Kim jesteście? - Narkan

Miasta będę pisała po angielsku - grałam i oglądałam w angielskiej wersi, więc zupełnie nie znam Polskich nazw
-------------------------------------------
W Pewter City jak zawsze było ładnie. Słońce, mieszkańcy, Pokemony. Właśnie stałeś w swoim pokoju i pakowałeś plecak. Obok Ciebie leżał Poke Ball z Onixem. Plecak był prawie pełny - Pokedex od Oak'a, jakieś ubrania, bielizna, prowiant, pieniądze. Kilka innych drobiazgów, lina, zapałki. A więc czas ruszać. Minęły trzy dni odkąd koleś w czarnej pelerynie przyniósł Ci list. Twoim celem była Fuschia. Daleko, nawet bardzo, jednak czego się nie zorbi, by rozwiązać zagadkę? Czas ruszać! Pogoda była w miarę ładna, zaś droga na południe nie wróżyła niczego złego. Trzeba by się wzbogacić o jakieś Pokemony, w końcu samym Onixem zawodów nie wygrasz. Na Twój Pokegear przyszła wiadomość.

Nadawca ; Oak
Treść:
Witaj, Nar! Zanim wyruszysz chciałbym, żebyś mnie odwiedził. Jestem w podróży i zatrzymałem się w Pokemon Center. Będe tam przez tydzień, wiem jednak, z zaufanego źródła, że dziś wyruszasz. Zajrzyj do mnie, dobrze? Siostra Joy wskaże Ci pokój.

Hmmm... ciekawe co Profesor odemnie chc? Lepiej pójdę do niego od razu. Dokończyłem pakować plecak, pomyślałem nad zawartością czy aby przypadkiem czegoś nie zapomniałem i w drogę do PC. Obrałem odpowiedni kierunek i idę sobie spacerkiem...

Doszedłeś spokojnie od Centrum Pokemon. Przy ladzie stał Profesor Oak i w najlepsze flirtował z siostrą Joy. Obrzydliwe... Dziewczyna widocznie poczuła ulgę, gdy ujrzała Cię w drzwiach.
- Narkan!
Profesor odwrócił się do Ciebie. Obdarzył Cię uśmiechem i zaprowadził do pomieszzcenia obok.
- Odczytałeś moją wiadomość, jak widzę. Dobrze. Mam coś dla Ciebie. Złapałem Pokemona po drodze, jednak jakoś chyba za mną nie przepada. Jako, że się tu zatrzymałem, podaruję Ci go.... pod warunkiem, że go pokonasz. Uśmiechnął się.
- Jeśli się zgadzasz, choć za mną.
Ruszył w stronę tylnego wyjścia. Za PC mieściła się mała arena do treningów.

Nowy pokemon! Ale trzeba wygrać, myślę że Onix da rade Wyciągnełem Pokeballa chwile na niego spojżałem potem na Siostre Joy, która wygestykulowała mi żebym ruszył za Oakiem, który już zniknął za drzwiami.

Profesor już stał na drugim końcu areny. Jak na staruszka był dość żwawy. Wypuścił małe, żółte stworzonko. Sandshrew! Twój Pokedex zapikał i głos wyjawił informacje o Pokemonie.

Sandshrew F
[img]http://www.serebii.net/pokedex-bw/type/ground.gif[img]
Lvl. 7
Ataki - Scratch, Defense Curl, Sand Attack, Rollout, Poison Sting

Jesteś gotowy? Profesor Oak udzielił Ci pierwszeństwa. Pokaż co potrafisz!