Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Zerna (Część II)
5 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Lioli zapisy otwarte
Strona 30 z 33
Strona 30 z 33 • 1 ... 16 ... 29, 30, 31, 32, 33
Re: Gra Zerna (Część II)
- Strach i pot? Chyba Twój... Dziewczyna ziewnęła jak gdyby nigdy nic. - No dalej użyj tych swoich pazurków, będziesz mógł sobie dopisać zabicie mnie do listy osiągnięć... chyba, że jesteś mięczak i nie potrafisz zabić dziewczyny. Dawaj! To wiszenie robi się już nudne! Więc albo mnie opuść albo dźgnij tymi pazurkami! Dziewczyna nie krzyczała, rozkazywała Ci tonem tak spokojnym, że czułeś, że coś jest nie tak.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
- Coż - odparłem po czym zatopiłem szpony w jej szyi a ciało rzuciłem na środek ulicy - Nie zawsze warto prosić o śmierć - Odrzekłem wychodząc ze szponami wysuniętymi na dziedziniec lotniska - Cóż, ktoś jeszcze ma jakieś ale? - Odrzekłem patrząc dookoła na ludzi którzy pewnie nieco się zdziwili... Zabić kogoś to nie problem dla mnie... Przywykłem do zabijania, wówczas schowałem szpony i spojrzałem się spod kaptura na ludzi - Przekażcie tym od kontroli mutantów że Wolverine... Powrócił
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Gdy wbiłeś szpony w dziewczynę ta zrobiła zdziwioną minę po czym zrobiła się bezwładna. Tradycyjnie na widok krwawiącego ciała ludzie zaczęli się wydzierać jakby nie wiadomo co strasznego się stało...
już po chwili widziałeś ubranych na czarno gości biegnących z wyciągniętą bronią, oczywiście celowali w Ciebie, jednak nawet idioci powinni wiedzieć, że zwykła broń nic Ci nie zrobi... no chyba, że to nie była zwykła broń... może wynaleźli coś co potrafi zranić takich jak Ty? Tak czy inaczej ludzie Ci biegli w Twoją stronę. Tak bardzo się na nich skupiłeś, że nie zauważyłeś jednej ważnej rzeczy. Ciało Sophie zniknęło. Nagle poczułeś coś dziwnego... miałeś wrażenie, że ktoś się podkrada do Ciebie od tyłu. Nim zdążyłeś się odwrócić usłyszałeś znajomy głos. - To wszystko na co Cię stać czy dopiero się rozgrzewasz? To była Twoja nowa znajoma, na ciele nie miała ani kropli krwi a rany zniknęły.
już po chwili widziałeś ubranych na czarno gości biegnących z wyciągniętą bronią, oczywiście celowali w Ciebie, jednak nawet idioci powinni wiedzieć, że zwykła broń nic Ci nie zrobi... no chyba, że to nie była zwykła broń... może wynaleźli coś co potrafi zranić takich jak Ty? Tak czy inaczej ludzie Ci biegli w Twoją stronę. Tak bardzo się na nich skupiłeś, że nie zauważyłeś jednej ważnej rzeczy. Ciało Sophie zniknęło. Nagle poczułeś coś dziwnego... miałeś wrażenie, że ktoś się podkrada do Ciebie od tyłu. Nim zdążyłeś się odwrócić usłyszałeś znajomy głos. - To wszystko na co Cię stać czy dopiero się rozgrzewasz? To była Twoja nowa znajoma, na ciele nie miała ani kropli krwi a rany zniknęły.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
-Mutant albo Rasa alpha... Jeden pies - Odrzekłem patrząc na nich, ich postura oraz ubiór ograniczający ruch do tego strach oraz niewiedza... łatwizna... Wysunąłem swoje szpony i skoczyłem na jednego wbijając oba szpony w jego płuca. Następnie rzuciłem jego ciałem w drugiego doskakują tak szybko że w przelocie szponem przejechałem po jego szyi. Kolejny, cóż... Czekałem aż strzeli, wówczas przeciąłem pocisk i skoczyłem przed niego przecinając jego broń. - Zły czas i próba... - Odparłem wbijajać szpony w jego czaszkę a głowę odcinając. Wówczas rzuciłem nią prosto w "towarzyszkę" - Myślisz że mnie to ruszy? Kolejna "nie śmiertelna" na mojej drodze? Ustaw się w kolejce - Odrzekłem chowając szpony i przeszukując ich ciała... Coś musieli miec by mnie znalesc...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Zabiłeś dwoje, udało Ci się przeciąć kulę. Poczułeś jednak jakieś ukłucie na nodze. Po chwili straciłeś przytomność. Gdy się ocknąłeś było ciemno. Jakieś dwa metry od Ciebie płonęło ognisko. O dziwno nie byłeś związany, zakneblowany ani nic z tych rzeczy. Leżałeś na jakimś kocu. W pobliżu nie było nikogo. Po chwili zauważyłeś, że jesteś gdzieś głęboko w lesie. Przy ognisku był wbity zaostrzony kij, piekły się na nim kiełbaski.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
- Głupia, zasrana - Odrzekłem wstając biorąc swoje rzeczy - Dziewucho.. Za kogo się uważasz Sophie? - Odparłem spluwając do ognia - Nie wtrącaj się w moje sprawy oraz moje zajęcia... - Dodałem po czym skierowałem się do lasu. - Nie szukaj mnie... Nie potrzebuje robić za niańkę A i zwiększ ilość środka nasennego... To może następna strzałka będzie śmiertelna dla człowieka i mutanta... Mnie lekko wstawiła - Odrzekłem kierujac się w las. Wyjąłem z sakwy latarkę naramienną i zamontowałem ją a następnie ruszyłem przed siebie. Byłem nieco... Zły...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Ruszyłeś dalej. Za sobą usłyszałeś jakiś szelest, nie odwróciłeś się jednak w końcu postanowiłeś iść dalej nieprawdaż? Jednak dokąd chciałeś pójść? Nie wiedziałeś przecież nawet gdzie jesteś do tego było już ciemno. Chyba byłeś daleko od cywilizacji bo na niebie widać było chyba wszystkie gwiazdy. Z lasu dobiegały odgłosy nocnych pokemonów, poza tym było cicho. Nie słyszałeś żeby ktoś za Tobą szedł, Sophie widocznie sobie odpuściła, albo jeszcze się nie dowiedziała, że odszedłeś.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
- Dosyć, może najlepiej było by cofnąć sie kuźwa do średniowiecza i mieć wyjebane na świat... Ehh - Odrzekłem wypuszczając Yv'a i wskaskujać na jego plecy - Zabierz mnie do najbliższego miasta, a najlepiej metropoli... - Odrzekłem po czym spojrzałem w niebo. Miałem dość nadprzyrodzonych kobiet... Ale coś czuje że to nie była ona... - "ten głos... Byłchyba podobny do... Shiet... Wykryła mnie" - Odrzekłem sam w sobie poklepujac Yv'a - Wykryła nas suka jedna... Uważaj
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Yv wyłonił się z pokeballa i nie mógł się powstrzymać przed głośnym ryknięciem. Po chwili jednak spojrzał niepewnie na Ciebie jakby zaraz miał po łbie dostać za to. Schylił się i pozwolił Ci wsiąść na siebie po czym wystartował i błyskawicznie wzniósł się wysoko w powietrze. W międzyczasie zdążyłeś zauważyć, że w zasięgu wzroku masz jedynie las, no i coś co wyglądało na góry, było jednak bardzo daleko. Chwilę później znalazłeś się w chmurach. Po kilku minutach lotu chmury się skończyły, wokół nie było nic widać, w dole szumiał spokojnie las. Głosów pokemonów nie było już słychać, pewnie się pochowały przed legendą.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
Spojrzałem w Dal nieba, nieskończoną i bezkresną wolność - Wiesz yv, w tym świecie jesteś, byłeś dziki i zaatakowałeś więzienie w którym mnie trzymali. Jeśli to dokonali to albo nie jestem w pełni tu rozwiniętym mutantem albo mają coś czym mnie zatrzymali. Co ciekawsze ludzie boją się na mój widok a imie Wolverine wzbudza strach. Obawiam się że nasze "zabawy" w przeszłości mocno zmieniły obecne czasy. Co gorsza... Blaze... - odrzekłem patrząc w dal. - Najbliższa Metropolia ląduj na jakimś dachu..
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Lecieliście i lecieliście, góry nieco się przybliżyły. Wciąż było cicho, aż za bardzo, ale dzikie pokemony mają dobry wzrok i na pewno nawet w takim mroku z łatwością dostrzegały mroczne stworzenie, na którym podróżowałeś. Po pewnym czasie zobaczyłeś jakąś polanę w lesie, było w niej jednak coś dziwnego zdawała się błyszczeć. Była również lekko czerwonawa jakby coś ją oświetlało. Nie widziałeś jednak czo to mogło być.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
- Ląduj - Odrzekłem po czym przy zbliżeniu się do ziemi zeskoczyłem jak nigdy nic i cofnąłem Pokemona. - Ciekawe co tu się dzieje - Odrzekłem zapalajac latarkę i rozglądając się po obu stronach. Polana polaną ale światło? - Dobra, Pokemony, Sophie albo moja była jeśli tu jesteście to ponownie albo was złapie albo zabije. Niepotrzebne skreślić! - Odrzekłem rozglądając się nadal. Czułem coś niedobrego w powietrzu...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Pokemon zniknął w pokeballu. Gdy się rozejrzałeś zobaczyłeś jakiś dziwny budynek. Był cały zarośnięty jakimś zielonym dziadostwem. Nad drzwiami było jakieś logo, również całe zarośnięte, jednak spomiędzy liści przebijało czerwone światło, to zapewne one nadawało taką barwę polanie. Nikt nie odpowiedział na Twoje wołanie. W lesie wciąż było cicho. W budynku jednak świeciło się światło, czyli prawie na pewno ktoś tam był.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
Podszedłem Do loga i wysunąłem ukryte ostrze w celu odcięcia roślinności od Loga i ewentualnej tabliczki z Opisem. Sam rozejrzałem się dokładniej oraz udałem się do tego światła. - Cholera, co to jest - Odrzekłem po czym udałem się do środka przyglądając się światłu - Hmm Może coś tu będzie - Odrzekłem wyjmując drugą latarkę i zakładajać na pierwsza tworząc lepsze światło - Ciekawe co tu się kryje...
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Po rozcięciu roślin zobaczyłeś take logo
W środku zobaczyłeś dość stare meble, ladę, fotele itp. Znałeś skądś już takie wyposażenie, tyle że do tej pory widywałeś jego nowsze wersje. Znajdowałeś się w Centrum Pokemon, starym i lekko zapuszczonym ale jednak. Usłyszałeś dźwięk otwieranych drzwi. Za ladą pojawiła się Siostra Joy. To na pewno była ona, jednak była ubrana zupełnie inaczej, bojówki moro i czarna, luźna koszulka. Wciąż jednak miała te charakterystyczne różowe włosy, tyle że spięte w zykłą prostą kitkę. Spojrzała na Ciebie zdziwiona, chyba od dawna nie widziała innych ludzi.- W czym mogę pomóc?
W środku zobaczyłeś dość stare meble, ladę, fotele itp. Znałeś skądś już takie wyposażenie, tyle że do tej pory widywałeś jego nowsze wersje. Znajdowałeś się w Centrum Pokemon, starym i lekko zapuszczonym ale jednak. Usłyszałeś dźwięk otwieranych drzwi. Za ladą pojawiła się Siostra Joy. To na pewno była ona, jednak była ubrana zupełnie inaczej, bojówki moro i czarna, luźna koszulka. Wciąż jednak miała te charakterystyczne różowe włosy, tyle że spięte w zykłą prostą kitkę. Spojrzała na Ciebie zdziwiona, chyba od dawna nie widziała innych ludzi.- W czym mogę pomóc?
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
- Serio? - Odrzekłem rozglądając się - Centrum Pokemon tak stare? Cholera, co tu się stało - Odrzekłem lekko zaskoczony po czym zgasiłem latarki - Powiedź, czemu to jest tak ukryte przed ludźmi a ty sama wyglądasz jak byś się na wojnę szykowała - Odparłem siadając na jednym z krzeseł i patrząc na nią spod kaptura - Co tu sie stało powtarza - Odparłem patrząc na nieco antyczne chyba poke Center
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Kobiet uśmiechnęła się. - Kiedyś obok tego Centrum prowadziła droga, dość ruchliwa, wtedy Centrum było tu potrzebne, teraz pomagam jedynie dzikim pokemonom. Skoro drogi już nie ma i ludzie tędy nie podróżują to o Centrum zapomniano, dla tego są tu takie stare meble i wszystko inne. Co do mojego stroju to jest po prostu wygodniejszy gdy przemierza się las całymi dniami tak jak ja. Te fartuszki są do niczego i szybko się niszczą. Kobieta przyniosła Ci szklankę soku. - Sok z jagód z tego lasu spróbuj.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
Rozumiem - Odrzekłem po czym wyjąłem Ball Blaze - On, Cóż zmienia się chyba w coś niedobrego. Podejrzewam że coś jest nie tak a nasza ostatnia podróż mu nie pomogła - Odrzekłem Wypuszczajac Blaze'a W sumie obawiam się w jakim jest stanie. - Dodatkowo może zaatakować wiec jeśli cos przyjmę atak na siebie, dla mnie to nic nowego - Odparłem zdejmując kaptur i ukazując jej kim jestem. Mam nadzieje że nie wie kim jestem!
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
Wypuściłeś pokemona, który był wyjątkowo spokojny, jakby trochę oszołomiony. Kobieta wstała i obejrzała go. Pokemon miał w sobie coś nowego... po chwili zauważyłeś co, jego oczy zmieniły kolor na krwisto czerwony. - Nic mu nie będzie. Hmm... schowaj go na razie do pokeballa. Zaraz wracam. Kobieta wyszła z budynku i ruszyła na środek polany. Więcej nie mogłeś zobaczyć z miejsca gdzie siedziałeś. Usłyszałeś jednak jak coś ląduje na polanie a po chwili znów startuje. Po odgłosach mogłeś stwierdzić, że było to coś sporego, na pewno jednak było mniejsze od Yv'a, może jakoś wielkości Blaze'a.
Po jakiś piętnastu minutach pielęgniarka wróciła, za nią do budynku wszedł ogromny ptak. Faktycznie był wielkością podobny do Twojego smoka.
Kobieta miała w rękach koszyk z różnymi owocami, jagodami i ziołami. - Przyrządzę Twojemu pokemonowi mieszankę, którą będzie musiał brać przez jakiś czas i to regularnie. Wzmocni go i w razie czego będzie działała przeciwbólowo. Daj mi jakieś dziesięć minut. Zaraz... Twój Charizard... jakie łakocie najbardziej lubi?
Po jakiś piętnastu minutach pielęgniarka wróciła, za nią do budynku wszedł ogromny ptak. Faktycznie był wielkością podobny do Twojego smoka.
Kobieta miała w rękach koszyk z różnymi owocami, jagodami i ziołami. - Przyrządzę Twojemu pokemonowi mieszankę, którą będzie musiał brać przez jakiś czas i to regularnie. Wzmocni go i w razie czego będzie działała przeciwbólowo. Daj mi jakieś dziesięć minut. Zaraz... Twój Charizard... jakie łakocie najbardziej lubi?
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
- W sumie nie wiem, nigdy nie mieliśmy na to czasu. Przeważnie mieliśmy dość napięty grafik że nawet Pokecenter nie odwiedzalismy. - Odrzekłem chowając go do Balla - Przeważnie sami sobie radziliśmy. Obstawiam że to co każdy ze smoków - Dodałem siadajać wygodnie i rozkoszując się chwilą spokoju. Puki nikt mnie tu nie ściga jest Gites majonez - Tak poza tym, jaki masz kontakt z resztą świata? - Zapytałem tak z dupy
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
- Czyli spróbujemy z ciastkami. Nie mam praktycznie żadnego kontaktu. Wole nie wiedzieć co się dzieje w wielkich miastach. Chociaż zdarza mi się, że odwiedzę raz na jakiś czas któreś... gdy jakiś pokemon potrzebuje pomocy, której tutaj nie jestem w stanie mu udzielić. Ale nawet wtedy nie wyszukuje nowinek. Po prostu nie czuje takiej potrzeby. No dobra, dziesięć minut i będziesz miał lecznicze ciasteczka dla smoka.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
- "Ufff Na szczęście pewnie nie wie kim jestem bo dawno by się na mnie rzuciła i starała sie obezwładnić..." - Po czym wstałem - Rozumiem że wiesz którędy do jakiejś Metropoli nie? - odrzekłem spoglądając na wideofony... A co tam. Podszedłem do jednego, wybrałem numer swojej siostry i wysłałem krótką wiadomość "Nie martw się o mnie". W razie czego usłysze w wiadomościach.... - Tak z ciekawości, wiesz może kim jestem? - Odparłem z zaskoczenia....
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
- Najbliższe miasto jest za górami... są one dokładnie na przeciwko wejścia do centrum. Po tych słowach pielęgniarka zniknęła w drzwiach, w których wcześniej się pojawiła. Pokemon, który z nią przyszedł został jednak. Wskoczył na jeden z foteli i schował łeb pod skrzydło, wyglądało to tak jakby spał. Widziałeś jednak, że przez szpary między piórami przygląda Ci się na wpół otwartym okiem.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Zerna (Część II)
- Wiem że czujesz odemnie zagrożenie. Alternatywnie Zapach Yv'a... - Po czym stanąłem w drzwiach i ponowiłem pytanie czy może mnie zna. To w sumie głupie ale tak pozwoli mi jednocześnie udać się dokładnie w miejsce oraz pozwoli zrobić z tego miejsca bezpieczna strefę. Jednocześnie zastanawiam się na faktem... Co jeśli Zern z tych czasów nigdy nie spotkał się z bractwem? Nigdy nie przeszedł treningu? Ja zastąpiłem jego miejsce a jednocześnie będę brany za niego wiec jeśli czegoś nie umiał... to źle wyjdzie cholera
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Gra Zerna (Część II)
- Nie przypominasz mi nikogo... ale już od dawna nie widziałam innych ludzi... Mówiąc to kobieta wkładała przygotowane ciasteczka do piekarnika. Po kilku minutach wyjęła je i postawiła koło otwartego okna. - Chcesz herbaty albo coś do jedzenia? Gdy to mówiła poczułeś, że coś Cię popycha. Lekko ale dość stanowczo. Nie miałeś wyboru i musiałeś ustąpić. To był ptak, który wcześniej siedział a fotelu. Wszedł do kuchni i usadowił się w gnieździe, które znajdowało się w rogu. - Co Cię ciągnie do miasta?
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Strona 30 z 33 • 1 ... 16 ... 29, 30, 31, 32, 33
Similar topics
» X-men w świecie pokemon! - Gra Zerna (Część I)
» Kopalnia Zerna
» Wynagrodzenia częśc II czyli jak zarobić w uczciwy sposób
» Kopalnia Zerna
» Wynagrodzenia częśc II czyli jak zarobić w uczciwy sposób
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Lioli zapisy otwarte
Strona 30 z 33
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach