deerlinga na sznurku.
- Mamy po drodze - powiedział krótko.
- No dobra, a teraz chodźcie do mnie - powiedziała nagle.
Przytuliła was oboje do siebie bardzo mocno i była gorąca, przyjemnie gorąca. Po chwili was puściła i mogliście iść w drogę. Merval jeszcze gdzieś pobiegł i przyprowadził Deerlinga na sznurku.
- Mamy po drodze - powiedział krótko.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
- Dzięki, że mi przypomniałeś. - Uśmiechnąłem się do niego próbując go rozweselić, ale pewnie to na nic, bo po śmierci ojca... Chyba śmierci... No pewnie nie żyje. Nic go nie rozweseli. Postanawiam zacząć jakoś rozmowę. Nie wiem jak przejdziemy przez te góry. Może tam czyhać na nas wiele niebezpieczeństw, a ja mogę nam tylko zaszkodzić, bo nie wiadomo czy uda mi się coś wytworzyć z wody. Najpierw jednak chciałbym schować jelonka do PC. Skoro to po drodze...
- Najpierw zajdziemy do Centrum Pokemon. - Mówię. - Okej?
- Najpierw zajdziemy do Centrum Pokemon. - Mówię. - Okej?
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
- Nie ma problemy - odpowiedział krótko Merval.
Zanosi się na to, że chłopak absolutnie nie ma nastroju do rozmów i chyba dzisiaj z nim nie pogadasz normalnie. Prowadził Cię spory kawałek przez las, aż w koncu ujrzeliście swój cel - miasteczko, w którym ostatnio byliście. Od razu dało się zauważyć czerwony dach pokecenter i duży park.
- I jesteśmy, o 12 na drodze na północ - powiedział krótko i poszedł w swoim kierunku.
A była 11.
Zanosi się na to, że chłopak absolutnie nie ma nastroju do rozmów i chyba dzisiaj z nim nie pogadasz normalnie. Prowadził Cię spory kawałek przez las, aż w koncu ujrzeliście swój cel - miasteczko, w którym ostatnio byliście. Od razu dało się zauważyć czerwony dach pokecenter i duży park.
- I jesteśmy, o 12 na drodze na północ - powiedział krótko i poszedł w swoim kierunku.
A była 11.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Szybko pobiegłem w stronę Centrum Pokemon, gdzie zapytałem siostry Joy jak mogę schować Deerlinga do Boxu. Oczywiście wcześniej odebrałem go Mervalowi, żeby przypadkiem mi go nie wziął ze sobą, bo jakby to zrobił to nici z schowania go do boxu. Kiedy Joy mi wytłumaczy, a ja zrozumiem i zapamiętam, bo będę starał się tak zrobić to schowam pokemona do boxu i pędem ruszę tam gdzie umówiłem się z Mervalem.
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Siostra Joy spojrzała na Deerlinga.
- Ooo to ten maluch z ogłoszenia - powiedziała. - Ja się tym zajmuję, więc możesz od razu mi go oddać, a mam też materiały jakie mam przeznaczyć do nagrody - zaczęła przeszukiwać szafkę i wyjęła spory pakunek. - W takim razie jaki kamień chcesz? - spytała się.
Masz jeszcze 45 minut.
- Ooo to ten maluch z ogłoszenia - powiedziała. - Ja się tym zajmuję, więc możesz od razu mi go oddać, a mam też materiały jakie mam przeznaczyć do nagrody - zaczęła przeszukiwać szafkę i wyjęła spory pakunek. - W takim razie jaki kamień chcesz? - spytała się.
Masz jeszcze 45 minut.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
- O mój boże! - Krzyczę podekscytowany. - To moja pierwsza nagroda. Chciałbym wziąć o ten... - Wskazuje palcem na Dusk Stone. Mam plany na złapanie pokemona Murkrowa. Jeszcze chyba kasę dostanę za tego Deerlinga. Ale fajne nagrody... Nieźle. Tylko ja złapałem tego jelonka i czuje się taki wyróżniony. Ahh! Ale fajnie!
Ostatnio zmieniony przez Cato123 dnia Nie Kwi 13, 2014 5:58 pm, w całości zmieniany 1 raz
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Siostra Joy zaśmiała się lekko, widząc Twoją reakcję. Po chwili dostałeś Okruch Zmierzchu i obiecaną kwotę pieniężną.
- Proszę bardzo - powiedziała zadowolona i wzięła jelonka, po czym zaprowadziła go do pomieszczenia obok i zadzwoniła gdzieś z informacją, ze właśnie znaleziono zaginionego Deerlinga.
Ogólnie ktoś nieźle sobie ceni swojego stworka.
- Proszę bardzo - powiedziała zadowolona i wzięła jelonka, po czym zaprowadziła go do pomieszczenia obok i zadzwoniła gdzieś z informacją, ze właśnie znaleziono zaginionego Deerlinga.
Ogólnie ktoś nieźle sobie ceni swojego stworka.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Chowam wszystko w bezpieczne miejsce i tak szybko jak potrafię biegnę na miejsce, gdzie mam spotkać się z Mervalem. Obym się nie spóźnił. Cieszę się ze swoich prezentów. Na pewno się przydadzą. Deerling teraz będzie miał dobrze u swojego właściciela. Jestem pewien, że za nim tęskni.
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
W końcu byłeś na miejscu, gdzie Merval już siedział i chyba był nieco bardziej obładowany niż wcześniej. Wstał z wodnego krzesła na jakim siedział, które zresztą i tak po momencie się rozleciało. Z taką swobodą używa magii...
- No dobra, to chodźmy... - westchnął. - Mam trochę rzeczy, które mogą nam się przydać - wyjaśnił krótko.
- No dobra, to chodźmy... - westchnął. - Mam trochę rzeczy, które mogą nam się przydać - wyjaśnił krótko.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
Uśmiechnąłem się i ruszyłem za Mervalem. Kilka rzeczy które mogą nam się przydać... Magia, ekwipunek czy co? Może czegoś się nauczę po drodze. Obyśmy nie trafili na żadne niebezpieczeństwa których Merval nie powstrzyma, a ja tym bardziej... Mam nadzieje, że dojdziemy do tego kolegi ojca Mervala szybko, bo nie chcę biegać po górach cały czas. Może po drodze spotkamy jakiegoś pokemona? Wszystko jest możliwe. Możemy nawet nie spotkać nic i nawet zginąć, ale miejmy nadzieje, że się tak nie stanie, a my nie będziemy narażeni na jakieś bardzo poważne zagrożenia.
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
W końcu ruszyliscie. Ogólnie pół dnia drogi, a wy widzieliście w oddali ciemne szczyty gór.
- Są bardzo wysokie ale co dziwne nie ma na nich w ogóle śniegu, nawet w zimie - powiedział chłopak ciekawostkę.
Ogólnie całą trasę nie spotykało was nic, ale to nic ciekawego... Wieczorem Merval wyjął z plecaka całkiem spory namiot i koce oraz małe poduszki. Chmury powoli zasłaniały gwiazdy co swiadczyło o tym, że w nocy będzie padał deszcz...
- Są bardzo wysokie ale co dziwne nie ma na nich w ogóle śniegu, nawet w zimie - powiedział chłopak ciekawostkę.
Ogólnie całą trasę nie spotykało was nic, ale to nic ciekawego... Wieczorem Merval wyjął z plecaka całkiem spory namiot i koce oraz małe poduszki. Chmury powoli zasłaniały gwiazdy co swiadczyło o tym, że w nocy będzie padał deszcz...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Like a Gandalf! - Finnick Odair
- Czyli musimy tutaj spać? - Powiedziałem znudzonym głosem. - Zbiera się na deszcz i jest już późno, ale jak tam chcesz. Możemy iść dalej albo spać tutaj. Raczej nie powinno nam się nic stać. Chyba... Nie mogę myśleć negatywnie! Więc co robimy? - Pytam jeszcze raz Mervala. Szczerze mówiąc to ja wolałbym zasnąć tutaj i rano wyruszyć dalej... Nie wiadomo co może się kryć w ciemnościach... Może zły czarnoksiężnik Nigalos, który chce mnie zabić?
Cato123- Liczba postów : 239
Join date : 30/01/2014
Skąd : Panem
Strona 8 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 8 z 9
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|