Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Shury: Shura Ake
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Nikotynka zapisy zamknięte
Strona 10 z 24
Strona 10 z 24 • 1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 17 ... 24
Re: Gra Shury: Shura Ake
-Tak już.- Prychnęłam i popatrzyłam na wycofujących się Ao. Przynajmniej tyle dobrego. Zerknęłam na swoje pokemony i pokonane nietoperze. Westchnęłam. -No dobra. Skoro już tak dobrze się czujesz to wstawaj i zasuwaj do Centrum Pokemon.- warknęłam. Rozejrzałam się upewniłam, że Ao na pewno się wycofują. Ciekawe tylko gdzie ten różowy legendarny szczur, który mi pomógł.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Raikou rozciągnął się i zerknął na Ciebie po czym kiwnął głową w podziękowaniu i ruszył biegiem w las, twoje pokemony zaczęł przesuwać truchła koło fontanny, Seed zerknął na Ciebie z lekkim uśmiechem
-Brawo pani kapłanko przywołałaś kolejnego pokemona- powiedział i zdrową ręką pokazał na szczyt fontanny, nad którą bawił się niewielki pokemon, robił kółeczka i inne takie, wszystko było w miare okej, deszcz zmył plamy krwi które zostawiał za sobą Seed, patrzyłaś na pokemona, nagle usłyszałaś głośne kaszlnięcie, po czym kilka kolejnych i ktoś za tobą zaczął się dusić po czym runął na ziemię, Seed był jednak w cięższym stanie niż mogłabyś się tego spodziewać
-Brawo pani kapłanko przywołałaś kolejnego pokemona- powiedział i zdrową ręką pokazał na szczyt fontanny, nad którą bawił się niewielki pokemon, robił kółeczka i inne takie, wszystko było w miare okej, deszcz zmył plamy krwi które zostawiał za sobą Seed, patrzyłaś na pokemona, nagle usłyszałaś głośne kaszlnięcie, po czym kilka kolejnych i ktoś za tobą zaczął się dusić po czym runął na ziemię, Seed był jednak w cięższym stanie niż mogłabyś się tego spodziewać
Re: Gra Shury: Shura Ake
Zerknęłam na bawiącego się pokemona i szybko odwróciłam się gdy usłyszałam kaszlnięcia. -Czyli jednak sam nie będzie zasuwał.- Mruknęłam i zawołałam swojego smoka. Przecież sama go nie zawlekę do szpitala. -musimy go teraz jakoś stąd zabrać.- Westchnęłam i przywołałam resztę swoich stworów.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Wróciłaś swoje pokemony do pokeballi poza poke smokiem, ten wiedział chyba o co chodzi i zabrał Seeda na grzbiet po czym spokojnie ruszył w strnę centrum pokemon,
-Mew?-usłyszałaś cichy pisk małego różowego pokemona, ten poleciał za tobą spokojnie, po czym podleciał do Seeda, tak samo jak Ciebie cmoknął go w czoło, po czym zauważyłaś, że chłopak odzyskał przytomność, jednak nadal się dusił, Mew wzruszył ramionami akby nic więcej nie mógł zrobić, po czym odleiał machając Ci łapką bardzo wesoł,.
-Mew?-usłyszałaś cichy pisk małego różowego pokemona, ten poleciał za tobą spokojnie, po czym podleciał do Seeda, tak samo jak Ciebie cmoknął go w czoło, po czym zauważyłaś, że chłopak odzyskał przytomność, jednak nadal się dusił, Mew wzruszył ramionami akby nic więcej nie mógł zrobić, po czym odleiał machając Ci łapką bardzo wesoł,.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Taa, odzyskał przytomność tylko co z tego skoro pewnie mu coś połamali i teraz się dusi. Machnęłam różowemu szczurkowi. -Szybciej, idziemy do Centrum pokemon.- Ponagliłam smoka i przyspieszyłam zmierzając w stronę budynku lecznicy. Skrzywiłam się -Tylko mi tutaj nie próbuj zejść.- warknęłam to Seeda. Wolałam jednak, by mi tutaj nie próbował zdychać.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Chłopak pokiwał głową, biedny twój pokemon Seed kaszlał na niego krwią, ale nic na to nie poradzisz, przecież bardzo źle z nim było, ruszyliści szybciej d centrum pokemon, po chili już tam byliście, jak na razie nie widzieliście siostry Joy, kobieta pojawiła się dopiero po jakims czasie
-Co wam się stało?- zapyała kobieta jednak bardziej zainteresowała się Seedem, przecież ty miałaś się całkiem dobrze on s średnio trzymał, kobieta poprosiła twojego pokemona o pomoc i zarała go do sali, gdzie pewne od razu się nim zajęła, jedna tobie azała zostać i poczekać, tak też zrobiłaś, jeszcze przez dlugi czas słyszałaś jak chłopak się duso
-Co wam się stało?- zapyała kobieta jednak bardziej zainteresowała się Seedem, przecież ty miałaś się całkiem dobrze on s średnio trzymał, kobieta poprosiła twojego pokemona o pomoc i zarała go do sali, gdzie pewne od razu się nim zajęła, jedna tobie azała zostać i poczekać, tak też zrobiłaś, jeszcze przez dlugi czas słyszałaś jak chłopak się duso
Re: Gra Shury: Shura Ake
Rozejrzałam się za jakąś ławką. Chyba jedyne co mi zostało to czekać. Westchnęłam i zerknęłam która już jest godzina. Chyba dzisiaj aż za dużo się działo i zbyt wiele razy ktoś chciał mnie zabić. Miałam tylko nadzieje, ze Seed nie pójdzie przez to wszystko do piachu. Chociaż tyle dobrego, że Ao nie złapali Raikou. No i jeszcze przyleciał ten różowy legendarny szczur. Może jednak go nie złapali.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Usidłaś n ławce, a twoje rozmyślania Cię uśpiły, obudziła Cę siostra Joy, która lekko doktnęła Cię w ramię, obudziłaś się bardzo niechętnie
-Po kilku godzinach operacji twój towarzysz jest cały i zdrowy, miał bardzo poważne obażenia, kilka połamanych żeber, dusił się przez obrażnia wewnętrzne, ale wyjdze z tego, niedługo będzie z nim wiele lepiej ale musi ze mną zostać kilka dni, może nwet tygodni- zapliła Ci się czerwona lampka, wy nie mozecie tu az tyle zostac, za wiele się działo
-Po kilku godzinach operacji twój towarzysz jest cały i zdrowy, miał bardzo poważne obażenia, kilka połamanych żeber, dusił się przez obrażnia wewnętrzne, ale wyjdze z tego, niedługo będzie z nim wiele lepiej ale musi ze mną zostać kilka dni, może nwet tygodni- zapliła Ci się czerwona lampka, wy nie mozecie tu az tyle zostac, za wiele się działo
Re: Gra Shury: Shura Ake
-Rozumiem.- Odpowiedziałam i zaczęłam gorączkowo myśleć. -Ale nie dałoby się go wypisać nieco wcześniej?- spytałam się ostrożnie. Szlag, nie możemy tutaj tyle zostać, bo Ao znowu nas zwietrzą i przylezą zatknąć nasze głowy na kijach. Ale też nie mogłam tak od razu ściągać z łóżka Seeda, bo mi prędzej w kalendarz kopnie niż zdarzymy stąd uciec żywi. Potarłam zirytowana policzek. To już zaczynało być coraz bardziej upiorne. Chyba, że jakimś cudem uda mi się wezwać tego cholernego Arceusa, by zmiótł Ao z powierzchni ziemi.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
-Wie pani co, chłopak jest w bardzo złym stanie, mało brakowało, a jego już by z nami nie było -powiedziała nie za bardzo wiedząc jak przekazać Ci tą wiadomość, nie wiedziałaś w sumie nic ani jak przyzwać Arceusa, ani jak powstrzymać Ao, wiedziałaś już, że da się ich pokonać, jednak co dalej? Musicie dostać się do ich kwatery, możecie udawać ich więźniów, ale co wam z tego, możliwe, że was po prostu zabiją i nie będziecie mielki za wiele do powiedzenia nie wspomne o tym, że w takiej stuacji nie będziecie w stanie się nawet ruszyć o przeżyciu nie mówie
-Ale rozumiem, że zalezy wam na czasie, dam znać kiedy będzie w stanie się normalnie poruszać, dobrze? Jednak nie wypuszczę go wcześniej niż będę mogła- powiedziała po chwili
-Ale rozumiem, że zalezy wam na czasie, dam znać kiedy będzie w stanie się normalnie poruszać, dobrze? Jednak nie wypuszczę go wcześniej niż będę mogła- powiedziała po chwili
Re: Gra Shury: Shura Ake
-Dobrze.- Odpowiedziałam w końcu. I tak jakiś postęp. Lekko się skrzywiłam i tak już byliśmy w dupie. Nie dość, że Ao na karku to jeszcze jakieś legendy się próbowały do mnie przypałętać. Nie no, normalnie już mamy tyle kłopotów, ze przyda się jeszcze więcej. Podrapałam się po policzku. ao wiedzą już pewnie z kim maja do czynienia i nie zostawia tak tego wszystkiego. Pewnie jeszcze bardziej będą się starać nas zlikwidować. Tym jeszcze gorzej dla nas. Nie ma z tej sytuacji żadnego dobrego wyjścia.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Siostra Joy wróciłana sale gdzie leżał Seed, widocznie musiała się nim jeszcze zaopiekować, spokojnie siedziałaś rozmyślając dalej, jednak nic konkretnego nie przychodziło Ci do głow bo co niby takiego? Twoje rozmyślania przerwało struchnięcie w policzek, zapomniałaś o swoim poke smoku, który właśnie nachalnie dawał o sobie znać, ciągle dźgał Cię pyszczkiem w policzek po chwili wtulił się w Ciebie i zamruczał jak mały kotek, chyba oczekiwał jakiejkolwiek reakcji z twojej strony ale czy się jej doczeka wszystko zalezy od Ciebie prawda?
Re: Gra Shury: Shura Ake
Zamyślona popatrzyłam na smoka. -Hmm?- Mruknęłam nieco zdziwiona atakiem czułości u smoka, ale pogłaskałam go po łbie. No i mruczy jeszcze jak jakiś kot. Zaczęłam głaskać swojego smoka. jak na swoje gabaryty to zachowuje się trochę jak futrzak z tą nachalną prośbą o pieszczoty. Chociaż teraz i tak byłam trochę rozbita tym wszystkim, a głaskanie mojego wielkiego smoka może poprawi mi trochę humor.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Pokemon spokojnie usiadł na podłodze a ty siedziałaś i myślałaś, bo w sumie co innego miałaś zrobić? Musisz wierzyć, że legendy są całe i zdrowe, musisz wierzyć, że Seedowi nic nie jest w sumie ma chłopak pecha, wpadł na chwilkę, miał uratować Ciebie, a wyszło, że to ty musisz go ratować, ale mniejsza, najważniejsze żeby wyzdrowiał, siedziałaś i myślałaś, minęło dość sporo czasu od waszego powrotu do pc, jednak sama nie wiedziałaś co dokładnie ze sobą zrobić, przez okno widziałaś, że jest już dość jasno na dworze, a ty nie przespałaś ani chwili, ani minutki, ani godzinki tej nocy.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Westchnęłam i zerknęłam w stronę okna. Już był ranek? Skrzywiłam się i wstałam. -Dobra, idziemy do pokoju.- powiedziałam do smoka i ruszyłam w kierunku mojej kwatery. Miałam nadzieje, że niczego tak nie poprzewracali. Zerknęłam na swojego smoka. No i mam jakiegoś ochroniarza. Potarłam policzek. Chciałabym chociaż trochę pospać, zobaczymy czy w końcu będę mieć taką możliwość.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Spokojnie ruszyłaś do pokoju, kiedy byłaś przed schodami, twój pokemon złapał Cię za ramiona, uniósł lekko i spokojnie przeszedł schody, nie dajac Ci szansy isc samej, nie za bardzo miałaś się jak wyrwać pokemon puścił Cię dopiero przed drzwiami, spokojnie musiałaś to przeczekać, otworzyłaś drzwi, a w pokoju było czysto nic nie powywracane, spokoój cisza i cieplutkie łóżeczko czekające na Ciebie, poke smok od razu rozłożył się na podłodze i poszedł spać, sama nie wiesz jak on sie zmieścił w tym pokoju, ale co tam
Re: Gra Shury: Shura Ake
Popatrzyłam tylko na smoka. -Jak ty tutaj się w ogóle zmieściłeś.- Mruknęłam i próbowałam dostać się do łóżka. Ostrożnie położyłam torbę, by nie uszkodzić będącego w nim jajka i powaliłam się na wyrko. Zerknęłam jeszcze na smoka. No tak, przecież nie znam teraz jego nazwy. Skrzywiłam się i sięgnęłam do torby po pokedex, by w końcu przeskanować swojego potwora. Może będzie mni bronił jak pies? Pokręciłam głową. Chyba już od tego niewyspania i z nerwów zaczynam wymyślać głupoty.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Pokedex pokazał takie dane:
- Kod:
Haxorus
Poziom: 48.30
Typ:
Charakter: Domaga się czułości po oddaniu do dc, chce poczuć, zę trener go potrzebuje i chce od niego więcej niż skuteczności w walkach uwielbia się wykazywać zdobytymi umiejętnościami
***
Obudziłaś się po kilku godzinach, twój pokemon bezczelnie położył pysk na twoich nogach nadal śpiąc, zerknęłaś na zegarek była godzina 17, musisz się chyba przestawić na nocny tryb życia, jednak po chwili przypomniałaś sobie o czymś istotnym, za niecałe dwa dni zaczynają się pokazy, do których ty i Seed się zgłosiliście, więc musisz chyba jeszcze troszkę potrenować, albo się wycofać z pokazów.Re: Gra Shury: Shura Ake
Popatrzyłam na zegar. Czyli była już 17. Podrapałam się po głowie i spochmurniałam na myśl o tym co się działo w nocy. W sumie chyba nie zapowiadało się, by Seed mógł wyjść wcześniej ze szpitala, a co ja będę przez ten cały czas robić? Popatrzyłam na swojego smoka. Zwlekłam się z łóżka i wzięłam swoja torbę. Przystanęłam w pół kroku i ruszyłam do łazienki, by zobaczyć jak teraz wyglądają te znaki na mojej twarzy. Miałam nadzieje, że nie były teraz aż tak widoczne.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Ruszyłaś spokojnie do łazienki starając się nie nadepnąc na swojego śpiącego poke smoka, udało Ci się, weszłaś do łazienki, a to co zobaczyłaś wcale Cię nie zadowoliło, wzory wyglądały teraz jak blizny, które w świetle dziwnie lśniły na złoto, nie wyglądało to na pewno naturalnie, może jakby udało Ci się lekko przysłonić ten dziwny połysk to kto wie, jednak pewna na 100% nie jesteś, pewnie nie będziesz do czasu jak nie spróbujesz, spokojnie patrzyłaś w lustro, kiedy usłyszałaś jakieś zamieszanie w pokoju
-Arr, arr, arr- usłyszałaś dośc mocny głos
-Arr, arr, arr- usłyszałaś dośc mocny głos
Re: Gra Shury: Shura Ake
No cóż, jeszcze aż tak źle z moim wyglądem nie jest. Gdyby tylko to się tak nie świeciło... Szybko odwróciłam się w stronę pokoju gdy usłyszałam w nim jakieś zamieszanie. -Co tam, do diabła się dzieje?- Mruknęłam i skierowałam swoje kroki do pokoju. Może smok się obudził i teraz właśnie domaga się "miłości"? Westchnęłam. No cóż, i tak zaraz zobaczę co się tam w końcu dzieje. Chociaż ten dźwięk nie wydawał się mi wcale znajomy. Moje smoczysko raczej ryczało niż powarkiwało coś takiego.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Weszłaś do pokoju, a twój poke smok zachował się od razu jak mały kotek, zwinął się pod twoimi nogami i zaczęł się do Ciebie przymilać jak mały słodki pluszaczek
-Arr, Arrr- zawołał i polizał twoją łydkę, wyglądało to dośc dziwnie, jednak po chwili usiadł spokojnie i patrzył na Ciebie z lekko przekrzywionym łbem, po chwili jednak w 100% się opanował i położył się na swoim wcześniejszym miejscu, kontrolując wzrokiem każdy twój krok, chyba chciał mieć pewność, że go nie zostawisz ani na chwilkę, martwiłaś się też tymi znakami, mialaś mazidła więc chyba musiałaś tego w końcu użyć i wypadałoby iśc zobaczyć jak tam z Seedem.
-Arr, Arrr- zawołał i polizał twoją łydkę, wyglądało to dośc dziwnie, jednak po chwili usiadł spokojnie i patrzył na Ciebie z lekko przekrzywionym łbem, po chwili jednak w 100% się opanował i położył się na swoim wcześniejszym miejscu, kontrolując wzrokiem każdy twój krok, chyba chciał mieć pewność, że go nie zostawisz ani na chwilkę, martwiłaś się też tymi znakami, mialaś mazidła więc chyba musiałaś tego w końcu użyć i wypadałoby iśc zobaczyć jak tam z Seedem.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Popatrzyłam na swojego smoka. -Nie wariuj, przecież cię tutaj nie zostawię. Potrzebuje cię jako ochroniarza.- Powiedziałam do pokemona i poklepałam go po łbie. Wyjęłam z torby te mazidła przy okazji zerkając do jajka i ruszyłam do łazienki. -Zaraz wrócę.- Poinformowałam stwora. Wolałam, by się za mną tam nie pchał. -Bądź grzecznym smokiem i poczekaj na mnie.- Dodałam.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Pokemon kiedy wspomniałaś o ochroniarzu lekko zmarszczył brwi, po czym jak zaczęłaś go głaskać zaczął majtać łapą jak jakiś poke pies, dopiero po chwili się opanował, jednak patrzył na Ciebie co chwilke, zerknęłaś na jajko, było dośc ciepłe, jednak potrzebuje jeszcze troche czasu, kiedy zniknęłaś w łazience, usłyszałaś coś w stylu tup tup tup tup, zerknęłaś do pokoju, żeby sprawdzić co się stało, okazało się, ze twój kochany smoczek przeczołgał się pod drzwi łazienki i patrzył na Ciebie nie odrywając głowy od podłogi
Re: Gra Shury: Shura Ake
Popatrzyłam na smoka i westchnęłam. -Dobrze, tylko tak zostań i nie pakuj się mi do łazienki.- Powiedziałam i stanęłam przed lustrem. Obejrzałam te mazidła i podjęłam próby zamaskowania jakoś tych znaków kapłanki. Szkoda, ze Arceus nie pomyślał, ze przyjdą czasy kiedy kapłanka będzie musiała się ukrywać i musiał dać jakieś widoczne znaki. Zerknęłam jeszcze na smoka. Nawet trochę zabawne było to jak się zachowywał, ale wolałam by do łazienki nie próbował mi wparować. Za mało miejsca dla niego.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Strona 10 z 24 • 1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 17 ... 24
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Nikotynka zapisy zamknięte
Strona 10 z 24
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach