Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Zern zapisy otwarte
Strona 7 z 16
Strona 7 z 16 • 1 ... 6, 7, 8 ... 11 ... 16
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Cóż, Kokon padł a twój mały zboczeniec zaczął się zmieniać... Po chwili wyszedł z kokonu wyłonił się poke motyl/ćma... Spojrzał na ciebie i swoją wicią dotknął piersi. Widać że uradowany usiadł na głowie i zaczął łypać groźnie na każdego z okolicy. Widać że mało się zmienił.
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
-Cieszę się, że Ewoluowałeś, ale chyba niektóre rzeczy się nie zmieniają. Westchnęłam i schowałam go do pokeballa. Podziękowałam Panu od treningu za walkę i wyszłam do głównego holu. Spojrzałam na ręką oblepioną tą mazią. -Jak to nie zadziała to nie wiem co. Powiedziałam pod nosem i podeszłam do lady. -Dzień Dobry. Ma może siostra trochę spirytusu?
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Siostra podała ci to co zachciałaś i delikatnie przepłukałaś to coś, zeszło... Jednak tym samym z sali słyszałaś okrzyki walki wrzaski oraz po chwili wyleciał ktoś szybą a w niej pojawił się Logan mocno wkurwiony... - SPIERDALAĆ! KUŹWA! ZABIJE WAS! - Wrzasnął lecz wówczas coś nagle przeleciało między twoimi włosami i wbiło się w niego... jakaś strzała? tak czy siak spowodowała że upadł na ziemie i zasnął... Ty odwracajać się dostrzegłaś kogoś z łukiem
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Zdziwił mnie ten nagły chaos. Okazało się, ze to Logan i raczej był wkurwiony. Nie dziwię mu się. Już miałam wrzasnąć gdy strzała wbiła się w niego, a on zasnął. Spojrzałam na siebie i dostrzegałam postać z łukiem. -Kim jesteś? Spytałam wprost owej postaci. Miałam tylko cichą nadzieję, że nie jest wrogo nastawiona. Tylko jeszcze tego by mi brakowało...
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
- Kimś, kto dba tu o porządek... - odparł po czym znikł... Po paru godzinach Logan obudził się i siedział przywiązany do krzesła dla bezpieczeństwa.... - WYPUŚCICIE MNIE! BO INACZEJ! - Odparł po czym sie zapowietrzył patrząc na pierś... Nie wiesz o co mu biega ale patrzył się w rane po strzela jak zaczarowany
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Popatrzyłam na tajemniczy mężczyzna znika. Shiva dotknęła lekko mojej ręki dzięki czemu oprzytomniałam. Pogłaskałam ją. -Coraz to dziwniejsze nieprawdaż?-spytałam miło pokemona. Usiadłam sobie na krześle i znów pogłaskałam Shivę, której coś zebrało się na pieszczoty. Po paru godzinach Logan znowu się obudził i znowu krzyczał, ale szybko przestał przez ranę, która mu się nie goiła. Postanowiłam mu to wyjaśnić. Podeszłam, ale nie bardzo blisko. Logan uspokój się w tej chwili i posłuchaj mnie. Być może mnie pamiętasz zanim zacząłeś walczyć. I teraz mam dwie wiadomości... Dobrą i złą. Dobra jest taka, że nadal masz szpony. Jednak zła jest taka, że straciłeś moce mutanta. Nie wiem co tak zwany Zern ci zrobił, ale z jego ostrza spływała jakaś ciecz. Więc jak łatwo się domyślić ta ciecz jest za to odpowiedzialna. Więc skoro teraz znasz fakty może uspokoisz się i zaczniesz zachowywać sie jak normalny człowiek, a nie jak zwierzę? Miałam nadzieję, że posłucha i przestanie robić zamieszanie.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
- Zern? heh... Nie znam nikogo takiego... Ale jeśli ten skur... Czekaj... Chcesz powiedzieć że ten gówniarz który mnie zaatakował... Miał Szpony jak ja... Zredukował to co potrafię?! - Wrzasnął zrywając więzy lecz wówczas ktoś wszedł do celi(Niezłe to PC... Lecznica dla poków, ludzi i jeszcze cela?) - Radzę się uspokoić, inaczej będziesz musiał dostać proszki na uspokojenie... Oliver Quuin a ty zwierzaku bądź grzeczny - Odparł po czym pocałował cię w dłoń niczym dżentelmen. Shiva zaczęła na niego warczeć gdy ten pokazał Balla wysadzanego... Wow... Wysadzanego zielonymi szmaragdami - Ale wracając, nie pochodzisz stąd dziwaku, tylko z Earth-421, a twoim odpowiednikiem u nas jest... Zern, mało o nim wiemy, szkielet z
- Z Adamantu, szpony, Regeneracja... - Odparł logan
- Tak, dodatkowo wytrenowanie w walce niczym płatny zabójca, znajomość technologi nie z tego świata.... - Odparł Oliver... Zdaje ci się ze jesteś tu tylko... Kłodą?
- Z Adamantu, szpony, Regeneracja... - Odparł logan
- Tak, dodatkowo wytrenowanie w walce niczym płatny zabójca, znajomość technologi nie z tego świata.... - Odparł Oliver... Zdaje ci się ze jesteś tu tylko... Kłodą?
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Dostanę tutaj zaraz szału. Już miałam użyć łapy, gdy jednak ktoś mnie powstrzymał swoim wejściem. Jak tylko pocałował mnie w rękę trochę się zarumieniałam, ale szybko pozbyłam się tych rumieńców. Słuchałam ich rozmowy, ale nie zrozumiałam zbyt wiele. Po za tym poczułam się jak piątek koło u wozu. -No to może ja sobie wyjdę? Powiedziałam cicho i wyszłam z sali. Oparłam się o ścianę obok drzwi. Starałam się sobie to wszystko uporządkować w głowie. -Swiaty równoległe... Wiedziałam, że MOŻE takie coś istnieje, ale że tak jest naprawdę... Co się tutaj dzieję? Czemu mnie to spotyka? Od początku spotkałam Zarathosa, Slendera, dwóch tajemniczych gości, Zerna, Logana i jakiegoś kolesia z łukiem. Co jeszcze?
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Logan wyszedł po chwili i rzucił Ballem w powietrze a przed nim pojawił się... O kuźwa co to jest?! Wielkie, straszne i wydaje się groźne... - Pangoro zajmij się naprawą a ty... Quuin jesteś rozumiem tym czym w moim świecie tak? - Odparł do meźczyzny...
- Owszem... A ona? - Rzekł wskazując na ciebie po czym poczułaś się nie swojo
- Ona przyciąga Zern'a a ja... Mam z nim do pogadania - Odparł po czym wyszli przed budynek... Stwór którego nazwał Pangoro wyszedł za nim... Cholera, co to za pokemon?!
- Owszem... A ona? - Rzekł wskazując na ciebie po czym poczułaś się nie swojo
- Ona przyciąga Zern'a a ja... Mam z nim do pogadania - Odparł po czym wyszli przed budynek... Stwór którego nazwał Pangoro wyszedł za nim... Cholera, co to za pokemon?!
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Ja przyciągam Zerna? Jeszcze czego! Ma tupet nie powiem i jeszcze ten cały Quuin. Musiałam wyjść na świeże powietrze bo zwariuje. -Wyjdźmy Shiva... Musze odetchnąć. Wyszłam z pokemonem na dwór przejść się. Kiedy tylko padły na mnie promienie słońca poczułam się lepiej. Nie ma to jak słońce. Odetchnęłam pełną piersią. Ruszyłam przed siebie. Postanowiłam pójść na spacer albo do parku. Ruszyłam przed siebie. Musiałam na choć trochę się uwolnić od tego całego szaleństwa...
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Poszłaś w oddal i rozglądałaś się... tamci dwaj zostali przy PC i cholera wie co z nimi się tam dzieje. Na chwilę obecną ruszyłaś po woli przed siebie w celu... No właśnie, nie wiesz jakim? Tak czy siak rozglądałaś się gdy wówczas przed sobą natknęłaś się na jakiegoś Metapoda.... Leżał i chyba spał na środku drogi. W sumie, te kokony są tak samo leniwe jak Snorlax. Jednak potem są nawet przydatne... Chociaż ciebie raczej coś zimnego podrapało po plecach... Zobaczyłaś 4 drzewa... Pełne Wiszących kokonów Kakunów... Skoro są tu kokony to oznacza...
- Bzzzzz
- Bzzzzz
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Chodziłam po lesie nie szukając zwady, ale kakuny to nie jest dobry znak. Po chwili zauważyłam Bedrille.-O kurwa... Po tych słowach biegłam ile sił w nogach i musiałam jakoś uciec. Albo do wody by mnie nie załapały albo walka. Shiva też biegła obok mnie. -Shiva użyj na nich Blizzard. Jeśli to nie zadziała to wiejemy dalej. Zastopowałam na moment by zobaczyć efekt. Jak to naprawdę nic nie da to zawracam Shivę do pokeballa i zwiewam gdzie pieprz rośnie.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Twój pokemon spudłował i wówczas uciekaliście, gdy nagle zza drzew wyleciały pojedyńcze strzały kóre się otworzyły wypuszczając sieć łapiąc je w siatkę... Nie wiesz kto to zrobił ale uratował ci życie po powrocie dostrzegłaś tylko tego kolesia... Olivera... Logana gdzieś wcieło - O tu jesteś... Logan poszedł... Cóż uznał ze sam sobie na razie poradzi - Odparł czekając na twoją odpowiedź.
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Zdziwiła mnie nagła siatka. Jednak kiedy zobaczyłam Oliviera podziękowałam Arceusowi, że pomógł mi.
-Dziękuję Olivier. I jak to poszedł sam? Fakt, ze nadal ma szpony, ale można go zabić zwykłym pchnięciem miecza. Może i ma pokemona, ale nie regenerację. Ehhhh... Zresztą co mnie on obchodzi? Niech zdechnie jak chce. Po chwili przerwałam i westchnęłam. -Mogę wiedzieć o czym rozmawialiście bo nie za dużo zrozumiałam.
-Dziękuję Olivier. I jak to poszedł sam? Fakt, ze nadal ma szpony, ale można go zabić zwykłym pchnięciem miecza. Może i ma pokemona, ale nie regenerację. Ehhhh... Zresztą co mnie on obchodzi? Niech zdechnie jak chce. Po chwili przerwałam i westchnęłam. -Mogę wiedzieć o czym rozmawialiście bo nie za dużo zrozumiałam.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
- Hmm Nie, nie musisz wiedzieć wszystkiego - odrzekł wyjmując balla i wypuszczając.... Noctowla - Green, weź rozejrzyj się po okolicy nie chce mieć niemiłego spotkania z robakami... - odrzekł lekko sarkastycznie po czym skierował się powoli trasą przed siebie. Cholera wie gdzie prowadzi ale tam polazł... Idziesz za nim?
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
"Nie musisz wiedzieć wszystkiego"-te zdanie zaczynało mnie powoli irytować. To jak mam zrozumieć obecną sytuację skoro nikt mi nie raczy tego wytłumaczyć. Głupia nie jestem, ale te rzeczy, które sie teraz dzieją są trochę dziwne. Mimo wszystko poszłam za Olivierem. Nie miałam ochoty być sama skazana na pastę hordy bedrillów.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Gdy poszłas przed siebie po chwili coś zaczęło ci się w torbie wiercić... Po zatrzymaniu się i otworzeniu okazało się iż to wcześniej dane ci Poke jajo zaczęło się wykluwać. Gdy położyłaś je na ziemi zaczęło pękać i przedostał się ogromny ogrom światła. Po chwili przed tobą stanął... No kuźwa co to jest do jasnej cholery! Nie znasz tego czegoś... Wygląda niby ja szyszka albo orzech ale... No kuźwa jest dziwny!
- Kod:
[b][color=green]Chespin[/b][color=green][color=green][color=green][color=green][color=green][/color][img]http://gpxplus.net/files/images/badge/male.gif[/img]
[img]http://www.pkparaiso.com/imagenes/xy/sprites/animados/chespin.gif[/img]
Typ: [img]http://www.serebii.net/pokedex-rs/type/grass.gif[/img]
LV: 20
Imię:
Charakter: Zadziorny, chamski oraz perfidny. Typowy psotnik oraz urwis... Trzeba do niego po trzy razy powtarzać zanim zrozumie co ma zrobić. Uważa się za siłacza aczkolwiek zbyt silny to on nie jest. Potrzebny mu jednak ktoś kto go pokieruje.
Ataki: Tackle, Growl, Vine Whip, Rollout, Bite, Leech Seed, Pin Missile
Ability: Overgrow
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Wyjęłam jajo i patrzyłam na wykluwanie się jajka. Jednak to co się z niego wykluło sprawiło, że zrobiłam oczy jak pięć złoty i opadła mi szczęka. Po chwili oprzytomniałam. Spojrzałam jeszcze raz na malucha. -Kim ty jesteś co? Spytałam i wyjęłam pokedex kierując go na niego. Shiva też zaczęła sie malcem interesować.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Pokedex podobnie jak z Edwardem nic nie zrobił. Jakby pokemon nie istniał. Dal tylko minimalne informacje ja Typ, ataki oraz charakter. Nic więcej nie powiedział. Cholera, co się do jasnej cholery wyprawia? Nowe pokemony? To w takim razie czemu nie zostały nigdy odkryte? Ehh Tyle pytań tak mało odpowiedzi. Cóż, pozostaje ci w końcu uzyskać o tym jakieś bardziej rozwinięte informacje a na chwilę obecną nie pozostaje ci nic innego jak prucie przed siebie z nadzieją na znalezienie czegoś... No tego czego szukasz.
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Cholera.. to się robiło coraz dziwniejsze. Pokemony, które są, ale jakby nie istniały dla bazy danych pokedexa. Cóż... maluch wydawał się dość fajny. Postanowiłam z nim się zaprzyjaźnić i nadać mu imię. -Hej maluszku. Jak tam? Jestem Lucy, a to Shiva. Jestem twoją trenerką. Uśmiechnęłam się lekko. -Mam nadzieję, że bedziesz się ze mną szczęsliwy i zadowolony. Po chwili postawiłam przed nim pokeball. -Dotnij tylko tej piłeczki, a będziemy przyjaciółmi i rodziną z innymi moi pokemonami. Musze ci tylko jeszcze nadac imię. Masz już wymarzone imię czy mam ci je nadać Miałam nadzieję, że ten pokemon zechce ze mną podrózować, ale z charakterem może być problem.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
On już był złapany, każdy wykluty pokemon to złapany pokemon. Schował się do balla a Oliver to wszystko obserwował - Hmm to chyba był Chespin. - Odrzekł bez większego zaskoczenia i zachwytu... Tobie natomiast wytrzeszczyły się oczy niczym jakieś monetki... - Co się tak patrzysz? nie słyszałaś o Kalos? - Odrzekł nadal nie rozumiejąc twojego zdziwienia. Dla niego było to takie normalne i nie niezwykłe.
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Spojrzałam na Oliviera zdziwiona. Niedawno zaczęłam przygodę więc miałam prawo mało wiedzieć, ale region Kalos? Pierwsze słyszę. -Nie. Nie słyszałam. Niedawno zaczęłam podróż. Ale o regionie Kalos to pierwsze słyszę. Skąd o nim wiesz? Coraz bardziej moja ciekawość o nowym regionie rosła. Czyli pokemon Logana, Edward i Chespin musieli być z Kalos. Tak samo jak tamto bydle. Robi się coraz ciekawiej.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
- Taa zostala jakiś czas temu potwierdzone ale nikt jeszcze się tam nie wybrał, problemy z dolotem ale widać jakoś kilka pokemonów się już dostało w te okolice. Ciekawe - Odrzekł idać dalej... Po około parunastu godzinach, zaczał zapadać zmierzch a wy jakimś cudem doszliście do większego miasta w którym jest PC, salon gier, baa nawet jakieś budynki do 10-13 pięter. Nie tak źle w sumie... Ale teraz miałaś inne sprawy na głowie... Jak wyjaśnić pochodzenie tych pokemonów.
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Ciekawe. Pokemony z innego regionu w regionie Sinohh, a to coś niezwykłego. Podróż jednak nie będzie taka zła. Uśmiechnęłam się do siebie. Jednak nadal nie wiedziałam jakim cudem Edward albo ten cały Chespin znalazł się tutaj. No trudno pewnie się kiedyś dowiemy. -Mam takie jeszcze jedno pytanie Olivier. Co był za pokemon Logana i... widziałam jeszcze jednego dziwnego. Pokemon czarny. Na kształt litery Y.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
- Powiedziałaś... Na Y? - Odrzekł zaskoczony i zamarł w miejscu oglądając się na ciebie - Ten pokemon to Yveltal, zwany także śmiercią... Jedna z Głównych legend regionu Kalos... Jeden z grożniejszych legend... Skąd to wiesz i kiedy to widziałaś - Odrzekł odwracając się do ciebie lekko zdenerwowany. Widać ze to na nim jakoś zadziałało
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Strona 7 z 16 • 1 ... 6, 7, 8 ... 11 ... 16
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Zern zapisy otwarte
Strona 7 z 16
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach