Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 14 z 15
Strona 14 z 15 • 1 ... 8 ... 13, 14, 15
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Powiedzmy że tego nie slyszlam. zasmialam się i pocalowalam chłopaka. Rozejrzalam się dokładnie po arenie i szukałam zajęć dla swoich pokemonów. W sumie dobrze by było jakby każdy się sobą zajął tylko bym im powiedziała co mają robić.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Były tu baseny, bieżnie, tory przeszkód powietrzne, wodne i lądoww, siłownia... A także puste areny. Na pewno znajdziesz coś dla każdego swojego pokemona. Trex także wypuścił swoje stwory i podszedł do ciebie.
- Może potrenujemy coś razem? Mnie możesz ciąć ile chcesz i tak po chwili wstanę - powiedział.
Coś mu chyba przyszło do głowy. Skupił się na swojej dłoni, ta zaczęła się robić zielonkawa i polprzeźroczysta. Jednak po chwili wróciła do normalnego stanu.
- Ehh... Widać to też będę musiał poćwiczyć - stwierdził.
- Może potrenujemy coś razem? Mnie możesz ciąć ile chcesz i tak po chwili wstanę - powiedział.
Coś mu chyba przyszło do głowy. Skupił się na swojej dłoni, ta zaczęła się robić zielonkawa i polprzeźroczysta. Jednak po chwili wróciła do normalnego stanu.
- Ehh... Widać to też będę musiał poćwiczyć - stwierdził.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Golducka wypuscilam do wody i w sumie poprosiłam go by zrobił lodowisko i tor przeszkód z lodu. Unfezata wypuscilam na tor przeszkód powietrzny wraz z Scizorem by się poscigaly. Mesprita z Duskullem wypuscilam z Pachirisu oraz Grow na tor przeszkód na lądzie razem z Nidorino i Axewem. . Miały urządzić sobie wyścigi. Axew mógł pod ziemia za pomocą Dig przejść tor przeszkod. Duch wiadomo, Pachirisu jest malutka. Każdy miał jakieś sposoby na tor przeszkód tak więc każdy mógł na swój sposób się wycwanic. Sama wyciagnelam katane i drasnelam chłopaka po ręku sprawdzając. Zgoda możemy powalczyć. Nie dawaj mi for. Pobawmy się. usmiechnelam się biorąc katane w dwie ręce i przygotowana na atak. Atakuj pierwszy. jednak z ciekawością spojrzalam na jego rękę. Może lepiej nie róbmy tego w miejscach gdzie mogą być kamery. powiedziałam myśląc Mam wrażenie że agencja wie co nieco o tobie. pokazalam głową na drzwi do sali Będzie trzeba w altach poszukać. przybralam postawę i czekałam na atak. Dałam jeszcze znać pokemonom na starcie by zaczynały.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Rana od razu się zagoiła.
- Dobra to potem w pokoju - powiedział chłopak.
Zaraz po tym zaczęliście trenować. Chłopak się wyszczerzył i wziął dwa ostrza treningowe.
- No to skoro tak... - zaczął ostrą ofensywę, w czasie której nie mogłaś ani na chwilę odpocząć czy porządnie zaatakować. Trex chyba nawet niewiele się męczył.... Pokemony w najlepsze trenowały i przy okazji świetnie się bawiły.
- Dobra to potem w pokoju - powiedział chłopak.
Zaraz po tym zaczęliście trenować. Chłopak się wyszczerzył i wziął dwa ostrza treningowe.
- No to skoro tak... - zaczął ostrą ofensywę, w czasie której nie mogłaś ani na chwilę odpocząć czy porządnie zaatakować. Trex chyba nawet niewiele się męczył.... Pokemony w najlepsze trenowały i przy okazji świetnie się bawiły.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Robiłam uniki i cięcia. Starałam się nawet wykorzystać to że potrafi znikac. Na szczęście jestem lżejsza więc i szybszą tak więc ucieklam przed ostrzem chłopaka sparujac je katana i przykleilam się do chłopaka calujac go w usta.
Wygralam. usmiechnelam się do chłopaka.
Wygralam. usmiechnelam się do chłopaka.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Wasza ogólna wymiana ciosów trwała dość długo. Po chwili mocno zaskoczyłaś chłopaka swoim pocalunkiem.
- O jak miło - powiedział. - No to co byś chciała w nagrodę za wygraną? - poprawił ci twoje rozczochrane włosy i ucałował cie w czoło.
Twoje pokemony także już skończyły ćwiczenia.
Po plus 0,5 do lv
- O jak miło - powiedział. - No to co byś chciała w nagrodę za wygraną? - poprawił ci twoje rozczochrane włosy i ucałował cie w czoło.
Twoje pokemony także już skończyły ćwiczenia.
Po plus 0,5 do lv
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Proponuje masaż. powiedziałam zamyslona rozmarzonym głosem. Pochwalilam Pokemony i pochowalam je do balla. Należy im się przerwą za taki trening. Będzie trzeba częściej tu prsychodzic.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Chłopak kiwnął głową.
- No dobra to zapraszam do pokoju, tam cie wymasuję najlepiej jak potrafię - wyszczerzył się.
Po niedługim czasie już byliście w pokoju i chłopak czekał , aż siępołozysz by mmógłzabrać ssię do roboty.
- No dobra to zapraszam do pokoju, tam cie wymasuję najlepiej jak potrafię - wyszczerzył się.
Po niedługim czasie już byliście w pokoju i chłopak czekał , aż siępołozysz by mmógłzabrać ssię do roboty.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Polozylam się na łóżku na bezuchu gotowa na masaż i czekałam z ciekawością jak mnie nagrodzi za wygraną. Zaskocz mnie. usmiecham z głową polozna na policzku na poduszce.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Chłopak się uśmiechnął.
- Dobra postaram się sprostać wymaganiom... - powiedział.
Po chwili zabrał się do roboty. Najpierw ogólnie rozmasowywał ci plecy, potem barki i kark. Było ci przy tym bardzo dobrze a chłopak chyba też był zadowolony, że może sobie bardziej podotykać... Potem ku twojemu zaskoczeniu zaczął masować ci dolne partie pleców i biodra.
- Dobra postaram się sprostać wymaganiom... - powiedział.
Po chwili zabrał się do roboty. Najpierw ogólnie rozmasowywał ci plecy, potem barki i kark. Było ci przy tym bardzo dobrze a chłopak chyba też był zadowolony, że może sobie bardziej podotykać... Potem ku twojemu zaskoczeniu zaczął masować ci dolne partie pleców i biodra.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Jedynym zaskoczeniem było dla mnie że wogóle się odważył na coś takiego. Jednak dalej lezalam na brzuchu z uśmiechem na twarzy i przymknietymi oczami. Było mi dobrze to prawda. W między czasie pozbylam się paska z ballami by mi nie przeszkadzały.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Chłopak rozmasowywał Cię tak jeszcze dłuższy czas, ale cóż wszystko co dobre kiedyś się kończy i po chwili usiadł obok Ciebie i Cię tylko pogłaskał po głowie.
- Podobało się? - spytał i pocałował Cię w czoło.
Po chwili rozsiadł się na fotelu obok zaczął kolejne próby ze swoją dłonią. Tym razem udało mu się utrzymać ją w formie "gluta".
- Podobało się? - spytał i pocałował Cię w czoło.
Po chwili rozsiadł się na fotelu obok zaczął kolejne próby ze swoją dłonią. Tym razem udało mu się utrzymać ją w formie "gluta".
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Oj tak. powiedziałam rozleniwionym głosem. Przypatrywalam się zmaganiom chłopaka i wstalam z łóżka siadajac na oparciu fotela i patrzylam co robi. Po co wogóle to robisz? spytałam cicho widząc że mu się udało na jakiś czas utrzymać ta formę.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
- Z ciekawości - odpowiedział Ci.
Popatrzył się na Ciebie i jego ręka po chwili wróciła do normalności.
- Ymm... mam tego przy tubie nie robić? - spytał się.
Pociągnął Cię sobie na kolana i objął. Popatrzył się przez okno i się zamyślił.
- Może w agencji coś wiedzą o tym... - mruknął.
Popatrzył się na Ciebie i jego ręka po chwili wróciła do normalności.
- Ymm... mam tego przy tubie nie robić? - spytał się.
Pociągnął Cię sobie na kolana i objął. Popatrzył się przez okno i się zamyślił.
- Może w agencji coś wiedzą o tym... - mruknął.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Spokojnie możesz robic. usiadlam mu bokiem na kolanach i przytulilam do niego. Mówiłam o tym na sali ale wolales nnie atakować niż słuchać. szturchnelam go żartobliwie w bok. proponowalam również włamanie. zasmialam się cicho glaszczac go po policzku
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Chłopak pocałował cie w policzek.
- Przepraszam, że nie słuchałem - powiedział. - Taaa wiem, ale na razie mi wystarczy tego - stwierdził.
Po chwili znowu próbował zmienić swoją rękę, ale chybaprzesadził bo ssię cały zmienił i ubrania z niego zeszły.
- O rety... - powiedział.
- Przepraszam, że nie słuchałem - powiedział. - Taaa wiem, ale na razie mi wystarczy tego - stwierdził.
Po chwili znowu próbował zmienić swoją rękę, ale chybaprzesadził bo ssię cały zmienił i ubrania z niego zeszły.
- O rety... - powiedział.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
E no ten. zarumienilam się śmiejąc cicho zejde lepiej ci z kolan zasmialam się zasłaniając go nieco tu i ówdzie swoją bluza. Podejdz do mnie w tej formie. zaproponowalam oddalając się trochę. Może kiedyś nam się to przydać jak mamy współpracować razem. może pod szparami w drzwiach będziesz przechodził. pokazalam mu język.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Na szczęście jego kształty trochę się pozlewały.
- Umm... Dobra - powiedział po chwili. - Tia bardzo śmieszne, może jeszcze włamywanie się przez kible? - spytał się rozbawiony.
Z tym podejściem trochę trudno, bo ci się rozlał na podłodze. Po chwili jednak jakoś zaczął się formować.
- Umm... Dobra - powiedział po chwili. - Tia bardzo śmieszne, może jeszcze włamywanie się przez kible? - spytał się rozbawiony.
Z tym podejściem trochę trudno, bo ci się rozlał na podłodze. Po chwili jednak jakoś zaczął się formować.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Dobrze ci idzie bycie płaskim. śmieje się rozpościerajac ręce by podszedł. Czeka cię nagroda jak podejdziesz. usmiechnelam się oddalając się po pół kroczka.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
- No comment... - powiedział chłopak.
Niedługo jakoś się uformował i wreszcie po kilku niezręcznych krokach był zaraz obok ciebie. Dotknął ci nosa, dziwne i zabawne uczucie.
- Straszny glut jestem co nie? - spytał się rozbawiony. - Noo a nagroda jaka? I wiesz co? Nie dziwię się, że tamten mmógł iść nagle tyłem do przodu... W tym ciele nie ma orientacji na kierunki - powiedział.
Niedługo jakoś się uformował i wreszcie po kilku niezręcznych krokach był zaraz obok ciebie. Dotknął ci nosa, dziwne i zabawne uczucie.
- Straszny glut jestem co nie? - spytał się rozbawiony. - Noo a nagroda jaka? I wiesz co? Nie dziwię się, że tamten mmógł iść nagle tyłem do przodu... W tym ciele nie ma orientacji na kierunki - powiedział.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
A taka. cmoknelam go w miejsce gdzie powinny być usta i usmiechnelam się. Nie wiem. Nie mam okazji być glutem. pokazalam mu język. Uda ci się jakąś inna formę uksztalcic? zaproponowalam zamyslona.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Ten się chyba ucieszył na pocałunek.
- No to ja rozumiem - powiedział.
Miałaś wrażenie, że przez chwilę miał czerwonawy kolor po tym.
- Hm tak, tylko w co? - spytał się.
W pewnej chwili się wokół ciebie owinął i chwilę po tym był zielonym ekansem.
- No to ja rozumiem - powiedział.
Miałaś wrażenie, że przez chwilę miał czerwonawy kolor po tym.
- Hm tak, tylko w co? - spytał się.
W pewnej chwili się wokół ciebie owinął i chwilę po tym był zielonym ekansem.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Zadrzalam. Za ciepły to ty nie jesteś glucie. za smiałam się. A wiesz że kolor potrafisz zmienić? na czerwony całkiem całkiem ci idzie. [/b] pokazalam mu język dzgajac palcem.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Ten się zdziwił.
- Ja wcale nie chciałem zmienić koloru, coś ci się wydawało - powiedział.
Jak go dźgnęłaś to się momentalnie zmienił znowu w gluta.
- Haha to jak łaskotki - powiedział.
- Ja wcale nie chciałem zmienić koloru, coś ci się wydawało - powiedział.
Jak go dźgnęłaś to się momentalnie zmienił znowu w gluta.
- Haha to jak łaskotki - powiedział.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Agent potrzebny od zaraz - przygoda Laureline
Tak się składa że wzork mam świetny zaśmiałam się.
Chyba musisz nad tym ponować, nie uważasz? Co ty na to by pójść na mały włam dzisiaj? zaproponowałam rogaszczając się na kanapie czyszcząc katanę aż będzie się ładnie swieciła. GDy skończyłam wzięłam się za ostrza do rzucania.
Chyba musisz nad tym ponować, nie uważasz? Co ty na to by pójść na mały włam dzisiaj? zaproponowałam rogaszczając się na kanapie czyszcząc katanę aż będzie się ładnie swieciła. GDy skończyłam wzięłam się za ostrza do rzucania.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Strona 14 z 15 • 1 ... 8 ... 13, 14, 15
Similar topics
» Gra Laureline: Laureline Stone
» Przygoda Takeshi - Entuzjazm i pokemony
» Przygoda Karazuny
» Przygoda Lumosa
» Przygoda Reiko
» Przygoda Takeshi - Entuzjazm i pokemony
» Przygoda Karazuny
» Przygoda Lumosa
» Przygoda Reiko
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 14 z 15
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach