Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 7 z 8
Strona 7 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Dziewczyna kiwnęła Ci głową jakby w geście podziękowania za to co dla niej zrobiłeś i weszła powoli do namiotu, widziałeś, że układała się przez chwilkę jednak nie zamknęła go za sobą, jak widać nie bała się i w jakimś tam stopniu Ci zaufała. Podszedłeś do swoich pokemonów, ułożyłeś się na oblrzymi, a małego stworka wziąłeś delikatnie w dłoń, rozmyślałeś o swoich towarzyszach jakby nie było martwiłeś się troszkę o nich, rozmyślałeś co robią i jakie teraz są relacje między nimi, jednak nie byłeś w stanie tego odgadnąć i po prostu zasnąłeś
..
...
..
Rano obudził Cię cichy pisk, który dostawał się jakimś cudem tylko i wyłącznie do twojego ucha, kiedy się ocknąłeś okazało się, że zgniatasz swojego małego podopiecznego pomiędzy dwiema dłońmi, które ułożyłeś dla własnej wygody pod swoją głową, przestraszony odskoczyłeś szybko, a pokemon spadł na ziemię tłukąc lekko swoje małe ciało, Tyranitar nadal leżał na swoim miejscu jak widać nie był jeszcze w stanie podnieść się po ciężkiej walce z wczorajszego dnia, jak widac musisz oddać go po prostu na leczenie do siostry Joy, dej z różowymi włosami, która zapewniła wam nocgle w mieście, zerknąłeś w stronę namioty, widziałes wystające z niej dwie stópki, czyli dziewczyna nadal tam była i jak widać dalej spała sądząc po słońcu, które nawet nie wychylało się zza drzew wiedziałeś, że jest dośc wcześnie, ale czułeś, że mimo warunków jesteś dośc wypoczęty....
..
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Wstałem następnego dnia, sądząc po ledwo wychodzącym słońcu zza drzew, pora była jeszcze młoda. Przeraziłem się kiedy usłyszałem pisk Flabebe.
- Nic Ci nie jest? Przepraszam. - zapytałem nerwowo pokemona, z nadzieją że nic mu nie zrobiłem. po chwili wstałem i się powyginałem by rozprostować kości. Rozejrzałem się dookoła sprawdzając czy wszyscy tutaj są i podszedłem nad rzekę umyć twarz, nogi, ręce. Z tyranitarem ni ebyło chyba zbyt dobrze, obawiałem się że będę musiał szybciej opuścić to miejsce, by móc się nim zająć w centrum pokemon. Jednak z decyzją postanowiłem poczekać do momentu kiedy wszyscy się wzbudzą.
- Nic Ci nie jest? Przepraszam. - zapytałem nerwowo pokemona, z nadzieją że nic mu nie zrobiłem. po chwili wstałem i się powyginałem by rozprostować kości. Rozejrzałem się dookoła sprawdzając czy wszyscy tutaj są i podszedłem nad rzekę umyć twarz, nogi, ręce. Z tyranitarem ni ebyło chyba zbyt dobrze, obawiałem się że będę musiał szybciej opuścić to miejsce, by móc się nim zająć w centrum pokemon. Jednak z decyzją postanowiłem poczekać do momentu kiedy wszyscy się wzbudzą.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Pokemon którego trzymałeś w dłoniach nie wyglądał specjalnie na uszkodzonego, nóżki, łapki na miejscu, po chwili z resztą pokemon sam potwierdził prostym kiwnięciem głowy, że wszystko jest okej, niestety oczekiwanie na wbyudzenie się całej reszty pewnie zajmie dość sporo czasu, podszedłeś do rzeczki umyłeś się dość dokładnie i w sumie nie wiedziałeś co dokładniej masz ze sobą zrobić, zerknąłeś w stronę lasu, widziałeś w nim jakiś ruch, coś tam było i przelatywała między drzewami, jednak nie słyszałeś żadnego dźwięku, zazwyczaj dzikie poke ptaki lub każde inne wydają z siebie róznego rodzaju odgłosy ten jednak był cicho.
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Taaa, dobudzenie całej ekipy będzie raczej ciężkie. Kiedy sie obmyłem, między drzewami dopatrzyłem się jakiejś istoty która bezszelestnie przewijała się między nimi. Wzbudziło to me podejrzenia, a do tego nieciekawe przeczucie. W nocy udałem się samotnie sprawdzając tajemnicze śpiewy, jednak tym razem postanowiłem sprawdzić "to coś" z lekkim wsparciem. Wiedząc że jedynym moim kompanem jakim nie śpi jest Flabebe, podszedłem, położyłem go na ramieniu i poszedłem razem z nim, nieco szybszym krokiem za tajemniczą postacią.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Ruszyłeś dość szybko ze swoim pokemonem w stronę lasu, błądziliście w kółko około dziesięciu minut aż udało wam się dostrzec coś takiego:
Stworzenie z początku was nie zauważyło jednak kiedy wpadliście mu w oczy schował się niczym skromna dziewczyna za jednym z drzew i nie pewnie co chwilkę wyglądał zza niego zerkając na was, tak jakby to on się was przestraszył a nie odwrotnie, w sumie ciekawe zachowanie, jak na tak straszne stworzenie, musiałeś przyznać na początku sam się go przestraszyłeś, mała roślinka na twoim ramieniu zapiszczała cichutko jakby sama się przestraszyła.
Stworzenie z początku was nie zauważyło jednak kiedy wpadliście mu w oczy schował się niczym skromna dziewczyna za jednym z drzew i nie pewnie co chwilkę wyglądał zza niego zerkając na was, tak jakby to on się was przestraszył a nie odwrotnie, w sumie ciekawe zachowanie, jak na tak straszne stworzenie, musiałeś przyznać na początku sam się go przestraszyłeś, mała roślinka na twoim ramieniu zapiszczała cichutko jakby sama się przestraszyła.
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Idąc za cieniem ujrzałem dość dziwnego pokemona. Niby duch, jednak z jakby koroną na głowie, przypominające gałęzie.
- Co to za pokemon? - powiedziałem, kiedy ujrzałem przód tego pokemona. Na pisk pokemona, wziąłem instynktownie ręką zakryłem pokemona, by nie widział pokemona, skoro się go tak boi
-Nie bój się mała. Nic Ci się nie stanie póki ja tutaj jestem, hmm? - pocieszyłem pokemona, a sam drugą ręką zeskanowałem go. Ciekaw co dex pokaże?
- Co to za pokemon? - powiedziałem, kiedy ujrzałem przód tego pokemona. Na pisk pokemona, wziąłem instynktownie ręką zakryłem pokemona, by nie widział pokemona, skoro się go tak boi
-Nie bój się mała. Nic Ci się nie stanie póki ja tutaj jestem, hmm? - pocieszyłem pokemona, a sam drugą ręką zeskanowałem go. Ciekaw co dex pokaże?
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Mały roślinny pokemon wtulił się w twoją dłoń bardzo szybko, jakby zadowolony z twojego gestu, po chwili przeskanowałaś pokemon, pokedex pokazał takie dane:
Stworzenie dalej zerkało na Ciebie zza drzewa, widziałeś, że jego drewniana głowa dośc mocno się trzęsie, po skanie wiedziałeś, że się bał, jednak był dobry do potrenowania twojego pokemona, może warto skorzystać?Phantump
samiec
lvl: 15
charakter: bardzo bojaźliwy pokemon, boli się w sumie nawet własnego cienia, jednak jeśli chodzi o jedzenie nie odpuści sobie żadnej okazji, nie ważne jak bardzo by się bał, wystarczy, że zobaczy chociażby jagode od razu się po nią rzuca
ataki:Tackle, Confuse Ray, Astonish, Growth, Ingrain
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Flabebe, jesteś gotowa do potyczki z tym pokemonem? - rzuciłem w stronę mego pokemona, po czym odsłoniłem go ręką. Liczyłem na to że zaprezentuje mi nieco swych umiejętności, w koncu...to mój pierwszy pokemon którego mam od samych narodzin, jestem jakby jego...Tatą? Nieee, to dziwnie brzmi. Przyjrzałem się uważnie pokemonowi po czym skierowałem swój wzrok na Flabebe.
- Flabebe, użyj Razor Leaf! Zobaczymy, jak zareaguje nasz oponent?
- Flabebe, użyj Razor Leaf! Zobaczymy, jak zareaguje nasz oponent?
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Flebebe zebrała się w sobie i pokiwała szybko głową, stwierdziła, ze jest gotowa, ale wyglądała niezbyt pewnie, lekko jej ciało drżało, jednka szybko wykonała twoje polecenie użyła szybko razor leafa, nagle jej zachowanie stało się dośc dziwne, pokemon sam z sibei zaczął dalej atakować, jednocześnie patrząc z wielkimi oczkami na ataki, któe wypuszczała, jakby było to coś najwspanialszego na świecie, coś cudownego i zapierającego dech w piersiach, dzięki temu twój pokemon się rozkręcił na prawdę mocno, a przeciwnik obrywając każdym kolejnym atakiem cofał się, dopiero po jakimś czasie zaczął się chować za drzewami, jak widać dobrze zrobił.
Fle 100%
Fle 100%
vs
Phan 85%
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Flabebe, świetnie! Poczułaś to prawda? Widać po Tobie że walki leżą CI w naturze, a to przecież o to chodzi! Masz talent, a teraz go okaż! Rozpocznij tym razem od Fair Wind! Zdmuchnij naszego przeciwnika, po czym złap go Vine Whip'em! Rzuć nim porządnie o jedno z drzew a następnie poślij na niego Razor Leaf! Doskonale! Wyczekaj teraz na jego Astonish! Kiedy użyje tego ruchu, skopiuj go Copycat'em! To będzie świetny manewr użyć jego własnej broni przeciwko jemu samemu. Do tego jest to atak dwukrotnie silniejszy, gdyż ma słabość do tego typu! Dalej.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Przeciwnik dalej przez dłuższy czas chował się za drzewami, jednak po chwili zaczał odpowiadać swoimi atakami, widziałeś, że wybiera je bardzo losowo, jednak chodziło mu chyba tylko o przetrwanie tego pojedynku, nie widziałęś u niego woli walki, po prostu chował się za drzewami i atakował, troszczekę inaczej było w przypadku twojego pokemona, który zakochany w ręcz w swoich atakach używał ich jak opentany.
Fle 85%
Fle 85%
vs
Phan 59%
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Flabebe Razor Leaf jeszcze raz! Nie daj się, i atakuj wsyzstkim czym tylko można. Użyj następnie Lucky Chant i wyczekaj na Astosnish. Kiedy go użyje użyj Copycat i wtedy na niego. Zaraz po tym uderz ze swojego Fairy WInd! to nie wystarczy, dlatego złap go Vine Whipem i porządnie trzepnij nim o ziemię. Odskocz do tyłu i ponownie Razor Leaf! Na sam koniec WIsh! - rzuciłem do pokemona. Jeżeli Wish zadziała, to nasza wygrana będzie przypieczętowana! Nasze życzenie się spełni a Flabebe będzie w pełni sił.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Flebebe dalej się starała jednak nie mogłeś się zorientować, czy starała się dla Ciebie czy dalej za bardzo była zafascynowana swoimi atakami, twój pokemon rozkręcał się bardzo ładnie i szybko, przeciwnik nie miał wielkich szans, starał się unikać ataków, ale nie szło mu to za dobrze, Flebebe zaparła się i praktycznie każdym atakiem trafiała przeciwnika, co chwilkę podlatywała do niego coraz bliżej i bliżej napierając na niego bardziej, wish zadziałało.
Fle 100%
Fle 100%
vs
Phan 29%
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Flebebe, idzie CI na prawdę świetnie! To jest końcówka, więc na spokojnie wyczerp naszego przeciwnika do takiego stopnia byśmy mogli go złapać. Zaatakuj go Fairy Windem, jednak zanim to zrobisz poślij Razor Leaf, dzięki czemu technika połączenia ostrych liści z magicznym wiatrem będzie dużo groźniejsza i efektowniejsza. Następnie złap go Vine Whipem po czym rzuć na jedno z drzew. Wtedy Fairy WInd po którym ponownie Vine Whip. Na sam koniec Razor Leaf. - rzuciłem do pokemona po czym wyjąłem Ballkę. Kiedy widzę że Phantumb jest już wystarczająco słaby, rzucam pokeball w jego stronę z nadzieją że uda mi się go złapać.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Walka się rozkręcała mogłeś być na prawdę dumny ze swojego pokemona, zupełnie zdominował walkę, dzięki czemu wygrana nie była ciężką sprawą kilka kolejnych roślinnych sierpów sprawiło, że twój przeciwnik padł nieprzytomny, jednocześnie była to idealna okazja do złapania go, tak też zrobiłeś rzuciłeś w niego pokeballem, po chwili kręcenia się zatrzymał się w miejscu
Ding!
Pokemon złapany, nagle zauważyłeś, że twoja mała Flebebe zaczeła się świecić a jej ciałko lekko się powiększyło, po chwili przed tobą znajdował się taki pokemon:
Flebebe +1 lvl
+2pkt
Małe stworzonko zadowolone patrzyło na swoje zmienione ciałko, widziałeś w jej oczach coś na kształt zachwytu swoim nowym wyglądem, dopiero po jakiejś chiwili podleciała do Ciebie zeby się pochwalić
-Flooo
Ding!
Pokemon złapany, nagle zauważyłeś, że twoja mała Flebebe zaczeła się świecić a jej ciałko lekko się powiększyło, po chwili przed tobą znajdował się taki pokemon:
Flebebe +1 lvl
+2pkt
Małe stworzonko zadowolone patrzyło na swoje zmienione ciałko, widziałeś w jej oczach coś na kształt zachwytu swoim nowym wyglądem, dopiero po jakiejś chiwili podleciała do Ciebie zeby się pochwalić
-Flooo
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
WOw! - zareagowałem widząc ewolucje mojego świeżo nabytego pokemona. Już tak szybko Ewoluowała? Po chwili wziąłem szybko wyjąłem pokedex i sprawdziłem w końcu jej dane. Widząc zachwyt Flabebe w swoim "nowym ubraniu" wiedziałem że pokemon będzie na prawdę ciekawym kompanem.
- Florence, czujesz się silniejsza? - rzuciłem do pokemona czekając na jej reakcję ? Po chwili podnoszę ballkę z Phantumbem i chowam do plecaka. Kolejny pokemon do kolekcji. Ciekawe jak wiele kryje się jeszcze przeróżnych gatunków pokemonów?
- Florence, czujesz się silniejsza? - rzuciłem do pokemona czekając na jej reakcję ? Po chwili podnoszę ballkę z Phantumbem i chowam do plecaka. Kolejny pokemon do kolekcji. Ciekawe jak wiele kryje się jeszcze przeróżnych gatunków pokemonów?
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Twój pokemon dalej wykazywał wielką radość ze swojej zmiany, był wręcz zachwycony, szybko przeskanowałeś swoją podopieczną, pokedex pokazał takie dane:
Podniosłeś pokeballa z nowym pokemonem, zagadka rozwiązana wiesz już co chowało się za drzewami i starało się was nastraszyć, okazało się po prostu ze był to zwykły pokemon.
Floette
samiczka
lvl 21
charakter: Uroczy pokemon, którego wszędzie jest pełno, uwialbia być przytulana, głaskana i kochana, ma słabość do swoich roślinnych ataków, jest w nich wręcz zakochana, bardzo ufa swojemu trenerowi, jest dośc strachliwa.
ataki: Tackle, Vine Whip, Fairy Wind, Lucky Chant, Razor Leaf, Wish, Copycat.
Podniosłeś pokeballa z nowym pokemonem, zagadka rozwiązana wiesz już co chowało się za drzewami i starało się was nastraszyć, okazało się po prostu ze był to zwykły pokemon.
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Świetnie floette, wiem już to co wiedzieć chciałem. - rzuciłem do pokemona, zamykając pokedex i chowając go z powrotem.
- Ughh! - stęknąłem wyciągając się w górę. Zatrzymałem głowę patrząc wzrokiem na niebo które coraz mocniej dawało znać swym błękitnym kolorem iż jest to ostatni dzień relaksu. Niby jestem tutaj tak krótko, a i tak tego się nie odczuwa. Podszedłem do Floette, wziąłem na ręce i usadziłem ją na mym barku.
- Zobaczymy czy reszta śpiochów już wstała?
- Ughh! - stęknąłem wyciągając się w górę. Zatrzymałem głowę patrząc wzrokiem na niebo które coraz mocniej dawało znać swym błękitnym kolorem iż jest to ostatni dzień relaksu. Niby jestem tutaj tak krótko, a i tak tego się nie odczuwa. Podszedłem do Floette, wziąłem na ręce i usadziłem ją na mym barku.
- Zobaczymy czy reszta śpiochów już wstała?
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Przytuliłeś do siebie pokemona, rozmyślając w sumie o tym co spotka Cię niedługo, a dokładniej o towarzyszach, którzy gdzieś tam na Ciebie czekają, spokojnie ruszyliście w drogę powrotną do obozu, mała roślinka od razu się zgodziła słysząc o ponownym spotkaniu ze swoimi towarzyszami, jak widać polubiła wszystkie twoje pokemony, mimo tego, że większość z nich spała kiedy ta się wykluła, po chwili wróciliście do obuzu, a twoja nowo poznana znajoma siedziała przy nowo rozpalonym ognisku i coś pichciała zapach był bardzo słodki i wyraźny, nie zauważyła Cię, ale widziałeś, ze praktycznie wszystkie pokemony się rozbudziły, nie licząc oczywiście wielkiego kamiennego stwora, który jak widać dalej nie zebrał się po ostatniej walce.
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Rozejrzałem się dookoła odchodząc nieco od floette. Spojrzałem na dziewczynę siedzącą przy ognisku i nieco wciągając wargi w usta kiwnąłem głową na powitanie. Następnie rzuciłem okiem na każdego pokemona z kolei aż w końcu podszedłem do tyranitara i przykucnąłem obok niego.
- Shirudo, wszystko w porządku? - zapytałem pokemona, przejeżdżając po jego masywnym ciele ręką szukając jakiś ran. Stan mojego pokemona bardzo mnie niepokoił, gdyż nigdy się tak nie zachowywał.
- Shirudo, wszystko w porządku? - zapytałem pokemona, przejeżdżając po jego masywnym ciele ręką szukając jakiś ran. Stan mojego pokemona bardzo mnie niepokoił, gdyż nigdy się tak nie zachowywał.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Wszystkie pokemony siedziały sobie spokojnie i gadały między sobie, dziewczyna siedząc przy ognisku przywitała się z tobą tak samo jak ty kiwnęła głową i zajmowała się sobą tak jak wcześniej. Ty zaś podszedłeś do swojego ZMĘCZONEGO PO WALCE pokemona, widziałęś kilka ran na jego ciele jednak nie mogłeś z tym nic zrobić, stworzenie tutaj na pewno nie uzyskało by fachowej pomocy, ponieważ jesteście w środku lasu, a wyleczenie wszelkich ran po nie ważne jak ciężkiej walce wymaga sporej ilości czasu lub odpowiednich medykamentów.
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Widząc stan w jakim znajduje się Tyranitar, bez chwili namysłu zaczynam pakować nasze rzeczy. Poczekam aż dziewczyna przygotuje to co robi i po udanym posiłku wyruszam ze swymi podopiecznymi w drogę powrotną do miasta. W pewnej chwili jednak doszedłem do wniosku że nadal nic nie wiem o dziwnej dziewczynie którą poznałem w nocy.
- Słuchaj, po śniadaniu wybieramy się w drogę powrotną do domu, udasz się z nami? - powiedziałem do dziewczyny dosiadając się do ogniska.
- Słuchaj, po śniadaniu wybieramy się w drogę powrotną do domu, udasz się z nami? - powiedziałem do dziewczyny dosiadając się do ogniska.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Postanowiłeś zabrać się za zbieranie swoich zabawek tak też zrobiłeś, pocofałeś poki do balek i spakowałeś namiot, który rozłozyłeś sobie na miot, co do samej dziewczyny pokiwała ona głową na nie, widocznie nie czuła się na tyle pewna waszej znajomości i postanowiła chyba nie iśc z tobą i zając się własnymi sprawami zrobiła dla Ciebie jedzenie i wstała sama nie ruszajac posiłku po chwili zniknęła wracając do lasu gdzie usłyszałeś ją wczoraj, no i zostałeś sam z gotowym posiołkiem spakowany i gotowy do drogi.
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Po odejściu dziewczyny poczułem się dziwnie samotnie widząc jak znika za drzewami. Nie chodziło o to że się do niej przywiązałem bo znaliśmy się zbyt długo, jednak towarzyszyło mi dziwne uczucie wiedząc że puszczam ją samą mimo że nic o niej nie wiedziałem.
- Dobra ekipa, zbieramy się. - rzuciłem w stronę mojej drużyny po czym pochowałem wszystkie pokemony do pokeballa. Wziąłem jedno z przekąsek jakie przygotowała nam dziewczyna, wsadziłem do buzi i ruszyłem w drogę powrotną do miasta. Jeśli mnie pamięć nie myli to mamy jeszcze 1 dzień czekania na Armina i Mikasę. Trzeba będzie znaleźć sobie jakieś zajęcie.
- Dobra ekipa, zbieramy się. - rzuciłem w stronę mojej drużyny po czym pochowałem wszystkie pokemony do pokeballa. Wziąłem jedno z przekąsek jakie przygotowała nam dziewczyna, wsadziłem do buzi i ruszyłem w drogę powrotną do miasta. Jeśli mnie pamięć nie myli to mamy jeszcze 1 dzień czekania na Armina i Mikasę. Trzeba będzie znaleźć sobie jakieś zajęcie.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Bezimiennego: Tetsu Mousengoke
Schowałeś pokemony i ruszyłeś przed siebie, a dokładniej ruszyłeś do miasta gdzie czekali na Ciebie twoimi przyjaciele o ile sie tam nie pozabijali, szedłeś spokojnie przez las, który zdołałeś już poznać, pogoda była dośc ładna dzięki czemu przejście przez las było jeszcze bardziej przyjemne w oddali słyszałeś dzikie pokemony, które dawały o sobie znać, jednak nie ukazywały się twoim oczom jak na razie, spokojnie szedłeś sam w siną dal, przekąska od obcej dziewczyny była dośc dobra, na pewno lepsza niż sucha kromka chleba, prawda? Po chwili znalazłeś się przy wejściu do jaskini, dzięki której znalazłeś się w tej części lasu.
Strona 7 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 7 z 8
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach