Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

4 posters

Strona 3 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Laureline Sob Mar 09, 2013 1:42 pm

Taktyka poszła pomyślnie, Hounhor pomógł twojemu Eevee i w ten sposób wygrałaś walke.

E: 40%
H: 20%

Za wygrana walkę otrzymujesz 2pkt frakcji, + 1lvl dla Eevee.

Gratulacje mia belle. chłopak uśmiechnął się do ciebie sciskając twoją dłoń. Przeciwnik w tym czasie zdążył schować swoje pokemony i podejść do was. Gratulacje wygranej walki. Gdzie nauczyłaś się tak walczyć? przeciwnik spytał się ciebie o to ciekwaskim wzrokiem Pytam, bo nigdy mi się nie zdazyło by przegrac w takim stylu do tego z początkującym trenerem. usmiechnął się. Miał na końcu języka "z dziewczyną" ale starałsię togoe nie okazać. Cóż przegrał i chyba to się dlaciebie liczyło. Eevee podbiegła do ciebie radośnie szczekajać, zaś Houndhor został cofniety do balla przez Vargasa.
Laureline
Laureline

Female Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Pon Mar 11, 2013 4:37 pm

Uśmiechnęłam się do Feliciano.
- To nasze wspólne zwycięstwo Feliciano. - Powiedziałam, odwróciłam się do chłopaka.
- Mam swoje sposoby. A co do twojego pytania: to tu, to tam. - Mruknęłam mrużąc oczy, nie znałam tego człowieka i nie widziałam powodu by się z jakiegoś powodu przed nim tłumaczyć. Tym bardziej że to był pierwszy raz jaki miałam styczność z czymś takim. To było kompletnie nowe doświadczenie, byłam szczęśliwa swoim zwycięstwem.
- Nie wszystko jest takie jakie się wydaje. - Wzruszyłam ramionami obojętna, miałam wrażenie, że Feliciano był o wiele bardziej zaawansowany niż mogło się zdawać. Miałam wręcz wrażenie, że się powstrzymuje. Przykucnęłam przy lisiczce i poprawiłam jej wstążkę po czym zaczęłam szczęśliwie ją głaskać.
- Dobrze się spisałaś. Jestem z ciebie dumna. - Pogłaskałam lisiczkę z uśmeichem, po czym schowałam ją z powrotem do jej balla. Przypięłam ball do pasa i spojrzałam na mojego towarzysza.
- Idziemy?
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Sro Mar 13, 2013 4:09 pm

Gdy Faliciano zobaczył że facet nie patrzy się już na nich a pakuje pociągnął dziewczynę za rękę i prawie siłą wywlókł kawałek dalej przyciskając do drzewa tak ze jego ręka była obok jej głowy, oparta o pien, a druga na jej ramieniu. Co ty sobie myslisz? Nie jesteś u siebie, jak ty się zachowywałaś, ty wiesz że trenerzy to najczęsciej plebs? Głupia głusza mysląca że coś osiągnie bo ma kilka pokemonów? Oni się nimi zająć nie umieją nawet, co dopiero sobą, a ty flirtowałaś z takim śmieciem- Feliciano mowił to beznamiętnym, wypranym z emocji głosem. W powietrzu była gesta atmosfera, między nimi iskrzało, mimo to chłopak wydawał sie jakby nieprzejęty, lecz słowa kontrastowały z tonem wypowiedzi i wyrazem twarzy. - Wiesz że takie osoby sa niebezpieczne? Nigdy więcej nie rób tak Chłopak zamilkł patrząc w jej oczy, widać było barierę w jego wzroku, widać było że nie chce nic po sobie pokazać, widac było że jest zazdrosny....
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Sro Mar 13, 2013 5:52 pm

Zacisnęłam zęby na dolnej wardze na jego silny i zdecydowany uścisk na moim nadgarstku. Nie byłaby zdziwiona gdyby pozostały po nim ślady. To wskazywało iż nie był zbyt zadowolony. Uderzyłam plecami o drzewo z dość dużą siłą, jego oczy przeszywały mnie na wskroś. Byłam uwięziona między nim a drzewem. Zamrugałam wyraźnie zdezorientowana jego słowami.
- Plebs? To tu jest jakiś podział na warstwy społeczne? Dlaczego niby miałabym się z nim nie zadawać, nie jestem nikim szczególnym. Czemu tak sądzisz, nie ocenia się książek po pozorach. - Przewróciła oczami - Mam prawo flirtować z kim mi się podoba i nie masz prawa mi tego zabronić. - Mój głos był spokojny ale atmosfera przyprawiała mnie o dreszcze, jego oczy były tak...nieczytelne. Czułam wręcz te iskierki wrogości dookoła, czy to naprawdę mogło go aż tak rozzłościć?
- Niebezpieczni? Nie widziałm w nim nic niebezpiecznego. Nie jesteś przypadkiem paranoikiem? I będę robić co mi się podoba, kim jesteś by mi tego zabraniać? - Jego zachowanie był irytujące, co ja jestem jego własność? Jeszcze tylko mi "obroży" brakuje phi! Co za arogancki dupek.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Sro Mar 13, 2013 6:03 pm

Chłopak lekko sie uspokoił i puścił dziewczynę lecz nadal nie dawał jej odejść.
- Ty chyba nie rozumiesz, ci ludzie nie są tu dla zabawy a dla konkretnych celów, oni chcą być nasilniejsi i wali ich to czy bedziesz cierpiec czy nie... ehhh... mia belle, zebyś rozumiała o co tu chodzi...- Jego oczy zabłyszczały, widział że jest wnerwiona na niego a zrobił jej krzywdę i wiedział o tym, chciał przeprosic ale nie wiedział jak więc pogłaskał ją po policzku widząc że dzieje się z nią cos dziwnego bo na jego rece pojawiła sie łza. Popatrzył na nia na powrót ciepłym wzrokiem po czym odwrócił sie i puścił ją wolno.
Wybacz
Bąknął cicho, nie wiedział jak an to dziewczyna zareaguje, usiadł na przewalonym pniu i patrzył się w przestrzeń pustym wzrokiem.
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Sro Mar 13, 2013 6:35 pm

Gdy tylko mnie puścił zaczęłam rozmasowywać nadgarstek, był niepokojąco czerwony, byłam pewna że zostanie sinika. Popatrzyłam na niego wrogo.
- A ty niby jesteś od nich inny? - Miał rację nie rozumiałam to wszystko było tak pokręcone, a on był tak ta tak...arogancki! I w niczym mi nie pomagał... Chciała, próbowała zrozumieć ale to wszystko...było zbyt inne. Zmrużyła lekko oczy zirytowana na jego dotyk najpierw nabija jej siniaki a potem udaje czułego? Żałosna sztuczka. Popatrzyła na niego lekko zdziwiona jego słowami, moje spojrzenie trochę zmiękło. Westchnęłam już sama nie wiedziałam co mam o nim myśleć, jego zachowanie zmieniało się w mgnieniu oka. Spojrzałam na siedzącego chłopaka. Podeszłam do niego kucając przed nim.
- I co ja mam z tobą zrobić? - Westchnęłam - Wybaczam ci Feliciano. - Uśmiechnęłam się ciepło, przytuliłam się do chłopaka delikatnie.
- Tylko proszę nie rób tak więcej. - Wyszeptałam chowając nos w zgięciu jego szyi.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Sro Mar 13, 2013 7:00 pm

Mia belle, nie chciałem, naprawde... Nie wiem czemu tak zareagowałem.-Widac było że chłopak teraz po prostu nie jest sobą, delikatnie ją objął i przyciągnął do siebie, instynktownie zaczzął masowac jej plecy i wlosy pozwalając wtulać się jej w jego ramie. Po chwili, gdy dziewczyna popatrzyła mu w oczy, a on odwzajemnił spojżenie zbliżył swoje usta do jej ust i pocałował, delikatnie, jakby bał sie ją spłoszyć. tym razem nic nie było wymuszone, wszystko tak naturalne jak to ze trawa rośnie, a pokemony lubią walczyć, Delikatnie przechylił ją w swoich ramionach i całował ją czule, ciepło, bez pośpiechu, powoli wsuwając jezyk w jej usta. Widział i czuł że dziewczyna jeż tego chce, i tez przyjmuje to za tak naturalną rzecz jak tylko można. Zakręciło mu sie po chwili w głowie lecz tylko zamknął oczy i wpił sie w jej usta bardziej.
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Sro Mar 13, 2013 7:34 pm

Pokręciłam głową na jego słowa.
- Wierze ci i przebaczam. - Przylgnęłam do niego bliżej ciesząc się jego ciepłem. Uśmiechnęłam się tuląc się jeszcze bardziej, jego zapach uderzał moje zmysły. Jego dotyk wysyłał delikatne iskry elektryczne. Patrzyłam w jego oczy z niezwykłym ciepłem, jego oczy pełne były czułości był zmienny niczym pogoda. Nie stawiałam żadnego oporu gdy mnie pocałował, odwzajemniłam pocałunek równie delikatnie. Otworzyłam usta pozwalając mu na francuski pocałunek. Nasze języki tańczył w spokojnym acz namiętnym tańcu. Zamknęłam oczy owijając ręce wokół jego szyi, pozwalając mu pogłębić pocałunek jeszcze bardziej.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Czw Mar 14, 2013 11:18 pm

Oderwał się stanowczo acz delikatnie lekko sie odsuwając od niej i wstając.
Powinniśmy już iść... trzeba sie pośpieszyć, dojdziemy do miasteczka obok i znajdziemy coś do roboty... Poszukamy jakiś informacji, z prof. Alice powinniśmy porozmawiać. Głos chłopaka był zimny, ale nie zimny jak wcześniej, a przepraszająco zimny, wziął on swój plecak i zaczął iść wiedząc że dziewczyna bezszelestnie poszła za nim, ani on ani ona nie wiedzieli co powiedzieć... Oboje byli lekko zdezorientowani, po chwili doszli do małej ścierzki a Feliciano zaczął iść w jedną stronę dalej nie odzywając się.
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Pią Mar 15, 2013 11:27 am

Patrzyłam jak wstaje nie do końca myśląc jeszcze trzeźwo. Szybko jednak otrząsnęłam się z szoku. Nie byłam do końca pewna co mam myśleć na ten temat, ten chłopak był jedną wielką niewiadomą. Sama już nie wiedziałam czego mam się po nim spodziewać. Miała wręcz wrażenie że wciąż czuje jego usta na swoich. Była całkowicie skołowana jego zachowanie. Wstałam i wzięłam swój plecak i ruszyłam bez słowa za nim ścieżką. Ta cisza była męcząca.
- Więc po co idziemy? O jakich informacjach mówiłeś - Zapytałam chcąc przerwa tę "niewygodną" ciszę.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Pią Mar 15, 2013 9:22 pm

Na temat legend, Legendarnych Pokemonów rzecz jasne- Chłopak mruknął- Za chwile powinno nam się pokazać następne miasto, w sumie juz można zobaczyć je, będziesz mogła zrobic tam zakupy, jakieś ciuchy, ozdoby, narzędzia do pisania, rysowania, czy nawet w drewnie strugania, co chcesz... Wynajmiemy pokój, mam nadzieje że nie będzie ci przeszkadzało to że będziemy spali w jednym pokoju? Nie chce pokazywac że mam pieniądze, chociaż i tak jestem znany- Podczas wypowiedzi chłopaka dotarliscie praktycznie prawie pod brame miasta, po chwili przekroczyliście ją, a ty znalazłaś się w pieknym, dużym lecz przytulnym miasteczku, pełno było ludzi i pokemonów lecz nie było jakoś wyjątkowo tłoku. Proste domy, kilka sklepów, w tym mała cukiernia, stały wzdłuż ulicy, widać było że miasto im bardziej w głąb tym wydaje sie bardziej rozwiniete. Feliciano zdawał sie podążać do cukierenki....
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Pią Mar 15, 2013 9:39 pm

Słuchałam uważnie jego słów, Legendarne Pokemony...cokolwiek to jest...skoro są legendarne to czy na pewno w ogóle istnieją? A zresztą.
- Nie oczywiście że mi nie przeszkadza, to naprawdę nic. - Uśmiechnęłam się nieśmiało, naprawdę nie widziałam w tym większego problemu choć wahałam się ze względu na to co się stało, naprawdę nie wiedziałam co mam o tym myśleć, pewnie i tak nie miałby w tej sprawie nic do gadania... mam nadzieję że przynajmniej będą dwa łóżka... Popatrzyłam na niego ciekawie.
- Za co jesteś znany jeśli mogę zapytać? - Ciekawość nie dawała mi spokoju i musiałam przyznać przypominając sobie jego dwór, pływał w bogactwie. Nie dziwi mnie ta pogoń za czymś co nawet nie do końca wiadomo czy istnieje, to tak typowe dla bogatych, rozpieszczonych dzieciaków. Niektóre rzeczy nigdy się nie zmienią.
- Przydałoby mi się kilka nowych ubrać i dodatków, nie mam też nic przeciwko kilku zabawką do malowania, jeśli to nie problem oczywiście. - Ten chłopak nie przestawał mnie zadziwiać. Popatrzyłam na miasto w zachwycie było naprawdę piękne, tego się nie spodziewałam. Nie wiedziałam na co skierować wzrok tyle pięknych budynków, tylu ludzi i tak wiele tych dziwacznych istot zwanych pokemonami. Było ich tak wiele i były tak różnorodne że ciężko w to uwierzyć. Ruszyłam za Feliciano do cukierni, w głębi duszy ciekawa dlaczego to pierwsze miejsce do jakiego się udajemy.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Pią Mar 15, 2013 10:15 pm

Feliciano zatrzymał sie przed cukiernią i popatrzył na ciebie zawadiacko- Zapraszam na randkę, mia bella.- Powiedział bez żadnych podchodów-[b] Ja stawiam, więc jak, zgodzisz się?[/] Chłopak patrzył na nią z usmiechem, jenak w środku obawiał się że może odrzucić ten prezent, szczególnie po tym co sie stało, w końcu był dla niej obcy a całowała sie z nim trzy razy, i to bardzo goraco... Nie wiedział o czym myśleć więc czekał na njej odpowiedź..
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Pią Mar 15, 2013 10:24 pm

Zarumieniłam się lekko, nie do końca wiedząc co powiedzieć, co w ogóle o tym myśleć. To było miłe ale jednak to było niespodziewane. Rozważałam w głowię odpowiedzi, jeśli bym się zgodziła kto wie co mógłby sobie pomyśleć? I tak już traktuje mnie niemal jak swoją własność, jak swoją kobietę... a przecież ledwo się znamy! Ale jeśli się nie zgodzę kto wie co przyjdzie mu do głowy? Jest zmienny niczym pogoda. Rozważyłam wszystkie opcje, może to naprawdę nie było aż tak szalonym i złym pomysłem. Mogę zobaczyć co z tego wyniknie ten jeden raz, mam tylko nadzieję że nie popełniam błędu zgadzając się.
- Oczywiście, z przyjemnością pójdę z tobą na randkę. - Uśmiechnęłam się delikatnie zakłopotana.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Pon Mar 18, 2013 12:43 am

W takim razie zapraszam Mruknął Feliciano z uśmiechem na twarzy otwierając tobie drzwi, po chwili byłaś w malej kawiarence, skromnej i przytulnej. Zaraz po tobie wszedł Feliciano i zdjął twój płaszczyk wieszając na wieszaku po czym szarmancko odsunął krzesełko, dał ci usiąść i usiadł po drugiej stronie.
Zanim przyjdzie kelner, powiedz na co masz ochotę- Uśmiechał się podsuwając ci kartę dań. - Coś więcej jak ciastko i kawę czy raczej wolisz drobny posiłek? Spytał się po czym zagadał I hmm, uważasz że podróż była ciekawa?
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Pon Mar 18, 2013 8:25 am

Uśmiechnęłam się wchodząc do kawiarenki, było tu naprawdę ładnie. Usiadłam chichocząc pod nosem, jaki dżentelmen się z niego zrobił! To było interesujące i niezwykle miłe, ciekawe czy robi to na pokaz, z "obowiązku" czy z własnej inicjatywy? Spojrzałam na chłopca siedzącego po drugiej stronie posyłając mu ciepły uśmiech. Wzięłam kartę, po czym zaczęłam ją przeglądać.
- Ciastko i kawa całkowicie wystarczą. - Powiedziałam z uśmiechem, przeglądając kolejne strony karty, osobiście uważałam, że jak na pierwszą randkę taka drobnostka całkowicie wystarczy.
- Poproszę Torcik Cappuccino i Caffè coretto - Odłożyłam kartę.
- Jak najbardziej, było...jest naprawdę miło. Dziękuje za wszystko. - Uśmiechnęłam się nieśmiało - Nie dajesz mi się nudzić...Feli.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Pon Mar 18, 2013 2:47 pm

Gdy kelner podszedł do was Feliciano zamówił tylko szarlotkę z lodami oraz kawę z mlekiem, zwykłą czarną z mlekiem.

Nie masz za co dziękowac, mia belle, to dla mnie zaszczyt. Ciesze się że nie nudzisz się moja droga.- Feliciano zaczął patrzeć sie z usmiechem w jej oczy i czule odsunął kosmyk włosów który przysłaniał jej twarz. -Co miałabyś ochotę zrobić w miasteczku, mia belle?
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Pon Mar 18, 2013 2:59 pm

Zarumieniłam się delikatnie na jego gest, czy on się o mnie troszczył?
- Feli... - Uśmiechnęłam się delikatnie zakłopotana, tę stronę jego osobowości zdecydowanie lubiłam najbardziej.
- Zależy co można tu robić Feli, ale myślę że będę bawić się dobrze tak długo jak będziesz mi towarzyszył. - Odwróciłam wzrok lekko speszona.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Pon Mar 18, 2013 5:40 pm

Chłopak był zadowolony z jej reakcji, widział że podoba jej sie to co sie dzieje, ujął jej twarz w dłoń i odwrócił do siebie patrząc głęboko w jej oczy delikatnie sie uśmiechnął-ślicznie wyglądasz z tymi rumieńcami na twarzy, mia belle.- Szepnął patrząc ciągle w jej oczy i ignorując to że kelner postawił przed nimi ciastka i kawe.
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Pon Mar 18, 2013 5:48 pm

Moja twarz zrobiła się jeszcze bardziej czerwona.
- Feli zawstydzasz mnie! Wyglądam strasznie! Przypominam dojrzałego pomidora... Przestań bo zaraz zmienię się w neon! - Patrzyłam w jego oczy a moja twarz płonęła, jego dotyk wysyłał delikatne iskry elektryczne po mojej skórze. Cóż za czarujący młodzieniec, ta randka naprawdę była miła, miał w sobie coś hipnotyzującego tonęłam w jego pięknych oczach. Czułam jak wręcz ich niezwykła, niespotykana barwa "więzi" mnie w środku. Nie potrafiłam odwrócić od niego spojrzenia, te oczy były niczym zaklęcie. Wciągały głębiej i głębiej wgłąb, aż do najgłębszych tajemnic i sekretów. Tak mało jeszcze o nim wiedziałam a jedna byłam aż urzeczona, sprawiał że czułam się specjalna i nie wydawało się by w najbliższym czasie planował pozwolić mi odejść.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Wto Mar 19, 2013 6:47 pm

Mia belle, pomidory to nieodpowiednie porównanie dla twej urody- odparł zbliżając swoje usta do jej warg[/b]- Żaden owoc, ni warzywo, nie opisze twego piękna.[/b] -jego twarz była bardzo blisko a atmosfera sie zagęszczała, znowu... Feliciano trzymał tę chwilę w ciszy i sie rozkoszował nią. Wiedział że dziewczynie serce bije jak oszalałe, a w głowie pląta sie tysiąc myśli, czekał na jej ruch, jeśli nic nie zrobi to atmoswera opadnie a on zajmnie sie jedzeniem, jednak jeśli ona wymysli cos.....
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Wto Mar 19, 2013 6:55 pm

Moja twarz stała wręcz w ogniu, nie wiedziałam co powiedzieć. Skąd on brał te wszystkie komplementy? Nie przestawał mnie zadziwiać. Byliśmy tak blisko, miałam ochotę go pocałować. W głowie miałam jeden wielki mętlik a moje serce biło jak po maratonie. Dlaczego tak na to reagowałam? Nie potrafiłam sobie odpowiedzieć. Odwróciłam wzrok zakłopotana, może gdyby wzrok większości osób w kawiarence nie był na nas postąpiłabym inaczej ale w tej sytuacji... Bałam się co mogli sobie pomyśleć, podświadomość podpowiadałam mi że pewnie coś w stylu " Cóż za urocza para" ale szybko odrzuciłam tę myśl. Dlaczego mieliby tak myśleć? Nic nas nie łączy... Westchnęłam w duchu, pogrążona w myślach zajęłam się tak smakowicie wyglądającym ciastem. Napiłam się kawy zamyślona, patrząc na chłopaka po czym po chwili wahania spojrzałam mu w oczy. Nie byłam pewna dlaczego to robię, albo dlaczego ten głupawy pomysł wpadł mi do głowy ale jednak.
- Ne Feli~? Powiedź Aaaa~ - Podsunęłam mu moją łyżeczkę z ciastem z uśmiechem na ustach, nie obchodziło mnie co mogą pomyśleć sobie o nas ludzie, niech zajmą się swoimi sprawami! To nasza pierwsza randka i mam zamiar dobrze się bawić!
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Miramato Czw Mar 21, 2013 3:56 pm

Feliciano bez sprzeciwu otworzyl usta Aaaaaa~ po chwili luzeczka wyladowala w jego ustach i tam zostala, z usmiechem na ustach nie chcial jej puscic i trzymal zebami. Po chwili puscil ja usmiechajac sie zadziornie i odwzajemniajac sie podobnym gestem, nabral troche zimnych lodow na lyzeczke i zblizyl ja do ust dziewczynyMia belle, skosztuj tego~ mruknal zachecajaco.
Miramato
Miramato

Female Liczba postów : 333
Join date : 01/02/2013

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Karen Czw Mar 21, 2013 4:06 pm

Chichocząc próbowałam odzyskać łyżeczkę - bezskutecznie. Miał skubaniec siłę.
- Złośliwiec. - Mruknęłam rozbawiona, po chwili "walki" dostałam łaskawie moją łyżeczkę z powrotem. Uśmiechnęłam się zwycięsko, zachichotałam na jego gest ale posłusznie otworzyłam usta, kosztując lodów. Oblizałam usta, gdy łyżeczka opuściła moje usta.
- Pyszne~ - Zamruczałam z uśmiechem. Po czym dokończyłam ciastko i dopiłam kawę. Otarłam usta serwetką.
- Planujesz jeszcze gdzieś mnie zabrać czy mam uważać randkę za zakończoną~? - Zapytałam promiennie się uśmiechając.
Karen
Karen

Female Liczba postów : 71
Birthday : 28/10/1996
Join date : 20/02/2013
Age : 28
Skąd : Z Hetalii

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Yuya Pią Sie 16, 2013 1:33 pm

Powoli dojadaliście już lody, zaś Feliciano uśmiechnął się tajemniczo.
-Ohh, nawet nie masz pojęcia co jeszcze mam w planach...
W tym momencie rozległo się głośne łupnięcie, a ty, chłopak i większość ludzi w kafejce aż podskoczyła. To uderzyły o ścianę drzwi, otworzone tak gwałtownie że omal nie pękła szyba.
-Eevee?! Ktoś ma?! Ludzie, no nie mówcie że nikt?!
To krzyczała jakaś blond włosa, rozczochrana dziewczyna z obłędem w oczach. Wodziła po sali szybko i nerwowo, jakby od tego zależało co najmniej jej życie.
Usłyszałaś cichy szept przy stoliku obok.
-To ta dziewczyna co od rana lata po mieście? Może to jakaś wariatka?
Felicjano prychnął i zrobił niechętną minę, odwracając się od tamtej.
-No cóż ma belle, poczekamy aż tamta wariatka sobie pójdzie i możemy przejść do kolejnej atrakcji, którą zaplanowałem.

----
Cóż, przepraszam że to tak długo trwało, ale w końcu witam w załodze i życzę miłej zabawy ^^
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y - Page 3 Empty Re: Mafiozo i spółka czyli gra Karen Fate Testaross'y

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 3 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach