Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Gokai
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Lioli zapisy otwarte
Strona 2 z 9
Strona 2 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Re: Gra Gokai
Podrapałam się po głowie, widząc ów liścik i westchnęłam.
- No czyli jest całkiem dobrze... -mruknęłam.
Tylko nawet nie było podpisu, ale to chyba ten szofer co mnie odwoził,jedynie on był życzliwy,chociaż.. Póki co tylko jego miałam okazję spotkać. Dałam jedzenie swoim pokemonom i sama zabrałam się za jako takie wcinanie,ptaszek chyba wygląda na takiego co już zjadł. No i do wieczora mam czas by nieco pozajmować się moimi pokemonami, w sumie nie wiem co zrobić. Treningów miały starczająco ostatnio... A więc najpierw się z nimi pobawiłam a potem siadłam pod jednym z drzew. Wyjmuje szkicownik i zabieram się za rysowanie.
- No czyli jest całkiem dobrze... -mruknęłam.
Tylko nawet nie było podpisu, ale to chyba ten szofer co mnie odwoził,jedynie on był życzliwy,chociaż.. Póki co tylko jego miałam okazję spotkać. Dałam jedzenie swoim pokemonom i sama zabrałam się za jako takie wcinanie,ptaszek chyba wygląda na takiego co już zjadł. No i do wieczora mam czas by nieco pozajmować się moimi pokemonami, w sumie nie wiem co zrobić. Treningów miały starczająco ostatnio... A więc najpierw się z nimi pobawiłam a potem siadłam pod jednym z drzew. Wyjmuje szkicownik i zabieram się za rysowanie.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Nakarmiłaś swoje pokemony i zajęłaś się swoimi sprawami. Widząc, że nie jest już potrzebny ptaszek odleciał. Po zjedzeniu pokemony zaczęły się znów bawić. Nic się nie działo, w okolicy było spokojnie. W oddali słychać było jakieś dzikie pokemony buszujące wśród zarośli. Keldeo spokojnie sobie wędrował po okolicy i szukał jakiś ciekawych rzeczy.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Ja siedzę w takim razie, na nic więcej nie zwracając szczególnej uwagi. Rozmyślam o całej sprawie.. Może nie będzie tak źle. Rysuję dalej i czekam na wieczór, bo wtedy dostanę kolejną wiadomość. Podrapałam się po głowie i schowałam swoje rzeczy. Jak jeszcze nie ma wiadomości to spaceruję razem z Keldeo.
- Jak myślisz, jaki naprawdę jest? - spytałam pokemona.
- Jak myślisz, jaki naprawdę jest? - spytałam pokemona.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- To demon... Nie spodziewajmy się, że będzie nas obdarowywał łakociami przez cały czas. Będzie miał dobry humor to może nie będzie aż tak źle... gorzej gdy ktoś go wnerwi... wtedy chyba lepiej go będzie unikać... Szłaś koło Keldeo, trochę się oddaliliście od reszty poków jednak bawiły się na tyle głośno, że nie będziesz miała problemu z powrotem do nich. Nagle zauważyłaś jakiś ruch za drzewem, gdy jednak znów tam spojrzałaś nic nie zauważyłaś...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Rozejrzałam się tylko uważnie.
- Też to widziałeś? - spytałam się jedynie Keldeo, rozglądając się już czujniej wokół.
Ktoś tutaj był? Nie wiem, raczej nie... Podrapałam się po głowie i ciągle spaceruję po okolicach.
- Ładnie mnie rodzice wpakowali, nie ma co - powiedziałam i po policzkach spłynęło mi kilka łez. - A naprawdę narobiłam sobie nadziei, że to życie będzie spokojne i w ogóle.. - oparłam się o drzewo.
- Też to widziałeś? - spytałam się jedynie Keldeo, rozglądając się już czujniej wokół.
Ktoś tutaj był? Nie wiem, raczej nie... Podrapałam się po głowie i ciągle spaceruję po okolicach.
- Ładnie mnie rodzice wpakowali, nie ma co - powiedziałam i po policzkach spłynęło mi kilka łez. - A naprawdę narobiłam sobie nadziei, że to życie będzie spokojne i w ogóle.. - oparłam się o drzewo.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- To pokemon, typ walczący o ile się nie mylę. Jest za nami i raczej nie jest zbyt przyjazny. Faktycznie, usłyszałaś jakiś szelest w krzakach za Tobą. Chwilę później wyskoczył z nich taki pokemon
Stworzenie patrzyło na Ciebie z wściekłością w oczach. Przyjął pozycje jakby miał zaraz zaatakować jednak zastygł w miejscu. Czekał widocznie na Twój ruch.
Stworzenie patrzyło na Ciebie z wściekłością w oczach. Przyjął pozycje jakby miał zaraz zaatakować jednak zastygł w miejscu. Czekał widocznie na Twój ruch.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Spojrzałam to na Keldeo to na tego Mankeya.
- Serio? - mruknęłam.
Cóż moje pokemony znają mnie z tego, że nie lubię za bardzo walk gdy nie ma do tego szczególnej potrzeby.
- Nie, może znajdziesz gdzieś indziej przeciwnika, tu nie szukaj - starałam się jakoś spławić Mankeya.
Jak nie to poszczuję go Keldeo i będzie dobrze... Mniej-więcej... Póki co czekam na reakcję walczącego stworka.
- Serio? - mruknęłam.
Cóż moje pokemony znają mnie z tego, że nie lubię za bardzo walk gdy nie ma do tego szczególnej potrzeby.
- Nie, może znajdziesz gdzieś indziej przeciwnika, tu nie szukaj - starałam się jakoś spławić Mankeya.
Jak nie to poszczuję go Keldeo i będzie dobrze... Mniej-więcej... Póki co czekam na reakcję walczącego stworka.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Pokemon nagle spiął się, zobaczyłaś w jego oczach panikę. Czmychnął w krzaki a Ty poczułaś jakiś zimny podmuch. Gdy spojrzałaś w górę zobaczyłaś przelatującego smoka, który dostarczył wiadomość gdy wysiadałaś z samochodu. Nie leciał jednak do Ciebie tylko w stronę posiadłości. - Ciekawe czemu aż tak się boją tego smoka... Jak myślisz?
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Patrzę się przez chwilkę na przelatującego smoka.
- Poke-smoki ogólnie są bardzo potężne, a ich właściciel zapewne jeszcze potężniejszy... Tak że powody mogą być dwa jak widzisz - powiedziałam do Keldeo i pogładziłam go po grzywie. - Ale ty będziesz silniejszy! - dodałam z uśmiechem. - Starczy, że będziemy trenować. No i wreszcie powinnam zabrać się za walki... - mruknęłam cicho.
Poza tym chyba jest późno...
- Poke-smoki ogólnie są bardzo potężne, a ich właściciel zapewne jeszcze potężniejszy... Tak że powody mogą być dwa jak widzisz - powiedziałam do Keldeo i pogładziłam go po grzywie. - Ale ty będziesz silniejszy! - dodałam z uśmiechem. - Starczy, że będziemy trenować. No i wreszcie powinnam zabrać się za walki... - mruknęłam cicho.
Poza tym chyba jest późno...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Keldeo lekko się uśmiechnął. Zauważył, że się nad czymś zamyśliłaś. - Masz pokenav. Sprawdź w nim godzinę, ale pewnie jest coś koło 19:30. Jeszcze trochę i powinnaś dostać kolejne instrukcje, ach jakże uroczo prawda? Pokemon pokręcił głową i skubnął trochę trawy.
Sprawdziłaś na pokenavie godzinę. Twój legendarny towarzysz był bliski prawdy, była 19:53. Jeszcze kilka minut i powinien pojawić się jakiś posłaniec z informacją co masz robić.
Sprawdziłaś na pokenavie godzinę. Twój legendarny towarzysz był bliski prawdy, była 19:53. Jeszcze kilka minut i powinien pojawić się jakiś posłaniec z informacją co masz robić.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Nie za wiele się pomyliłeś - powiedziałam do pokemona z lekkim uśmiechem.
Podrapałam się po głowie i teraz wypatrywałam pokemona z wiadomością wyraźnie zaciekawiona co takiego może się stać. Chociaż boję się swojego przyszłego męża... Nieco posmutniałam.
- Moja poprzednia rodzina by tak nie zrobiła - powiedziałam tylko smutno.
Podrapałam się po głowie i teraz wypatrywałam pokemona z wiadomością wyraźnie zaciekawiona co takiego może się stać. Chociaż boję się swojego przyszłego męża... Nieco posmutniałam.
- Moja poprzednia rodzina by tak nie zrobiła - powiedziałam tylko smutno.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Oni na pewno mieli jakiś powód żeby... Pokemon przerwał w połowie zdania i odwrócił się. Zmierzał do was taki stwór
Po kilku sekundach pokemon wylądował przed Tobą i wewnątrz głowy usłyszałaś potężny i władczy głos. - Schowaj te marne istoty i wsiadaj na mnie. Byle szybko albo pójdziesz na piechotę i się spóźnisz. No cóż... nie był to zbyt miły stworek...
Po kilku sekundach pokemon wylądował przed Tobą i wewnątrz głowy usłyszałaś potężny i władczy głos. - Schowaj te marne istoty i wsiadaj na mnie. Byle szybko albo pójdziesz na piechotę i się spóźnisz. No cóż... nie był to zbyt miły stworek...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
A więc schowałam tylko swoje pokemony i po chwili weszłam na grzbiet stwora.
- Fakt, dość spory kawałek drogi - odpowiedziałam tylko by odpowiedzieć cokolwiek niezbyt uprzejmemu stworowi.
W sumie nie leciałam na pokemonie i ten porozumiewał się telepatią... Zdziwiłoby mnie to gdyby nie to, że mój Keldeo gada. Ciągle z lekka się boję całej sprawy...
- Fakt, dość spory kawałek drogi - odpowiedziałam tylko by odpowiedzieć cokolwiek niezbyt uprzejmemu stworowi.
W sumie nie leciałam na pokemonie i ten porozumiewał się telepatią... Zdziwiłoby mnie to gdyby nie to, że mój Keldeo gada. Ciągle z lekka się boję całej sprawy...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Schowałaś pokemony i wsiadłaś na starożytnego pokemona. Stwór wzbił się w powietrze i poszybował w stronę posiadłości. Po dwóch minutach wylądowaliście na płaskim kawałku dachu. Pokemon zrzucił Cię z siebie i odleciał. Milutko... Gdy się podniosłaś zobaczyłaś znajomą twarz. Był to Drake. Czekał na Ciebie z tacką z ciastkami i babeczkami oraz jakimś ciepłym napojem. Gdy upewnił się, że pokemon odleciał nieco się rozluźnił i podszedł do Ciebie. - On tak ma zawsze gdy musi kogoś przewieźć z jednego miejsca w drugie... woli walczyć lub szybować całymi dniami w samotności... Poczęstuj się, pewnie zmarzłaś... Gorąca czekolada Cię rozgrzeje...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
A więc wszystko jasne. Pokiwałam głową.
- Dziękuję za troskę - powiedziałam do mężczyzny, po czym usiadłam by wypić w spokoju gorącą czekoladę i zajadam się słodkimi rzeczami.
Cóż miło z jego strony. Wreszcie jak zjadłam to byłam gotowa by ruszyć dalej.
- No więc co teraz? - spytałam się.
Ciągle rozglądam się wokół dość zaciekawiona.
- Dziękuję za troskę - powiedziałam do mężczyzny, po czym usiadłam by wypić w spokoju gorącą czekoladę i zajadam się słodkimi rzeczami.
Cóż miło z jego strony. Wreszcie jak zjadłam to byłam gotowa by ruszyć dalej.
- No więc co teraz? - spytałam się.
Ciągle rozglądam się wokół dość zaciekawiona.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Z tego miejsca widziałaś jedynie dachy innych części posiadłości. - Teraz, zaprowadzę Cię do Twojego pokoju, pokażę Ci gdzie co leży. Jak zawołać służbę gdy będziesz głodna, będziesz chciała wyjść, wykąpać się itp. Ruszyliście niewielkimi schodkami w dół. Schodki były długie i zejście nimi zajęło wam prawie pięć minut. Gdy dotarliście na dół zobaczyłaś wielki salon. Nie zatrzymaliście się w nim jednak. Szliście dalej korytarzem aż dotarliście do pięknych dębowych drzwi. Drake otworzył je i gestem wskazał Ci byś weszła. Zobaczyłaś sporą komnatę z ogromnym oknem po lewej i rzędem szaf po prawej, na środku ogromne łóżko z zasłonami. Po otwarciu jednej szafy, która nie była szafą wchodziło się do ogromnej łazienki. Z okna miałaś widok na las i jezioro.
Drake pokazał Ci różne sznurki, były opisane, gdy pociągnęłaś za odpowiedni pojawiała się odpowiednia służba.
Drake pokazał Ci różne sznurki, były opisane, gdy pociągnęłaś za odpowiedni pojawiała się odpowiednia służba.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Słucham wszystkiego w skupieniu i tylko westchnęłam ciężko.
- Naprawdę, nienawidze wysługiwać się innymi więc przy mnie raczej będą mieli wolne - stwierdziłam wreszcie.
Po tym przypatrzyłam się Drake'owi.
- A ogólnie kiedy przyjdzie mi spotkać się z moim przyszłym mężem? - mimo wszystko musiałam zadać to pytanie.
Chociaż nie chciałabym w ogóle się z nim spotkać to jednak dobrze poznać osobiście osobę, z którą spędzi się resztę życia...
- Naprawdę, nienawidze wysługiwać się innymi więc przy mnie raczej będą mieli wolne - stwierdziłam wreszcie.
Po tym przypatrzyłam się Drake'owi.
- A ogólnie kiedy przyjdzie mi spotkać się z moim przyszłym mężem? - mimo wszystko musiałam zadać to pytanie.
Chociaż nie chciałabym w ogóle się z nim spotkać to jednak dobrze poznać osobiście osobę, z którą spędzi się resztę życia...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Jest niewielka szansa, że będzie chciał zjeść z Tobą śniadanie. Potem jednak znów będziesz miała wolny dzień. Co do służby rób jak uważasz, tak czy inaczej będą na każde Twoje zawołanie. Gdy nie będzie Cię w pokoju będą tu sprzątać i uzupełniać różne rzeczy. No dobrze... Do rana masz spokój, śniadanie będzie jak wstaniesz, nie musisz się więc bać, że się spóźnisz czy coś. Będziesz czegoś potrzebowała ode mnie pociągnij granatowy sznurek a ja przyjdę. No dobrze... to chyba wszystko, dobrej nocy. A i jeszcze jedno, w pokoju możesz na spokojnie wypuszczać swoje pokemony. Drake uśmiechnął się i wyszedł z pomieszczenia.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
A więc wszystko zdawało się być już omówione. Podrapałam się po głowie i czekałam chwilę jak wyjdzie, po czym wypuściłam swoich towarzyszy.
- Cześć kochani - powiedziałam do nich tylko i zaczynam się rozglądać po pokoju.
No i dobrze, że mogę ich tutaj wypuszczać, przynajmniej więcej czasu będą mieli dla siebie... Ja tymczasem postanowiłam pójść wziąć kąpiel w łazience. Przyda mi się małe odświeżenie przy tym wszystkim.
- Cześć kochani - powiedziałam do nich tylko i zaczynam się rozglądać po pokoju.
No i dobrze, że mogę ich tutaj wypuszczać, przynajmniej więcej czasu będą mieli dla siebie... Ja tymczasem postanowiłam pójść wziąć kąpiel w łazience. Przyda mi się małe odświeżenie przy tym wszystkim.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Wypuściłaś swoje stworki, które cichymi pomrukami przywitały się z Tobą, Electrike podbiegła i zaczęła domagać się pieszczot jednak widząc, że idziesz do łazienki pobiegła do reszty pokemonów i zaczęła się z nimi bawić.
W łazience zobaczyłaś sporą wannę po środku, prysznic pod ścianą, umywalkę, kibelek i całkiem niezłą damską toaletkę pod ścianą. Toaletka była ustawiona tak, że gdy się jej używało w lusterku było widać widok z okna, podobny do tego co z sypialni. Przy drzwiach stałą szafeczka a na niej czyste, pachnące i puchate ręczniki.
W łazience zobaczyłaś sporą wannę po środku, prysznic pod ścianą, umywalkę, kibelek i całkiem niezłą damską toaletkę pod ścianą. Toaletka była ustawiona tak, że gdy się jej używało w lusterku było widać widok z okna, podobny do tego co z sypialni. Przy drzwiach stałą szafeczka a na niej czyste, pachnące i puchate ręczniki.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
A więc napuściłam wody do wanny, dodałam jakiś płyn od piany jak był i wybrałam sobie niebieski ręcznik. Uwielbiam ten kolor, o czym w sumie świadczy to jak się ubieram i tak dalej. Wreszcie pakuję się do wody by się chwilkę "odmoczyć".
- Mimo wszystko przyjemnie tutaj - mruknęłam cicho, rozkoszując się gorącą kąpielą i bawiąc pianą.
- Mimo wszystko przyjemnie tutaj - mruknęłam cicho, rozkoszując się gorącą kąpielą i bawiąc pianą.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Woda była idealna, płyn przyjemnie się pienił i pięknie pachniał. Ręczników było od groma, różne kolory i odcienie tych kolorów, różne wzorki w różnych kolorach itd. Zauważyłaś, że gdy stworzysz bańkę z piany ta unosi się aż do sufitu, od którego się odbija i zaczyna opadać, potem odbija się od podłogi i znów leci w górę i tak w kółko przy okazji mieniąc się różnymi kolorami błękitu i granatu.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Bardzo mi się podobało, bawiłam się tymi bańkami jak maleńkie dziecko, aż wreszcie zaczęłam nimi manipulować resztką telekinezy jaka mi została z poprzedniego życia. Były prześliczne i do tego mogły się mienić moim ulubionym kolorem. Spędziłam w wannie dużo czasu, ale wreszcie był czas opuścić to wspaniałe miejsce. Ruszyłam już w piżamie do łóżka. Zerknęłam czy pokemony mają legowiska i położyłam się spać.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Gdy wchodziłaś po raz pierwszy tutaj legowisk na pewno nie było, teraz jednak każdy ze stworków miał własne legowisko odpowiednie dla niego. Idealna wielkość i zbudowane z odpowiednich rzeczy, Trapinch na przykład miał posłanie z różnych kamieni, pokemonowi chyba to odpowiadało bo już spał i cicho pochrapywał.
~*~
Obudziłaś się gdy było już jasno, pokemony dalej spały chociaż Keldeo chyba miał bardzo lekki sen bo gdy się poruszyłaś podniósł łeb i spojrzał na Ciebie. Nie było żadnych liścików ani nic więc nie wiedziałaś co dokładnie masz robić.
~*~
Obudziłaś się gdy było już jasno, pokemony dalej spały chociaż Keldeo chyba miał bardzo lekki sen bo gdy się poruszyłaś podniósł łeb i spojrzał na Ciebie. Nie było żadnych liścików ani nic więc nie wiedziałaś co dokładnie masz robić.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Po chwili namysłu postanowiłam pójść się ubrać i uczesać. No i nie ubrałam żadnej sukieneczki tylko normalne spodnie. Po tym już wychodzę do swoich pokemonów. Spojrzałam zamyślona na tamte sznureczki i wreszcie pociągnęłam za granatowy. Czekam teraz na mężczyznę. W sumie nie muszę iść po żadną inną służbę czy coś, on w zupełności wystarczy, zwłaszcza że go polubiłam i jest godzien zaufania... tak mi się wydaje.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Strona 2 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Lioli zapisy otwarte
Strona 2 z 9
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach