Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Zern zapisy otwarte
Strona 11 z 16
Strona 11 z 16 • 1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 16
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Aerodactyl oberwał wszystkim co miałas pod ręką ale mimo to po chwili powalił każdego z twoich pokemonów Poza Shivą. Pokemon zaczał warczeć lecz wówczas przed tobą stanął.... Zern? - Yo... Co Zdziwiona? - Rzekł do ciebie - Myślisz że ta sztuczna podróbka mnie zdoła coś mi zrobić? Hahha - Odparł po czym złapał za rękojść Miecza na plecach - Ty leć do IceCrown z Cole'em by to zakończyć... Ja zajmę się zamieszaniem w mieście... SABER! - Wrzasnął po czym ostrze otworzyło oko - Kuźwa... Nie dasz mi spokoju nie?
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Przybycie Zerna nie zdziwiło by mnie gdyby to był zły, ale jednak to był ten Dobry więc trochę się zdziwiłam. -Tak... Trochę. Odpowiedziałam cicho i pobiegłam od razu do Cole by zakończyć to całe szaleństwo. Miałam nadzieję, że to się niedługo skończy i Cole mnie trochę podtrenuje.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Cole pojawił się obok po czym spojrzał na Zern'a - Dasz sobie radę? - odparł patrząc jak ostrze zwane Saber'em odcina głowę Aerodactyla(Jeeez) - Ja? Chłopie... Mam ponad 300-400 lat i do tego jestem Mutantem i Asasynem... Mam zostać poknany przez jakąś zabawkę zamrażalki? - Odrzekł po czym założył Miecz na plecy i zaczał atak przeciwko... Zombie?
Wy w tym samym czasie zostaliście odtransportowani przy pomocy Yvtiala do Ice Citadel...
- Dobra, koniec przelewek...
Wy w tym samym czasie zostaliście odtransportowani przy pomocy Yvtiala do Ice Citadel...
- Dobra, koniec przelewek...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
-Zern naprawdę żyje 300-400 lat? Jakim cudem? Zapytałam na szybko. Jednak teraz ważne jest zarąbanie tego, który zaczyna robić zamieszanie w tym świecie. Miałam tylko nadzieję, że nie jest za późno by go pokonać. Po za tym ciekawe jak to zrobię skoro mam tylko Shive przy boku i nie umiem korzystać z mocy.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Biegliście po zimowych pustkowiach przed siebie niczym wiatr. Cole w drodze w skrócie wyjaśnił - Zern, jest praktycznie nieśmiertelny. Prawdziwy jest obecnie czymś w rodzaju... Podróżnika. Dzięki swojej mocy nie starzeje się, nie rani oraz jest praktycznie... Nie śmiertelny. Sama to widziałaś... - Po czym przed wejściem pojawił się jakiś... Szkielet/! - [b]Nie przejdziecie... [/i] - Odrzekł i wypuścił... Machoke...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
-Rozumiem, ale to też w pewnym sensie przekleństwo. Widzieć to co było kiedyś i to co jest teraz... Kiedy zauważyłam Machoke bez wahań wypuściłam Volcaronę. -Hurricane i heat wave. Potem szybko Ember i Flame Wheel. Zaraz po tym jeszcze raz heat wave i Gust
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Pokemon zaatakował z całej siły aczkolwiek przeciwnik zdołał uniknac paru ataków. Wówczas wyprowadził szybki atak przy użyciu Ice Punch oraz Rock Throw. Vularona nieco zdezorientowana nie wiedziała co robić, cóż oberwanie kamulcem oraz dostanie w pysk od lodu nie jest czymś co chiało by się zobaczyć z rana...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Na pomoc Vulvaronie wypuszczam Combuskena. -Fire użyj Peck i Ember. Po tym od razu Double kick. Po tym Scratch i znowu Peck. Podbiegam do Vulcarony. -Jesteś cała?
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Twój pokekurczak zaatakował z całej siły przeciwnika i zajął go na chwilę. Ty podbiegając do Vulcarony spojrzałaś ze czuje się ona bardzo słabo... Wiedziała że za wcześnie przeszła ewolucje i niestety nie potrafi w pełni wykorzystać jej mocy jak obecny kurczak.
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Pogłaskałam Vulcaronę i schowałam ją do pokeballa. -Jeszcze będziesz silna. Zobaczysz. Powiedziałam do piłki. Spojrzałam na Combuskena. Ładnie sobie radził. -Jeszcze raz Ember. Po tym Focus Energy i Peck oraz Double Kick. Nie oszczędzaj się.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Po Chwili twój pokemon pokonał Przeciwnika a następnie zaczął skrzekotać jak kura. Spojrzał się w oddali na wielką wierze otoczona ogromnymi zabudowaniami...
- Tron Mrozu... To Tam spoczywa jego Esencja... Ciekawe jak radzi sobie Zern oraz Ten Drugi zwany Jonhem - Odrzekł po czym spojrzał się w oddal.. Cole chyba coś przeczuwał...
+1lv
- Tron Mrozu... To Tam spoczywa jego Esencja... Ciekawe jak radzi sobie Zern oraz Ten Drugi zwany Jonhem - Odrzekł po czym spojrzał się w oddal.. Cole chyba coś przeczuwał...
+1lv
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Przytuliłam moją wielką kurę. -Brawo Combusken. Jesteś super. Spojrzałam tam gdzie mój pokemon i Cole. -Możesz mi przypomnieć który to ten dobry? Bo już zapomniałam. Spytałam patrząc na wierzę.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Wówczas Cole wyciągnął sprzęt a przed tobą pojawił się chologram człowieka. Przypominał bardzo Zern'a ale był nieco starzy z wyglądu. - John Blaze, Zwany także Ghost Rider'em. Demon w ludzkiej skórze. Dzieli swoje ciało Z Zarathosem, upadłym aniołem sprawiedliwości. Od Dawna potrafi go kontrolować. Jest z Ziemi 001. Prawdopodobnie najbardziej stabilnej wersji Światów. Stracił Trzy ukochane w dramatyczny Sposób... Nie ma miejsca na błędy. Jego Pokemony To Charizard Rei Na setnym, Metagross Gross równiez na 100, Nidoking na 100, Staraptor na 100, Aegislash na 100 oraz Black, zwany także jako MewTwo na 100...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
-O Zarathosie to słyszałam. Nawet go spotkałam... Prawie mnie zabił. Potężny dość jeśli chodzi o pokemony... Mi zajmie chyba całą wieczność by tak wytrenować. Po za tym... trochę mi go szkoda. Tak stracić 3 ważne osoby w swoim życiu. Patrzyłam na hologram przez krótki czas. -Dobra. Ruszajmy dalej Cole. Mam ochotę to zakończyć.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Wówczas Ziemia a raczej lód wówczas spod niego coś zaczęło wychodzić. Czułaś jak ziemia zamarzała a wam robiło się coraz bardziej zimniej. Twoje ubranie zaczeło przymarzać do twojego ciała. Wówczas waszym oczom ukazał się on... ten który powinien być uśpiony na wieki... Lich King, Arthas Menethil, dawny król Lorderonu, a obecnie władca Kontynentu który był Pod powłoką lodu przez setki tysiące lat...
- Frostmourn jest... Głodny - Odrzekł a za jego plecami pojawił się... Trzy... Seledynowe jak Lód... Charizardy...
- KURWA! LODOWE CHARIZARDY! TO NIEMOŻLIWE!
- Frostmourn jest... Głodny - Odrzekł a za jego plecami pojawił się... Trzy... Seledynowe jak Lód... Charizardy...
- KURWA! LODOWE CHARIZARDY! TO NIEMOŻLIWE!
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
-Co? Jakie Charizardy? Patrzyłam na te smoki zdziwiona i przerażona. Nie wiedziałam co o tym myśleć. Dotknęłam swoich pokebalii z ognistymi pokemonami. Nie wiedziałam co robić, ale byłam gotowa do ataku mimo iż czułam, że nasze szanse na przeżycie spadły do zera. -Co teraz Cole?
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
- One... Ich się nie da pokonać - Odrzekł -One są czymś czego nie da się zabić.. - Odparł po czym Smoki was zaatakowały... Wówczas coś przytłumiło Ogień, a raczej lód... Wówczas w Oddali dostrzegliście coś co przyleciało i wylądowało przed wami... Czarny jak noc Charizard z czerwonymi oczyma
- BLAZE! FIRE DRAGON! - Wrzasnął ktoś z powietrza wówczas przed was zeskoczył ktoś w stroju Asasyna - My zajmiemy się Smokami bierz lodzika - Odrzekł a po chwili nad Wami Pojawił Się Yveltal - Macie Mało czasu na zabicie... - Odrzekła legenda
- BLAZE! FIRE DRAGON! - Wrzasnął ktoś z powietrza wówczas przed was zeskoczył ktoś w stroju Asasyna - My zajmiemy się Smokami bierz lodzika - Odrzekł a po chwili nad Wami Pojawił Się Yveltal - Macie Mało czasu na zabicie... - Odrzekła legenda
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Nie wiedziałam co jest grane oprócz tego, że ten człowiek kupił nam trochę czasu i w tym samym czasie mamy zabić tą chodzącą lodówkę. -Dobra. Odpowiedziałam szybko i spojrzałam na przeciwnika czekając na to co mam robić. Co jak co, ale Cole zarządza atakiem. -Mów mi co mam robić. Tylko szybko. Nie mamy dużo czasu mimo iż on nam go kupił.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Zaatakowaliście, Zern zrobił to również ale ze smokami... Legenda oraz jego czarne bydle zaatakowało z całej siły. Sam zajął się jednym ze smoków... To co zauważyłaś cię odrzuciło on ostrzami oraz szponami wbił się w niego a następnie oderwał mu cały płat skóry na skrzydle... Polała się krew "Pokemona"..
- To... Wasz błąd - odrzekł Król po czym machnął ostrzem. Cole starając się zablokować to odgromnikiem poleciał w jeden z sopli a następnie został zamrożono go niemal żywcem... - Tak... Frostmourn jest... Głodny - Po czym zaatakował ciebie odrzucił cie w tył swoim ostrzem oraz rozdział ubranie tak ze było ci widać brzuch... Czułaś jak twoja dusza... Zamarza, a z nią cała ty... Gdy miał zrobić ostatnie cięcie nagle ostrze zostało zablokowane mieczem. Gdy spojrzałas zobaczyłas że miecz ma... Oko? - yea! Nie ma nic za darmo! HAHAH - Odrzekło ostrze... to... Honedge, o nim Mówił ci Cole, każdy kto trzyma to ostrze traci swoją dusze i jest na usługach demonicznego Mieczyka.. - A teraz... - Odpadł zern zupełnie normalnie - Zajmę się tobą! - Odrzekł siłując się z nim na miecze. Walczyli równo ale wówczas... Arthas Zniszczył... Zabił Honedge wbijając ostrze przez środek miecza i przerywajac go na pół. Sam Zern zaszarżował na niego... W Oddali widziałaś jak Charizard zostaje zamieniony w Lodwową Figurę a Legenda wytwarza bariere ochronną przed śmiercia... Sam zern zaszarżował ze szponami po czym nagle Arthas odciął mu Całą rękę i wbił ostrze w miejsce odcięcia... - Jesteś... Mój - Odrzekł po czym zaczał wysysać duszę Zerna... W tym samym czasie Sam =Arthas zaczał robić się... Większy? Silniejszy - L...Lu..Lucy...T..Teraz. - ODrzekł Zern, widziałaś jak nagle wyglądał na człowieka majacego.. 350 LAT! ON UMIERAŁ, Sama bez zastanowienia zaatakowałaś Lich Kinga poprzez złapanie go za twarz i Wysyssania jego Energi.. Wówczas Widziałaś obrazy... Młody Król... Demony... Ostrze oraz.. Smok, ale nie taki Pokemonowy... Prawziwy Smok Który z brązu stał się Czarnobiały... Spostrzegłaś żę nagle zern... Rozsypał się w proch a jego szczątki zosały rozsiane po okolicy.. A po chwili Sam Arthas Został... Wchłonięty po części przez ciebie oraz przez dzika energie Zerna... Nastąpił Wybuch Czasu a ty.... Obudziłas się w swoim Pokoju...
- To... Wasz błąd - odrzekł Król po czym machnął ostrzem. Cole starając się zablokować to odgromnikiem poleciał w jeden z sopli a następnie został zamrożono go niemal żywcem... - Tak... Frostmourn jest... Głodny - Po czym zaatakował ciebie odrzucił cie w tył swoim ostrzem oraz rozdział ubranie tak ze było ci widać brzuch... Czułaś jak twoja dusza... Zamarza, a z nią cała ty... Gdy miał zrobić ostatnie cięcie nagle ostrze zostało zablokowane mieczem. Gdy spojrzałas zobaczyłas że miecz ma... Oko? - yea! Nie ma nic za darmo! HAHAH - Odrzekło ostrze... to... Honedge, o nim Mówił ci Cole, każdy kto trzyma to ostrze traci swoją dusze i jest na usługach demonicznego Mieczyka.. - A teraz... - Odpadł zern zupełnie normalnie - Zajmę się tobą! - Odrzekł siłując się z nim na miecze. Walczyli równo ale wówczas... Arthas Zniszczył... Zabił Honedge wbijając ostrze przez środek miecza i przerywajac go na pół. Sam Zern zaszarżował na niego... W Oddali widziałaś jak Charizard zostaje zamieniony w Lodwową Figurę a Legenda wytwarza bariere ochronną przed śmiercia... Sam zern zaszarżował ze szponami po czym nagle Arthas odciął mu Całą rękę i wbił ostrze w miejsce odcięcia... - Jesteś... Mój - Odrzekł po czym zaczał wysysać duszę Zerna... W tym samym czasie Sam =Arthas zaczał robić się... Większy? Silniejszy - L...Lu..Lucy...T..Teraz. - ODrzekł Zern, widziałaś jak nagle wyglądał na człowieka majacego.. 350 LAT! ON UMIERAŁ, Sama bez zastanowienia zaatakowałaś Lich Kinga poprzez złapanie go za twarz i Wysyssania jego Energi.. Wówczas Widziałaś obrazy... Młody Król... Demony... Ostrze oraz.. Smok, ale nie taki Pokemonowy... Prawziwy Smok Który z brązu stał się Czarnobiały... Spostrzegłaś żę nagle zern... Rozsypał się w proch a jego szczątki zosały rozsiane po okolicy.. A po chwili Sam Arthas Został... Wchłonięty po części przez ciebie oraz przez dzika energie Zerna... Nastąpił Wybuch Czasu a ty.... Obudziłas się w swoim Pokoju...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Co chwila widziałam czyjąś krew i zaczynałam się mocno martwić. -NIE! Wrzasnęłam kiedy Cole został zamrożony. Wypuściłam Combuskena. -Spróbuj mu pomóc. Użyj Ember Skupiłam się też na przeciwniku. Cholera jak go pokonać? Kiedy miał paść cios zdziwiłam się. Jakim cudem Zern normalnie trzyma Honedge? To nie możliwe. Zaczynałam się coraz bardziej bać. Łzy same mi leciały z oczu, a ja nie mogłam ich powstrzymać. To co widziałam sprawiało, ze byłam nie tylko smutna i roztrzęsiona. Byłam też wściekła! Kiedy tylko zobaczyłam co się dzieje z Zernem moja wściekłość osiągnęła szczyt. Zaatakowałam wściekła jak jeszcze nigdy wcześniej. Dosłownie pożerałam przeciwnika. Patrzyłam na prochy, a łzy nadal leciały z oczu. Już miałam coś powiedzieć gdy znalazłam sie w moim łóżku w domu. Szybko się rozejrzałam. Zakryłam twarz rękoma i westchnęłam... -Nawet nie miałam jak mu podziękować... Cholera.. Cole... Mówiłam sama do siebie szeptem. Starałam sie opanować.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Zeszłaś na dół po chwili i... Zobaczyłaś Jak Cole ale bez ran walki, ubrany normalnie z odgromnikiem na Plecach wchodzi do domu - O, Yo Lucy, co jest? - Odrzekł jak by nigdy nic... Przecież on... Zamarł w lodzie! Tym samym zobaczyłaś w Telewizji Materiał o Kolejnym tajemniczym Morderstwie jednego z wyżej postawionych Polityków. Jednocześnie nie było żadnego świadka a narzędzie morderstwa nie zostało znalezione. Jedyne co było dziwne to Otwarte okno, zamknięte oczy zamordowanego oraz rana w szyi...
- Lucy, Co jest? Miałem ci pomóc z Pc i twoim sprzętem... - Odrzekł
- Lucy, Co jest? Miałem ci pomóc z Pc i twoim sprzętem... - Odrzekł
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
Zrobiłam wielkie oczy jak zobaczyłam Cole. Po prostu mnie zamurowało. Nie wiedziałam jak się ruszyć i co powiedzieć. Przecież... Nie no. Co tu się k**wa dzieje! Nawet nie słuchałam to co Cole miał do powiedzenia. Stałam jak zamurowana i gapiłam się w ziemię. Wszystko zdawało się takie odległe. Nic z tego wszystkiego nie rozumiałam. Widziałam to jak zamarzł. Nadal pamiętam ten chłód. To nie możliwe by był to sen. Jakim cudem żyjesz Cole? Pomyślałam.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
- Eee Normalnie? - Odrzekł zaskoczony tym pytaniem po czym zerknął na Tv - Kolejne morderstwo... Cholera ten ktos jest niezły w tydzień 29 trupów - Odrzekł a twoja matka spojrzała na to z obojętnoscią - Naszczęście on się tu nie pojawi, po co ma tu przychodzić prawda... - Odrzekła a ty z Colem poszłaś na górę... Tam Z posłanka wyszedł wówczas mały Charmander - Chaaaaar! - Odrzekł i owinął ci się wokół nóg - O, widzę ze ten maluch doszedł już do siebie, nazwałaś go w końcu? - Odrzekł jak by to nie było nic dziwnego...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
-Chwila? Słyszałeś moje myśli?! Zapytałam zdziwiona. Ja coś brałam czy co? -A skąd wiesz mamo? Może jakiś polityk się tu ukrywa? Powiedziałam obojętnie. Kiedy zobaczyłam charmandera zdziwiłam się. Nie miałam wcześniej tego maluszka w drużynie więc skąd on tu sie wziął. Czemu mnie to spotyka. -Nie... I skąd ja go mam?
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Jakaś cycata panna pragnąca pomagać pokemonom(Lunaa)
- Ta, a nie pamiętasz? Parę dni temu go znalazłaś pod drzewem... - Odrzekł zdziwiony... Wychodzi że tylko pamiętasz to co się działo. Dodatkowo tylko ty chyba wiesz co się tak naprawdę stało.. Wówczas Cole usiadł do komputera i zaczął gmerać z jakimś kaskiem. Wówczas twoja Shiva wskoczyła na okno. Dodajmy że masz pokój na piętrze. Spojrzała się na ciebie a potem na obszar za oknem. W oddali widziałaś jak do miasta jechał korowód Policji. Ciekawe co się stało...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Strona 11 z 16 • 1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 16
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Zern zapisy otwarte
Strona 11 z 16
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach