Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Znalazles się w nadmorkiej miejscowości. Po ilości statków na brzegu można wnioskować, że jest to dość duża miejscowość. Za swój cel musiales obrac jakiś kierunek. W porcie był dość duży ruch, właśnie przyplynal wielki kontenerowiec. Nikt nie wie co mkze znajdować się w kontenerach. Może drogie samochody? Może jedzenie? Ty nie wiesz tego na pewno. Wiesz tylko tyle że nie wiesz gdzie jestes. Zabudowa była niska, jakby gdzies w okolicy było jakieś lotnisko. Musiales znaleźć jakiś nocleg, jakie kolwiek informacje musiales znaleźć. Stales tak na środku drogi póki nie zatrabil na ciebie jakoś samochód. Byl to Opel Vivaro z przyciemnianymi szybami. Zssedles z drogi samochodowi a okna w Oplu sie otworzyły i uslyszales rzyjemny kobiecy głos:
Szukasz czegoś konkretnego? Czy specjalnie stoisz na środku ulicy bo ci życie nie miłe? - właścicielka głosu była kobieta pi razy drzwi w twoim wieku. Miała ufne szaro-zielone oczy oraz ciemno brązowe włosy. Obdarzyla cię uśmiechem choć z tego jak się odezwała nie można wywnioskować tego co z mówiły jej oczy.
Szukasz czegoś konkretnego? Czy specjalnie stoisz na środku ulicy bo ci życie nie miłe? - właścicielka głosu była kobieta pi razy drzwi w twoim wieku. Miała ufne szaro-zielone oczy oraz ciemno brązowe włosy. Obdarzyla cię uśmiechem choć z tego jak się odezwała nie można wywnioskować tego co z mówiły jej oczy.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Zdezorientowanemu zabrakło języka. Patrzył na kobietę trochę zdziwony. Wydawała się lekko tajemnicza. Postanowił nie mieszać jej w swoje sprawy.
-Przepraszam ale czekam na kogoś kto ma mnie stąd zabrać. Jednak dziękuje za fatygę że się państwo zatrzymali.
Czeka aż ludzie odjadą, nie był pewny czy nikt go już nie obserwuje. Nie mógł mieć pewności że nikt go nie zdradził już na tak wczesnym etapie swojej ucieczki. Wystał jeszcze moment. Bacznie obserwował otoczenie. Szukał każdej anomali jaka mogła się wydarzyć. Skierował się do centrum miasta by zwiedzić jakiś punkt informacyjny. Za każdym zakrętem delikatnie odwracał wzrok by sprawdzać czy nikt za nim nie idzie.
-Przepraszam ale czekam na kogoś kto ma mnie stąd zabrać. Jednak dziękuje za fatygę że się państwo zatrzymali.
Czeka aż ludzie odjadą, nie był pewny czy nikt go już nie obserwuje. Nie mógł mieć pewności że nikt go nie zdradził już na tak wczesnym etapie swojej ucieczki. Wystał jeszcze moment. Bacznie obserwował otoczenie. Szukał każdej anomali jaka mogła się wydarzyć. Skierował się do centrum miasta by zwiedzić jakiś punkt informacyjny. Za każdym zakrętem delikatnie odwracał wzrok by sprawdzać czy nikt za nim nie idzie.
Carolus Rex- Liczba postów : 16
Join date : 12/12/2013
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Prośba. Jak coś mówisz zaznaczaj np w a myśli w latwiej jest mi się połapać.
__________
Kobieta zasmiala się dzwiecznym głosem.
Jestem sama. jednak odjechała. Nie chciała się narzucać akoro nie wyrazales takiej chęci. Szedles sobie aleja wychodzaca z portu i znalazles się na obrzeżach miasta. Mało było tu ludzi oraz maly ruch. Nie musiales ciągle panikowac bo i skad mieli wiedzieć gdzie jesteś? Powietrze wbrew pozorom było czyste. Mijali ci osoby że swoimi udomowionymi pokemonami. Widać miasto nigdzie się nigdy nie spieszylo, a mkze spacer to spacer?
__________
Kobieta zasmiala się dzwiecznym głosem.
Jestem sama. jednak odjechała. Nie chciała się narzucać akoro nie wyrazales takiej chęci. Szedles sobie aleja wychodzaca z portu i znalazles się na obrzeżach miasta. Mało było tu ludzi oraz maly ruch. Nie musiales ciągle panikowac bo i skad mieli wiedzieć gdzie jesteś? Powietrze wbrew pozorom było czyste. Mijali ci osoby że swoimi udomowionymi pokemonami. Widać miasto nigdzie się nigdy nie spieszylo, a mkze spacer to spacer?
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Oczywiście per pani.
----
Wyciągam swoją czerwoną kulkę. Ja by ją tu otworzyć?! Pomyślałem. Wyciągnełem dłoń. Z kulki wyleciał mały zielony stworek. PRzeszukalem plecak w poszukiwaniu czegoś co pomogło by mi sprawdzić kim on tak na prawde jest. Szukam wzrokiem jakiegoś punktu informacyjnego. Mapki regionu co kolwiek. Od czegoś musze moje poszukiwania zacząć. Nawet nie wiem gdzie jestem. Gdy to odnajdę idę poza miasto. Nic mi ono wiecej nie przyniesie a szkoda tracić czasu. Po sprawdzeniu punktu ruszam za miasto.
----
Wyciągam swoją czerwoną kulkę. Ja by ją tu otworzyć?! Pomyślałem. Wyciągnełem dłoń. Z kulki wyleciał mały zielony stworek. PRzeszukalem plecak w poszukiwaniu czegoś co pomogło by mi sprawdzić kim on tak na prawde jest. Szukam wzrokiem jakiegoś punktu informacyjnego. Mapki regionu co kolwiek. Od czegoś musze moje poszukiwania zacząć. Nawet nie wiem gdzie jestem. Gdy to odnajdę idę poza miasto. Nic mi ono wiecej nie przyniesie a szkoda tracić czasu. Po sprawdzeniu punktu ruszam za miasto.
Carolus Rex- Liczba postów : 16
Join date : 12/12/2013
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Wygrzebales z plecaka PokeDex. Zapoznales się z krótką instrukcja obsługi, która była dołączona do opakowania. Gdy nakierowales Dexa na stworka na ekraniku pokazały ci się takie informacje
Stworek spojrzał na ciebie ciekawsko przekrzywiajac lepek.
Treeck? - rozciagnal kości przeciagajac siem Widać był zadowolony z tego że wydostal się z ciasnego pomieszczenia. Dojrzales przed wejściem do parku coą jakby mapę. Ruszyles do niej wołając swojego towarzysza. Na mapie zauwazyles że gdy przejdziesz przez park przejdziesz, koło jeziora to wyjdziesz z miasta. Na drogę krajowa numer 52.
Nr w Dexie: #252
Nazwa: Treecko
Płeć:
Charakter: Waleczny pokemon. Z deka leniwy ale jak trzeba stanie do walki które wre z kocha. Marzy by stać się najsilniejszym Treecko na świecie. Marży mu się ewolucja.
Typ: GRASS
Lvl: 7lvl
Ataki: Pound, Leer, Absorb
Zdolność: Overgrow - Kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki trawiaste zadają do 1,5 raza większe obrażenia.
Stworek spojrzał na ciebie ciekawsko przekrzywiajac lepek.
Treeck? - rozciagnal kości przeciagajac siem Widać był zadowolony z tego że wydostal się z ciasnego pomieszczenia. Dojrzales przed wejściem do parku coą jakby mapę. Ruszyles do niej wołając swojego towarzysza. Na mapie zauwazyles że gdy przejdziesz przez park przejdziesz, koło jeziora to wyjdziesz z miasta. Na drogę krajowa numer 52.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
-Chodź przyjacielu, myślę że wystarczająco się już nasiedziałeś w tej ciasnej kulce, a i mi towarzysz sie przyda. Wskakuj na ramię. <bierze Treecko na ramie> Jak myślisz ta droga będzie dobrym rozwiązaniem? czy jednak lepiej gdzie kolwiek się udać? < spoglada na pokemona, ten kieruje go na główną drogę. Rex z Pokemonem na ramieniu stara się opuścić miasto>
Carolus Rex- Liczba postów : 16
Join date : 12/12/2013
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Carolas jeśli bylbys łaskaw. Pogrubione ma być to co mówisz a nie... Widze nawyk z tymi "<>" opanuj to i używaj myslnikow xD!!
__________
Treecko kiwnął lepkiem widocznie zadowolony że ktoś poświęca mu uwage. Usiadł ci na barana i tak szliscie póki nie usluszales że ktoś cię wola. Zapewne o ciebie chodziło bo slyszales
Ej ty z zielonym na plecach
Dogonił cię jakiś zmachany dzieciak, a raczej dziewczynka tak wygladajaca. Byś zwrócił na nią uwagę ciągnęła cię za rękaw.
__________
Treecko kiwnął lepkiem widocznie zadowolony że ktoś poświęca mu uwage. Usiadł ci na barana i tak szliscie póki nie usluszales że ktoś cię wola. Zapewne o ciebie chodziło bo slyszales
Ej ty z zielonym na plecach
Dogonił cię jakiś zmachany dzieciak, a raczej dziewczynka tak wygladajaca. Byś zwrócił na nią uwagę ciągnęła cię za rękaw.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Spojrzał w kierunku dziewczynki. Znaczy bd w powietrze a dopiero potem w dół ale jednak. Podciagnal rękaw by ona nie ciagela go dalej.
- Yyyyy o co chodzi dziewczynko?
- Yyyyy o co chodzi dziewczynko?
Carolus Rex- Liczba postów : 16
Join date : 12/12/2013
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Psze pana niech pan idzie ze mną. Oni zaraz zniszczą to coś. dziewczynka ciągnęła cię za rękę i zaprowadziła do miejsca gdzie jakieś młode dupki bawiły się jajkiem... Chwilą czym? Tak zgadza się, jajkiem. Wodac że zaraz je zniszczą bo dzgali go patykami oraz rzucali kamykami.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Ej szczeniaki zostawić to !! już!! Bo wam nogi z du*y powyrywam!!
Biegnie by ratować jajo. Treccko pomoż mi. Uderz ich jakimś czymś. A ja zabiorę jajko.
Podrywa jajo do góry gdy tylko dobiegnie do niego.
Biegnie by ratować jajo. Treccko pomoż mi. Uderz ich jakimś czymś. A ja zabiorę jajko.
Podrywa jajo do góry gdy tylko dobiegnie do niego.
Carolus Rex- Liczba postów : 16
Join date : 12/12/2013
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Szczyle rzuciły w ciebie kamieniem jedjak Treecko cię zaslonil i odparł atak. Którys że szyczyli wypuscil Pichu który zaczął atakować twojego pokemona.
T: 95%
vs.
P: 100%
T: 95%
vs.
P: 100%
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Widzę chłopcze ze mamusia nie nauczyła trochę pokory, ale cóż. Damy Ci trochę pokory morskiego życia. Treccko chyba zgodzisz sie ze mna że dobrze byś to Ty tu stanął?? Do boju!! Absorb, uderzenie z ciała. Łap za ogon, wbij go w ziemię. Wsadz Absorb. Ucieknij Leer, potem Pound. Unik. Uciekajac sadź w niego Absorb. Wychamuj. Uderz taranem, przechwyć jego kolejny atak. Skieruj go w ziemię. uderz mocnym pound. Odrzuć go nisko nad ziemię. Uderz ogonkiem w ziemię by oślepić go piachem. Uderz taranem i Absorb. Złap Pichu za uszy. Wyrzuć go nad ziemię. Skocz do niego i skieruj go mocnym pound w ziemie. Spadając uderz Absorb. Zablokuj atak, uderz z główki, kilka razy z pięści i Pound.
Carolus Rex- Liczba postów : 16
Join date : 12/12/2013
Re: ~A hoj kapitanie! - gra Carolus'a Rex'a~
Na tyle mnie nauczyla że wiem że wygram. A jak przegram będziesz mógł sobie jednego mojego pokemona wybrać! Zatem jak ty przegrasz oddajesz jakiegos swojego co ja sobie wybiorę. można powiedzieć że chłopczyk wręcz wykrzyknął ci to w twarz. Pewność siebie biła od niego.
Absorb może i dużo szkód wyrządził dla Pichu zaś Pichu twojemu Treecko też zrobił nie mała krzywdę bo używał serii ataków normalnych. Może i twój pok nie jest na nie podatne ale mały Pochu jest szybszy od Treecko.
T: 85%
vs.
P: 73%
Absorb może i dużo szkód wyrządził dla Pichu zaś Pichu twojemu Treecko też zrobił nie mała krzywdę bo używał serii ataków normalnych. Może i twój pok nie jest na nie podatne ale mały Pochu jest szybszy od Treecko.
T: 85%
vs.
P: 73%
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach