Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Sługa Demona - gra ShoGi
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 3 z 6
Strona 3 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Szedłeś szybkim krokiem może z dwanaście minut. I przez ten czas wpadłeś w gówno Zapdosa. Skąd o tym wiem? Nie pytaj... Gdy w końcu ujrzałeś chatkę, trochę się załamałeś, bo zrozumiałeś, że nawet niepełnosprawny niziołek z zespołem Downa poradziłby sobie w tym zadaniu. Dom wyglądał jak duży, brązowy grzyb muchomor. Wszędzie nadziergane znaki pokoju, pis, joł, low, Snoop Dogg, a z okien wylatywał dym, który znałeś dokładnie z autopsji. Troszkę obserwowałeś dom, a po jakimś czasie wyszedł jakiś osobnik, ubrany w szaty iście raczej ludzi lubujących w ruchaniu zwierząt i lizania pach wiewiórkom(nie, nie mam na myśli harcerzy). Czy naprawdę muszę opisywać jegomościa? Jakby zobaczył trzy gołe laski z cycami jak donice, to bym pomyślał, że nagle widzi Górę Rushmore... No cholera jasna, on zamiast mózgu ma spalony liść konopi...
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Zauważyłem gospodarza, nie raz byłem zmuszony do okładania swoich rywali na jakichś imprezach, ale co ja mogę teraz zrobić, naćpany, przymulony dziadek, któremu już dawno wyżarło wszelkie szare komórki, zadanie to zadanie muszę je wykonać, zerknąłem na duszka
-Odwróć jego uwagę, pociągnij go trochę w głąb lasu, ja dostane się do jego domu ukradne jakiś nóż cokolwiek i wtedy zagwiżdze to będzie znak dla Ciebie że masz zaciągnąć dziada znowu do dommu będę tama na niego czekał i od razu go zaatakuję, radzę słuchaj się mnie, jeśli nie będzie to kosztowało moje życie a ty sam zostaniesz bez trenera na wiecznośc- powiedziałem do pokemona bardzo spokojnie czekałem aż zrobi co mu kazałem, wtedy spróbowałem dostać sie do domku.
-Odwróć jego uwagę, pociągnij go trochę w głąb lasu, ja dostane się do jego domu ukradne jakiś nóż cokolwiek i wtedy zagwiżdze to będzie znak dla Ciebie że masz zaciągnąć dziada znowu do dommu będę tama na niego czekał i od razu go zaatakuję, radzę słuchaj się mnie, jeśli nie będzie to kosztowało moje życie a ty sam zostaniesz bez trenera na wiecznośc- powiedziałem do pokemona bardzo spokojnie czekałem aż zrobi co mu kazałem, wtedy spróbowałem dostać sie do domku.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Duszek równie spokojnie jak Ty, po prostu skinął głową i przyciągnął uwagę hipisa. Szedł jak zaczarowany potykając się co jakiś czas, aż odeszli od domu na spokojną odległość. Ty natomiast wszedłeś do domu, gdzie... No cóż. Jedna, wielka zielarnia. Pełno grzybów, różnych roślinek i... mały nożyk do ścinania grzybków itp. itd. Może Sword of Destruction to nie był, ale ostre i raczej można nim skaleczyć. Zagwizdałeś, aby pokemon wrócił i... No cóż, po pewnym czasie słyszałeś, że hippie wraca, ale... dun dun dun duuuuun Nie wszedł do środka. Stał jakieś 3 metry od drzwi i nagle jebnął się spać. Po prostu mózg mu się wyłączył i walnął się na glebie.
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Moje wspaniałe dzieło zagłady zostało zniszczone miało to wyglądać tak pieknie, miałem napaść go kiedy wróci do domku, a tu co? Zasnął jakaś masakra jak ja tu mam samego siebie przekonać, że warto zabijać dla tego Terdiusa skoro moim pierwszym pobocznym zadaniem zostało zabicie jakiegoś ćpuna, z resztą większego niż ja... a to ju,ż nie było miłe! Wyszedłem przed domek trzymając w dłoni niewielkie nożyk któego druid używał do zbierania grzybków, po czym po prostu bez żadnego ale zaatakowałem go, przycisnąłem nóż do jego gardła i docisnąłem mocniej, rozcinając jego gardło.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Chęci zawsze są większe od aktualnych zamiarów. Łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Umyślnie czy nie, dziadek utrudnił Ci zadanie, bo miałeś zabić bezbronną osobę. Z resztą, bezbronna ona już była od samego początku. Trzymałeś nóż przy jej gardle i trzęsły Ci się ręce jakbyś dostał ataku. Może to jest klucz? Nie wiem. A wiesz co Ci najbardziej przeszkadza teraz? To, że widzisz obrazy swojej mamy i Sylwii. Na szczęście nie uroniłeś łez, bo byłbyś pośmiewiskiem Terdiusa, a to mogłoby się skończyć dla Ciebie urazem psychicznym. Miałeś cały czas zamknięte oczy i widziałeś te obrazy, które Ci przeszkadzały w złamaniu Szóstego Przykazania Dekalogu. Z jednej strony chciałeś wykonać zadanie, bo czułeś, że Terdius może Ci zapewnić siłę i moc oraz wiesz, że lepiej być jego przyjacielem, a raczej sojusznikiem, niż wrogiem. Ale co można poradzić, skoro jeszcze niedawno rozmawiałeś z własną mamą, która nazywała Cię dobrym chłopcem i chwaliła jaki to jesteś wspaniały?
- Nie zrobisz tego. Choć demony mają nad Tobą władzę to jeszcze trzymasz w sobie uczucia. Cóż za marny los... To chyba gorsze, niż bycie bezmyślną marionetką tych czartów.
Otworzyłeś szybko oczy i nie byłeś pewien kto to powiedział. Starzec dalej spał, a Ty nie znałeś jego głosu. Mówił przez sen? Może tylko udaje, że śpi? Nie masz pojęcia. Lecz z zabiciem go, faktycznie masz problem.
- Nie zrobisz tego. Choć demony mają nad Tobą władzę to jeszcze trzymasz w sobie uczucia. Cóż za marny los... To chyba gorsze, niż bycie bezmyślną marionetką tych czartów.
Otworzyłeś szybko oczy i nie byłeś pewien kto to powiedział. Starzec dalej spał, a Ty nie znałeś jego głosu. Mówił przez sen? Może tylko udaje, że śpi? Nie masz pojęcia. Lecz z zabiciem go, faktycznie masz problem.
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Czego ja się spodziewałem czemu myślałem, że dam radę zabić człowieka od tak po prostu, ze będzie to takie łatwe, nie potrafię?
-Generalnie ja już nie żyje, więc jakie mam inne wyjście?- mruknąłem pod nosem, nie miałem do cholery innego wyjścia, musiałem to zrobic tu i teraz natychmiast, wiedziałęm, że Terdius patrzy na każdu mój ruch, mogłęm się tylko cieszyć, on sam był cichym obserwatorem, a co jeśli Jaffar by tu był? Ten to by mnie dopiero wyśmiał i to nie byłoby miłe, chociaż czy coś w moim nowym życiu powinno być miłe? Okej Evans skup się do cholery jasnej musisz go zabić dociśnij ten cholerny nożyk zabij go zadźgaj, odgoń od siebie wizje matki i Sylvi.
-Generalnie ja już nie żyje, więc jakie mam inne wyjście?- mruknąłem pod nosem, nie miałem do cholery innego wyjścia, musiałem to zrobic tu i teraz natychmiast, wiedziałęm, że Terdius patrzy na każdu mój ruch, mogłęm się tylko cieszyć, on sam był cichym obserwatorem, a co jeśli Jaffar by tu był? Ten to by mnie dopiero wyśmiał i to nie byłoby miłe, chociaż czy coś w moim nowym życiu powinno być miłe? Okej Evans skup się do cholery jasnej musisz go zabić dociśnij ten cholerny nożyk zabij go zadźgaj, odgoń od siebie wizje matki i Sylvi.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Wpadłeś w szał. Wiedziałeś co się stanie, jeżeli nie wykonasz zadania. Gniew, który nakręcał się Twoimi myślami o tym, jak głęboko w dupie jesteś, jak bardzo wkurwia Cię to, że nie możesz żyć z rodziną, że Twój ojciec wszystko spieprzył, że to jego wina, że miał takie księgi, że teraz musisz robić rzeczy, o których nigdy byś nie pomyślał, spowodowały u Ciebie amok. Odrzuciłeś nóż na bok i zacząłeś krzyczeć, łapiąc się za głowę. W końcu złość sięgnęła zenitu, a Twoje prawa ręka się przeformowała tak jak wcześniej. Miałeś demoniczną łapę, z której wystawało ogniste ostrze. Poczułeś żądzę krwi, chciałeś zabijać tak... Jakbyś był demonem. Chory uśmiech pojawił się na Twojej twarzy, a dziadek patrzył na Ciebie cały przerażony, czyli jednak udawał. Zacząłeś śmiać się histerycznie i szybkim ruchem, przeciąłeś mu gardło ostrzem swojej ręki, ale nie skończyłeś. Musiałeś na czymś się wyżyć i tym czymś, była twarz druida. Uderzałeś Demoniczną Pięścią z całej mocy. Siła i szybkość Twojej dłoni była niewiarygodna, poczułeś jak to jest być potężnym, wreszcie czułeś porządne profity wynikające ze znajomości z Terdiusem. W końcu nic nie zostało z twarzy, a nawet z głowy starca. Może jedynie resztki potylicy przetrwały, ale to naprawdę...szczątki. Ty za to zacząłeś cholernie dyszeć i czuć ból w dłoni, która powoli zmieniała się w ludzką dłoń. Uspokajałeś się z minuty na minutę klęcząc nad ciałem druida.
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Po wszystkim złapałem się tylko za rękę, po czym z miną zbitego psa odwróciłem się i wszedłęm do domku starca, nie mogłem patrzeć na jego zwłoki, na to zmasakrowane ciało, oddychając ciężko kiedy dostałem się do domku zająłęm się szukaniem wody, albo najlepiej czegoś mocniejszego, miałem jeszcze jedno zadanie znaleźć cokolwiek co może zaprowadzić mnie do Eldrica, ale najpierw wódka, albo coś innego, coś z większą ilością procentów, przewalam cały domek, o dziwo moje drugie ja odezwało się ten człowiek, który pije codziennie do upadłego właśnie domagał się mojej uwagi, zadanie Terdiusa idzie na drugi plan.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Wszedłeś do domu kołysząc się jakbyś JUŻ coś wypił. Przeszukałeś wszystkie szafki i znalazłeś litrową butelkę czegoś co było nazwane "Wywarem z Mandragory". Miałeś w dupie czy to Cię zabije czy wzmocni, otworzyłeś i wypiłeś prawie wszystko duszkiem, od razu. Chyba nie muszę dodawać, że taka ilość alkoholu nieznanego pochodzenia oraz trauma ostatnich wydarzeń, sprawiła, że zemdlałeś. Obudziłeś się nie wiesz kiedy, ale obok Ciebie już siedział Twój ukochany Imp, który wyglądał jakby... Wcierał sobie coś w krocze...
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Podniosłem się bardzo, ale to bardzo powoli, wiedziałem jak może skończyć się moje pijaństwo, dlatego wolałem robić wszystko bardzo powoli, zeby głowa od razu mi nie wybuchnęła
-Nie komentuj, wręcz prosze nie komentuj i do cholery jasnej nie baw się jajkami- mruknąłem tylko i starałem się wstać po czym zrezygnowałem ze starań i usiadłem na podłodze gdzie przespałem pewnie węcej niż godzinkę
-Przeszukałes moze dom? ponoć mają tu być dane na temat naszego Druida- mruknąłem tylko i rozejrzałem się w jakim stanie jest dom, no i gdzie jest mój poke duch.
-Nie komentuj, wręcz prosze nie komentuj i do cholery jasnej nie baw się jajkami- mruknąłem tylko i starałem się wstać po czym zrezygnowałem ze starań i usiadłem na podłodze gdzie przespałem pewnie węcej niż godzinkę
-Przeszukałes moze dom? ponoć mają tu być dane na temat naszego Druida- mruknąłem tylko i rozejrzałem się w jakim stanie jest dom, no i gdzie jest mój poke duch.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
- Sorry kurwa, ale nie każdego dnia jakiś pojebany Sukkub próbuje Ci odgryźć fujarę! Ja pierdolę, czy te zdziry nie nauczą się traktować mnie należycie? Ja im daję możliwość do possania, a te tak się odwdzięczają. Zdziry. Ooo, ale paaaanie, zapomniałem pogratulować! Tylko, że miałeś ZABIĆ chyba tego druida, a nie zrobić mu z mordy talerz spaghetti! Ale co tam, niech zgadnę : prawa ręka masturbacja, to i prawa ręka mordę rozkwasiła. Muszę Ci powiedzieć Chris, że imponujesz mi. Gdyby nie to, że teraz przez w chuj czasu będę mieć problemy ze wzwodem, to może zafundowałbym Ci "owację na stojąco", ale cóż.
Gdy Jaffar skończył pierdolić, odpowiedział Ci:
- Owszem. Łap.
Imp rzucił Ci małą książką w pysk. Teraz to naprawdę myślałeś, że go zajebiesz.
- To jego dziennik. Z niego może czegoś się dowiesz.
Shuppet siedział sobie w ciemniejszym kącie, pomiędzy grzybami.
Gdy Jaffar skończył pierdolić, odpowiedział Ci:
- Owszem. Łap.
Imp rzucił Ci małą książką w pysk. Teraz to naprawdę myślałeś, że go zajebiesz.
- To jego dziennik. Z niego może czegoś się dowiesz.
Shuppet siedział sobie w ciemniejszym kącie, pomiędzy grzybami.
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Starałem się jednak opanować po ostatnim chyba lepiej żebym się nie denerwował otworzyłem dziennik i zacząłem go przeglądać
-Jaffar masz tyle towaru i jeszcze zapasów nie zrobiłeś? Nie uważasz, że nam się przydadzą? - mruknąłem i otworzyłem ostatnią stronę dziennika starając się wyczytać tam coś ciekawszego o ile mi się uda, jeśli nic nie ma na ostatniej stronie to przeszukuje cały dziennik, wywracam go do góry nogami o ile tak można wywrócić dziennik i sprawdzam czy nic z niego nie wyleci.
-Jaffar masz tyle towaru i jeszcze zapasów nie zrobiłeś? Nie uważasz, że nam się przydadzą? - mruknąłem i otworzyłem ostatnią stronę dziennika starając się wyczytać tam coś ciekawszego o ile mi się uda, jeśli nic nie ma na ostatniej stronie to przeszukuje cały dziennik, wywracam go do góry nogami o ile tak można wywrócić dziennik i sprawdzam czy nic z niego nie wyleci.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Jaffar Ci tylko odrzekł:
- Chris... Ja wiem kurwa jaki jestem, ale NAPRAWDĘ, mam teraz OKURWAGROMNY PROBLEM, więc nie pierdol mi tu o tym co tu jest, a czego nie ma! Najważniejszy na razie jest mój Demon Przyjemności, który ma pogryzienia! A ten mi tu pierdoli o towarach jakichś... Co ja kurwa człowiek-hangar? Ehh, lepiej czytaj ten dziennik.
Czytałeś dziennik i głównie były tam jakieś schematy, przepisy, wzmianki o ekstrakty, o, nawet numer do Pudziana jest. Ale w końcu jest! Znalazłeś mały rozdział, w którym opisywał swoją przeszłość jegomość Headless. Dużo było szkolenia i w ogóle, ale to co Cię najbardziej zaciekawiło to:
* Eldric jest Najwyższym Druidem, który wychowywał się w miasteczku Dżohto, ale obecnie jest to zrujnowane miasto.
* Z ostatnich wpisów, wychodzi na to, że Eldric znajdował się w Calderze, ogromna wyspa Łowców Demonów, wraz z ich siedzibą Zamkiem Zapomnienia. Tam, Eldric zajmuje się rekrutacją i szkoleniem Druidów oraz Łowców Demonów.
* I najciekawszy wpis, cała Caldera otoczona jest magiczną barierą, która nie zezwala na wejście. Więcej informacji brak, najwidoczniej jest jakiś sekret, który posiadają druidzi, bądź Łowcy Demonów.
Przetrząsłeś dziennik i wypadła karteczka. Na niej narysowany był wielki kutas, ale taki ładny.
- Chris... Ja wiem kurwa jaki jestem, ale NAPRAWDĘ, mam teraz OKURWAGROMNY PROBLEM, więc nie pierdol mi tu o tym co tu jest, a czego nie ma! Najważniejszy na razie jest mój Demon Przyjemności, który ma pogryzienia! A ten mi tu pierdoli o towarach jakichś... Co ja kurwa człowiek-hangar? Ehh, lepiej czytaj ten dziennik.
Czytałeś dziennik i głównie były tam jakieś schematy, przepisy, wzmianki o ekstrakty, o, nawet numer do Pudziana jest. Ale w końcu jest! Znalazłeś mały rozdział, w którym opisywał swoją przeszłość jegomość Headless. Dużo było szkolenia i w ogóle, ale to co Cię najbardziej zaciekawiło to:
* Eldric jest Najwyższym Druidem, który wychowywał się w miasteczku Dżohto, ale obecnie jest to zrujnowane miasto.
* Z ostatnich wpisów, wychodzi na to, że Eldric znajdował się w Calderze, ogromna wyspa Łowców Demonów, wraz z ich siedzibą Zamkiem Zapomnienia. Tam, Eldric zajmuje się rekrutacją i szkoleniem Druidów oraz Łowców Demonów.
* I najciekawszy wpis, cała Caldera otoczona jest magiczną barierą, która nie zezwala na wejście. Więcej informacji brak, najwidoczniej jest jakiś sekret, który posiadają druidzi, bądź Łowcy Demonów.
Przetrząsłeś dziennik i wypadła karteczka. Na niej narysowany był wielki kutas, ale taki ładny.
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Schowałem dziennik do plecaka
-Mamy przejebane kochany mój impie, jak my kurwa dotrzemy się na jakąś walniętą wyspę otoczoną magiczną barierą gdzie ten Eldric szkoli łowców demonów i druidów, dla jednego człowieka to misja samobójcza nie uważasz- zaknąłem kilka razy pod nosem, co mamy niby zrobić
-Tersiusie drogi jakaś podpowiedź?- mruknąłęm tylko wiedząc, że zbytnio prowokuje naszego wspaniałego wielkiego demona, ale co ja mam poradzić, druid zaszył się w bezpieczmym dla siebie miejscu
-Mamy przejebane kochany mój impie, jak my kurwa dotrzemy się na jakąś walniętą wyspę otoczoną magiczną barierą gdzie ten Eldric szkoli łowców demonów i druidów, dla jednego człowieka to misja samobójcza nie uważasz- zaknąłem kilka razy pod nosem, co mamy niby zrobić
-Tersiusie drogi jakaś podpowiedź?- mruknąłęm tylko wiedząc, że zbytnio prowokuje naszego wspaniałego wielkiego demona, ale co ja mam poradzić, druid zaszył się w bezpieczmym dla siebie miejscu
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
- Młody, a czy dostałeś kiedykolwiek datę wykonania wyroku, hmm? Eldric jest zagrożeniem dla Terdiusa to fakt, ale nie na TERAZ. Terdius nie dał Ci tego zadania, żebyś teraz go zabił. Masz się rozwijać, dowiadywać się i kurwa w ogóle. Może nawet rok minie zanim w ogóle DOWIESZ się o Calderze, a co dopiero o ZABICIU tego jebańca. Oj kurwa Chris, Ty to jednak niedojebany jesteś, naprawdę.
Terdius miał Cię w dupie.
Terdius miał Cię w dupie.
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Spojrzałem na impa
-Okej okej masz rację! Nie drzyj japy- mruknąłem tylko do impa w takim razie co mamy teraz ze sobą zrobić? Obrabować ten domek? To na pewno nie trzeba będzie się martwić o późniejsza dostawę towaru
-W sumie po co umawiasz się z succubami skoro tak brzydko Cię traktują co? - próbowałem opanowac jakoś nasze relację, jeszcze tego mi brakuje wkurzony imp...
-Okej okej masz rację! Nie drzyj japy- mruknąłem tylko do impa w takim razie co mamy teraz ze sobą zrobić? Obrabować ten domek? To na pewno nie trzeba będzie się martwić o późniejsza dostawę towaru
-W sumie po co umawiasz się z succubami skoro tak brzydko Cię traktują co? - próbowałem opanowac jakoś nasze relację, jeszcze tego mi brakuje wkurzony imp...
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
- A po co chlejesz, skoro wiesz, że będzie bolał Cię łeb?
A tu Cię wziął kurwa jego mać filozoficzny Imp. Zaskoczony, co?
- Oj młody z minutę, na minutę co raz głupszy się robisz... Ehh, słuchaj. Caldera to jebana wyspa, o której za bardzo pojęcia nie mieliśmy, w sensie w świecie demonów. Albo inaczej, nie wiedzieliśmy, że to właśnie TAM zaszył się Eric i jego jebani harcerze. Jak mam nadzieję rozumiesz, nie mamy żadnych szans nawet na to, aby się tam przedostać, a co dopiero, aby zwalczyć tych jebańców... Ale nie martw się, jak już wspominałem Ci wcześniej, Terdius jest Arem, a do tego jest jednym z najważniejszych demonów w naszej hierarchii. Skoro to Tobie powierzył to zadanie i skoro daje Ci takie prezenty, to jakieś musiał mieć ku temu powody. Te, właśnie, czemu kurwa Ciebie Terdius wybrał? Kiedyś miał na oku już swojego ucznia, mówię Ci, niby człowiek, ale był demonem prawie na równi z Terdiusem, nazywał się czekaj... Jakoś... Juzes Chrustys? Jakoś tak... A kurwa, to tak w ogóle czemu to Ciebie wziął Terdius, jaka jest historia tego sweterka?
A tu Cię wziął kurwa jego mać filozoficzny Imp. Zaskoczony, co?
- Oj młody z minutę, na minutę co raz głupszy się robisz... Ehh, słuchaj. Caldera to jebana wyspa, o której za bardzo pojęcia nie mieliśmy, w sensie w świecie demonów. Albo inaczej, nie wiedzieliśmy, że to właśnie TAM zaszył się Eric i jego jebani harcerze. Jak mam nadzieję rozumiesz, nie mamy żadnych szans nawet na to, aby się tam przedostać, a co dopiero, aby zwalczyć tych jebańców... Ale nie martw się, jak już wspominałem Ci wcześniej, Terdius jest Arem, a do tego jest jednym z najważniejszych demonów w naszej hierarchii. Skoro to Tobie powierzył to zadanie i skoro daje Ci takie prezenty, to jakieś musiał mieć ku temu powody. Te, właśnie, czemu kurwa Ciebie Terdius wybrał? Kiedyś miał na oku już swojego ucznia, mówię Ci, niby człowiek, ale był demonem prawie na równi z Terdiusem, nazywał się czekaj... Jakoś... Juzes Chrustys? Jakoś tak... A kurwa, to tak w ogóle czemu to Ciebie wziął Terdius, jaka jest historia tego sweterka?
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Siedząc dalej przed impem, który wymaga ode mnie zwierzeń no trudno czasami człowiek, albo jak kto woli marionetka demona jest do tego zmuszona i nie jest w stanie nic na to poradzić
-Mój ojciec miał jakieś dziwne księgi, no i w niezbyt trzeźwym stanie poczytałem troszkę, a tu zjawił się Terdius zaatakował mnie, prawie zabił i powiedział najprościej na świecie jeśli oddam mu swoją duszę to da mi żyć, chociaz jakie to życie co? - wstałem spokojnie i rozejrzałem się jeszcze raz po domku zastanawiając się co dokładnie mogę z toąd zabrać i co mi się przyda do dalszej podróży.
-Mój ojciec miał jakieś dziwne księgi, no i w niezbyt trzeźwym stanie poczytałem troszkę, a tu zjawił się Terdius zaatakował mnie, prawie zabił i powiedział najprościej na świecie jeśli oddam mu swoją duszę to da mi żyć, chociaz jakie to życie co? - wstałem spokojnie i rozejrzałem się jeszcze raz po domku zastanawiając się co dokładnie mogę z toąd zabrać i co mi się przyda do dalszej podróży.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
- Ahahaahaha wiedziałem! Nie ma to jak zabawa w demonologię, ale zaraz... Skoro udało Ci się przyzwać Terdiusa, to musiała to być NAPRAWDĘ wykurwista księga. Normalnie przywołałbyś jakiegoś mniejszego diabła czy coś, a nie jednego z najwyższych demonów. Chyba kurwa, że... Aaa nieważne, mam pojebane pomysły hehehe. Dawaj, weź napakuj trochę tych ziółek i grzybków do torby i ruszamy. Jeżeli Ar Terdius będzie coś chciał, to da nam znać, także na razie masz "wolne".
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
W sumie co innego miałem zrobić zabrałem się za zbieranie grzybków i nie tylko, lepiej żeby nas nikt z tym nie złapał w sumie jakich nas... mnie, lepiej żeby mnie nikt z tym nie złapał
-Nie wiem co dokładnie to było i mam to gdzieś skończyło się jak się skończyło, mam teraz towarzysza impa, zboczonego jak cholera, ale generalnie śmiesznego- wzruszyłem ramionami i zbierałem dalej oczywiście wybierałem ładniejsze okazy, nie warto brac ze sobą jakiegoś niewiadomo czego, zaszkodzi nam i co?
-Terdius nie jest jakoś specjalnie gadatliwy macie jakieś ciekawe działalności w ludzkim świecie? Coś czym ja biedny śmiertelnik mógłbym się zainteresować? Skoro nie mamy konkretnego zadanie to trze zając się sobą- zapakowany i gotowy do drogi wyszedłem z domu biorąc wcześniej głeboki oddech przecież wiedziałem co mnie tam czeka i co dokładnie zobaczę.
-Nie wiem co dokładnie to było i mam to gdzieś skończyło się jak się skończyło, mam teraz towarzysza impa, zboczonego jak cholera, ale generalnie śmiesznego- wzruszyłem ramionami i zbierałem dalej oczywiście wybierałem ładniejsze okazy, nie warto brac ze sobą jakiegoś niewiadomo czego, zaszkodzi nam i co?
-Terdius nie jest jakoś specjalnie gadatliwy macie jakieś ciekawe działalności w ludzkim świecie? Coś czym ja biedny śmiertelnik mógłbym się zainteresować? Skoro nie mamy konkretnego zadanie to trze zając się sobą- zapakowany i gotowy do drogi wyszedłem z domu biorąc wcześniej głeboki oddech przecież wiedziałem co mnie tam czeka i co dokładnie zobaczę.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
- GENERALNIE śmiesznego? Czy zajebał Ci ktoś kiedyś gołą dupą w pysk? Ja jestem ZABAWNY, a nie jakiś kurwa śmieszny. Śmieszny to jest Twój ryj, hehehe, a ja proszę ja Cię szwagier, jestem przekurwazabawny i proszę mi tu to rozróżniać.
Dziwne, że nie przeszkadzało Ci to, że Jaffar w tym czasie cały czas bawi się swoim sprzętem.
- Ty naprawdę masz "szczęście". Wiem, że to chujowo brzmi w takim tłoku spraw, ale innymi się dosłownie bawił, a Tobą tylko tak pół-dosłownie. Nie wiem coś Ty odjebał w życiu, ale Terdius ma z Tobą jakieś poważne plany.
No dobra, skończyłeś pakować wspomagacze, Jaffar "uleczył" swój flet, a Shuppet jak to Shuppet lewitował tuż obok Ciebie. Wylazłeś, a tam... No cóż, zgniły trup na środku małego pola przed domkiem, NA PEWNO nikt się nie zorientuje, że raczej KTOŚ/COŚ mu to zrobiło i coś normalnego to to nie było. Na dodatek... Jakiś pojebany wąż przyssał się do resztek jego "głowy" i go normalnie... Wpierdalał...
Dziwne, że nie przeszkadzało Ci to, że Jaffar w tym czasie cały czas bawi się swoim sprzętem.
- Ty naprawdę masz "szczęście". Wiem, że to chujowo brzmi w takim tłoku spraw, ale innymi się dosłownie bawił, a Tobą tylko tak pół-dosłownie. Nie wiem coś Ty odjebał w życiu, ale Terdius ma z Tobą jakieś poważne plany.
No dobra, skończyłeś pakować wspomagacze, Jaffar "uleczył" swój flet, a Shuppet jak to Shuppet lewitował tuż obok Ciebie. Wylazłeś, a tam... No cóż, zgniły trup na środku małego pola przed domkiem, NA PEWNO nikt się nie zorientuje, że raczej KTOŚ/COŚ mu to zrobiło i coś normalnego to to nie było. Na dodatek... Jakiś pojebany wąż przyssał się do resztek jego "głowy" i go normalnie... Wpierdalał...
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Idę po prostu przed siebie i jakoś nie reaguję, co mam zrobić odgonić teog węża? No bez przesady! To nie jest moje wymarzone zadanie na dziś na prawdę!
-Mój mały przyjacielu idziemy teraz do najbliższego miasta i znajdziemy jakieś zadanie dla siebie, może nie spotkamy żadnego łowcy, mam taką nadzieję, spotkanie z nim na pewno nie byłoby przyjemne- mruknąłem do impa wiedziałem, że może się to dla mnie bardzo źle skończyć, a nie chciałem ginąc drugi raz
-W sumie nie macie jakichś szpiegów, dziwnych map, albo czegokolwiek innego z czego mógłbym... moglibyśmy się dowiedziec jakie miejsca mamy omijać?- pewnie nie dostanę żadnej ciekawej odpowiedzi, a jakiś głupi żart... ale warto sprbować.
-Mój mały przyjacielu idziemy teraz do najbliższego miasta i znajdziemy jakieś zadanie dla siebie, może nie spotkamy żadnego łowcy, mam taką nadzieję, spotkanie z nim na pewno nie byłoby przyjemne- mruknąłem do impa wiedziałem, że może się to dla mnie bardzo źle skończyć, a nie chciałem ginąc drugi raz
-W sumie nie macie jakichś szpiegów, dziwnych map, albo czegokolwiek innego z czego mógłbym... moglibyśmy się dowiedziec jakie miejsca mamy omijać?- pewnie nie dostanę żadnej ciekawej odpowiedzi, a jakiś głupi żart... ale warto sprbować.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
- Ha, zrobił laskę demonom i już myśli, że cała armia Łowców Demonów się na niego rzuci, nie pochlebiaj se kuźwa. Dopóki nie zaczniesz na lewo i prawo chwalić się mną i tym jakie masz znajomości, to nikt Ci nie powinien zajebać, a jeśli już, to zrobią tylko dlatego, że jesteś czasem wkurwiający. I chujowo się ubierasz.
Ale Ci pocisnął, chyba się nakręcił. Albo ból napletka się odezwał.
- Taa kurwa i burdel succubów na każde zawołanie. Chociaż zaraz, ej w sumie to mamy tak! A co do szpiegów, to zawsze jacyś się znajdą, co Ty, młody, serialów kurwa nie oglądasz? I jakich miejsc omijać... Też żeś dojebał... I może mapę skarbów do tego? Jak będziemy niedaleko miejsca, którego lepiej będzie nie odwiedzać, to dam Ci znać. A teraz sorry, ale wracam na swoje śmieci jebnąć się spać. Chyba... Chyba, że masz ochotę na wycieczkę po Shegogh?
Spytał z uśmieszkiem, który sugerował, że to będzie wycieczka, którą zapamiętasz...Negatywnie...
Ale Ci pocisnął, chyba się nakręcił. Albo ból napletka się odezwał.
- Taa kurwa i burdel succubów na każde zawołanie. Chociaż zaraz, ej w sumie to mamy tak! A co do szpiegów, to zawsze jacyś się znajdą, co Ty, młody, serialów kurwa nie oglądasz? I jakich miejsc omijać... Też żeś dojebał... I może mapę skarbów do tego? Jak będziemy niedaleko miejsca, którego lepiej będzie nie odwiedzać, to dam Ci znać. A teraz sorry, ale wracam na swoje śmieci jebnąć się spać. Chyba... Chyba, że masz ochotę na wycieczkę po Shegogh?
Spytał z uśmieszkiem, który sugerował, że to będzie wycieczka, którą zapamiętasz...Negatywnie...
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
Klepnąłem go tylko w łeb, dośc delikartnie, żeby nie obraził się jeszcze bardziej, jak widac wkurzony imp to nie jest coś co chciałym widzieć codziennie
-Idź spać- powiedziałem tylko i liczyłem na to, ze zostanę w koncu sam na sam ze sobą i swoim ego, tego właśnie potrzebowałem.
-Wróć jak bedziesz miał lepszy humorek, jak na razie zachowujesz się gorzej niż niejedna baba podczas okresu, a tego długo nie zniosę- szedłem dalej przed siebie i maiałem nadzieję, ze ten patałach już zniknął, nawet mu pytania nie można zadać bo od razu się rzuca, czy każda istota z tych podziemi jest taka? Serio? Jeśli tak to powinienem oddać prezent Terdiusa i powiedziec mu, ze wole zginąć niż dostać coś nowego, idę dalej przed siebie.
-Idź spać- powiedziałem tylko i liczyłem na to, ze zostanę w koncu sam na sam ze sobą i swoim ego, tego właśnie potrzebowałem.
-Wróć jak bedziesz miał lepszy humorek, jak na razie zachowujesz się gorzej niż niejedna baba podczas okresu, a tego długo nie zniosę- szedłem dalej przed siebie i maiałem nadzieję, ze ten patałach już zniknął, nawet mu pytania nie można zadać bo od razu się rzuca, czy każda istota z tych podziemi jest taka? Serio? Jeśli tak to powinienem oddać prezent Terdiusa i powiedziec mu, ze wole zginąć niż dostać coś nowego, idę dalej przed siebie.
ShoGa- Liczba postów : 84
Join date : 29/08/2014
Re: Sługa Demona - gra ShoGi
- Jak na razie człowieku, to Ty się zachowujesz jak baba, prawdziwi mężczyźni nie obrażają się za byle co jak Ty, ale co Ty tam możesz wiedzieć jak zawsze byłeś maminsynkiem mającym wszystko co tylko zapragnie. W dupie byłeś i gówno widziałeś korwa, a teraz, naaaraaa.
Imp zniknął w charakterystycznym ogniu, a Ty, szedłeś przez siebie wraz z duszkiem. No cóż, daleko nie zaszedłeś, bo jak tylko przeszedłeś obok węża, to ten zasyczał, myśląc, że chcesz mu zabrać żarcie i widziałeś, że przygotowuje się do skoku na Ciebie.
Imp zniknął w charakterystycznym ogniu, a Ty, szedłeś przez siebie wraz z duszkiem. No cóż, daleko nie zaszedłeś, bo jak tylko przeszedłeś obok węża, to ten zasyczał, myśląc, że chcesz mu zabrać żarcie i widziałeś, że przygotowuje się do skoku na Ciebie.
Wilk- Liczba postów : 582
Birthday : 24/02/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Wilczy Raj.
Strona 3 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 3 z 6
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach