Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Władca ziemi - Moric
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 2 z 5
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Re: Władca ziemi - Moric
Poprzednie wcielenie? Czyżby? Tak! Reinkarnacja! Hmm... A może po prostu przeniosła swoją duszę w inne ciało? Hmm... To by mogło znaczyć, iż ma powiązania z Anunnaki, choć istnieje zawsze możliwość, że nie. Postanowiłem dowiedzieć się czegoś więcej. Mimo wszystko zawsze lepiej jak ktoś ci wyjaśni, zwłaszcza, gdy zdaje się mieć silną wolę.
-Jakie było twoje poprzednie wcielenie? Słyszałaś o Anunnaki?- Zadał pytanie stając się coraz bardziej ciekaw jej odpowiedzi, jak coraz bardziej zniecierpliwiony, choć to pierwsze było silniejsze.
-Jakie było twoje poprzednie wcielenie? Słyszałaś o Anunnaki?- Zadał pytanie stając się coraz bardziej ciekaw jej odpowiedzi, jak coraz bardziej zniecierpliwiony, choć to pierwsze było silniejsze.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
- Cóż, byłam całkiem potężna... Ogólnie to zginęłam w czasie wojny na własne życzenie. Zużyłam całą moc by zniszczyć wroga, a pewien zdrajca zabił mnie, kiedy byłam bezsilna - powiedziała tylko. - Nie słyszałam - pokręciła głową. - Skoro o to pytasz to jesteś tym... Anunnaki? - spytała się także ciekawa.
Zauważyłeś, że barwy na jej oku jakby powoli się cofały.
Zauważyłeś, że barwy na jej oku jakby powoli się cofały.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Nic nie odpowiadam. Potężna istota zabita przez zdrajcę? Coś to naciągane, ale mimo to coś w tobie jest, a ja muszę wiedzieć o tym wszystko. Cóż, skoro już tak chcesz wiedzieć kim jestem, to zobacz. Przekonamy się jak zareaguje ktoś taki jak ty. Pomyślałem, po czym nagle moje oczy, jak i cale ciało zaczęło świecić zielonym blaskiem. Po krótkiej chwili nastąpił oślepiający błysk, a w miejscu, gdzie przed chwilą stał człowiek, unoszę się ja w mojej prawdziwej postaci patrząc na nią z góry moim okiem.
-Heheheehehheh... Chciałaś wiedzieć kim jestem to teraz wiesz...- Mówię do niej telepatycznie, co brzmi, jakby w jej umyśle mówił mój głos.
(Info o Anunnaki: Wyrażają oni emocje poprzez mrużenie swojego oka, tak jak robią to ludzie, z tym, iż anunnaki mają je tylko jedno.)
-Heheheehehheh... Chciałaś wiedzieć kim jestem to teraz wiesz...- Mówię do niej telepatycznie, co brzmi, jakby w jej umyśle mówił mój głos.
(Info o Anunnaki: Wyrażają oni emocje poprzez mrużenie swojego oka, tak jak robią to ludzie, z tym, iż anunnaki mają je tylko jedno.)
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Ta omal nie spadła ze swojego miejsca.
- No mniej więcej... - powiedziała.
Była bardzo zaskoczona tym wszystkim. Chyba nie spodziewała się, że wyglądasz tak.
- To skąd pochodzisz? Dlaczego tutaj jesteś? - spytała.
Była lekko podekscytowana.
- No mniej więcej... - powiedziała.
Była bardzo zaskoczona tym wszystkim. Chyba nie spodziewała się, że wyglądasz tak.
- To skąd pochodzisz? Dlaczego tutaj jesteś? - spytała.
Była lekko podekscytowana.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
-Nasza sprawa dotyczy teraz ciebie. Chciałaś wiedzieć kim jestem i wiesz. A więc: Na czym polega twoja moc? Mów! - Rozbrzmiały moje słowa w jej umyśle. W tym samym czasie wyjmuję z mojej togi księgę z rytuałami. Lewituje ona w zielonej poświacie wydobywającej się z mojego prawego rękawa. Otwiera się ona i kartkuje się. Szukam w niej zaklęcia przeniesienia obcej, wolnej duszy do nowego ciała. Jej wiedza na temat tego świata może mi się przydać, ale jej wolna wola jest irytująca, może uda mi się jakoś temu zaradzić.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Ta westchnęła.
- W sumie to moc tworzenia oraz niszczenia - powiedziała. - A za tym idzie to, że mogę swobodnie korzystać z żywiołów - wyjaśniła.
Spojrzała zainteresowana na twoją książkę.
- Co to za księga? - spytała się ciebie zaciekawiona.
Było tu kilka rzeczy, jak zrobić z kogoś swoją marionetkę.
- W sumie to moc tworzenia oraz niszczenia - powiedziała. - A za tym idzie to, że mogę swobodnie korzystać z żywiołów - wyjaśniła.
Spojrzała zainteresowana na twoją książkę.
- Co to za księga? - spytała się ciebie zaciekawiona.
Było tu kilka rzeczy, jak zrobić z kogoś swoją marionetkę.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Tak o to chodzi. Tylko teraz co będzie w tej sytuacji najlepsze. Zauważyłem, iż dziewczyna zainteresowała się moją księgą. Trzeba ją czymś zająć.
-Kiedy miała miejsce ta cała wojna kiedy zginęłaś? Jak w ogóle możesz się odrodzić w innym ciele? A co do mojej księgi, to nie interesuj się za bardzo, ciekawość to pierwszy krok ku śmierci.- Rozległo się w jej umyśle, a ja spojrzałem na nią wymownie mrużąc oko. W czasie, gdy dziewczyna będzie odpowiadać ja sprawdzam, które z zaklęć kontroli będzie w tym wypadku najlepsze. Szukam przede wszystkim pod kryterium braku wyraźnych zmian w wyglądzie, czy najmniejszej ilości składników.
-Kiedy miała miejsce ta cała wojna kiedy zginęłaś? Jak w ogóle możesz się odrodzić w innym ciele? A co do mojej księgi, to nie interesuj się za bardzo, ciekawość to pierwszy krok ku śmierci.- Rozległo się w jej umyśle, a ja spojrzałem na nią wymownie mrużąc oko. W czasie, gdy dziewczyna będzie odpowiadać ja sprawdzam, które z zaklęć kontroli będzie w tym wypadku najlepsze. Szukam przede wszystkim pod kryterium braku wyraźnych zmian w wyglądzie, czy najmniejszej ilości składników.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
- Ogólnie to jakieś trzydzieści cztery tysiące lat temu - powiedziała po chwili zastanowienia. - Sama tego nie wiem, moja dusza jakby utknęła, aż wylądowałam w umierającym płodzie, który dzięki moim mocom odżył - opowiedziała.
Po dłuższym czasie już znalazłeś co ci było potrzebne.
- Dobra, już nie pytam o to - powiedziała.
Zeskoczyła ze skrzyni.
- Chcesz zobaczyć moją "graciarnię"? - spytała. - Mimo wszystko nie mogłam się powstrzymać by przy czymś nie majsterkować - dodała.
Ruszyła w kierunku starej windy.
Po dłuższym czasie już znalazłeś co ci było potrzebne.
- Dobra, już nie pytam o to - powiedziała.
Zeskoczyła ze skrzyni.
- Chcesz zobaczyć moją "graciarnię"? - spytała. - Mimo wszystko nie mogłam się powstrzymać by przy czymś nie majsterkować - dodała.
Ruszyła w kierunku starej windy.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Tyle czasu się błąkała? Najwyraźniej nie mogła jakoś przedostać się do sfery eterycznej. Na całe szczęście udało mi się ją zniechęcić do przyglądania się mojej księdze. Do tego z własnej woli zaproponowała, iż pokaże mi swoją pracownię. Zastanowiło mnie jej zachowanie. Hmmm... Możliwe, iż będzie bardziej użyteczna gdy mimo wszystko zachowa swoją wolę. W takim wypadku lepiej by było zablokować jej zdolności. Skoro mogę zablokować moc przenoszenia się naszych dusz, to zablokowanie jej mocy powinno być równie proste. Przemyślałem sytuację, po czym ruszyłem za dziewczyną do windy. W międzyczasie kartkuję księgę w poszukiwaniu zaklęcia zdławienia mocy. Jeśli się nie mylę to jedna z jej odmian polegała na umieszczeniu na ciele celu pewnego symbolu, dla pewności przeglądam zaklęcia z tym związane.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Wkrótce zjechaliście windą na dół i zaskoczyło cię pomieszczenie w dole. Było tu dużo urządzeń, które dorównywały poziomem tym, które miałeś na swoim statku. Po prawej stronie te dokończone, a po lewej niedokończone.
- XANA, aktywacja - powiedziała, co cię zaskoczyło.
Superkomputer, który był zbudowany w tyle się uruchomił. Ale jak się okazało, holograficzna konsola mogła być w każdym miejscu tutaj.
- Trochę dużo tego tutaj mam, ale było sporo wolnego czasu to się tym wszystkim zajmowałam - westchnęła.
Zerknęła jak przeglądasz książkę. A ty akurat w tym momencie znalazłeś odpowiednie zaklęcie.
- Ogólnie to mam możliwość odzyskania swoich dawnych mocy i ciała, ale nie chcę do tego wracać... Zresztą po tylu latach nie mam do czego... - bardzo się rozgadała.
Zauważyłeś, że już praktycznie nie miała kłopotów z lewą ręką.
- XANA, aktywacja - powiedziała, co cię zaskoczyło.
Superkomputer, który był zbudowany w tyle się uruchomił. Ale jak się okazało, holograficzna konsola mogła być w każdym miejscu tutaj.
- Trochę dużo tego tutaj mam, ale było sporo wolnego czasu to się tym wszystkim zajmowałam - westchnęła.
Zerknęła jak przeglądasz książkę. A ty akurat w tym momencie znalazłeś odpowiednie zaklęcie.
- Ogólnie to mam możliwość odzyskania swoich dawnych mocy i ciała, ale nie chcę do tego wracać... Zresztą po tylu latach nie mam do czego... - bardzo się rozgadała.
Zauważyłeś, że już praktycznie nie miała kłopotów z lewą ręką.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Gdy trafiliśmy do podziemnego pomieszczenia bardzo się zdziwiłem widząc zaawansowaną technologię, praktycznie tak bardzo jak swoją rodowitą. Trochę mnie to zaniepokoiło, gdyż z danych, jakie dostarczali co jakiś czas wysyłani tutaj agenci nie mówili o takiej technice.
-Zbudowałaś to wszystko sama od podstaw?- Usłyszała w swoich myślach, a ja zbliżyłem się do skończonych urządzeń. Zacząłem je przeglądać w poszukiwaniu jakichś znamion, iż została w nich użyta jakaś technologia z Anshara, bo nie chciało mi się wierzyć w to co widzę.
-Zbudowałaś to wszystko sama od podstaw?- Usłyszała w swoich myślach, a ja zbliżyłem się do skończonych urządzeń. Zacząłem je przeglądać w poszukiwaniu jakichś znamion, iż została w nich użyta jakaś technologia z Anshara, bo nie chciało mi się wierzyć w to co widzę.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Nie było żadnych śladów po tym, że to pochodzi z twojej planety.
- Tak - kiwnęła głową.
Zaczęła coś przeglądać w komputerze.
- A jak bardzo jest rozwinięta technologia u ciebie? - spytała się dziewczyna.
Chyba informacje na twój temat ja także interesowały.
- Szkoda tylko, że lepszego sprzętu nie miałam... - powiedziała, rozgladajac się wokoło.
- Tak - kiwnęła głową.
Zaczęła coś przeglądać w komputerze.
- A jak bardzo jest rozwinięta technologia u ciebie? - spytała się dziewczyna.
Chyba informacje na twój temat ja także interesowały.
- Szkoda tylko, że lepszego sprzętu nie miałam... - powiedziała, rozgladajac się wokoło.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Chcesz wiedzieć więcej na mój temat co? Cóż wprawdzie nie dziwię ci się, tak bardzo jesteś mi zbędna, ale jednocześnie tak potrzebna... Jak na razie.
-Nasza technika jest jeszcze bardziej zaawansowana niż ta tutaj, choć my mamy zupełnie inne podejście, do tego tematu. Nasza technika współgra z magiczną energią. Tyle niech ci wystarczy.- Usłyszała w swoim umyśle. Ja tymczasem podlewitowałem do niej, by zobaczyć co też szuka w swoim komputerze.
-Nasza technika jest jeszcze bardziej zaawansowana niż ta tutaj, choć my mamy zupełnie inne podejście, do tego tematu. Nasza technika współgra z magiczną energią. Tyle niech ci wystarczy.- Usłyszała w swoim umyśle. Ja tymczasem podlewitowałem do niej, by zobaczyć co też szuka w swoim komputerze.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
- O to fajnie - powiedziała. - Ogólnie to znacie trensformersów? - spytała w pewnej chwili.
Jak tylko do niej przylewitowałeś to ta pozamykała wszystko.
- Ty masz swoją książkę, ja mam swojego superkompa - powiedziała i nadęła policzki.
Wkrótce odwinęła rękę i ta okazała się być juz cała.
- Ogólnie to będę musiała niedługo iść do domu, mogę cię wziąść ze sobą, ale nic nie kombinuj wtedy, nie chcę wystraszyc rodziny - powiedziała.
Jak tylko do niej przylewitowałeś to ta pozamykała wszystko.
- Ty masz swoją książkę, ja mam swojego superkompa - powiedziała i nadęła policzki.
Wkrótce odwinęła rękę i ta okazała się być juz cała.
- Ogólnie to będę musiała niedługo iść do domu, mogę cię wziąść ze sobą, ale nic nie kombinuj wtedy, nie chcę wystraszyc rodziny - powiedziała.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Tajemnice Co? Chciałbym cię zabić tutaj, w tej chwili, ale niestety jesteś mi potrzebna taka jaka jesteś. NIESTETY, cholerny Rophop! Gdyby nie ty nie było by mnie na tej chorej planetce! Trzeba było mimo wszystko jakiś czas wytrzymać z tą humanoidką, do póki jest przydatna, a taka w najbliższym czasie pewnie będzie. Trzeba mimo wszystko poznać ten świat, by odnaleźć w nim Rophopa. Przeczytałem jakie wymagania ma zaklęcie, po czym był zielony rozbłysk i znowu byłem człowiekiem. Księga chwilę jeszcze leżała w mojej dłoni, po czym otoczył ją zielony blask, by po chwili zniknąć. Znajdowała się teraz w przestrzeni kieszonkowej, w której przechowuję swoje najcenniejsze przedmioty.
-Moric. A ty jak się nazywasz?- Zapytałem chłodno. W końcu musieliśmy jakoś do siebie przez ten czas mówić.
-Moric. A ty jak się nazywasz?- Zapytałem chłodno. W końcu musieliśmy jakoś do siebie przez ten czas mówić.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
- Christine, ale zwykle mówią do mnie "Kris" - przedstawiła ci się.
Popatrzyła jak twoja książka znika. Wymaganie: pora południowa, roślina pnąca i oczywiście odpowiednia formuła. Dziewczyna wszystko wyłączyła i ruszyła w kierunku wyjścia.
- Dlaczego jesteś tak ponury? - spytała w pewnej chwili.
Dziwne pytanie. Wkrótce byliście w drodze do jej domu. Wkrótce byliście przed całkiem schludnie urządzonym budynku. Od razu wybiegł stamtąd chłopiec, młodszy od dziewczyny.
- Sis, Dany znowu mnie strasy - wpadł na Christine i się w nią wtulił.
Popatrzyła jak twoja książka znika. Wymaganie: pora południowa, roślina pnąca i oczywiście odpowiednia formuła. Dziewczyna wszystko wyłączyła i ruszyła w kierunku wyjścia.
- Dlaczego jesteś tak ponury? - spytała w pewnej chwili.
Dziwne pytanie. Wkrótce byliście w drodze do jej domu. Wkrótce byliście przed całkiem schludnie urządzonym budynku. Od razu wybiegł stamtąd chłopiec, młodszy od dziewczyny.
- Sis, Dany znowu mnie strasy - wpadł na Christine i się w nią wtulił.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Po tym jak wymienili się imionami Kris wszystko wyłączyła i ruszyli do jej domu. Ciekawiło go, co tam zastanie. Na Anshara nie ma się rodziców. Wszyscy, którzy się tam rodzą są wychowywani przez wspólnotę i nikt nie zna swych rodzicieli. Właściwie to nawet ich nie potrzebują, gdyż od razu podejmują szkolenie, gdy zaczną w pełni myśleć. Dziewczyna w pewnej chwili zadała mu pytanie dotyczące mego zachowania, ale zignorowałem to. Wkrótce dotarliśmy do jej domu. Z niego od razy wybiegł jakiś mniejszy przedstawiciel ich gatunku. Najpewniej była to ich jeszcze niedojrzała forma. W tym czasie tylko stoję kilka kroków za nią, z kapturem na głowie i rękami w kieszeniach płaszcza. Obserwuję ich poczynania.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
- No to łobuz, co mu dzisiaj robimy? - Kris żartobliwie spytała się małego.
- Izoldę na niego puść - powiedział chłopiec.
- No dobra - dziewczyna poklepała małego po głowie i ten pobiegł po tym do domu.
- Zapraszam do środka - uśmiechnęła się Kris. - I wyluzuj - szturchnęła cię łokciem w bok, co mocno odczułeś.
Po tym poszła w kierunku domu.
- Izoldę na niego puść - powiedział chłopiec.
- No dobra - dziewczyna poklepała małego po głowie i ten pobiegł po tym do domu.
- Zapraszam do środka - uśmiechnęła się Kris. - I wyluzuj - szturchnęła cię łokciem w bok, co mocno odczułeś.
Po tym poszła w kierunku domu.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Wyluzuj? Ciekawe co to znaczy... Ale ona zaczyna mi działać na nerwy! Mimo to muszę to przeboleć, od tego zależy los tego świata, a właściwie los jego przyszłego pana. Buahahahahahaha!!! Zdjąłem z głowy kaptur, rozumiejąc, iż chodzi jej o to, iż mam się jakoś miło zachowywać. Tak... Miło, ale niby dlaczego? Przecież nie są mi nawet znani! Jest dość silna... Pomyślałem, gdy odczułem uderzenie łokciem. Następnie ruszyłem za Kris.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Wkrótce byliście już w środku. Miałeś okazję poznać starszego brata dziewczyny, na którego ta od razu napuściła małego poke-żółwia. Pokemon najwyraźniej chciał ugryźć chłopaka i mu się to udało. Kris rozejrzała się po domu.
- Gdzie rodzice? - spytała.
- Poszli gdzieś - chłopak rozmasowywał sobietyłek po tym ugryzieniu.
- Dobra, to zaprowadzę cię do pokoju - powiedziała dziewczyna. - Jesteś głodny? - spytała po drodze.
- Gdzie rodzice? - spytała.
- Poszli gdzieś - chłopak rozmasowywał sobietyłek po tym ugryzieniu.
- Dobra, to zaprowadzę cię do pokoju - powiedziała dziewczyna. - Jesteś głodny? - spytała po drodze.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Dziwni jest ten gatunek. Skwitowałem w myślach ujrzaną scenę. Kris potem zaproponowała mi chyba nocleg, więc postanowiłem skorzystać. Jeśli ktoś jest tak głupi by proponować mi schronienie, to trzeba korzystać. Zdziwiło mnie jej pytanie, gdy zmierzaliśmy do jakiegoś pomieszczenia.
-Głodny? Chodzi ci o głód? Jeśli tak, to mój gatunek nie je.- Odpowiedziałem obojętnie na jej pytanie.
-Głodny? Chodzi ci o głód? Jeśli tak, to mój gatunek nie je.- Odpowiedziałem obojętnie na jej pytanie.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Po chwili byliście w pomieszczeniu, gdzie byłolłóżko, dwie szafy i półka. Nawet dobrze urządzone. Dziewczyna trochę zdziwiła się na twoją odpowiedz.
- No to ciekawie, ja w sumie w moim poprzednim życiu też nie jadłam - odpowiedziała. - Czy ty kiedykolwiek masz dobry nastrój? - spytała się znowu o to samo. - A i jak chcesz to mogę ci przynieść książki o pokemonach, trenowaniu ich, atakach i tak dalej... - powiedziała.
- No to ciekawie, ja w sumie w moim poprzednim życiu też nie jadłam - odpowiedziała. - Czy ty kiedykolwiek masz dobry nastrój? - spytała się znowu o to samo. - A i jak chcesz to mogę ci przynieść książki o pokemonach, trenowaniu ich, atakach i tak dalej... - powiedziała.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Kiedy ona wreszcie skończy zadawać te pytania! Jest taka irytująca! Ledwo się powstrzymuję! Pomieszczenie było nawet dobrze urządzone, prymitywne, ale nawet dobrze urządzone.
-Nie jestem przyzwyczajony do takiego natłoku pytań, a jeśli chodzi o te książki, to przynieś je, wiedza zawsze się przyda.- Powiedziałem obojętnie jak zawsze. Następnie podszedłem do okna i spojrzałem przez nie. Chciałem się zorientować w tym, co otacza dom z drugiej strony.
-Nie jestem przyzwyczajony do takiego natłoku pytań, a jeśli chodzi o te książki, to przynieś je, wiedza zawsze się przyda.- Powiedziałem obojętnie jak zawsze. Następnie podszedłem do okna i spojrzałem przez nie. Chciałem się zorientować w tym, co otacza dom z drugiej strony.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Z tyłu była druga część ogrodu i dalej las.
- Po prostu też chcę się czegoś o tobie dowiedzieć - zrobiła potulną minę. - No dobra, to za moment ci je przyniosę - odwróciła się na pięcie i poszła do pomieszczenia naprzeciw.
To był chyba jej pokój. Ujrzałeś przez chwilę arkusze papieru ze schematami. Wkrótce Kris przyniosła ci książki, które chciałeś.
- Dobra, to może na dzisiaj juz nie będę ci przeszkadzać, dobranoc - i wyszła, zamykając za sobą drzwi.
- Po prostu też chcę się czegoś o tobie dowiedzieć - zrobiła potulną minę. - No dobra, to za moment ci je przyniosę - odwróciła się na pięcie i poszła do pomieszczenia naprzeciw.
To był chyba jej pokój. Ujrzałeś przez chwilę arkusze papieru ze schematami. Wkrótce Kris przyniosła ci książki, które chciałeś.
- Dobra, to może na dzisiaj juz nie będę ci przeszkadzać, dobranoc - i wyszła, zamykając za sobą drzwi.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Władca ziemi - Moric
Jak mnie tacy osobnicy irytują! Jakbym widział Melchiora! Ten jego lekkoduch zawsze mnie irytował podczas spotkań. Najgorsze, że nigdy nie miał nic konkretnego do powiedzenia! Przypomniał mi się najbardziej nielubiany z pozostałej szóstki. Dałem temu spokój i wziąłem pierwszą książkę z brzegu i zacząłem ją studiować mając nadzieję, iż rozjaśni mi ten chory świat tej planety.
Moric- Liczba postów : 63
Birthday : 07/02/1997
Join date : 03/10/2013
Age : 27
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 2 z 5
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach