Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 3 z 8
Strona 3 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Morris najwyraźniej świetnie umiał udawać, bo twoja intuicja podpowiadała ci że szczerzył się wrednie za twoimi plecami. Dla pewności trzepnęłaś go w brzuch, po czym zabrałaś się za negocjacje z tutejszymi pokemonami. Po kilku minutach zebrałaś drużynę, w której oprócz Elekida i grupki Raticate był też jakiś Magby. Pokemony najwyraźniej uznawały twoje przywództwo, bo grzecznie czekały na rozkazy, od czasu do czasu szczypiąc albo gryząc tamtą dwójkę. Treecko w środku siedział z zamkniętymi oczami, zmęczony całą sytuacją.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
- Yashiro wytrzymaj jeszcze trochę, a uwolnimy Cię z tej klatki. - zwróciłam się do swego pokemona po czym obróciłam się w stronę dzikich stworków, które postanowiły nam pomóc.
- No dobra ekipo! Czas opuścić ten kanał w celu oddania tej dwójki w ręce policji. Gdy tylko uda nam się wynieść ich na powierzchnię, będziecie mogli tutaj wrócić. Jednak teraz potrzebna jest pełna mobilizacja. Znacie siebie zapewne dobrze tak więc wiecie pewnie kto z was należy do tych silniejszych. Tak więc podzielcie się na grupy. Silniejsza grupa zajmie się taszczeniem tego oto pana. - wskazałam na grubszego z chłopaków po czym chwyciłam za Poke Ball'e moich podopiecznych którzy zdolni są coś nam pomóc. Każda pora rąk czy też łapek się tutaj przyda. - Tak więc druga grupa zajmie się tym delikwentem. - wskazałam na Morrisa przy okazji karcąc go wzrokiem. Coś czuje, że ten dzień to początek naszej pięknej nienawiści do siebie.
Gdy tylko obie ekipy były gotowe do drogi sama miałam dołączyć do tej, której będzie ciężej i tak na zmianę z drugą. Chiyo zaś powierzyłam zadanie aby ta obserwowała bacznie stan sieci którymi związani są chłopacy i w razie czego wzmacnianie ich.
No cóż, tak wyglądał jak na razie nasz plan. Pozostawało nam teraz tylko wydostać się z kanałów i zadzwonienie na policję.
- No dobra ekipo! Czas opuścić ten kanał w celu oddania tej dwójki w ręce policji. Gdy tylko uda nam się wynieść ich na powierzchnię, będziecie mogli tutaj wrócić. Jednak teraz potrzebna jest pełna mobilizacja. Znacie siebie zapewne dobrze tak więc wiecie pewnie kto z was należy do tych silniejszych. Tak więc podzielcie się na grupy. Silniejsza grupa zajmie się taszczeniem tego oto pana. - wskazałam na grubszego z chłopaków po czym chwyciłam za Poke Ball'e moich podopiecznych którzy zdolni są coś nam pomóc. Każda pora rąk czy też łapek się tutaj przyda. - Tak więc druga grupa zajmie się tym delikwentem. - wskazałam na Morrisa przy okazji karcąc go wzrokiem. Coś czuje, że ten dzień to początek naszej pięknej nienawiści do siebie.
Gdy tylko obie ekipy były gotowe do drogi sama miałam dołączyć do tej, której będzie ciężej i tak na zmianę z drugą. Chiyo zaś powierzyłam zadanie aby ta obserwowała bacznie stan sieci którymi związani są chłopacy i w razie czego wzmacnianie ich.
No cóż, tak wyglądał jak na razie nasz plan. Pozostawało nam teraz tylko wydostać się z kanałów i zadzwonienie na policję.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Pokemony szybko się porozdzielały-do pilnowania grubaska poszło większość Raticate, Croagunk i Shinx, a reszta poszła do pilnowania Morrisa i taszczenia klatki. Chiyo wdrapała ci się na ramię, skąd mogła dobrze widzieć obydwu związanych. Zaczęła się mozolna wędrówka...
Pokemony dobrze znały kanały i drogi na powierzchnie, więc na chwilę rozgorzał spór którą z nich wybrać. W końcu ruszyliście inną drogą niż ty wcześniej, a samo tachanie szło raczej płynnie. Problem pojawił się po jakiś 20 minutach, gdy trzeba było wnieść delikwentów po drabinie. Na szczęście pokemony były zaradne i dzięki współpracy dały radę-cześć stała na górze i wciągała, a inni popychali od dołu. Gorzej było z klatką, która nie chciała się zmieścić w okrągłym włazie... W końcu musieliście wybrać-albo klatka zostanie tu przez jakiś czas, albo pokemony doniosą ci ją jakimś innym wyjściem...
Pokemony dobrze znały kanały i drogi na powierzchnie, więc na chwilę rozgorzał spór którą z nich wybrać. W końcu ruszyliście inną drogą niż ty wcześniej, a samo tachanie szło raczej płynnie. Problem pojawił się po jakiś 20 minutach, gdy trzeba było wnieść delikwentów po drabinie. Na szczęście pokemony były zaradne i dzięki współpracy dały radę-cześć stała na górze i wciągała, a inni popychali od dołu. Gorzej było z klatką, która nie chciała się zmieścić w okrągłym włazie... W końcu musieliście wybrać-albo klatka zostanie tu przez jakiś czas, albo pokemony doniosą ci ją jakimś innym wyjściem...
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Jak dla mnie pozostawienie swojego pokemona nie wchodziło w rachubę. Postanowiłam więc, że klatka pozostanie na dole jeszcze przez jakiś czas, a ja wraz z delikwentami pozostanę na górze.
Podziękowałam grzecznie wszystkim pokemonom, które nam pomogły po czym zasugerowałam im, iż mogą już wrócić do siebie. Gdy tylko nas opuściły, powróciłam wszystkie swoje pokemony do Poke Balli. Wtedy też w mojej głowie pojawiła się myśl. Tak naprawdę to nawet nie spróbowałam powrócić Treecko do jego Balla... Teoretycznie ta klatka została zaprojektowana na dzikie pokemony więc może przez cały ten czas wystarczyło tylko użyć Poke Balla? Podniosłam się wiec gwałtowanie i spróbowałam wykonać tą czynność. Gdyby jednak to nie pomogło to pozostawało mi tylko poczekać na policję. Wybrałam więc odpowiedni numer i czekałam na połączenie po czym wytłumaczyłam wszystko osobie, która odebrała.
Podziękowałam grzecznie wszystkim pokemonom, które nam pomogły po czym zasugerowałam im, iż mogą już wrócić do siebie. Gdy tylko nas opuściły, powróciłam wszystkie swoje pokemony do Poke Balli. Wtedy też w mojej głowie pojawiła się myśl. Tak naprawdę to nawet nie spróbowałam powrócić Treecko do jego Balla... Teoretycznie ta klatka została zaprojektowana na dzikie pokemony więc może przez cały ten czas wystarczyło tylko użyć Poke Balla? Podniosłam się wiec gwałtowanie i spróbowałam wykonać tą czynność. Gdyby jednak to nie pomogło to pozostawało mi tylko poczekać na policję. Wybrałam więc odpowiedni numer i czekałam na połączenie po czym wytłumaczyłam wszystko osobie, która odebrała.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Pokemony rozbiegły się po kanałach, a ty zostałaś tylko ze swoją gromadką i 2 chłopakami. Niestety, pokeball nie działał przez osłonę-jego czerwony promień po kontakcie z nią wydawał głośny, nieprzyjemny trzask i znikał. A policja po odebraniu zgłoszenia... rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
-Tak, naprawdę mnie zaatakowali i chcieli porywać pokemony.
-...i ty ich pokonałaś?
-Tak, z pomocą dzikich pokemonów. Pospieszcie się, mój pokemon potrzebuje pomocy!
-...i mieli energetyczne baty, taaak?
-TAK.
Po kilku minutach wyczerpującej dyskusji zgodzono się kogoś wysłać, chociaż sądząc po głosie twój rozmówca za bardzo ci nie dowierzał. Chiyo w tym czasie poprawiła swoje nici, obklejając tamtą dwójkę nową warstwą. Pozostało wam czekać...
-Tak, naprawdę mnie zaatakowali i chcieli porywać pokemony.
-...i ty ich pokonałaś?
-Tak, z pomocą dzikich pokemonów. Pospieszcie się, mój pokemon potrzebuje pomocy!
-...i mieli energetyczne baty, taaak?
-TAK.
Po kilku minutach wyczerpującej dyskusji zgodzono się kogoś wysłać, chociaż sądząc po głosie twój rozmówca za bardzo ci nie dowierzał. Chiyo w tym czasie poprawiła swoje nici, obklejając tamtą dwójkę nową warstwą. Pozostało wam czekać...
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Jakby się chwilę zastanowić to moje wyjaśnienia naprawdę musiały głupio brzmieć... Jednak to nie zmienia faktu, iż policja powinna zareagować inaczej. Żyjemy przecież w świecie rozwijającej się technologii więc baty energetyczne w rękach dwóch chłopaków porywających pokemony nie powinny brzmieć wcale dziwnie. Drugą sprawą było też to, że niektórzy ludzie nie wierzą w siłę pokemonów czy też zwykłe dobro. Nie miałam jednak zamiaru dalej nad tym rozmyślać. Byłam bowiem zmęczona wydarzeniami z ostatnich godzin i jedyne o czym teraz marzyłam to uwolnienie Yashiro i ciepłe łóżko. Usiadłam się więc na ziemię, opierając się o coś. Rozejrzałam się też dookoła czy nie ma gdzieś tutaj tego bata. Ogami przecież się z nim nie rozstawał. Po chwili jednak zwróciłam swój wzrok na dwójkę chłopaków po czym uświadomiłam sobie, że nie znam imienia grubszego z nich.
- Hej ty! - zawołałam do niego - Tak w ogóle to ja się nazywasz? - wyczekiwałam odpowiedzi po czym po chwili dodałam - Jesteście rodzeństwem?
Morris wcześniej nie pozwolił zbytnio mu się odzywać. Pewnie dlatego, że łatwo było z niego wyciągnąć jakieś informacje. Postanowiłam to wykorzystać i umilić sobie czekanie na policję, rozmową z nim.
- Hej ty! - zawołałam do niego - Tak w ogóle to ja się nazywasz? - wyczekiwałam odpowiedzi po czym po chwili dodałam - Jesteście rodzeństwem?
Morris wcześniej nie pozwolił zbytnio mu się odzywać. Pewnie dlatego, że łatwo było z niego wyciągnąć jakieś informacje. Postanowiłam to wykorzystać i umilić sobie czekanie na policję, rozmową z nim.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Widząc że tym razem zwracasz się do niego grubasek chyba się nieco przestraszył.
-Eee? J-ja? Jestem Dart. No tak, oczywiście! Morris to mój młodszy brat!
Tamten rzucił mu ostrzegawcze spojrzenie i próbował kopnąć, ale związany jak baleron raczej nie był w stanie tego zrobić. Tak więc gruby ciągnął:
-Morris dba o nas obu, zawsze wie co zrobić, jest taki mądry...zazdroszczę mu. Ja jestem tylko silny... i dobrze wykombinował z tym przyłączeniem się do Team Rocket...
-ZAMKNIJ SIĘ BARANIE-wtrącił się nagle Morris-pamiętasz co ci mówiłem? Nie gadaj o tym!
-A? Rzeczywiście, zapomniałem!-Ocknął się grubas.
W tym momencie usłyszałaś dźwięk radiowozu i po chwili do zaułka wkroczyli 3 policjanci.
-Stać, nie ruszać się! Wszyscy ręce do góry!
-Eee? J-ja? Jestem Dart. No tak, oczywiście! Morris to mój młodszy brat!
Tamten rzucił mu ostrzegawcze spojrzenie i próbował kopnąć, ale związany jak baleron raczej nie był w stanie tego zrobić. Tak więc gruby ciągnął:
-Morris dba o nas obu, zawsze wie co zrobić, jest taki mądry...zazdroszczę mu. Ja jestem tylko silny... i dobrze wykombinował z tym przyłączeniem się do Team Rocket...
-ZAMKNIJ SIĘ BARANIE-wtrącił się nagle Morris-pamiętasz co ci mówiłem? Nie gadaj o tym!
-A? Rzeczywiście, zapomniałem!-Ocknął się grubas.
W tym momencie usłyszałaś dźwięk radiowozu i po chwili do zaułka wkroczyli 3 policjanci.
-Stać, nie ruszać się! Wszyscy ręce do góry!
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Najwidoczniej Dart nie należał do ludzi o wysokim poziomie IQ. Pewnie gdyby nie Morris to straszy braciszek wypaplał by nawet jaki kolor bielizny noszą... Odgarnęłam jednak szybko od siebie tą myśl i zwróciłam wzrok w stronę policjantów po czym grzecznie wstałam i uniosłam ręce do góry. Po chwili jednak opuściłam delikatnie jeden z nadgarstków, wskazując na związanych braci.
- Przepraszam panie władzo, ale ta dwójka raczej nie ma się jak ruszyć. - zakomunikowałam po czym czekałam aż pozwolą mi się swobodnie poruszać.
- Tak więc to ja po was zadzwoniłam. Ci o tutaj to członkowie Team Rocket i najprawdopodobniej sprzedają też pokemony na czarnym rynku. Poza tym to grozili mi, że mnie zabiją i uwięzili mojego pokemona. Tak właściwie to nie obchodzi mnie zbytnio co z nimi zrobicie ale chciałabym odzyskać swojego Treecko. Więc byłoby świetnie gdybyście mieli jakiegoś łamacza kodów czy kogoś w tym rodzaju albo po prostu wyciągnęli prawidłową kombinację od tych delikwentów...
- Przepraszam panie władzo, ale ta dwójka raczej nie ma się jak ruszyć. - zakomunikowałam po czym czekałam aż pozwolą mi się swobodnie poruszać.
- Tak więc to ja po was zadzwoniłam. Ci o tutaj to członkowie Team Rocket i najprawdopodobniej sprzedają też pokemony na czarnym rynku. Poza tym to grozili mi, że mnie zabiją i uwięzili mojego pokemona. Tak właściwie to nie obchodzi mnie zbytnio co z nimi zrobicie ale chciałabym odzyskać swojego Treecko. Więc byłoby świetnie gdybyście mieli jakiegoś łamacza kodów czy kogoś w tym rodzaju albo po prostu wyciągnęli prawidłową kombinację od tych delikwentów...
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Chłopakom nieco zrzedły miny, a gliniarze po upewnieniu się że mówisz prawdę pokiwali głowami.
-Ostatnio coraz więcej ludzi robi coś takiego... miałaś szczęście dziecko że nic ci się nie stało. Hej, idźcie po Matta!
Morris rzucił ci ostatnie nienawistne spojrzenie gdy policjanci wlekli go wraz z bratem w stronę auta. Znajdę cię-mówiło. Jednocześnie pojawił się jakiś chłopak, skinął ci głową i wskoczył do kanału.
Chwilę pogmerał przy zamku, rozległ się cichy trzask i w twoje ramiona wskoczył uradowany Treecko. Chłopak wylazł z tunelu, popatrzył na ciebie i parsknął krótko.
-...brałaś może ostatnio prysznic?
Dopiero po chwili zdałaś sobie sprawę że jesteś cała w błocie, szlamie i jeszcze bóg wie czym...
-Ostatnio coraz więcej ludzi robi coś takiego... miałaś szczęście dziecko że nic ci się nie stało. Hej, idźcie po Matta!
Morris rzucił ci ostatnie nienawistne spojrzenie gdy policjanci wlekli go wraz z bratem w stronę auta. Znajdę cię-mówiło. Jednocześnie pojawił się jakiś chłopak, skinął ci głową i wskoczył do kanału.
Chwilę pogmerał przy zamku, rozległ się cichy trzask i w twoje ramiona wskoczył uradowany Treecko. Chłopak wylazł z tunelu, popatrzył na ciebie i parsknął krótko.
-...brałaś może ostatnio prysznic?
Dopiero po chwili zdałaś sobie sprawę że jesteś cała w błocie, szlamie i jeszcze bóg wie czym...
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Na ostatnie spojrzenie Morrisa, odpowiedziałam sobie w myślach "W takim razie będę czekać".
Uradowana jednak z odzyskania Yashiro, wtuliłam się w niego i szybko zapomniałam o dwójce, z która było mi dane spędzić tyle czasu. Strasznie się cieszyłam, że to wreszcie koniec i w końcu będę mogła iść spać. Teraz jedyne o czym myślałam było łóżko. Jednak po zwróconej uwadze przez tego Matta czy jak mu tam było, stwierdziłam, że chyba najpierw będzie trzeba wziąć prysznic... No i nie tylko ja, dodałam gdy spojrzałam ponownie na mojego pokemona. No cóż, pozostało nam teraz tylko dotrzeć jakoś do Poke-Centrum, oddać pokemony siostrze Joy aby się nimi zaopiekowała, wziąć szybki prysznic po czym w końcu zasnąć. Wypadałoby też nastawić jakiś budzik aby nie przespać całego dnia. Przecież mieliśmy się też wybrać do klubu bitew i oddać obróżkę Skitty jej właścicielowi.
Uradowana jednak z odzyskania Yashiro, wtuliłam się w niego i szybko zapomniałam o dwójce, z która było mi dane spędzić tyle czasu. Strasznie się cieszyłam, że to wreszcie koniec i w końcu będę mogła iść spać. Teraz jedyne o czym myślałam było łóżko. Jednak po zwróconej uwadze przez tego Matta czy jak mu tam było, stwierdziłam, że chyba najpierw będzie trzeba wziąć prysznic... No i nie tylko ja, dodałam gdy spojrzałam ponownie na mojego pokemona. No cóż, pozostało nam teraz tylko dotrzeć jakoś do Poke-Centrum, oddać pokemony siostrze Joy aby się nimi zaopiekowała, wziąć szybki prysznic po czym w końcu zasnąć. Wypadałoby też nastawić jakiś budzik aby nie przespać całego dnia. Przecież mieliśmy się też wybrać do klubu bitew i oddać obróżkę Skitty jej właścicielowi.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Chłopak machnął ci krótko na pożegnanie i znikł w plątaninie uliczek. Ty po chwili ruszyłaś za nim, mając nadzieję na znalezienie Poke Centrum. Latarnie wciąż się paliły, ale sądząc po ruchu na ulicach było już blisko do świtu. Na szczęście poszukiwany budynek dość się wyróżnia, więc wkrótce znalazłaś upragniony czerwony dach i mogłaś skorzystać z dobrodziejstw cywilizacji. Prysznic zajął ci niemal godzinę, tak bardzo musiałaś się szorować i trzeć. Twoje pokemony tymczasem szorowały się w miskach, i w końcu wszyscy byliście znów czyści i pachnący i mogliście się położyć spać-w końcu. Zasnęłaś niemal natychmiast, w końcu dużo wody upłynęło odkąd ostatnio się kładłaś.
Nie miałaś żadnych snów, a kiedy się obudziłaś około 12 na dworze padał śnieg.
Nie miałaś żadnych snów, a kiedy się obudziłaś około 12 na dworze padał śnieg.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Wolno podniosłam się z łóżka, przeciągnęłam się po czym spojrzałam w stronę okna.
- Pada śnieg. Po prostu super. - rzuciłam zrzędliwie.
A więc nie było nam dziś dane chodzić zbytnio po mieście. Jednak na jakiś tam spacer można by było się przejść. Tak w ogóle to Chiyo chyba nigdy dotąd nie widziała śniegu... Wykluła się przecież z jajka dość niedawno, a co do reszty pokemonów to nie mogę być pewna. Nie zwlekając więc dłużej szybko się ubrałam po czym opuściłam swój pokój aby zjeść jakieś śniadanie wraz z moimi podopiecznymi.
- Tak więc kochani plan na dzisiaj wygląda następująco:
~ opuścić Poke-Centrum w celu pokazania Chiyo śniegu
~ dowiedzenie się gdzie ten cały klub bitew się znajduję i udanie się do niego
~ oddanie obróżki naszej znajomej Skitty jej właścicielowi i wmówienie mu jakiegoś kitu aby nie szukał dalej swojego kota
To na razie tyle.
- Pada śnieg. Po prostu super. - rzuciłam zrzędliwie.
A więc nie było nam dziś dane chodzić zbytnio po mieście. Jednak na jakiś tam spacer można by było się przejść. Tak w ogóle to Chiyo chyba nigdy dotąd nie widziała śniegu... Wykluła się przecież z jajka dość niedawno, a co do reszty pokemonów to nie mogę być pewna. Nie zwlekając więc dłużej szybko się ubrałam po czym opuściłam swój pokój aby zjeść jakieś śniadanie wraz z moimi podopiecznymi.
- Tak więc kochani plan na dzisiaj wygląda następująco:
~ opuścić Poke-Centrum w celu pokazania Chiyo śniegu
~ dowiedzenie się gdzie ten cały klub bitew się znajduję i udanie się do niego
~ oddanie obróżki naszej znajomej Skitty jej właścicielowi i wmówienie mu jakiegoś kitu aby nie szukał dalej swojego kota
To na razie tyle.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Pokemony szamały na równi z tobą, więc wasze śniadanie trochę trwało. Gdy jednak skończyliście wyszliście na dwój... Pierwszy punkt był łatwy-Chiyo na widok śniegu dostała głupawki i właziła w każdą zaspę jaką tylko zdołała znaleźć. Co prawda większość się wtedy rozpuszczała, ale to szczegół. Ogami w taką pogodę się relaksował, widać że był przyzwyczajony do śniegu. Jednakże jego widok coś ci uświadomił-on wciąż miał ten energetyczny bat! Inne poki na wszelki wypadek trzymały się wie jak najdalej. Najmniej z pogody cieszyła się Croagunk, która zaraz schowała się do swojej balki.
W końcu zdołałaś odciągnąć swoją gromadkę od śniegu i mogłaś ruszyć, by zając się punktem drugim. To akurat nie było trudne-pomogły ci rozmieszczone co jakiś czas słupy informacyjne, a na nich ogłoszenia z adresem-wystarczyło wstukać go w PokeNav i zaraz wiedziałaś gdzie się udać. Po kilku minutach stałaś już przed odpowiednim budynkiem z wielkim pokeballem na fasadzie...
W końcu zdołałaś odciągnąć swoją gromadkę od śniegu i mogłaś ruszyć, by zając się punktem drugim. To akurat nie było trudne-pomogły ci rozmieszczone co jakiś czas słupy informacyjne, a na nich ogłoszenia z adresem-wystarczyło wstukać go w PokeNav i zaraz wiedziałaś gdzie się udać. Po kilku minutach stałaś już przed odpowiednim budynkiem z wielkim pokeballem na fasadzie...
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Chiyo jak zwykle energiczna i zafascynowana wszystkim co nowe. No ale to chyba były jej pozytywne cechy.
Co do budynku, nie zdawałam sobie nawet sprawy, że w całym mieście są te wszystkie ogłoszenia. Może to dlatego, że wcześniej odbywały się tutaj pokazy, których ogłoszenia pozakrywały inne reklamy lub może też dlatego ich wcześniej nie widziałam z racji, iż zwiedzałam trochę miasto gdy na dworze było już ciemno.
Nie zwlekając jednak dłużej, wbiłam adres w PokeNav i szłam posłusznie w kierunku, który mi wskazał. Tak też dotarliśmy do tego całego klubu bitew. Postanowiłam więc powrócić moją gromadkę do Poke Balli aby nie rozbiły zbyt dużego zamieszania po czym weszłam do środka. Rozejrzałam się wokoło szukając jakiejś recepcji lub tablicy informacyjnej. Jak gdyby nie patrzeć byłam w takim miejscu po raz pierwszy i nie wiedziałam zbytnio jak tu wszystko się odbywa.
Co do budynku, nie zdawałam sobie nawet sprawy, że w całym mieście są te wszystkie ogłoszenia. Może to dlatego, że wcześniej odbywały się tutaj pokazy, których ogłoszenia pozakrywały inne reklamy lub może też dlatego ich wcześniej nie widziałam z racji, iż zwiedzałam trochę miasto gdy na dworze było już ciemno.
Nie zwlekając jednak dłużej, wbiłam adres w PokeNav i szłam posłusznie w kierunku, który mi wskazał. Tak też dotarliśmy do tego całego klubu bitew. Postanowiłam więc powrócić moją gromadkę do Poke Balli aby nie rozbiły zbyt dużego zamieszania po czym weszłam do środka. Rozejrzałam się wokoło szukając jakiejś recepcji lub tablicy informacyjnej. Jak gdyby nie patrzeć byłam w takim miejscu po raz pierwszy i nie wiedziałam zbytnio jak tu wszystko się odbywa.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Po wejściu do środka zobaczyłaś przytulny hol, w którym stało biurko, zaś za nim niewiele starsza o ciebie dziewczyna. Widząc cię uśmiechnęła się zachęcająco i machnęła ręką byś podeszła bliżej.
-Witam, tutaj klub bitew "Ace Team". Jestem Kendy, miło mi. Czyżbyś chciała się zapisać? Można tu toczyć najróżniejsze rodzaje pojedynków, od pojedynczych starć, poprzez 3 i 2 walki aż do pełnego starcia 6 na 6 pokemonów. Czasem są też urządzane konkursy! Wystarczy wypełnić formularz, rejestracja jest darmowa.
-Witam, tutaj klub bitew "Ace Team". Jestem Kendy, miło mi. Czyżbyś chciała się zapisać? Można tu toczyć najróżniejsze rodzaje pojedynków, od pojedynczych starć, poprzez 3 i 2 walki aż do pełnego starcia 6 na 6 pokemonów. Czasem są też urządzane konkursy! Wystarczy wypełnić formularz, rejestracja jest darmowa.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Podeszłam swoim tempem do dziewczyny za ladą po czym przywitałam się i wysłuchałam co ma mi do powiedzenia. Po jej krótkim opisie tego miejsca nawet mi się tutaj spodobało. Chwilę się zastanowiłam nad wyborem pojedynku, a następnie wypuściłam dwa pokemony. Były to Eevee i Croagunk. Zaprezentowałam je Kendy, zwracając się do niej.
- Chciałabym stoczyć dwu walkę. Znaleźli by się jacyś przeciwnicy dla tej dwójki? - czekając na odpowiedź, zaczęłam głaskać moje pokemony.
- Chciałabym stoczyć dwu walkę. Znaleźli by się jacyś przeciwnicy dla tej dwójki? - czekając na odpowiedź, zaczęłam głaskać moje pokemony.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Wypełniłaś szybko formularz, pełen standardowych pytań-imię, nazwisko, wiek, telefon, takie tam bzdety. Eevee i Croagunk rozglądali się wokoło ciekawie. Gdy już skończyliście dziewczyna skinęła głową i odebrała kartkę.
-Teraz wpiszę dane do komputera, a tymczasem wy możecie już się rozglądać i szukać sobie przeciwnika. Zapraszam tędy!-Wskazała ci korytarz-korytarzem, pierwsze drzwi po prawo. Tam przebywają trenerzy poszukujący przeciwników, popytaj a na pewno znajdziesz kogoś chętnego. Gdy już ustalicie co trzeba wystarczy iść dalej korytarzem, tam będą drzwi do sal. Znajdziecie sobie jakąś wolną i możecie zaczynać! Życzę miłej zabawy!
Grzecznie ruszyłaś zgodnie ze wskazówkami i zaraz wylądowałaś w sporawym pokoju, gdzie przebywało aktualnie kilka osób. Gdy weszłaś ze swoimi pokemonami cześć przywitało cię krótko, a reszta nie zwróciła na was uwagi. Tak więc miałaś wybór do kogo podejść:
-Dziewczyna z pokemonem na kolanach
-2 dyskutujących głośno chłopaków
-niski chłopak w okularach przy laptopie
-jakiś śpiący na kanapie gostek
-Teraz wpiszę dane do komputera, a tymczasem wy możecie już się rozglądać i szukać sobie przeciwnika. Zapraszam tędy!-Wskazała ci korytarz-korytarzem, pierwsze drzwi po prawo. Tam przebywają trenerzy poszukujący przeciwników, popytaj a na pewno znajdziesz kogoś chętnego. Gdy już ustalicie co trzeba wystarczy iść dalej korytarzem, tam będą drzwi do sal. Znajdziecie sobie jakąś wolną i możecie zaczynać! Życzę miłej zabawy!
Grzecznie ruszyłaś zgodnie ze wskazówkami i zaraz wylądowałaś w sporawym pokoju, gdzie przebywało aktualnie kilka osób. Gdy weszłaś ze swoimi pokemonami cześć przywitało cię krótko, a reszta nie zwróciła na was uwagi. Tak więc miałaś wybór do kogo podejść:
-Dziewczyna z pokemonem na kolanach
-2 dyskutujących głośno chłopaków
-niski chłopak w okularach przy laptopie
-jakiś śpiący na kanapie gostek
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Weszłam do pomieszczenia zadowolona z faktu, iż nie zwrócono na mnie zbyt dużej uwagi. Nigdy bowiem nie lubiłam być w centrum zainteresowania innych osób. Odpowiedziałam jednak cicho na przywitanie po czym zaczęłam się rozglądać za przeciwnikami.
Moją uwagę przykuła najpierw dziewczyna. Już na stracie znałam jej pierwszego pokemona jednak nie mogłam być pewna czy aby na pewno wystawi go do walki czy też może jej drugi podopieczny nie będzie o wiele trudniejszym przeciwnikiem. Zbyt głębokie rozmyślanie na ten temat jak na razie zniechęciło mnie do wyzwania jej. Rozejrzałam się więc ponownie po pomieszczeniu.
Dwóch chłopaków, hm... Byli głośni. Tacy zazwyczaj są bardzo energiczni podczas bitew przez co czasami popełniają błędy jednak nie chciałam im przerywać dyskusji. To samo tyczyło się osobnika śpiącego na kanapie. Po takim to nigdy nie wiadomo co się spodziewać. Czasami mówi się o tym, że trenerzy są podobni do swoich pokemonów. Jeśli miałoby to być prawdą to mógł on mieć w zanadrzu Snorlaxa. A starcia z tym niedźwiadkiem nie chciałam nawet zaczynać. Pozostał też okularnik ale on też mnie nie zachęcił.
Westchnęłam więc głośno po czym spojrzałam na moje pokemony.
- Kochani, podjęłam wybór. - zwróciłam się do nich po czym ruszyłam w kierunku dziewczyny.
- Przepraszam ale czy zechciałabyś może stoczyć z nami pojedynek?
Moją uwagę przykuła najpierw dziewczyna. Już na stracie znałam jej pierwszego pokemona jednak nie mogłam być pewna czy aby na pewno wystawi go do walki czy też może jej drugi podopieczny nie będzie o wiele trudniejszym przeciwnikiem. Zbyt głębokie rozmyślanie na ten temat jak na razie zniechęciło mnie do wyzwania jej. Rozejrzałam się więc ponownie po pomieszczeniu.
Dwóch chłopaków, hm... Byli głośni. Tacy zazwyczaj są bardzo energiczni podczas bitew przez co czasami popełniają błędy jednak nie chciałam im przerywać dyskusji. To samo tyczyło się osobnika śpiącego na kanapie. Po takim to nigdy nie wiadomo co się spodziewać. Czasami mówi się o tym, że trenerzy są podobni do swoich pokemonów. Jeśli miałoby to być prawdą to mógł on mieć w zanadrzu Snorlaxa. A starcia z tym niedźwiadkiem nie chciałam nawet zaczynać. Pozostał też okularnik ale on też mnie nie zachęcił.
Westchnęłam więc głośno po czym spojrzałam na moje pokemony.
- Kochani, podjęłam wybór. - zwróciłam się do nich po czym ruszyłam w kierunku dziewczyny.
- Przepraszam ale czy zechciałabyś może stoczyć z nami pojedynek?
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Dziewczyna przerwała głaskanie pokemona i uśmiechnęła się łagodnie.
-Chętnie. Jestem Annika, a to jest Green. Jaka walka? Preferowałabym starcie 2 na 2, główne to przyszliśmy potrenować... ale jeśli masz ochotę mogę też stoczyć pojedynczą walkę.
Eevee podszedł i obwąchiwał teraz siedzącego na kolanach dziewczyny pokemona, który przekrzywił głowę i przyglądał się im z ciekawością.
-Chętnie. Jestem Annika, a to jest Green. Jaka walka? Preferowałabym starcie 2 na 2, główne to przyszliśmy potrenować... ale jeśli masz ochotę mogę też stoczyć pojedynczą walkę.
Eevee podszedł i obwąchiwał teraz siedzącego na kolanach dziewczyny pokemona, który przekrzywił głowę i przyglądał się im z ciekawością.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Okazało się, że w sumie chyba dobrze wybrałam swojego przeciwnika. Dziewczyna wydawała się dość miła, a nawet przybyła tutaj w tym samym celu co ja.
- Miło mi Cię poznać. Nazywam się Ellen, a to Tomoe i Nanami. - wskazałam na swoich podopiecznych kontynuując.
- Wiesz nawet dobrze się składa. Także chcieliśmy stoczyć pojedynek dwa na dwa. Tak więc nie ma chyba zbytnio co omawiać. Więc przejdźmy może od razu do jakiejś sali i zacznijmy naszą walkę?
- Miło mi Cię poznać. Nazywam się Ellen, a to Tomoe i Nanami. - wskazałam na swoich podopiecznych kontynuując.
- Wiesz nawet dobrze się składa. Także chcieliśmy stoczyć pojedynek dwa na dwa. Tak więc nie ma chyba zbytnio co omawiać. Więc przejdźmy może od razu do jakiejś sali i zacznijmy naszą walkę?
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
-Nie ma sprawy, chodźmy! Pozwolisz, że ja wybiorę salę? Już byłam tu parę razy i się w miarę orientuję.
Dziewczyna wraz z poke kwiatkiem na rękach wyszła z pomieszczenia, prowadząc was wzdłuż korytarza. Minęliście kilka par drzwi-wszędzie toczyły się bitwy sądząc z odgłosów. W końcu znaleźliście wolną salę, a Annika wyglądała na zadowoloną.
Była to sala pokryta trawą-chyba prawdziwą, ale musiałabyś się bliżej przyjrzeć by to stwierdzić. Po jednej stronie była pusta kłoda, a po drugiej rosło nieduże drzewo o wielu gałęziach.
Dopiero teraz w oczy rzucił ci się jakiś mężczyzna-domyśliłaś się że to wasz sędzia. Chwilę rozmawialiście z nim jaką walkę będziecie prowadzić, a potem ustawił się szybko na środku pola walki. Wy tymczasem stanęłyście na przeciwnych krańcach.
-Za chwilę odbędzie się 2-walka pomiędzy Anniką a Ellen! Nie można używać żadnych przedmiotów ani wymieniać pokemonów, a walka zakończy się gdy obie pokemony jednej ze stron będą niezdolne do walki! Gotoweee!? Zaczynajcie!
-Powodzenia!-Zawołała z drugiej strony dziewczyna, po czym odłożyła trawiastego poka na boisko i wystawiła drugiego:
Teraz obie drużyny były już w komplecie!
Dziewczyna wraz z poke kwiatkiem na rękach wyszła z pomieszczenia, prowadząc was wzdłuż korytarza. Minęliście kilka par drzwi-wszędzie toczyły się bitwy sądząc z odgłosów. W końcu znaleźliście wolną salę, a Annika wyglądała na zadowoloną.
Była to sala pokryta trawą-chyba prawdziwą, ale musiałabyś się bliżej przyjrzeć by to stwierdzić. Po jednej stronie była pusta kłoda, a po drugiej rosło nieduże drzewo o wielu gałęziach.
Dopiero teraz w oczy rzucił ci się jakiś mężczyzna-domyśliłaś się że to wasz sędzia. Chwilę rozmawialiście z nim jaką walkę będziecie prowadzić, a potem ustawił się szybko na środku pola walki. Wy tymczasem stanęłyście na przeciwnych krańcach.
-Za chwilę odbędzie się 2-walka pomiędzy Anniką a Ellen! Nie można używać żadnych przedmiotów ani wymieniać pokemonów, a walka zakończy się gdy obie pokemony jednej ze stron będą niezdolne do walki! Gotoweee!? Zaczynajcie!
-Powodzenia!-Zawołała z drugiej strony dziewczyna, po czym odłożyła trawiastego poka na boisko i wystawiła drugiego:
Teraz obie drużyny były już w komplecie!
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Tobie również! - zawołałam do przeciwniczki po czym zakomunikowałam swoim pokemonom, iż one także mogą zająć już swoje pozycje.
Petilil będzie zapewne pewnie czuć się na tej arenie jednak moje pokemony miały w zanadrzu atak, który zadziała efektywnie...
- Pozwól, że my rozpoczniemy! Tomoe zaszarżuj na Baltoya Tackle po czym odskocz i wyprowadź dwa Shadow Balle, które odbij swoim ogonem aby nabrały szybkości i nie dały szansy przeciwnikowi na unik. Nanami ty w tym czasie zajmij się Petilil aby nie przeszkodziła Tomoe. Celuj w nią Poison Sting, a gdy nasz lisek zakończy atak, zaatakuj Cross Chop i zepchnij rywala na jego sojusznika. Wtedy też Tomoe użyj szybko Yawn aby trafiło na oba pokemony. Jeśli Ci się uda to za chwilę usną. Jeśli jednak nie trafisz to oboje zróbcie uniki przy czym ty Tomoe sypnij do przodu Sand -Attack, a ty Nanami wyprowadź Mud-Slap. - wydałam swoim podopiecznym pierwsze komendy, oczekując czym odpowie na to Annika.
Petilil będzie zapewne pewnie czuć się na tej arenie jednak moje pokemony miały w zanadrzu atak, który zadziała efektywnie...
- Pozwól, że my rozpoczniemy! Tomoe zaszarżuj na Baltoya Tackle po czym odskocz i wyprowadź dwa Shadow Balle, które odbij swoim ogonem aby nabrały szybkości i nie dały szansy przeciwnikowi na unik. Nanami ty w tym czasie zajmij się Petilil aby nie przeszkodziła Tomoe. Celuj w nią Poison Sting, a gdy nasz lisek zakończy atak, zaatakuj Cross Chop i zepchnij rywala na jego sojusznika. Wtedy też Tomoe użyj szybko Yawn aby trafiło na oba pokemony. Jeśli Ci się uda to za chwilę usną. Jeśli jednak nie trafisz to oboje zróbcie uniki przy czym ty Tomoe sypnij do przodu Sand -Attack, a ty Nanami wyprowadź Mud-Slap. - wydałam swoim podopiecznym pierwsze komendy, oczekując czym odpowie na to Annika.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
-Eve, chroń Green! Mała, odeprzyj Shadow Ball Toxic, którym chluśnij też na Eevee! Eve w tym czasie Harden, trzymaj żabę na dystans z pomocą Confusion! Przyjmij Cross Chop na siebie, a Green Leech Seed na lisa! Teraz robimy manewr bezpieczny Earthqukae, szybko!
Zaczęła się zabawa. Pokemony przeciwniczki stanęły blisko siebie, chcąc się nawzajem chronić. Tomoe nie dała rady miotnąć 2 kul precyzyjnie na raz, więc 1 poleciała gdzieś w diabły-druga jednak pomknęła w stronę Baltoya, a Toxic ledwie nieznacznie ją spowolnił. Trujący atak nie trafił liska, jednakże żaba nie mogła się zbliżyć przez zabójcze dla niej Confusion. Kolejny atak przeciwników-Leech Seed-powiódł się. Jak zadziałał Yawn? Chyba na oba poki... teraz nadeszła pora na osłabienie widoczności-ale zaraz, Petilil weszła na Baltoya! Na ziemnego pokemona nie podziałały one przez Levitate, zaś ona była za wysoko... i nagle rozpętało się Earthquake. Oba twoje pokemony ucierpiały, zaś roślinny maluch był bezpieczny na unoszącym się nad ziemią pokemonie...
Eev-87% +leech Seed
Cro-73%
Pet-100% +zaraz zaśnie
Bal-91 +def +zaraz zaśnie
-Doskonale! Teraz Rock Slide puki są oszołomieni! Green Growth, zeskocz z Eve i użyj Toxic na lisie! Trzymajcie się blisko siebie, Mała Absorb na nią a Eve Confusion odganiaj żabę!
----
Właśnie testuję nową metodę prowadzenia pojedynków, jak go zakończysz to powiedz mi co o niej myślisz.
Zaczęła się zabawa. Pokemony przeciwniczki stanęły blisko siebie, chcąc się nawzajem chronić. Tomoe nie dała rady miotnąć 2 kul precyzyjnie na raz, więc 1 poleciała gdzieś w diabły-druga jednak pomknęła w stronę Baltoya, a Toxic ledwie nieznacznie ją spowolnił. Trujący atak nie trafił liska, jednakże żaba nie mogła się zbliżyć przez zabójcze dla niej Confusion. Kolejny atak przeciwników-Leech Seed-powiódł się. Jak zadziałał Yawn? Chyba na oba poki... teraz nadeszła pora na osłabienie widoczności-ale zaraz, Petilil weszła na Baltoya! Na ziemnego pokemona nie podziałały one przez Levitate, zaś ona była za wysoko... i nagle rozpętało się Earthquake. Oba twoje pokemony ucierpiały, zaś roślinny maluch był bezpieczny na unoszącym się nad ziemią pokemonie...
Eev-87% +leech Seed
Cro-73%
Pet-100% +zaraz zaśnie
Bal-91 +def +zaraz zaśnie
-Doskonale! Teraz Rock Slide puki są oszołomieni! Green Growth, zeskocz z Eve i użyj Toxic na lisie! Trzymajcie się blisko siebie, Mała Absorb na nią a Eve Confusion odganiaj żabę!
----
Właśnie testuję nową metodę prowadzenia pojedynków, jak go zakończysz to powiedz mi co o niej myślisz.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Jak na razie Annika miała przewagę. Dziewczyna wspomniała wcześniej, że była tu już kilka razy tak więc jej pokemony mogły być trochę bardziej doświadczone. Jednak ten fakt nie musiał decydować od zaraz o wyniku tej walki.
- Tomoe, Nanami weźcie się w garść i szybko uniknijcie Rock Slide odskakując na boki. Następnie zajmijcie się uniknięciem kolejnych ruchów i rozdzieleniem przeciwników tak aby nie mogli sobie nawzajem pomagać. Tomoe omiń Toxic skacząc w górę. Gdy będziesz w powietrzu utwórz jak największy Shadow Ball po czym wyceluj nim w Petilil. Następnie nie pozwól się oddalić rywalowi i zaszarżuj Tackle po którym użyj Covet. Jeśli jednak przeciwnik zdoła uniknąć Shadow Ball'a oraz pozostałych ataków szybko wycofaj się, sypiąc na przeciwnika Sand-Attackiem, tworząc sobie swego rodzaju zasłonę zza której poślij kilka Shadow Balli.
Ty zaś Nanami użyj Astonish zanim Baltoy zdąży cię dosięgnąć swoim Confusion po czym Poison Sting w oczy. Musisz trzymać go na odległość. Potem dołącz do Tomoe i pomóż mu szybko pozbyć się Leech Seed.
Jeśli Baltoy znów zechce użyć Earthquake oboje wskoczcie na drzewo z którego Tomoe poślij parę Shadow Balli i Tail Whip, a gdy tylko przeciwnicy zasną szybko znajdźcie się przy nich i zacznijcie okładać atakami.
Tomoe Shadow Ball w Baltoya, a ty Nanami Poison Sting w Petilil oraz kilka Cross Chop.
Bądźcie jednak czujni aby gdy tylko rywale się obudzą, wycofać się to tyłu.
- Tomoe, Nanami weźcie się w garść i szybko uniknijcie Rock Slide odskakując na boki. Następnie zajmijcie się uniknięciem kolejnych ruchów i rozdzieleniem przeciwników tak aby nie mogli sobie nawzajem pomagać. Tomoe omiń Toxic skacząc w górę. Gdy będziesz w powietrzu utwórz jak największy Shadow Ball po czym wyceluj nim w Petilil. Następnie nie pozwól się oddalić rywalowi i zaszarżuj Tackle po którym użyj Covet. Jeśli jednak przeciwnik zdoła uniknąć Shadow Ball'a oraz pozostałych ataków szybko wycofaj się, sypiąc na przeciwnika Sand-Attackiem, tworząc sobie swego rodzaju zasłonę zza której poślij kilka Shadow Balli.
Ty zaś Nanami użyj Astonish zanim Baltoy zdąży cię dosięgnąć swoim Confusion po czym Poison Sting w oczy. Musisz trzymać go na odległość. Potem dołącz do Tomoe i pomóż mu szybko pozbyć się Leech Seed.
Jeśli Baltoy znów zechce użyć Earthquake oboje wskoczcie na drzewo z którego Tomoe poślij parę Shadow Balli i Tail Whip, a gdy tylko przeciwnicy zasną szybko znajdźcie się przy nich i zacznijcie okładać atakami.
Tomoe Shadow Ball w Baltoya, a ty Nanami Poison Sting w Petilil oraz kilka Cross Chop.
Bądźcie jednak czujni aby gdy tylko rywale się obudzą, wycofać się to tyłu.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: W poszukiwaniu przygody-gra Ellen
Jedno trzeba było wam przyznać-w szybkości to wy mieliście przewagę. Lisiczka uniknęła nadlatujących kamieni, ale Croagunk już nie. Tomoe zdołała wyminąć Toxic i zrzucić zaskoczoną roślinkę z kompana, podczas gdy żaba przestraszyła go Astonish. Roślinka posiłkowała się Absorb, nie skupiając się zbytnio na unikach. Wbrew twoim oczekiwaniom Baltoy nie cofał się przed Poison Sting, prąc przed siebie w kierunku Nanami z Confusion.
W końcu nastąpiła nagła zmiana-obydwoje przeciwnicy zasnęli! To była okazja, którą twoje pokemony starały się wykorzystać jak tylko mogły, zamieniając się przeciwnikami.
Eev-65% +leech Seed
Cro-57%
Pet-85% +att +sp att +śpi
Bal-78% +def +śpi
W końcu nastąpiła nagła zmiana-obydwoje przeciwnicy zasnęli! To była okazja, którą twoje pokemony starały się wykorzystać jak tylko mogły, zamieniając się przeciwnikami.
Eev-65% +leech Seed
Cro-57%
Pet-85% +att +sp att +śpi
Bal-78% +def +śpi
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Strona 3 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Similar topics
» PoKeMoN: Przygody Neyara
» "W poszukiwaniu..." - gra Latiosa
» ~W poszukiwaniu zaginionego - gra Czachy
» W poszukiwaniu piękna-gra Swallowa
» Gra Dabaka ~~W poszukiwaniu remedium na zło~~ :Spirit
» "W poszukiwaniu..." - gra Latiosa
» ~W poszukiwaniu zaginionego - gra Czachy
» W poszukiwaniu piękna-gra Swallowa
» Gra Dabaka ~~W poszukiwaniu remedium na zło~~ :Spirit
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 3 z 8
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach