#004 - E4 Kanto - Ao

Witaj, wierzę że skory łatwo nie sprzedasz, jednak póki co nie przyszedłem po wygraną. Muszę wyciągnąć z was jak najwięcej, bym mógł się stać silniejszym trenerem… - odparłem na słowa Lolerai. Moje pierwsze podejście do Elite 4…adrenalina jest, nie ma co. Wiem że nie uda mi się przejść tego tak szybko jakbym tylko chciał, jednak nie poddam się póki tego nie uczynię. Pierwsza więc jest trenerka pokemona o typach wodnych i lodowych. Lolerei. Pewnie nie da mi żadnych forów, ale tak czy siak mój pierwszy pokemon będzie się na niej uczył porządnej walki.

- Duskull, stań do walki! Okej mały, jesteś pierwszym który stanie do walki z Elitarną 4. Wierzę że nie dasz się łatwo i zrobimy dobre pierwsze wrażenie. Walkę czas zacząć, Requiem. Szybko zacznij od Shadow Ball, po czym zniknij w ścianach. Jesteś duchem, więc przenikaj przez nie i atakuj znienacka. Nie będziemy się zabawiać w Leer, z racji iż obecnie posiadasz ruchy tylko daleko dystansowe. Wyjdź z ukrycia i poślij Dark Pulse. Wiedz że jego slaby punkt znajduje się tam gdzie czarna perła, inaczej jego głowa. Pozostałe miejsca to pancerz niebywale mocny i póki co dla Ciebie nie do przebicia. Obstawiam że arena posiada miejsca gdzie jest woda, dlatego wzleć nad nią i poślij potężny Ominous Wind, niech wiatr zgarnie krople wody i zmoczy twego przeciwnika. Następnie Ice Beam i przymroź go nieco do posadzki! Dobrze, teraz Night Shade! Wyczekaj na jego jakikolwiek ruch, i uniknij go, po czym Disable. Zablokuj go. Haha, dobrze Requiem! Na to czekaliśmy od dawna! Cały czas znikaj mu wtapiając się a to w sufit, a to w scianę czy podłogę. Bądź nie do złapania, i zaskakuj go z każdej ze stron, atakując z daleka Shadow Balla’mi. Sądzę że to atak który zada najwięcej obrażeń, a w dodatku, szybko po jego wypuszczeniu będziesz mógł zniknąć. Męcz go tą strategią pojawiania się i znikania. Nie będzie miał prawa cokolwiek Ci zrobić, jak będziecie się bawić w kotka i myszkę. On będzie Tomem, a ty będziesz Jerrym, nie do złapania. Tak samo jak Kojot i struś pędziwiatr. Teraz leć na niego i Shadow Ball wprost w jego pysk. STAB sprawi że ten atak będzie dużo silniejszy, dlatego ważne jest byś wycelował w jego najsłabszy punkt. Gdy już Ci się to uda, wzleć nieco wyżej i Dark Puls w to samo miejsce. Okej, kończymy naszą szarżę, jednym efektownym ruchem. Tylko teraz jakim? Chyba wiem…Wystrzel Ice Beam, tworząc lodową ścianę i znikając z pola widzenia Cloyster’owi. Wleć w podłogę i przeczekaj chwilę. Wtedy szybko wyskocz tuż przed jego twarzą i wyceluj ostatecznego Shadow Balla. To powinno wystarczyć. 

//No, no. Taktyka ładniusia, aż się miło czytało.

Duskull zmotywowany i to bardzo, wziął sie do roboty. Rozpoczął Shadow Ballem, który najwyraźniej zaskoczył elitarną kobietę. Jednakże Cloyster nie dał się zaskoczyć atakami z zaskoczenia. Schował się do "skryjówki' a następnie obracał wykonując Frost Breath i Aurora Beam. To mocno poturbowało Duskulla. Widać było ogromną moc pokemona przedstawicielki elitarnej czwórki. Duskullowi udało się zaatakować parę razy Ominous Wind i Dark Pulse. W końcu nawet zablokował Aurora Beam przeciwnika, wszystko było na dobrej drodze. Jednakowoż tak się tylko wydawało. Cloyster zaczął napierać Rapid Spin, przez co Duskull nie mógł dużo powiedzieć. Cloyster po chwili dodał Poion Jab i Twój pokemon ledwo trzymał się. Zdążył wyprowadzić Ominous Wind, aczkolwiek Bubblebeam załatwiło sprawę. Liderka uśmiechnęła się horrendalnie. - Widzimy się kiedy indziej. - rzuciła i odprowadziła Cię wzrokiem do wyjścia.

Duskull +2,4lv.

Notka do administratora: Nie do końca wiedziałem jak na to popatrzeć. Aczkolwiek: 10lvl poka vs 20 - przy porażce 0.8. Tutaj mamy do czynienia z takową sytuacją: 9 vs 34. Więc różnicy jest 25 leveli. Toteż po prostu dodałem to. 0,8+0,8+0,4 i wyszło mi 2 levele, a reszta jest sprawą modulatora.

AoNumer podania: #05
Region E4: Kanto
Pokemony: 

Cloyster - Duskull
Machamp - Crobat
Gengar - Scrafty
Dragonite - Glalie

Prowadzący: lion
Podejście: Drugie

___________

Więc wracam tutaj drugi raz by zdobyć nieco więcej doświadczenia niż ostatnim razem, ale czy mi się uda? Poprzednio mój Duskull padł bardzo szybko, jednak odniósł on większe z tego korzyści niż mógłby się tylko spodziewać. Dobrze więc…Cloyster ten sam pokemon, jaką inną taktykę mogę obrać moim Duskull’em? Chyba że... może wypali?

- Requiem, stań do walki! No to mój mężny, kieszonkowy stworku, stoimy tutaj drugi raz, z nadzieją że zbierzemy więcej informacji, niż poprzednio. Tym razem musimy wysilić się nieco bardziej, by wyciągnąć jeszcze więcej, niż poprzednim razem, ponieważ im więcej informacji zbierzemy, tym bardziej będą one przydatne w kolejnych podejściach, dlatego zaczynamy! Szybko NIght Shade! Trzymajmy się z dala, wnikając w elementy, by jego ruchy Cię nie dosięgły. Kiedy będziesz gotów, poślij Ice Beam. Pamiętasz jego słaby punkt, prawda? Celuj w głowę, to jedyne miejsce pozbawione bardzo twardego pancerza. Następnie wniknij w ziemię i popędź. Nasz przeciwnik nie będzie wiedział, gdzie dokładnie ukryty jesteś, dlatego zaskoczmy go, wyłoń się do połowy, tuż przed nim, i uderz silnym Shadow Ball’em. Następnie się schowaj. Nie ryzykujmy jakiś poważnych ran zadanych jego ruchami. Teraz znowu czaimy się niczym Ninja. Wyłoń się teraz z sufitu, tuż nad nim i wytwórz deszcz spadających cienistych kul. Teraz wyłaniaj się bardzo szybko z różnych miejsc i posyłaj Shadow Ball’e. Tak, póki co atakujemy tym ruchem, a gdy przyjdzie odpowiednia pora zaatakuj Ominous Wind’em! Może będziemy mieć nieco szczęścia i podniesie on nasze statystyki, jeśli nie to trudno. Pamiętaj by być cały czas poza jego zasięgiem. Jeśli nas złapie w jeden z jego ruchów może być z nami ciężko.  Wyślij teraz szeroką wiązkę Dark Puls’u po czym przymroź go do posadzki Ice Beam;em. Tak by nie mógł się nawet swobodnie obracać. Następnie wpędź się w ruch, krążąc cały czas wokół niego, i strzelając co chwila Shadow Ball’ami. Teraz odsapnij nieco, zobaczymy jaki ruch wykona. Skup się teraz na unikach bądź defensywie. Kontruj ruchy przeciwnika twoimi, a kiedy zostaniesz poważnie zraniony czy coś, użyj Pain Split. Odwróci to wasze poziomy energii witalnej, dzięki czemu, zyskamy nieco na czasie. Teraz znów Ominous Wind, jednak tym razem zmiksuj go z Night Shade’m. Poczekaj na jego ruch i zablokuj go Disable’m! Ołkej. Teraz wniknij w posadzkę, zacznij robić to samo co wcześniej z Shadow Ball’ami, czyli znikaj i pojawiaj się, jednak w tym wypadku naparzaj Ice Beam’em. Tuż przed tym Mesershmidtem czy jak to się tam zwie, wzleć nad wodę i Ominous WIndem poślij falę zimnej wody na naszego przeciwnika. Mokrego będzie łatwiej zamrozić. Kiedy już nam to się uda, ty załadujesz najmocniejszego i największego Shadow Balla, jakiego tylko będziesz w stanie stworzyć. Kiedy już Ci się to uda i będziesz gotowy, zbliżysz się z Oodama Shadow Ball’em do Cloystera pakując kule wprost w nieosłonięta część jego ciała. Nie rzucaj jej, tylko trzymając ją cały czas, zbliżysz się do niego. Może powstać wtedy wielka eksplozja, jednak mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i dasz radę. Wierzę w Ciebie mały! Powodzenia.

Lolerei była bardzo pewna Siebie. Jak wiadomo, ostatnio Duskull nie stworzył większych problemów jej pokemonowi. Walka sie rozpoczęła. Ukazała się ów pyszałkowatość ze strony Cloystera, ponieważ już na początku dał się zaskoczyć. Night Shade, Ice Beam po czym Shadow Ball. Wymarzony początek. Aż do momentu.. Wtedy do Cloyster zaczął nawałnicę swoich lodowych ataków. Duskull próbował wnikać w ściany, podłożę i unikać ciosów, po wymianie i próbie blokady jego ciosów Duskull ponownie zaliczył deski. Lolerei uśmiechnęła się i wskazała oczyma na drzwi. To znów nie Twój moment.

+1 walka, +1 pkt frakcji
Duskull+ 2,3lv

Ao napisał:Numer podania: #06
Region E4: Kanto
Pokemony: 

Spoiler:

Prowadzący: Lion
Podejście: Trzecie

---

Ponownie, ta sama sala, ta sama arena, ta sama przeszkoda. Już dwa razy pokazała, że jest ogromnie ciężka do przejścia, czy tym razem będzie inaczej? Rozluźniona Lerelei stała z założonymi rękoma. Tuż obok niej jej pokemon, dobrze Ci znany - Cloyster.

Ponowne spotkanie, Twój Duskull nabrał już doświadczenia w walce przeciwko Cloysterem, tak samo rywal. Znają się już dobrze, więc walka rozpoczęła się tak jak każdy myślał. Wszystkie ciosy były unikane. Tym razem to Cloyster pierwszy trafił, jednak tylko musnął Duskulla, co zbytnio nie przeszkodziło mu w wyprowadzeniu kontry. Duskull miał przewagę chociaż w jednym - potrafił wnikać w ściany, podłoże co dawało mu ogromne pole do manewru. W końcu jednak Cloyster zaczął wykonywać połączenie ataków przez co Duskull nie miał zbytnio szans na przetrwanie. Lolerei tylko wskazała oczyma na drzwi.

+1 walka, +1 pkt frakcji, Duskull +2,1 lv.

Witamy po raz 4...

Numer podania: #08
Region E4: Kanto
Pokemony:
Cloyster - Duskull
Machamp - Crobat
Gengar - Scrafty
Dragonite - Glalie


Prowadzący: Leniu
Podejście: Czwarte

Prężnym krokiem wkroczyłeś na arenę gdzie stała liderka a obok niej pokemon. Cloyster. Pokemon na twój widok uśmiechnął się i już prężył się do walki gotów do ataku w każdej chwili...

Duskull, przyszła kolej na kolejną naszą próbę z Lolerei. Mam nadzieję ze teraz nam pójdzie nieco lepiej, jednak nie oczekuję rewelacji. Nadal nie mogę porównać jej poziomu doświadczenia do mojego, dlatego proszę Cie byś użyczył mi swej mocy, dobrze? Dobra, zaczynajmy! - taaak, moja motywująca mowa, mam nadzieje że odniosła jakiś efekt na Duskullu i wystarczająco go zdeterminowała do tej walki. W końcu to "samuraj", a Ci dawali sobie radę z każdym, czyż nie?
- Duskull, szybko zacznijmy ten pojedynek od silnego Shadow Snake! Następnie zniknij w posadzce. Wyłoń się tuz przed nim i osłab Leer'em! Odleć nieco do góry i Dark Pulse! Trzymaj się nieco dalej, po czym zacznij strzelać salwą Shadow Balli. Tuż po tym znowu Shadow Snake, i znowu zniknij, wlatując w ziemię bądź ścianę. Tam czekaj, wyskocz tym razem za Cloyster'em i uderz Astonish! Okej, idzie nam całkiem nieźle. Oby tak dalej! Teraz Ominous Wind! haha, tak! staraj się uderzać w te najmniej opancerzone miejsca na ciele Cloystera. Kiedy już tego dokonasz wystrzel Ice Beam! Jak dobrze pójdzie, zamrozimy sukinkota! Wyczekaj teraz na jakiś dobry moment do użycia Disable i zablokuj ruch przeciwnika. Następnie Leer i Shadow Snake! NIe czekaj aż w końcu zbierze się do ataku. Zaatakuj Night Shade i dobij Dark Pulsem. To twój jeden z silniejszych ataków. Pamiętaj o unikach, oraz wtopieniu się w ściany by unikać ruchów Cloystera. Zaczynaj strzelać Shadow Ballami i wzmocnij ich pęd Ominous Windem. Nie wiem co by tu jeszcze dać, by skopać im tyłek...może zacznij improwizować. Obmyśl swój własny plan pokonania muszelki. Wiesz że zdałem się na Ciebie i powierzyłem ta walkę poraz kolejny TObie, dlatego też znajdź słaby punkt i zacznij obstrzeliwać go Dark Pulsem. Na sam koniec Shadow Snake. Dalej Reaquiem! Wierzę że Ci się uda. GO! GO! GO!

Duskull starał się ze wszystkich sił lecz Cloyster był znacznie silniejszy od poke ducha. Zawał z siebie 200% i co prawda bardzo osłabił muszlę lecz nie był w stanie długo tego utrzymać. Jeden atak Cloystera odpowiadał 3-4 atakom Duskulla. W końcu nadeszło ostateczne uderzenie. Cloyster przy celował i jednym mocnym uderzeniem zdmuchnął przeciwnika z areny.

Duskull +2lvl

Zapraszamy ponownie - powiedziała liderka z uśmiechem...

Numer podania: #09
Region E4: Kanto
Pokemony:
Cloyster - Duskull
Machamp - Crobat
Gengar - Scrafty
Dragonite - Glalie

Prowadzący: Leniu
Podejście: Piąte

Wszedłeś na arenę po raz kolejny...
- To znowu ty szczylu. Ja i Cloyster czekaliśmy na Ciebie - powiedziała liderka po czym wystawiła swojego pokemona do walki.
- To co zaczynajmy kolejne lanie dla ciebie i twojego pokemona - dodała.

Haha, mówisz? No cóż...nie sądzę by poszło Ci jeszcze łatwiej niż poprzednio. Stajemy się coraz silniejsi...zaraz Ci to pokażemy! - odparłem do liderki, będac pewnym tego że tym razem będzie nieco lepiej, i udowodnimy, jak szybko się uczymy. Duskull zrobił ogromne postępy w ostatnim czasie, i mam nadzieje ze będzie dalej mu tak szło dalej, jednak zaraz się o tym przekonam. Wena jest, więc może będzie ciekawie?
- Reaquiem, poznajesz tą arenę, czyż nie? Zapamiętamy ją jeszcze przez trochę, jednak jesteśmy coraz bliżej celu jaki próbowałem osiągnąć za pomocą Ciebie, czyli doskonalenie twojej osóbki. Odstawałeś od reszty, jednak w tym momencie doganiasz już resztę. Jednak to nie powód do tego by powstrzymywać twój potencjał, a wręcz przeciwnie! Musimy go dalej rozwijać, mały! Do roboty! - no i tak własnie skończyłem swoją motywującą przemowę do mojego pokemona. Czas przejść do roboty.
- Duskull, ruszaj! Pędź na Cloystera nie ukrywając się. Gdy będziesz blisko niego, szybko Confuse Ray! To nam da nieco przewagi, i narazimy naszego przeciwnika na okaleczenie siebie samego. Następnie użyj Leer i przejdź do Disable! Zablokuj jakikolwiek ruch przeciwnika. Tak czy siak będzie to pewna pomoc dla Ciebie. Ograniczymy nieco jego wachlarz ataków. Kolejno poślij Night Shade, odsuń się i poleć z silnym Astonish'em! Postaraj się go zablokować, by następnie trafić w niego ogromnym Shadow Ball'em. Wytwórz tak dużego jakiego tylko uda Ci się stworzyć. Następnie ominous Wind i Ice Beam. Traf promieniem nieco przed nim by wytworzyć lodowe filary, a te niech wyrzucą nieco Cloystera do góry. Wtedy Shadow Ball i Dark Pulsem sprowadź go na ziemię wbijając w lód. Następnie poczekaj aż się otrzaśnie i daj mu się trafić. Postaw teraz wszystko na wytrwałość, a gdy oberwiesz atakiem, poślij Disable, zablokuj go, następnie Confuse Ray i na sam koniec Pain Split. Dzięki temu powinniśmy go skutecznie przyblokować i odebrać mu sporo energii, odwracając wasze poziomy życia. Kolejno wtop się w posadzkę i pędź pod niego, tam Shadow Ball'e wbijaj w dolną część skorupy. Wyskocz i Night Shade! Na sam koniec Ominous Wind! Do boju Reaquiem, dasz rade!

Reaquiem zaatakował swojego przeciwnika z pełną mocą. I faktycznie wyglądało to lepiej niż ostatnio. Pokemon znał arenę i radził sobie lepiej. Ale Cloyster nie był słabym pokemonem. Gdy tylko trafił Duskull musiał uznać jego wyższość. Jeden z takich ataków całkowicie przełamał duszka i ten padł bez sił na arenę.

Liderka już nic nie mówiła tylko się uśmiechnęła i przywołała swojego pokemona.

Duskull + 1.5lvl

Numer podania: #10
Region E4: Kanto
Pokemony:
Cloyster - Luxray
Machamp - Crobat
Gengar - Scrafty
Dragonite - Duskull

Prowadzący: Leniu/Lion
Podejście: Szóste

- To znów ty. Kiedy wreszcie się nauczysz że i tak nic nie ugrasz - powiedziała z uśmiechem liderka lecz widać że jest pod wrażeniem twojej gorliwości i odwagi...a może i głupoty.
Cloyster w tym czasie już się ustawił na arenie.

- Haha, dzisiaj chyba Cię nieco zaskoczę. - powiedziałem ucieszony, z cwanym uśmieszkiem na rryju. Po chwili wyjąłem pokeball'a. Ten był inny, w końcu zaczynałem kimś innym niż Duskull'em. Czas się wykazać.
- Naprzód Luxray! To twój pierwszy występ na arenie przed Elite4. Pokażmy jak się walczy, co ty na to? Huehuehue. Zaczynajmy więc. Rozpocznij od Leer. Następnie podładuj sie Charge i popędź ze Sprakiem. No tak! Cloyster może nauczyć się ziemnego ataku. Naładuj się Magnet Rise! Będziesz teraz bez słabości, czyż nie? Dlatego zaatakuj z daleka Thunderboltem. Będzie on wzmocniony przez Charge, twój STAB oraz przez to że jego specjalna obrona jestt bardzo niska. Dlatego odniesie on dużo obrażenia. Uważaj na jego ruchy. Jest mało mogilny, przez co jego fizyczne ataki będę miały nie lada wyzwanie by Cię dosięgnąć kiedy unosisz się w powietrzu. Podleź do niego z ugryź Fire Fangiem. Następnie kolejny Leer i wypluj na niego Toxic. Na sam koniec wzleć nad niego i poślij potęzny thudner! Nie daj się mu. Napieraj na niego ruchami z dystnasu. Jak go otrujemy to już wgl. będzie zajedwabiście.