Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Las - Laureline
+8
Snovi
Zern
Yuya
Miramato
Mruczek
Swallow
Laureline
Cieniu
12 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 5 z 11
Strona 5 z 11 • 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11
Re: Las - Laureline
1. Gdy wyciągnęłaś rękę sarenka na chwilę zamarła i już myślałaś że ucieknie... ale jednak Deerling pozwolił ci się pogłaskać. Chwilę pokręcił z ciekawością uszami i przekrzywił łepek.
-Deeeer?
W tym momencie rozległ się jakiś głośny szelest i już miałaś ochrzanić swojego towarzysza, gdy okazało się że tym razem to nie on-z krzaków wyszedł drugi jelonek, który teraz łypał na ciebie wrogo.
-Deeeer?
W tym momencie rozległ się jakiś głośny szelest i już miałaś ochrzanić swojego towarzysza, gdy okazało się że tym razem to nie on-z krzaków wyszedł drugi jelonek, który teraz łypał na ciebie wrogo.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Spojrzalam zadowlona na Deerlinga ktorego glaskalam. Jeddnakze gdy uslyszalam szelest za plecami juz juz mialam sie wydrzec na Staska czy jak mu tam jednakze zrobilam mine w stylu On jeszcze nie wie. Ehm Deerling patrzyl na mnie dosc wrogo nie wiem, chcial mnie przestraszyc czy jak? jednakze powiedzialam do Staska
Odwroc sie. Mam dla ciebie niespodzianke.
Odwroc sie. Mam dla ciebie niespodzianke.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
2. Chłopak zignorował cię... w sumie to nie zdążył zrobić tego o co prosiłaś, bowiem nowo przybyły pokemon rzucił się gwałtownie w twoją stronę z Double Kick-ledwie zdążyłaś odskoczyć. Stworek zaraz stanął między tobą a towarzyszem, a cała jego postać wręcz emanowała wrogością... Jelonek z tyłu wydawał się zaskoczony, oba stworki zaczęły coś zawzięcie do siebie popiskiwać.
-Nic ci nie jest?
Staszek stanął obok, z dłonią na pokeballu.
-Nic ci nie jest?
Staszek stanął obok, z dłonią na pokeballu.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Spokojnie. mruknelam tylko. Rowniez polozylam reke na ballu w razie czego jednak zeby nie denerwowac nikogo zaczelam sie tylem wycofywac. Nie chcialam nie potrzebnej burdy.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
1. Jelonki dalej kłóciły się w najlepsze, w końcu ten nowy prychną ze złością i przestał odpowiadać na piski tamtego. W dalszym ciągu stał między wami a swoim towarzyszem, dając jasno do zrozumienia że nie chce byście się zbliżali.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Pokazalam glowa na Staska i kazalam mu ske wycofac. Sama tez to uczynilam. Jednakze nie odwracalam sie plecami do jelonka.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
2. Chłopak najwyraźniej chętnie się wycofywał, w końcu oboje byliście jakieś 15 metrów od stworzonek, za drzewem. Wrogi Deerling w końcu się odwrócił i głową zaczął odpychać towarzysza tam, gdzie wcześniej biegło stadko...
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Westchnelam i poszlam przed siebie dzierzac kij niczym berlo.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
3. Ruszyliście gdzieś w głąb lasu.
-Kurczę, już myślałem że będzie się trzeba bić... ale nie bój się, w razie czego cię obronię!-Zaoferował się chłopak.
Zgubiliście ścieżkę i teraz szliście przez las na czuja-wokoło wszystkie drzewa i krzaki wyglądały tak samo...
-Kurczę, już myślałem że będzie się trzeba bić... ale nie bój się, w razie czego cię obronię!-Zaoferował się chłopak.
Zgubiliście ścieżkę i teraz szliście przez las na czuja-wokoło wszystkie drzewa i krzaki wyglądały tak samo...
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Spokojnie. Jestem samowystarczalna Romeo. prychnelam jeszcze ja bym musiala twoj zadek chronic skoro z powodu zwyklej galazki juz miales lzy w oczach. prychnelam zatrzymujac sie nagle tak by na mnie wpadl. Serio ci krew leci. spojrzalam na niego spode lba.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
4. To zagranie średni ci wyszło, bo gdy chłopak wpadł na ciebie przeważył cię i oboje się wywaliliście.
-Auć-stwierdził krótko.
Gdy się podniosłaś zauważyłaś, że w pewnym miejscu po prawo las wydaje się rzadszy niż w innych punktach.
-Zdziwiłabyś się jakie moje pokemony są silne!-Żachnął się chłopak.
-Auć-stwierdził krótko.
Gdy się podniosłaś zauważyłaś, że w pewnym miejscu po prawo las wydaje się rzadszy niż w innych punktach.
-Zdziwiłabyś się jakie moje pokemony są silne!-Żachnął się chłopak.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
co z tego ze silne skoro nie umiesz ich poprowadzic. zachnelam. mialam dosc jego przechwalek. Wykaraskalam ske spod niego nie szczedzac mu bolu. po czym ruszylam w kierunku polanki ktora wlasnie wypatrzylam.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
5. Po kilku minutach faktycznie dotarliście do polanki. Nie była duża, za to rosły na niej krzaki z jagodami.
Pokemonów żadnych nie widać. Chłopak ogląda po kolei jagody, przyglądając im się z ciekawością.
-Dziwne są jakieś.... może trujące?
Pokemonów żadnych nie widać. Chłopak ogląda po kolei jagody, przyglądając im się z ciekawością.
-Dziwne są jakieś.... może trujące?
Ostatnio zmieniony przez Yuya dnia Wto Cze 25, 2013 8:02 am, w całości zmieniany 1 raz
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Sprobuj to sie dowiemy. usmiechnelam sie do swoich mysli po czmy wyciagnelam dex i zeskanowalam jagode. Co jak co ale powinno pokazac jakas informacje. Probujesz? spytalam czekajac na wyniki z dexa i rozgladajac sie za sladami bytnosci jakis pokemonow.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
6. PokeDex kolejny raz okazał się użyteczny.
-Kebia Berry. Jest intensywnie zielona, w środku pełna suchego, czarnego miąższu. Składnik poffinek. Trzymana przez pokemona osłabia użyte na nim superefektywne trujące ataki.
-Qualot Berry. Rośnie silna nawet gdy ciągle pada i otoczenie jest bardzo wilgotne. Składnik poffinek. Po zjedzeniu zwiększa szczęście pokemona, jednak zmniejsza jednocześnie na jakiś czas jego obronę.
-Spelon berry. Jest tak ostra, że po zjedzeniu pojedynczej nawet pokemony inne niż ogniste zieją ogniem. Składnik poffinek.
Gdy się trochę rozejrzałaś że na drzewku z różowymi jagodami siedziały jakieś ptaszki... chyba Pidgeye. Na drzewku z czerwoną jagodą siedział zaś jakiś inny ptak.
-Kebia Berry. Jest intensywnie zielona, w środku pełna suchego, czarnego miąższu. Składnik poffinek. Trzymana przez pokemona osłabia użyte na nim superefektywne trujące ataki.
-Qualot Berry. Rośnie silna nawet gdy ciągle pada i otoczenie jest bardzo wilgotne. Składnik poffinek. Po zjedzeniu zwiększa szczęście pokemona, jednak zmniejsza jednocześnie na jakiś czas jego obronę.
-Spelon berry. Jest tak ostra, że po zjedzeniu pojedynczej nawet pokemony inne niż ogniste zieją ogniem. Składnik poffinek.
Gdy się trochę rozejrzałaś że na drzewku z różowymi jagodami siedziały jakieś ptaszki... chyba Pidgeye. Na drzewku z czerwoną jagodą siedział zaś jakiś inny ptak.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Pokazalam chlopakowi ptaszki. Co jak co ale mialam dosc Podgeyi innych ptaszkow jednakze ciekawosc wziela gore i zeskanowalam tego innego. Byloby milo czegos sie dowiedziec. Po stwierdzeniu ze jagody sa jadalne zerwalam po 6sztuk kazdej. Z czego Spelon Berry rzucilam chlopakowi mowiac ze sa nie szkodliwe i jak jest chetny to niech zje.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
7. Chłopak zastanawiał się chwile nad tymi jagodami, jednak nie dał się podpuścić tłumacząc się że mają za dużo kolców. Ptaszki na drzewie nieco protestowały gdy zabierałaś im jagody, ale nie zaatakowały. Z koli pokemon na drugim drzewie tylko siedział, kołysał się na gałęzi i dziwnie na ciebie patrzył.
Chatkot
Lv:23
Ataki:Peck, Growl, Mirro Move, Sing, Fury Attack, Chatter, Sleep talk
Zdolność:Tangled Feet
Charakter: Pokemon lubi wciągać różne dziwne rzeczy-ma niepokojące ciągoty zwłaszcza do wszelkich białych proszków. Z tego powodu ma zawsze nieco mętny wzrok i często robi nieco niepokojące rzeczy... Jest jednak wesoły i sympatyczny.
Chatkot
Lv:23
Ataki:Peck, Growl, Mirro Move, Sing, Fury Attack, Chatter, Sleep talk
Zdolność:Tangled Feet
Charakter: Pokemon lubi wciągać różne dziwne rzeczy-ma niepokojące ciągoty zwłaszcza do wszelkich białych proszków. Z tego powodu ma zawsze nieco mętny wzrok i często robi nieco niepokojące rzeczy... Jest jednak wesoły i sympatyczny.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Prychnelam gdy odmowil zjedzenia jagody. Chcialam zobaczyc jak wyglada czlowiek ziejacy ogniem. Wzruszylam ramionami i przygladam sie skanowi. Charakter moze i nie ciekawy ale atak fajny. Jednakze dla jednego ataku nie opylalo mi sie lapac kolejnego ptaszka. Wzruszylam ramionami i postanowilam zerwac jeszcze pare jagod. tak by do 10kazdej dobic.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
8. Tym razem Pidgeye głośno zaprotestowały i gdy wyciągnęłaś rękę do jagód zaatakowały, więc musiałaś się cofnąć. Staszek tymczasem zajadał się jagodą!!!! Ale nie, próżna radość, tą różową...
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
mam nadzieje ze sobie zerwales wlasna jagode... bo ja tamta z kolcami dla ciebie zerwalam... warknelam nie zadwolona. Jednakze widzac ze pidgey mnie zaatakowal cofnelam sie i chcialam isc dalej.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
9. -Hmf?-Rzucił chłopak z ustami pełnymi jagody, pryskając sokiem naokoło.
Ruszyliście dalej, zostawiając wszystkie te ptaszyska na polance i znów zagłębiliście się w las. Tym razem szybko doszliście do ścieżki, więc pora wybrać czy idziecie w lewo czy w prawo.
Ruszyliście dalej, zostawiając wszystkie te ptaszyska na polance i znów zagłębiliście się w las. Tym razem szybko doszliście do ścieżki, więc pora wybrać czy idziecie w lewo czy w prawo.
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Jak chlopak pojdzie w lewo to ja ide w prawo. Gdy on w prawo to ja w lewo. Jednakze wpierw postanowilam wypatrzec jakis sladow bytnosci pokemonow. Nie mialam zamiaru znosic jego towarzystwa tym bardziej ze jest jakim fleja.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
10. Ten stał przez chwile i w końcu skierował się w prawo. Gdy ty szybko ruszyłaś w lewo stał nieruchomo zaskoczony, a potem poleciał za tobą.
-Heeej, czekaj na mnieee!
-Heeej, czekaj na mnieee!
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Re: Las - Laureline
Gdy zauwazylam ze idzie za mna pobieglam i chcialam zgubic go w jakies kryjowce. Mialam go juz po kokardke. W pierwsza lepsza kryjowke sie schowalam.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Las - Laureline
11. Tamten leciał za tobą, ale gdy zdołałaś go wyprzedzić wskoczyłaś na jedno z drzew i przylgnęłaś nieruchomo do gałęzi.
-Heeej, gdzie jesteeeś?!
Przez kilka minut jego krzyki niosły się po lesie, ale od czasu gdy ominął drzewo na którym się schowałaś go nie widziałaś...
-Heeej, gdzie jesteeeś?!
Przez kilka minut jego krzyki niosły się po lesie, ale od czasu gdy ominął drzewo na którym się schowałaś go nie widziałaś...
Yuya- Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask
Strona 5 z 11 • 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 5 z 11
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach