Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 2 z 13
Strona 2 z 13 • 1, 2, 3, ... 11, 12, 13
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Hej, ty mała gnido! - trzasnęłam Zubata ręką.
No nie no, co za pokemon...
- Lepiej na niego uważaj - pokazałam bratu skan w pokedexie ze wskazaniem na charakter pokemona.
Pogłaskałam Absola po łbie.
No nie no, co za pokemon...
- Lepiej na niego uważaj - pokazałam bratu skan w pokedexie ze wskazaniem na charakter pokemona.
Pogłaskałam Absola po łbie.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Zubat wrzasnął po uderzeniu a potem użył Supersonic na twoim bracie a potem na Absolu. Na Absola nie podziałało ale na twego brata i owszem wprawiając go w stan oszołomienia.
Zubat - 97%
Absol - 100%
Zubat - 97%
Absol - 100%
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Co za mała menda...
- Absol, zacznij od użycia Leer, by obniżyć jego obronę, po czym uderz Scratch! Następnie jak tylko będzie miał zamiar atakować to zaatakuj Feint i zaraz po tym Scratch! Następnie Leer i kolejne Scratch! - wydałam krótkie komendy.
Jestem w domu, nie mogę robić wymyślnych i niszczycielskich strategii... W międzyczasie próbowałam jakoś przywrócić mojego młodszego brata do porządku. Będę musiała pójść do lasu i poszukać mu odpowiedniejszego stworka...
- Absol, zacznij od użycia Leer, by obniżyć jego obronę, po czym uderz Scratch! Następnie jak tylko będzie miał zamiar atakować to zaatakuj Feint i zaraz po tym Scratch! Następnie Leer i kolejne Scratch! - wydałam krótkie komendy.
Jestem w domu, nie mogę robić wymyślnych i niszczycielskich strategii... W międzyczasie próbowałam jakoś przywrócić mojego młodszego brata do porządku. Będę musiała pójść do lasu i poszukać mu odpowiedniejszego stworka...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Pokemon twój wykonał jeden Scratch i użył Leer. Jednak Zubat uniknął Feint i drugiego drapnięcia wzlatując w górę. Użył LeechLife by wyssać z twojego Pokemona troche energii życiowej. Spróbował później ponownie użyć Supersonic co tym razem oszołomiło Absola.
Zubat - 65% (Obniżona obrona)
Absol - 95% (Oszołomiony)
Zubat - 65% (Obniżona obrona)
Absol - 95% (Oszołomiony)
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Użyj kolejnego Leer i staraj się jakoś skupić, nawet jakbyś miał oberwać to poświęć tą chwilę na skupienie się! Jak odzyskasz coś orientacji to uderz go za pomocą Scratch. Następnie kolejne Scratch, jak będzie wysoko to wybij się z łóżka i Scratch od góry, by spadając przygnieść Zubata do podłogi! Jak Ci się to uda to trzymając go użyj znowu Leer i atakuj Scratch, dopóki nie będzie niezdolny do walki! - wydałam komendy.
Wzięłam Kamila na kolana, by mógł jakoś się ogarnąć.
Wzięłam Kamila na kolana, by mógł jakoś się ogarnąć.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Taktyka z wyskokiem i przygniecieniem przeciwnika była idealną taktyką. Tak też udało ci się mocniej przycisnąć do ziemi atakującego Zubata choć wpierw absol uderzył w szafke lekko się raniąc. Aby się uwolnić Zubat użył LeechLife, a potem ugryzł go w łapę by puścił co twój pokemon zrobił...
Zubat - 30% (Obrona -1)
Absol - 75% (Oszołomiony)
Zubat - 30% (Obrona -1)
Absol - 75% (Oszołomiony)
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Już prawie.... Teraz kolejne Leer, po czy mznowu się wybij i atakuj swoim Scratch w skrzydła, by dodatkowo unieruchomić pokemona i z powrotem spróbuj go przygwoździć do ziemi, atakując przy tym Scratch! Jakby jeszcze się wydostał to kolejne Scratch, by go powalić! - wydałam, jak miałam nadzieję, ostatnie komendy.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Zubat troche przewidziała ruchy twojego Pokemona co w większości pozwoliło mu odeprzeć ataki przeciwnika. Jednak nie wszystkie. Ponieważ został uderzony dwoma ostatnimi scratch. Podkurować się postanowił atakiem LeechLife.
Zubat - 10%
Absol - 70%
Zubat - 10%
Absol - 70%
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Absol, zostało ci już niewiele! Uderz go Feint, po czym Scratch, ale nagle się obróć i od drugiej strony uderz go Scratch, by zaskoczyć pokemona! Następnie jeszcze jedno Scratch! - wydałam komendy.
Koniec mojego ogona nerwowo poruszał się w spodniach.
Koniec mojego ogona nerwowo poruszał się w spodniach.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
I uderzenie owym Scratch sprawiło, że Zubat ostatecznie poległ. Padł zemdlały na ziemię.
(Dopisz 0,4 exp za walke XD)
Ogon twój wyszedł w końcu ze spodni. A twój ździwiony brat zapytał.
- A co to jest siostrzyczko?
Dalej był pod wpływem fal dźwiękowych Zubata więc miałaś okazje by zataić prawdę.
(Dopisz 0,4 exp za walke XD)
Ogon twój wyszedł w końcu ze spodni. A twój ździwiony brat zapytał.
- A co to jest siostrzyczko?
Dalej był pod wpływem fal dźwiękowych Zubata więc miałaś okazje by zataić prawdę.
Ostatnio zmieniony przez SirAllan123 dnia Wto Paź 08, 2013 6:32 pm, w całości zmieniany 1 raz
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Nic takiego - odpowiedziałam szybko bratu i schowałam migiem ogon.
Rzuciłam w Zubata pokeballem, zawsze może mi się przydać taki stworek... I zajęłam się ocucaniem brata i po tym mu obiecałam, że poszukam dla niego odpowiedniejszego stworka. Schowałam Absola do balla, dając mu wcześniej kawałek czekolady w nagrodę za walkę. czas będzie przejść się w las.
Rzuciłam w Zubata pokeballem, zawsze może mi się przydać taki stworek... I zajęłam się ocucaniem brata i po tym mu obiecałam, że poszukam dla niego odpowiedniejszego stworka. Schowałam Absola do balla, dając mu wcześniej kawałek czekolady w nagrodę za walkę. czas będzie przejść się w las.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Stworek wszedł bezproblemowo do Pokeballa nie stwarzając Pozorów. Twój Absol był zadowolony, że nagradzasz go za walkę. Kiedy twój brat się otrząsnął nie pamiętał niczego z tego co tu się działo. Spojrzał na ciebie lekko zaspanymi oczkami.
- A gdzie Zubat siostrzyczko?
Spytał niepewnie chłopczyk.
- A gdzie Zubat siostrzyczko?
Spytał niepewnie chłopczyk.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Zubat okazał się być niezbyt grzecznym pokemonem i poszedł na wychowanie do mnie - powiedziałam bratu.
Pocałowałam Kamilka w czoło i posadziłam chłopca a łóżku.
- No dobrze, a teraz idę ci poszukać jakiegoś grzeczniejszego pokemona - obiecałam i wkrótce wyszłam z pokoju, by potem ruszyć do lasu...
Pocałowałam Kamilka w czoło i posadziłam chłopca a łóżku.
- No dobrze, a teraz idę ci poszukać jakiegoś grzeczniejszego pokemona - obiecałam i wkrótce wyszłam z pokoju, by potem ruszyć do lasu...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
W lesie przez dłuższy czas nie widziałaś żadnego Pokemona. Jednak słyszałaś ciche hukanie. Był to znak, że gdzieś w pobliżu mogło się znajdować gniazdo Hoothootów. Jednak nie to przykuło twoją uwagę. Przykuła twoją uwagę mała pajęczyna. Ale gdy jej dotknęłaś poczułaś delikatne kopnięcie prądem. Co świadczyło. Że to nie pajęczyna Spinaraka.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Pewnie Joltik - powiedziałam.
Tak więc szybko rozejrzałam się za pokemonem, który zrobił tą pajęczynę. To byłby świetny stworek dla mojego brata... Są urocze. Tylko najpierw w dexie sprawdzam charakter pokemona by się upewnić, czy nie będzie czasem zagrożeniem dla chłopca.
Tak więc szybko rozejrzałam się za pokemonem, który zrobił tą pajęczynę. To byłby świetny stworek dla mojego brata... Są urocze. Tylko najpierw w dexie sprawdzam charakter pokemona by się upewnić, czy nie będzie czasem zagrożeniem dla chłopca.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Szukając tak dalej widzisz u góry na szczycie pajęczyny małego Joltika. Spojrzał na ciebie swoimi oczkami i zaczął powoli schodzić do ciebie. Jednak nie widać po nim było, że chciałby zaatakować. Wręcz przeciwnie. Był zaciekawiony tobą bo nie widział jak dotąd człowieka.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Cześć, maluszku - uśmiechnęłam się do Joltika.
Podsunęłam mu garść poke-karmy.
- Chciałbyś może pójść ze mną? Obiecałam bratu, że przyprowadzę do niego jakiegoś pokemona i jak dla mnie, byłbyś dla niego świetnym towarzyszem - próbowałam zachęcić stworka.
To byłby spory sukces z mojej strony.
Podsunęłam mu garść poke-karmy.
- Chciałbyś może pójść ze mną? Obiecałam bratu, że przyprowadzę do niego jakiegoś pokemona i jak dla mnie, byłbyś dla niego świetnym towarzyszem - próbowałam zachęcić stworka.
To byłby spory sukces z mojej strony.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Joltik spokojnie spojrzał na nią po czym niepewnie ale jednak wziął troche Pokekarmy z twojej ręki delkatnie jedząc. Ale pozostał na sieci gdzie zajadał kawałki karmy. Spoglądał co chwile to na ciebie to na pokekarmę. Na pytanie o dołączenie widać było po nim, że się waha... Nie jest jeszcze pewny czy może ci zaufać.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Dałam Joltikowi jeszcze więcej karmy.
- Spokojnie, z pewnością nie mam złych zamiarów - uśmiechnęłam się do pajączka.
Wkrótce spróbowałam go pogłaskać by zobaczyć, jak pokemon zareaguje na to. Jak mi się uda to mogę iść do domu! Mój młodszy brat na pewno się ucieszy na widok tego pajączka...
- Spokojnie, z pewnością nie mam złych zamiarów - uśmiechnęłam się do pajączka.
Wkrótce spróbowałam go pogłaskać by zobaczyć, jak pokemon zareaguje na to. Jak mi się uda to mogę iść do domu! Mój młodszy brat na pewno się ucieszy na widok tego pajączka...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Gdy go dotknęłaś lekko kopnął ciebie prądem gdyż jego futerko się lekko najerzyło. Ale potem jednak wszedł ci na ręce i delikatnie się do ciebie przytulił. Znak to był. Że zgodzi się on z tobą pójść. Ale spojrzał na sieć a potem na twoje ręce. Wszedł ci na ramię co znakiem było, że się zgadza.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Uśmiechnęłam się.
- No to się cieszę, że się zgadzasz - powiedziałam do stworka.
Wkrótce ruszyłam do domu, by pokazać Kamilkowi, jakiego mu fajnego pokemona przyprowadziłam... Byłam ogólnie zadowolona z siebie, a po tym wszystkim pójdę... Polatać. Tylko oczywiście będę musiała być niewidzialna, by czasem ktoś mnie nie zobaczył... Może polecę nad rezydencją, gdzie mieszkają nasze tutejsze wampiry...
- No to się cieszę, że się zgadzasz - powiedziałam do stworka.
Wkrótce ruszyłam do domu, by pokazać Kamilkowi, jakiego mu fajnego pokemona przyprowadziłam... Byłam ogólnie zadowolona z siebie, a po tym wszystkim pójdę... Polatać. Tylko oczywiście będę musiała być niewidzialna, by czasem ktoś mnie nie zobaczył... Może polecę nad rezydencją, gdzie mieszkają nasze tutejsze wampiry...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Jeju! Jaki fajny!
Krzyknął Kamilek na widok małego pokemona pajączka. O dziwo. Ten orazu się zaczął z nim bawić i się z nim zaprzyjaźnił.
- Dziękuje ci siostrzyczko. Aha...
Chłopczyk wyjmuje z szuflady mały dzwonek.
- To w pyszczku przyniósł tamten Zubat którego złapałaś. Ten dzwonek widziałem kiedyś na bramie posiadłości za lasem... Mam nadzieje, że kogoś z nich nie zdołał ugryść.
Powiedział zmartwiony malec. Ale rozweselił się na krótko po tym jak powrócił do Zabawy ze swoim nowym towarzyszem.
Krzyknął Kamilek na widok małego pokemona pajączka. O dziwo. Ten orazu się zaczął z nim bawić i się z nim zaprzyjaźnił.
- Dziękuje ci siostrzyczko. Aha...
Chłopczyk wyjmuje z szuflady mały dzwonek.
- To w pyszczku przyniósł tamten Zubat którego złapałaś. Ten dzwonek widziałem kiedyś na bramie posiadłości za lasem... Mam nadzieje, że kogoś z nich nie zdołał ugryść.
Powiedział zmartwiony malec. Ale rozweselił się na krótko po tym jak powrócił do Zabawy ze swoim nowym towarzyszem.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Kiwnęłam głową na słowa chłopca. Wzięłam od niego dzwonek i jak na arzie schowałam go do szuflady. Cieszyło mnie to, że tak bardzo polubił się z Joltikiem.
- Będę gdzieś wieczorem jak co - powiedziałam do Kamilka.
Wkrótce wyszłam z domu i jak byłam na polanie w lesie to się rozejrzałam czy nikogo nie ma. Stałam się zaraz po tym niewidzialna, rozpostarłam skrzydła i wyjęłam ogon ze spodni... Czas na lot! Uwielbiałam to uczucie, byłam taka wolna w powietrzu...
- Będę gdzieś wieczorem jak co - powiedziałam do Kamilka.
Wkrótce wyszłam z domu i jak byłam na polanie w lesie to się rozejrzałam czy nikogo nie ma. Stałam się zaraz po tym niewidzialna, rozpostarłam skrzydła i wyjęłam ogon ze spodni... Czas na lot! Uwielbiałam to uczucie, byłam taka wolna w powietrzu...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Kiedy leciałaś to widziałaś, jak Zubaty w tym kilka Woobatów wyleciało z lasu i zaczęło zmierzać w stronę rezydencji gdzie mieszkały wampiry. Wydało ci się to dziwne. Gdyż nawet i jeden Swoobat leciał w strone owej rezydencji. Coś kazało im tam lecieć. Coś mrocznego co sama czułaś. Coś ciągnęło ciebie w stronę rezydencjii.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Pokręciłam zdezorientowana głową i zaparłam się skrzydłami w locie, by wyhamować. To było dziwne odczucie. Raz po raz poruszałam skrzydłami, by utrzymać się w powietrzu. Zaczęłam krążyć w górze nad rezydencją by zobaczyć o co chodzi. Zlatywać niżej nie miałam najmniejszego zamiaru. Drugi raz nie wejdę do tej rezydencji!
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Strona 2 z 13 • 1, 2, 3, ... 11, 12, 13
Similar topics
» To ja jestem Legendą- Gra GhostRiderki
» Owinięte Tajemnicą- Gra GhostRiderki
» 08.03.2013 - Dzień Kobiet
» ~Dzięń Dobry, można wejść.-Zapisy do HSV.~
» Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
» Owinięte Tajemnicą- Gra GhostRiderki
» 08.03.2013 - Dzień Kobiet
» ~Dzięń Dobry, można wejść.-Zapisy do HSV.~
» Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 2 z 13
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|