Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Lioli- ja pokemon!
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Rozmowy :: O wszystkim!
Strona 2 z 7
Strona 2 z 7 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Re: Lioli- ja pokemon!
Froakie jeszcze chwilkę jadł na spokojnie swoje, aż wreszcie wstał.
- Myślę, że na początek nasze miasteczko - powiedziała żabka, otwierając drzwi z posplatanej wikliny i jakimiś trawami w środku.
Ogólnie widać, że owa skromna chatka jest też niesamowicie praktyczna. Potrafią zrobić coś z niczego. Jeszcze nie wiedziałaś nawet by pokemony tak robiły... A więc dlaczego tutaj jest tak inaczej, tak lepiej?
- Myślę, że na początek nasze miasteczko - powiedziała żabka, otwierając drzwi z posplatanej wikliny i jakimiś trawami w środku.
Ogólnie widać, że owa skromna chatka jest też niesamowicie praktyczna. Potrafią zrobić coś z niczego. Jeszcze nie wiedziałaś nawet by pokemony tak robiły... A więc dlaczego tutaj jest tak inaczej, tak lepiej?
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Hmm... w takim razie chodźmy. Wyszłam z domku i poczekałam aż Troy zamknie drzwiczki. Potem ruszyłam za nim. - Too... czego mogę się tam spodziewać? I tak wgl... pokemony mogą używać swoich mocy ale... jak to się robi? Ciekawiło mnie to już od dłuższego czasu. no co poradzić... nie byłam nigdy pokemonem i nie wiedziałam jak się strzela ogniem z pyska czy piorunem...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Co? To przecież po prostu się czuje, wie się że się to potrafi, no chyba że nigdy wcześniej się nie musiało - stwierdził Froakie. - Musisz na przykład zacząć walkę by poczuć TO, by wiedzieć że możesz zrobić TO, musisz być w niebezpieczeństwie by się nauczyć jak zrobić TO - mówił do Ciebie pokemon, starając się chyba jak najprościej wytłumaczyć.
Póki co nie widać szczególnie innych budowli, ale po kilku minutach w oddali już majaczą się wam pierwsze małe chatki, a nad wami przeleciał jakiś śpieszący się Ledian.
Póki co nie widać szczególnie innych budowli, ale po kilku minutach w oddali już majaczą się wam pierwsze małe chatki, a nad wami przeleciał jakiś śpieszący się Ledian.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Niewiele zrozumiałam z tłumaczenia Troya, załapałam jednak, że w razie czego powinnam odruchowo móc użyć jakiś ataków czy ruchów... - W sumie... dla czego nie mieszkasz w miasteczku z innymi pokemonami? Patrzyłam jak Ledian odlatuje, ciekawe gdzie się tak śpieszy? Jakież to sprawy mogą mieć pokemony w takim miejscu?
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Co? Aaa jestem tu jednym z niewielu wodnych pokemonów, czasem mam kłopoty na mieście, nic wielkiego - powiedziała żabka z lekka wykrętnie, skacząc przed tobą.
Widziałaś już jak w górnych częściach miasteczka przelatują czasem latające pokemony. Głównie poke-robaki, a po dole chodzą czy pełzną inne najprzeróżniejsze stworki. Nawet znalazła się Tangela czy Breloom!
Widziałaś już jak w górnych częściach miasteczka przelatują czasem latające pokemony. Głównie poke-robaki, a po dole chodzą czy pełzną inne najprzeróżniejsze stworki. Nawet znalazła się Tangela czy Breloom!
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Drobne problemy? Uroczo... - Heh, mam nadzieję, że sprowadzenie mnie do miasta poków robaków i trawiastych nie sprawi Ci większych problemów... nie chcę Ci zaszkodzić czy coś... Niby miałam "przewagę typu" jednak nie umiałam używać swoich mocy... a poków w miasteczku pewnie było od groma...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
I racja, od groma.
- Czasami zdarzają tu się tymczasowi goście różnych typów, nie przejmuj się - machnęła łapką żabka.
Fakt spoglądano na Ciebie z ciekawością, ale nie atakowano Cię. Zaczęłaś do tego mijać stoiska z różnymi jagodami i ciekawymi przedmiotami, jakich nie miałaś okazji widzieć nawet w pokemarkecie.
- Czasami zdarzają tu się tymczasowi goście różnych typów, nie przejmuj się - machnęła łapką żabka.
Fakt spoglądano na Ciebie z ciekawością, ale nie atakowano Cię. Zaczęłaś do tego mijać stoiska z różnymi jagodami i ciekawymi przedmiotami, jakich nie miałaś okazji widzieć nawet w pokemarkecie.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Rozglądałam się po stoiskach, stwierdziłam jednak, że skupię się na węchu. Starałam się zapamiętać jak najwięcej zapachów, kiedyś może mi się to przydać. Starałam się nie zwracać uwagi na to, że mnie obserwują po pewnym czasie jednak stało się to trochę męczące. Mimowolnie zaczynałam kłaść uszy gdy zauważałam, że ktoś na mnie patrzy. Miła dziewczyna i ciało demonicznego pokemona to złe połączenie...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Zapachów było tutaj mnóstwo, każdy iny,każdy śliczny lub też odpychający... Froakie jednak prowadził Cię jak widzisz nie na zakupy. Stanęliście po chwili przed dość porządną budowlą z żywych pnączy... A za podstawę dłużyły im związane na czubku młode brzózki. Masz wrażenie, że mimo tego że to tylko z roślin to jednak doskonale przetrzyma zimę, deszcz czy wiatr...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Przyjrzałam się budynkowi... spróbowałam coś wyczuć za pomocą swojego nosa czy też usłyszeć... - Eee... Troy co to za miejsce? Z jakiegoś powodu spodobała mi się konstrukcja tej budowli. Była taka... ekologiczna? naturalna... można by coś takiego zrobić w lesie i nikt by nawet nie zauważył... no przynajmniej z ludzi... poki są nieco bardziej spostrzegawcze zapewne...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Dom naszego przywódcy a jednocześnie szkółka - powiedział Troy i pokazał Ci jak siedzi tu dużo larw i innych młodych pokemonów.
Pokazał Ci jeszcze dojo treningowe, tablice dla drużyn na zlecenia...
- To jest dopiero, ruszasz na podróż by wypełnić misję! - powiedział.
Pokazał Ci jeszcze dojo treningowe, tablice dla drużyn na zlecenia...
- To jest dopiero, ruszasz na podróż by wypełnić misję! - powiedział.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- No proszę... nawet szkołę tu mają. Przyjrzałam się młodym stworkom. - Czego uczą się młode pokemony? Gdy uzyskałam odpowiedź zaczęłam przyglądać się tablicy. Ciekawe jakie to misje... - Opowiedz mi trochę o tych misjach i drużynach...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Jak sobie radzić, taktyki w walce... czasem ćwiczą na wolnej przestrzeni, ale też są lekcje o jagodach, przedmiotach i ich działaniu - opowiadał. - A więc tutaj po prostu się zarabia, pokemony zakładają zespoły i dostają od Meganium odznaki,które uprawniają je do brania zleceń - wyjaśniał Froakie. - Trzeba przynajmniej dwóch osób by założyć grupę - dodał.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Brzmi nieźle... to trochę jak tacy poke rangerzy... tyle, że oni nie biorą pieniędzy za to co robią... chcą po prostu pomagać ludziom i pokemonom. Zaraz... skoro Cię to kręci czemu nie spróbujesz? Na pewno znalazłbyś kogoś kto by się do Ciebie przyłączył. Tu musi być mnóstwo pokemonów, które chciałyby pomagać, wykonywać misje albo chociaż trochę zarobić... Przyjrzałam się jakie są aktualne misje na tej tablicy.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Wszelkie które chcą już mają swoje grupy... A mnie nie przyjmują bo rzekomo nie pasuję... - spuścił łebek. - Jestem naprawdę jednym z bardzo nielicznych wodnych pokemonów jakie tutaj mieszkają - powiedział.
Było między innymi przyniesienie jakiegoś owocu czy wyprowadzenie małego caterpie z łąki...
Było między innymi przyniesienie jakiegoś owocu czy wyprowadzenie małego caterpie z łąki...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Tym bardziej powinni Cię chcieć... dziwne to... skoro jesteś jednym z niewielu wodnych pokemonów w okolicy to wręcz powinni się o Ciebie bić... No cóż... nie wiedzą co tracą. Uśmiechnęłam się lekko do Troya mając nadzieję, że moje słowa choć trochę go pocieszą... co mogłam poradzić na to, że nie mógł znaleźć drużyny... nawet gdybym chciała tu zostać na dłużej nie nadawałam się do czegoś takiego... nie umiałam używać swoich mocy i była bym bezbronna w razie niebezpieczeństwa. Nagle w głowie zaczął mi się kształtować pewien plan... Jeśli stworzę z nim tą drużynę będę miałą gdzie mieszkać i co jeść... w wolnych chwilach będę trenować, wykorzystując misje, które będą wymagały pewnie chociaż odrobiny podróżowania będę mogła szukać rozwiązania mojego problemu... i pomogę trochę Troy'owi i innym... Może nawet będzie szansa by zemścić się na tym geniuszu, który wyrzucił mnie za burtę... Zauważyłam, że Try się we mnie wpatruje... - Wybacz... zamyśliłam się... mówiłeś coś?
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Tak, mówiłem o najlepszej z drużyn, zespole Flare - powiedział tylko z lekka zawiedziony, że go nie słuchałaś. - To chcesz iść w jakieś konkretne miejsce, dowiedzieć się czegoś albo coś? - spytała się wreszcie żabka zaciekawiona i czekała na twoją odpowiedź.
Po chwili pociągnął Cię w miejsce jakie wyglądało na mini sad pełen jabłek i gruszek... Było tu mnóstwo Combee i Beedrilli.
Po chwili pociągnął Cię w miejsce jakie wyglądało na mini sad pełen jabłek i gruszek... Było tu mnóstwo Combee i Beedrilli.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Em... wybacz... W sumie to na dzisiaj chyba mi już wystarczy zwiedzania... chyba, że jest jeszcze coś ciekawego co chciałbyś mi pokazać. Zdziwiłam się nieco gdy Troy zaprowadził mnie do sadu. Widząc Beedrille wytrzeszczyłam na niego oczy. - Eeee... Troy... bezpiecznie jest się zbliżać do stada Beedrilli? Combee niesprowokowane nie atakują... Beedrille jednak... już nie raz przed nimi uciekałam... Nie byłam pewna co robić... jak już mówiłam nie raz uciekałam przed Beedrillami...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
- Spokojnie, ci akurat po prostu pilnują sady by nikt nie zeżarł za dużo... Raz pewien Snorlax zjadł pół zapasów jak tutaj się zjawił, a przecież miasto też musi skądś mieć pożywienie - zauważył, biorąc parę owoców.
Widziałaś wtedy, że jeden Beedrill was obserwuje, ale odleciał jak zobaczył, że już wychodzicie.
- No widzisz? Nic nam nie zrobiły - położył przed Tobą jedno jabłko.
Widziałaś wtedy, że jeden Beedrill was obserwuje, ale odleciał jak zobaczył, że już wychodzicie.
- No widzisz? Nic nam nie zrobiły - położył przed Tobą jedno jabłko.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Odetchnęłam widząc, że poke pszczoła odleciała. Zjadłam owoc i ruszyłam powoli naprzód. - Troy? Nie chciałbyś mnie pouczyć trochę? Chodzi mi o używanie tych różnych ataków i ruchów... Najlepiej w jakimś spokojnym miejscu. Uśmiechnęłam się lekko, nie chciałam ćwiczyć przy innych pokemonach...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Ten zdawał być sięlekko zaskoczony Twoją prośbą.
- W sumie znam takie miejsce, chodź - powiedział i ruszył od razu w ścieżkę w lesie.
Dość ciemną i nieprzystępną. Podróżujecie chwilkę aż... Troy skoczył nagle gdzieś na drzewo i zniknął.
- W sumie znam takie miejsce, chodź - powiedział i ruszył od razu w ścieżkę w lesie.
Dość ciemną i nieprzystępną. Podróżujecie chwilkę aż... Troy skoczył nagle gdzieś na drzewo i zniknął.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Spojrzałam w miejsce gdzie zniknął mój towarzysz. - Eee... Troy? nie wiem czy wiesz... ale psy nie chodzą po drzewach... Troy? Gdzie Cię wcięło? Oparłam przednie łapy na drzewie i spojrzałam w górę próbując cokolwiek dostrzec. Skupiłam się na węchu, może wyczuje coś ciekawego... jakieś tajemne wejście albo coś... jeśli było używane to na pewno pozostał na nim jakiś zapach... a wtedy ja powinnam go odnaleźć... chyba...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Nie mogłaś go nigdzie zobaczyć, ale w pewnej chwili dostrzegłaś w oddali na przodzie jakiś kształt, który przeskoczył z jednej strony drogi na drugą i zniknął w krzakach. Troya natomiast nie widzisz, ale czujesz jego zapach... musisz pójść w stronę tamtego kształtu, choć to nie wydawał się być wcale Twój żabi przyjaciel.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Spojrzałam w tamtym kierunku, przez chwilę nasłuchiwałam w końcu jednak pomału ruszyłam w stronę gdzie zniknął cień. Gdy dotarłam do tego miejsca zaczęłam węszyć. Musiał zostawić zapach i istniała niewielka szansa, że już się z nim spotkałam wcześniej... Byłam ostrożna i przez cały czas nasłuchiwałam, wątpiłam by naprawdę coś mi groziło, przypomniałam sobie jednak to co mówił Troy. Będę potrafiła użyć swoich umiejętności gdy będę w niebezpieczeństwie albo będę walczyć... Może w ten sposób próbuje zrobić to o co go poprosiłam?
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Lioli- ja pokemon!
Ku swojemu zaskoczeniu czujesz tutaj zupełnie nie jego zapach, jakby nagle się urwał... W sekundę po tym wystrzelił na Ciebie fiolletowy kształt! To Ekans! I ewidentnie wygląda jakby coś przed chwilą zjadł! Coś niepokojąco podobnego rozmiarami do Twojego przyjaciela, ale gad zdaje się sobie chcieć dopełnić brzuch.
- Dawno nie jadłem psssiny - zasyczał gad, pokazując Ci swoje kły aż ociekające fioletową trującą cieczą.
- Dawno nie jadłem psssiny - zasyczał gad, pokazując Ci swoje kły aż ociekające fioletową trującą cieczą.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Strona 2 z 7 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Similar topics
» NOWE ANIME POKEMON!- Pokemon Origins
» VI generacja pokemon
» gazetka pokemon.
» Album Pokemon - Kolekcjonowanie
» Pokemon Light Platinum
» VI generacja pokemon
» gazetka pokemon.
» Album Pokemon - Kolekcjonowanie
» Pokemon Light Platinum
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Rozmowy :: O wszystkim!
Strona 2 z 7
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach