Będąc kimś innym -gra Steusa-

- Och, no dobrze. Ale to w imię naszej przyjaźni - powiedział Anthony, po czym zeskanował pokemony, aby wybrać dla towarzysza najlepszego z trójki.

Jeffrey jednakże uparł się na pokemona który dał mu kopa, przystając na jego naleganie zeskanowałeś tylko tego pokemona, dex po chwili zapiszczał pokazując takie dane:

dex id #056

Mankey
Typ: Fighting
Płeć: Samiec
Poziom: 8
Charakter: poke narwaniec, ten pokemon zachowuje się jakby miał adhd i dwa serca, nie potrafi usiedzieć chwili na miejscu ciągle musi być w ruchu i coś robić. Jego narwane usposobienie odzwierciedla się także w walkach tworząc z niego nie lada przeciwnika.
Ataki: Covet, Scratch, Low kick, Leer, Focus Energy, Frustration
Umiejętność: Vital Spirit - pokemona nie da się uśpić.

- No dobrze Drowzee... Nie uśpimy go, ale jakoś sobie poradzimy - powiedział Anthony, po czym zaczął wydawać polecenia:
- Zacznij poundem - uderz dopóki jest zajęty Jeffreyem, a potem skup się i wyłącz pierwszy atak, który ku tobie skieruje. Kiedy będzie zaskoczony twoim działaniem użyj pounda jeszcze raz.

Widząc zbliżającemu się ku niemu pokemona, mankey użył focus energy a potem jednym zwinnym ruchem wyminął pounda drowzeya i użył low kick, drowzey podobnie do jeffreya przeleciał kilka metrów i glebnął na ziemię, zaraz po tym drowzey użył disable czym wyłączył low kicka mankeya.
Biegnąc ku mankeyowi, małpka przygotowała się na kolejnego low kicka jednak za późno się zorientował że coś mu nie pozwala odpowiednio ułożyć nóg i dostał z pounda prosto między oczy.

Drowzey 70%
Mankey 75%

- Teraz szybko, póki jest zaskoczony jeszcze raz pound, a potem unik i wyłącz kolejny atak! To nasza jedyna szansa Drowzee.
Anthony za jedyny mocny punkt po swojej stronie uważał to, że część ataków Mankey'a nie będzie efektywna w spotkaniu z jego Drowzee.

Próbując poraz kolejny przylać mu z pounda drowzey napotkał ostre pazury mankeya na swojej drodze, gdy drowzee odzyskał grunt pod nogami ponownie użył disable blokując tym razem Scratch Mankeya jednakże odblokowywując Low Kick, mankey pomimo swojego małpiego móżdżku dwa razy nie da się złapać na to samo, podbiegł i dowalił kopniaka drowzeyowi.

Drowzey 50%
Mankey 75%

Jeffrey w tym czasie się wyrwał i zaszarżował na mankeya, znowu dostał kopniaka lecz dało to czas dla drowzeya aby wykonać kolejny Pound, dzięki elementowi zaskoczenia pound zadał krytyczne obrażenia, mankey skołowany zaczął się powoli wycofywać z walki.

Drowzey 50%
Mankey 52%

-Dobra Drowzee, ostatni raz użyj przeciwko niemu pound, a potem się wycofaj, a ja spróbuję go złapać - powiedział Anthony już trzymając w dłoni pokeball gotowy do rzutu.

Mankey widząc że drowzey znów biegnie na niego, zaczął bez opamiętania uciekać, biegnąc na kompletnie ślepo przywalił głową w drzewo przez co został oszołomiony dodatkowo pound drowzeya wbił go w ziemię.

Drowzey 50%
Mankey 43%

Anthony widząc co się wydarzyło rzucił pokeballem w Mankey'a mówiąc:
- Pokeball, złap go dla nas.

proszę o pisanie dłuższych postów.
----

Gdy pokeball uderzył w mankeya i go wciągnął zaczął się energicznie szamotać, po chwili szamotanie ustało i zmienił się status pokeballa na zajęty.
JEST hurra! mój pierwszy pokemon, to było świetne Anthony naprawde ty i drowzey byliście niesamowici!
Skacząc z radości Jeffrey kompletnie nie zauważył nisko wiszącej gałęzi i na nią wpadł, przewrócony na plecy nadal się radośnie śmiał...