Gra Inumaru

Seth zniknął w PokeBallu, a na polu walki stanął Karrablast. Robaczek rozejrzał się aby sprawdzić po co został wezwany. Jego uwagę szybko przykuły krzywo patrzące na niego Foongusy. Natychmiastowo spojrzał na ciebie po czym wiedział, iż przyszło mu znów walczyć.
Jego Leer zadziałało przez co grzybki się trochę zdezorientowały. Mira zgodnie z planem wyprowadziła Yawn jednakże samiec chcąc chronić swą wybrankę, przyjął je na siebie. Oczy powoli mu się zamykały, widać było jednak, że z tym walczy. Miał zamiar jeszcze coś zdziałać. Zaimponował tym samicy jednak ta szybko wróciła myślami na ziemię. Nie udało jej się uniknąć nadchodzących ataków i pod ich falą została powalona, narażając się na Yawn Miry. Samiec szybko jednak zaatakował kilka razy Astonish przez co Yawn poleciało gdzieś w niebo. To jedyne co grzybek zdołał zrobić po czym zasnął. Samica zaś próbowała się trochę podleczyć lecz twój robak szybko zareagował i znów zaczął atakować.

Munna - 68%
Karrablast - 13%

Foongus - 59% - osłabiona obrona
Foongus - 74% - osłabiona obrona, śpi

- Seth, chodź tu. - szybko wyleczyłem pieseła Potionem, po czym znów wymieniłem Pokemony i schowałem Karrablasta do Pokeballa.
- Teraz gdy jesteś prawie w pełni sił, nie mają z nami szans! - motywowałem Pokemony do walki. - Ok, Seth, zacznij od użycia Ice Fanga i Fire Fanga na obudzonej Foongus! Mirajane, pomóż mu używając Psywave'ów i Psybeam'ów! Używajcie tych ataków tak długo, jak jest to potrzebne lub tak długo jak Foongus się nie obudzi. Jeśli Foongus się obudzi, będziecie musieli podzielić trochę swoją uwagę. Seth, zajmiesz sę Fire Fangowaniem i Ice Fangowaniem samicy Foongus, a Mira użyje Moonlight i zacznie uzywać Psywave'ów i Psybeam'ów na męskim Foongusie! - wydałem bądź co bądź proste komendy.

Szybko wyleczyłeś pokemona po czym doszło do kolejnej wymiany. Dzięki śpiącemu przeciwnikowi i efektywnych ruchach nadal mieliście przewagę. Grzybek jakoś sam sobie radził jednak nie mógł wam zrobić zbyt wiele walcząc w pojedynkę.
W którymś momencie samiec Foongusa się zbudził. Mira na chwilę się wtedy wycofała i zdążyła się podleczyć po czym wróciła do dalszego obkładania rywali.
Lilligant była podekscytowana całą walką. Dopingowała was jak i też waszych rywali ciągle zachęcając do tego reszyę stada grzybków, klaszcząc łapkami i tańcząc.

Mightyena - 45%
Munna - 50%

Foongus - 28% - osłabiona obrona
Foongus - 43% - osłabiona obrona

~~
tracisz jeden Potion

- Mirajane, użyj Yawn, na którymś z grzybków! Następnie zacznij używać intensywnie Psywave na drugim z grzybów! Seth, pomóż Mirze i również atakuj tego grzyba swoimi Ice Fangami i Fire Fangami, tak intensywnie jak możesz! Użyjcie całej swojej siły! Gdy już wykończycie tego grzyba zajmijcie się w ten sam sposób drugim z nich! - po analizie sytuacji doszedłem do wniosku, że najskuteczniejsze będą najprostsze komendy i nie ma potrzeby kombinowania tu. Martwiłem się nieco o dopingowanie Lilligant... byłoby dobrze, gdyby dopingiem nie zmotywowała reszty Foongusów do walki, bo mógłbym mieć z nimi problem.
- Hikari, czy mogłabyś nieco uspokoić Lilligant? Lepiej, żeby nie przyniosła więcej problemów. - spojrzałem na Hikari poważnym wzrokiem.

- Ach, Liligant! Przestań albo sprawisz nam więcej kłopotów! Dziewczyna próbowała uspokoić swoją podopieczną jednak ta chyba zbyt dobrze się bawiła i nie chciała jej w ogóle słuchać.
- Wybacz ale chyba nic tutaj nie poradzę... Z zrezygnowaniem spuściła głowę i zaprzestała dalszych prób zatrzymania pokemona zaś Seth i Mira wysłuchali twoich komend. Rzeczywiście nie były one zbyt skomplikowane ale na te dwa grzybki chyba mogło to wystarczyć.
Munnie udało się trafić Yawn jednego z przeciwników - samca, który znów chciał chronić swą towarzyszkę. Dalej doszło tylko do kolejnych wymian Psywave, Fire i Ice Fang, Mega Drain i Astonish. Wynik walki mógł wydawać się już przesądzony ale nie do końca było wiadomo czy aby reszta stada grzybków nie włączy się do tego starcia...

Mightyena - 30%
Munna - 41%

Foongus - 8% - osłabiona obrona
Foongus - 19% - osłabiona obrona - śpi