~Pokonać zespół Neo - gra Wojasa~

Jak już im poniosę te zakupy to tylko do śmietnika, ale na razie tego problemu nie mam. Zainteresowany podnoszę ulotkę i czytam jej zawartość.
- Co też za ludzie przy tym pracują, takie błędy robić. - wzdycham pokazując Keithowi owy napis na plakacie. Ulotka ulotką, zawsze warto wiedzieć co się dzieje, ale dalej nie zaspokoiłem swojej ciekawości i nie wiem o co jest to całe zamieszanie. Podchodzę więc w pobliże całego zamieszania.
- Co to za zamieszanie. - pytam pierwszej lepszej osoby, która może wiedzieć o co chodzi.

Ku*wa zesz jego mac literowki do cho*ery nie mozna zrobic?!

Wielka bitwa!~
Twierdzisz, że jesteś dobrym trenerem? Chciałbyś się sprawdzić?Przyjdź do parku w centrum miasta w dniu 13.05.br o godzinie 13:00  i pokaż wszystkim zgromadzonym swój talent. Dojdź do rundy finałowej i zmierz się z Damianem i/lub Karen.
W walkach mozna brac udzial jako duet badz solo.

Moze stad to ze w finale mozna walczyc z jednym zawodowym trenerem badz dwoma. Ze mozna walczyc w pojedynke badz z kims. Keith mruknal tylko gdy zauwazyl mozliwosc walki w parach.
A więc to bylo na ulotce. Jakis zaczepiony przechodzien obok powiedzial to samo co jest na ulotce dodatkowo mowiac ze za 15 min zamknal sie zapisy. Kolejka dluga byla z tego co zdazyliscie zauwazyc. Dziewczyny w koncu do was dobiegly.
Aki: Slyszeliscie jaka jest nagroda? powiedziala podeksytowana
Alex: W pol finale mozna wygrac jajo jakiegos zadkiego pokemona! wywrzeszczala i zaraz zaslonila usta bbo zauwazyla ze ludzie sie n ania dziwinie patrza. To ja sie boje dowiedziec co mozna w finale wygrac dodala juz ciszej rozmarzonym glosem.

Moją to pół dnia mi wypominałaś, a nie była z mojej winy, wiec i ja będę

- Nawet o tym nie myślcie, ja wygram cały turniej solistów, a w duetach ze mną i Keithem nikt nie ma żadnych szans! - mówię pewny siebie zaciskając pięść przed twarzą na znak pełnego zaangażowania w walkach i tego, że nie mam zamiaru przegrać z byle kim - To jak Keith wchodzisz w to? - zwracam się do przyjaciela i nie czekając na jego odpowiedź zmierzam ku zapisom. Walki to będzie dobra odskocznia od tego co się do tej pory wydarzyło. Gdy przyjdzie moja kolej zapisu to wypełniam to co trzeba do wzięcia udziału w dwuwalkach i pojedynczych bitwach.
- Czas sprawdzić, czy nie wyszliśmy z wprawy przez ten długi okres czasu.