Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Shury: Shura Ake
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Nikotynka zapisy zamknięte
Strona 17 z 24
Strona 17 z 24 • 1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 20 ... 24
Re: Gra Shury: Shura Ake
Chłopak poprawił się na łóżku i spokojeni słuchał co miałaś mu do powiedzenia wziął głęboki wdech
-Poznałaś Joshue? Myślałem, że zginął gdzieś, dawno o nim nie słyszałem, a tu jednak... mówił Ci coś więcej? Czemu nie było go prawie 2 lata w regionie cokolwiek?- zaciekawił się Seed jakby był jego jakimś pseudo fanem
-Jednak mniejsza, nie ufaj mu za bardzo wiesz z jakiego rodu pochodzi i wiesz do czego jest zdolny, lepiej, żeby się nie zorientował, że jesteś kapłanką, chociaż, wiem, wiem, nie chcesz tego- mruknął cicho i wziął kolejny głeboki wdech jednak nie odezwał się już, a co do pomieszczenia.. byliście sami, mogliście spokojnie rozmawiać dalej.
-Mam tylko nadzieję, że ten cały trening to nie jest jakaś wielka pułapka- powiedział po około 3 minutach milczenia.
-Poznałaś Joshue? Myślałem, że zginął gdzieś, dawno o nim nie słyszałem, a tu jednak... mówił Ci coś więcej? Czemu nie było go prawie 2 lata w regionie cokolwiek?- zaciekawił się Seed jakby był jego jakimś pseudo fanem
-Jednak mniejsza, nie ufaj mu za bardzo wiesz z jakiego rodu pochodzi i wiesz do czego jest zdolny, lepiej, żeby się nie zorientował, że jesteś kapłanką, chociaż, wiem, wiem, nie chcesz tego- mruknął cicho i wziął kolejny głeboki wdech jednak nie odezwał się już, a co do pomieszczenia.. byliście sami, mogliście spokojnie rozmawiać dalej.
-Mam tylko nadzieję, że ten cały trening to nie jest jakaś wielka pułapka- powiedział po około 3 minutach milczenia.
Re: Gra Shury: Shura Ake
-Tylko tyle, ze nie lubi mieszać się w prawy swojego rodu i ze jest trenerem. I że nie cierpi pokazów, bierze w nich udział tylko dlatego, że jego siostra chce mieć go za rywala. Jest silnym trenerem, walczyłam z nim i ledwo co mój Scizor poradził sobie z jego Primeape. Na dodatek jego Lucario rozwalił arenę podczas swojej kolejki.- Odpowiedziałam. -Mam nadzieję, ze jednak nie jest to pułapka, ale nie widział on wszystkich moich pokemonów to jeśli się coś wydarzy będę miała element zaskoczenia. Chociaż mam nadzieję, że widzi we mnie tylko interesująca osobę.- Dodałam i Westchnęłam. Podrapałam się po głowie. Milczałam przez chwile. -Gdy go pierwszy raz spotkałam wydawało mi się, że chyba kojarzy moje nazwisko.- Powiedziałam.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Chłopak spokojnie czekał co miałeś do powodziedzenia, czekał przez chwilkę układając sobie co ma Ci do powiedzenia
-Jakby nie było wasze rodziny były blisko, na prawde blisko, może stąd właśnie wiedział... może stąd właśnie znał twoje nazwisko, starsze pokolenia znają historię, młodsze nie słuchają walą walczyć i przelewać krew za nic.. jednak mniejsza, może coś mu zaświtało jednak nie połączył ze sobą faktów? W sumie nie wiem co mu siedzie w głowie- mruknął po chwili
-Jakby nie było wasze rodziny były blisko, na prawde blisko, może stąd właśnie wiedział... może stąd właśnie znał twoje nazwisko, starsze pokolenia znają historię, młodsze nie słuchają walą walczyć i przelewać krew za nic.. jednak mniejsza, może coś mu zaświtało jednak nie połączył ze sobą faktów? W sumie nie wiem co mu siedzie w głowie- mruknął po chwili
Re: Gra Shury: Shura Ake
Westchnęłam. -Miejmy nadzieję, ze on był z tych co nie lubili słuchać opowieści starych dziadów. Nigdy nic nie wiadomo.- Mruknęłam. Rozejrzałam się i sprawdziłam ile czasu mi jeszcze zostało. -To czy siak zaryzykuje i może uda mi się jeszcze czegoś dowiedzieć.- Powiedziałam. Zamyśliłam się na chwilę. -Nawet jeśli może się domyślać, że pochodzę z wrogiego rodu to i tak może nie wiedzieć, ze jestem kapłanką. Nie dajmy się zwieść paranoi. Inaczej niczego sie nie dowiemy.- stwierdziłam.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
-W sumie masz rację- powiedział po chwili Seed podsumowując całą twoją wypowiedź, prez chwilkę wyglądał na zamyślonego może układał sobie wszystko w głowie, może myślał dalej co ma Ci powiedzieć ty w tym czasie zerknęłaś na zegarek, minęło dopiero 30 minut odkąd rozeszłaś się z Ao wiec masz jeszcze dość dużo czasu idealnie zeby zjeśc, uleczyć poki i mieć jeszcze chwilke dla siebie, Seed jakoś dziwnie się nie odzywał, jednak po chwili poprawił się i westchnął
-Mam tylko nadzieje, że nie skonczysz jak ja- mruknął cicho jednak widziałaś po nim, że co go bardzo męczy.
-Mam tylko nadzieje, że nie skonczysz jak ja- mruknął cicho jednak widziałaś po nim, że co go bardzo męczy.
Re: Gra Shury: Shura Ake
-No cóż, jestem kapłanką. Może jak mnie zaatakować i się wkurzę to nieświadomie wezwę Arceusa? Z resztą, nie martw się o mnie. Potrafię sobie sama poradzić.- Powiedziałam i poklepałam Seeda po ramieniu. Zerknęłam w stronę kolejki. -Kuruj się tutaj, kolego, a jutro chce cie zobaczyć na pokazach. Masz dać czadu.- Uśmiechnęłam się słabo. Ruszyłam w stronę drzwi. -Wpadnę jeszcze do ciebie po treningu z Ao. do zobaczenia.- Powiedziałam i wyszłam z sali. Rozejrzałam się i sprawdziłam czy kolejka w końcu zmalała. Póki co nie chciałam za bardzo martwić Seeda. Na razie sama poradzę sobie ze wszystkim, a on niech w końcu się z tego wyliże.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Seed westchnął cicho, widocznie nie chciał komentować dalej tego co mówiłaś, widziałaś po jego minie, że nie jest zadowolony z twoich słów
-Jak wolisz, masz wrócić cała i zdrowa tylko tyle od Ciebie chce- powiedział kiedy poklepałaś go po ramieniu, po czym wyszłaś z pomieszczenia, zamknęłaś za sobą drzwi i rozejrzałaś się po centrum pokemon, kolejka zmniejszyła się bardzo, ale to bardzo teraz było tam max 2-3 osoby, stały dość dziwnie wiec nie wiedziałaś ile dokładnie ich jest.
-Jak wolisz, masz wrócić cała i zdrowa tylko tyle od Ciebie chce- powiedział kiedy poklepałaś go po ramieniu, po czym wyszłaś z pomieszczenia, zamknęłaś za sobą drzwi i rozejrzałaś się po centrum pokemon, kolejka zmniejszyła się bardzo, ale to bardzo teraz było tam max 2-3 osoby, stały dość dziwnie wiec nie wiedziałaś ile dokładnie ich jest.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Ruszyłam w stronę kolejki i stanęłam na jej końcu, by móc uleczyć swoje stworki po walce i po pokazach. Przekrzywiłam lekko głowę i zaczęłam obserwować ludzi, którzy stali przede mną. Zamyśliłam się. Miałam jednak nadzieję, ze ten cały trening z młodym Ao to nie będzie pułapka. Nie wyglądał on na takiego, który by coś knuł, ale przecież mogę się mylić. Westchnęłam cicho i skoncentrowałam się na tym, by usłyszeć co mówią osoby w kolejce. Być może już są jakieś ciekawe plotki na temat tego, że Ao biorą udział w pokazach. Na pewno są jakieś osoby, które uważają, ze sędziowie byli przekupieni.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Przed tobą stał jeden przyćpany chłopak i dwie dziewczyny które plotkowały o czymś, kiedy dokładniej się przysłuchałaś wiedziałaś, że na pewnoe nie mówią o pokazach, mówiły coś o treningu shiny pokemonach i innych takich, jednak nic konkretnego, po 10 minutach była twoja kolej
-W czym mogę pomóc?-zapytała jak zawsze miłym tonem głosu siostra Joy, jednak widziałaś, ze jest zmęczona dzisiejszym dniem, miałą lekko podkrążone, czerwone oczy.
-W czym mogę pomóc?-zapytała jak zawsze miłym tonem głosu siostra Joy, jednak widziałaś, ze jest zmęczona dzisiejszym dniem, miałą lekko podkrążone, czerwone oczy.
Re: Gra Shury: Shura Ake
-Dzień dobry, chciałam uleczyć swoje pokemony.- Powiedziałam i wyjęłam kulki ze swoimi podopiecznymi. Oddałam je pielęgniarce. Przez chwile na nią popatrzyłam. -Ciężki dzień?- Zagadnęłam. Zerknęłam w stronę zegara, by sprawdzić ile mam jeszcze czasu. Czekałam spokojnie na uleczenie swoich stworków. -Dzisiejsze pokazy były całkiem ciekawe.- Dodałam i czekałam na reakcję Siostry Joy. Być może powie coś ciekawego na ten temat skoro leczy pokemony uczestników pokazów.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Kobieta przyjęłą twoje pokeballe i położyła je na maszynę leczącą
-Wie pani, pokazy albo turnieje to zawsze wiele roboty, leczenie pokemonów, pomaganie ludziom, wypełnianie swoich podstawowych obowiązków, jednak nie narzekam odrobina kawy i będę zadowolona i pewnie w pełni sił, jak zawsze nia ma się czym przejmować- powiedziała i zerknęła na maszynę widząć, ze ta dalej leczy twoje pokemony znowu zerknęła na Ciebie
-Co do samych pokazów, jak zawsze Ao pokazał wysoki poziom, to standard u nich- dodała po chwili po czym odwróciłą się znowu i oddała Ci pokeballe
-Wie pani, pokazy albo turnieje to zawsze wiele roboty, leczenie pokemonów, pomaganie ludziom, wypełnianie swoich podstawowych obowiązków, jednak nie narzekam odrobina kawy i będę zadowolona i pewnie w pełni sił, jak zawsze nia ma się czym przejmować- powiedziała i zerknęła na maszynę widząć, ze ta dalej leczy twoje pokemony znowu zerknęła na Ciebie
-Co do samych pokazów, jak zawsze Ao pokazał wysoki poziom, to standard u nich- dodała po chwili po czym odwróciłą się znowu i oddała Ci pokeballe
Re: Gra Shury: Shura Ake
Pokiwałam głową. -Dziękuje.- Odpowiedziałam i odebrałam swoje pokeballe. -No cóż, występy Ao były dość spektakularne. Widać, ze pokazy to jest to w czym się specjalizują. Chociaż został jeszcze jeden dzień eliminacji. Może znajdzie się ktoś kto ich przyćmi?- Dodałam. Schowałam kulki ze swoimi stworkami. -Miłego dnia, do widzenia.- Pożegnałam się z siostrą Joy i skierowałam się w stronę stołówki, by coś zjeść. W końcu nie chciałam, by moje burczenie w brzuchu było słychać na całe miasto.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
-Wszystko jest możliwe moja droga- odpowiedziała miło siostra Joy i usiadła na krzesełku, po czym ruszyłaś żeby coś zjeść miałaś kilka opcji, jakieś knajpy, może stołowka w centrum pokemon, jednak poczułaś, piękny zapach dobiegający ze stołówki, wiedziałaś dokładnie gdzie ona jest i tam też ruszyłaś, oczywiście nasłuchałaś się o występie Ao i o innych rzeczach związanych z pokazami, zanim doszłaś do lady gdzie mogłaś powiedzieć na co masz dokładnie ochotę.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Trochę przysłuchiwałam się tym opowieściom o występach Ao i o pokemonach. Zawsze to jakiś małe, bo małe źródło informacji. Rozejrzałam się ukradkiem i gdy przyszła moja kolei zamówiłam sobie jakiś zestaw obiadowy. I jeśli są to jakieś żarcie dla poków, nie chce przecież, by w nocy wylazły z kulek i zaczęły przeżuwać moje buty. Albo co gorsza próbować zjeść mnie. Westchnęłam i sprawdziłam ile czasu mi jeszcze zostało. Powinnam zdarzyć coś zjeść i jeszcze sama pomęczyć swoje pokemony przed spotkanie z młodym Ao.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Miałaś jeszcze godzinę, dzisiaj na obiad, można było wybrać między dwoma rodzajami spagetti, była to carbonara, oraz bolognese, oba sosy miały kawałki mięsa, jeden miał boczek, drugi jakieś mięso mielone, mogłaś dla siebie wybrać to które wolałaś, co do jedzenia dla pokemonów miałaś tam o wiele większy wybór, było chyba z 6 rodzajów karm, dla pokemonów pokazowych, walczących hodowlanych, o jasnej siersci o ciemnej sierści, różne dość dziwne rzeczy jednak wiedziałaś, że to też musisz wybrac.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Wybrałam spagetti bolognese, cokolwiek to miało znaczyć i nie rozwodziłam się długo nad tym jaką karmę dla swoich stworków wziąć. Zdecydowałam się na karmę dla pokemonów walczących, bo przecież pokazy to tylko taka mała przygoda. Gdy wszystko załatwiłam skierowałam się w stronę jakiegoś wolnego stolika i usiadłam przy nim, by móc spokojnie zjeść. Przed tym jednak wypuściłam swój nowy nabytek - żółtą jaszczurkę z dziwnym wyrazem pyska i ją przeskanowałam. Oczywiście wcześniej napychając ją odpowiednia ilością karmy.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Zamówiłaś makaron z czerwonym sosem na powierzchni makaronu widziałaś kawałeczki przysmażonego mięa mielonego, spokojnie dotarłaś do swojego stolika i rozsiadłaś się tam po czym nakarmiłaś nowy nabytek, po chwili pokedex podał takie dane:
Pokemon usiadł obok Ciebie i przekręcił lekko łeb, patrząc co robisz i jak to robisz.Helioptile
samica
lvl: 25
charakter: Pokemon kochający wygrzewanie się na słońcu, nie lubi za bardzo obcych, woli swoje własne towarzystwo, kocha walki, kiedy tylko nadarza się okazja, nie lubi walczyć w trawie lub w śniegu.
ataki: jak na lvl
Re: Gra Shury: Shura Ake
Popatrzyłam zamyślona na żółtą jaszczurkę. Miała całkiem ciekawe połączenie typów i na dodatek nie mam jeszcze elektrycznego stworka. Zaczęłam jeść swoje danie. Chwilowo nie zwracałam uwagi na to, ze Helioptile się na mnie gapi. Na zdrowie z resztą. -Jak sie masz mała?- Spytałam się stworka tylko po to, by nawiązać z nim jakiś kontakt. Przekrzywiłam głowę i teraz ja wpatrywałam się w Helioptile obserwując każdy jej ruch. Może jednak okaże się jednym z bardziej spokojnych pokemonów z mojej bandy?
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Pokemon patrzył dalej na Ciebie i też przekrzywił głowę kiedy ty sama to zrobiłaś, zadałaś sobie po chwili sprawę, że pokemon po prostu Cię naśladuje jednocześnie przyglądając się twojej osobie może to własnie jest czas kiedy poznaje swojego nowego trenera? Kto tam wie co siedzi w głowie tego małęgo pokemona
-Heeeeli- mruknął po chwili pokemon i zabrał Ci z talerza jedną nitkę makaronu po czym szybko ją wsunął, nie przejmując się niczym, nie interesowało go czy zaczniesz krzyczeć czy coś po prostu zjadł i usiadł na swoje miejsce.
-Heeeeli- mruknął po chwili pokemon i zabrał Ci z talerza jedną nitkę makaronu po czym szybko ją wsunął, nie przejmując się niczym, nie interesowało go czy zaczniesz krzyczeć czy coś po prostu zjadł i usiadł na swoje miejsce.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Spojrzałam na pokemona i wzruszyłam ramionami. -Tylko nie zjedz mi wszystkiego.- Mruknęłam i wróciłam do jedzenia. Przez jakiś czas przyglądałam się żółtej jaszczurce. -Chcesz jeszcze trochę karmy? Czy może bardziej odpowiada ci ludzkie jedzenie?- spytałam się spokojnym tonem pokemona. Zamyśliłam się. -Jestem Shura.- Przedstawiłam się po chwili pokemonowi. No cóż, przecież może poznać moje imię chociaż, raczej nie będzie go to za bardzo interesowało. Wzruszyłam ramionami do swoich myśli. Chociaż nigdy nie zaszkodzi. W sumie to nawet swoim pokemonom imion nie nadaje.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Pokemon spokojnie wcinał jedzenie, któe mu dałaś, nie przejmował się ludźmi, którzy głośno komentowali jego zachowanie, po prostu siedział i jadł, po chwili kiedy zaczęłaś do niego mówić na temat ludzkiego jedzenia, ten zaparł się łapkami i pokazał jedną z nich na chrupki przd nim po rzym pokiwał głową, wyglądało to troszkę, jakby chciał dać Ci do zrozumienia: to co mam jest okej, a kiedy przedstawiłaś mu się ten lekko się ukłonił i mruknął coś na zasadzie:
-Helio-pte- może uznał, że warto też się przedstawić?
-Helio-pte- może uznał, że warto też się przedstawić?
Re: Gra Shury: Shura Ake
Kiwnęłam pokemonowi głową. -Miło mi cie poznać.- Odpowiedziałam spokojnym tonem do pokemona. Znowu zabrałam się za jedzenie i nie zwracałam uwagi na gadających i komentujących ludzi. Nagle przypomniałam sobie o jajku w mojej torbie. Do tej pory to chyba już powinno się wykluć. Sprawdziłam czy w czasem w mojej torbie nie siedział sobie wykluty pokemon. Sprawdziłam jeszcze jak stałam z czasem. Skoncentrowałam się na swoim Helioptile. Nie był zbyt ładny, ale jak może potraktuje go jakimś kamieniem to stanie się bardziej urokliwy.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Jadłaś spokojnie, kiedy zjadłaś zaglądnęłaś do torby, a tam siedział przerażony mały stworek, który wlepiał w Ciebie wielkie oczka, po chwili mruknął:
-Esp- po czym zobaczyłaś takiego pokemona:
-Helio?- mruknęła samiczka, która siedziała przez dłuższy czas na przeciwko Ciebie, po czym podeszła do pokemona, który wyszedłz torby i przytuliła go jak matka, która pociesza swoje smutne dziecko.
-Spooor- mruknął kotek bardzo smutny, jakby się czegoś bardzo bał.
-Esp- po czym zobaczyłaś takiego pokemona:
-Helio?- mruknęła samiczka, która siedziała przez dłuższy czas na przeciwko Ciebie, po czym podeszła do pokemona, który wyszedłz torby i przytuliła go jak matka, która pociesza swoje smutne dziecko.
-Spooor- mruknął kotek bardzo smutny, jakby się czegoś bardzo bał.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Popatrzyłam na małego kota i lekko podrapałam się po głowie. Wyglądał jakby zobaczył ducha i miał taki wytrzeszcz oczu. Westchnęłam i wyjęłam pokedex, by przeskanować swój nowy nabytek. Zerknęłam na pokemona. -Cześć, mały.- Przywitałam się z nim i wyciągnęłam w jego stronę dłoń, mając nadzieję, ze mnie w nią nie użre. Chyba, ze Helioptile go powstrzyma. Ten pokemon wyglądał jakby miał notoryczna depresję albo rozpaczał nad czymś. No cóż, może skan powie mi coś ciekawego o tym stworku.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Pokedex pokazał Ci takie dane:
Pokemon niepewnie zerknął na Ciebie, jednak szybko jaszczurka przekonała go, że nie musi się Ciebie bać, dlatego małe stworzonko od razu wyciągnęła dłoń w twoją stronę, jakbyście nagle stali się najlepszymi przyjaciółmi, jak widać czasami takie dziwactwa się dzieją, jednak kotek nie był aż tak tobą zainteresowany całą swoją uwagę skupiał na jaszczurce, która zaczeła go władnie dokarmiać chrupkami, które dałaś jej dość długą chwilkę temu, co do jedzenia twoje powoli zniknało z talerza, została dosłownie ostatnia łyżeczka, kęs?
Espurr
samiec
lvl: 2o
charakter: Pokemon od wyklucia czuje się bardzo samotny, same warunki w których przyszedł na ten świat nie były przyjemne dlatego mały kotek boi się praktycznie wszystkiego, jedyne wsparcie czuje od Hellioptile, która od razu podała mu swoje serce na dłoni, można powiedzieć, że ufa tylko jej
ataki: jak na lvl
Pokemon niepewnie zerknął na Ciebie, jednak szybko jaszczurka przekonała go, że nie musi się Ciebie bać, dlatego małe stworzonko od razu wyciągnęła dłoń w twoją stronę, jakbyście nagle stali się najlepszymi przyjaciółmi, jak widać czasami takie dziwactwa się dzieją, jednak kotek nie był aż tak tobą zainteresowany całą swoją uwagę skupiał na jaszczurce, która zaczeła go władnie dokarmiać chrupkami, które dałaś jej dość długą chwilkę temu, co do jedzenia twoje powoli zniknało z talerza, została dosłownie ostatnia łyżeczka, kęs?
Strona 17 z 24 • 1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 20 ... 24
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Nikotynka zapisy zamknięte
Strona 17 z 24
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach