Las - Laureline

Usiadlam na galezi i odetchnelam z ulgam Gdy glosy calkowicie ucichly zeszlam powoli z drzewa i zaczelam sie skradac uwaznie rozgladajac za pokemonami i tym narwanym gosciem.

12. Zejście z drzewa nie sprawiło ci większych problemów, poza tym że spadłaś z niego a nie zeszłaś. Na szczęście nikt cię nie widział, więc otrzepałaś się szybko i jak gdyby nigdy nic mogłaś iść dalej. Pokemonów brak, wkurzających gości brak...

Odetchnelam z ulga i nabierajac pewnosci ruszylam przed siebie. Nucilam sobie cicho pod nosem i wypuscilam swojego Grow by pobiegl przede mna i wypatrywal dzikich pokemonow. W koncu pokemon pokemona sie tak nie przestraszy.

13. Pokemon przeciągnął się i szczeknął do ciebie wesoło. Zaraz też maluch zaczął hasać po krzakach i obwąchiwać wszystko wokoło. W pewnym momencie dał nura w krzaki i rozległ się pisk, jakieś szuranie i coraz cichszy głos twojego pokemona...

Pobieglam za swoim towarzyszem. Dzwieki mnie niepokoily. Dalam nura za nim i wolalam go. Przy okazji kazalam mu zaatakowac Ember. Jesli to jakis pokemon to moze uda mu sie go oslabic.

14. Poleciałaś za pokemonem... i zarz poczułaś że spadasz. Zaczęłaś się turlać jak szalona w dół, gdy w końcu na czymś się zatrzymałaś byłaś cała podrapana i posiniaczona. Okazało się że była tu spora skarpa i twój psiak z niej spadł... A teraz szczekał zawzięcie na jakiegoś pokemona w cieniu drzew.

Super. pomyslalm lekko zdenerwowana. Podnioslam sie i otrzepalam. Wodzac ze Grow jest czyms zajety i ujada jak wsciekly podeszlam do niego i kucnelam pytajac Co tam Grow masz? probowalam cos dojrzec w ciemnosciach.

15. Pokemon jeszcze chwilę się darł, a gdy nagle coś zaszurało i się przybliżyło pisnął i się odsunął. Po chwili z ciemności wylazło coś DUŻEGO. W sumie to tylko pokazało szczypce, a psiak od razu przestał kozaczyć...

Czyzby Scyther badz Scizor? Zasmialam sie z Grow po czym zeskanowalam owo cos dexem. Odeszlam jednak na bezpieczniejsza odleglosc.

16. Stwór widząc że się cofacie zatrzymał się i zabuczał głośno. Growlithe stał między tobą a ni, gotów do natychmiastowego ataku...


shiny Pinsir
Lv:20
Ataki:Vicegrip, Focus Energy, Bind, Seismic Toss, Harden, Revenge, Brick Break
Zdolność:Mold Breaker
Charakter:W przeciwieństwie do większości pokemonów ze swojego gatunku ten tutaj jest raczej spokojny i cichy. W walce metodyczny, stawia na strategię a nie brutalną siłę. Jest dość nieśmiały, chciałby się z kimś zaprzyjaźnić choc się nie przyznaje.

Grow spokoj. pwiedzialam do swojego podopiecznego. Hej Pinisr. wyciagnelam reke do pokemona z poke karma. Chcialbys sie do nas dolaczyc?

17. Gdy wyciągnęłam rękę stwór cofnął się i zaklekotał głośno szczypcami. Chyba jesteś nieco za szybka jak na niego, najwyraźniej stworek ci nie ufa...

Polozylam na ziemi troche karmy i odeszlam krok by pokemon poczul sie swobodnie. Tym samym cofnelam Grow do balla. Moze i chce mnie ochronic ale tez moze go wystraszyc.

18. Gdy położyłaś karmę na ziemi robak dalej się nie ruszał, ale gdy odsunęłaś się i odwołałaś psiaka zaklekotał szczypcami i za ich pomocą przysunął sobie trochę jedzenia. słyszałaś jak głośno je pierwszą porcję, a potem wyszedł i resztę zjadł już na miejscu.
Teraz gdy wyszedł z cienia mogłaś podziwiać jego wspaniały, błyszczący na niebiesko pancerz. Wyglądał niczym jakiś klejnot!

Bardziej na lawendowy mi wyglada. Lubilam ten kolor i usmiechnelam sie widzac pokemona w takim kolorze. Widzac ze zjadl karme ktora uprzednio mu dalam podrzucilam mu jeszcze garstke.

19. NIEBIESKI żuk zadowolony chapnął jeszcze to co mu dałaś-dla takiego wielkoluda to prawie nic! Stworek patrzył na ciebie ciekawie, w pewnym momencie podszedł nawet nieco bliżej.

Chyba w lebku sie komus poorzestawialo bo to LAWENDOWY robal... Usmiechnelam sie do przerosnietego karalucha i znowu dalam mu garstke karmy jednakze polozylam ja blizej siebie.

20. Robak ośmielony podszedł bliżej, zupełnie już nieskrępowany twoją obecnością. Gdy tak jadł karmę nagle usłyszałaś jakieś okrzyki dobiegające ze skarpy z której wcześniej zleciałaś... A potem spadły z niej kolejno:kamień, Teddiursa, Staszek i kilka Nidoranów płci obojga.
Pinsir wytrzeszczył oczy na ten bałagan i nawet przestał jeść.

Ku.wa!! znowu ty?! mialam ochote wrzeszczec na niego jednakze wypuscilam Grow i kazalam odgrodzic nas Fala Goraca od niego. Fakt faktem nie chcialam przestraszyc Pinisira ale ten typ mnie ostro wpienial juz.

21.-1 bilet na dodatkowy odpis
Staszek ledwie przestał się toczyć zaraz został obskoczony przez Nidorany z ich Poison Sting. Stworki wyglądały na rozdrażnione, najwyraźniej coś im zrobił... albo zwyczajnie wkurzał nie tylko ciebie.
-Ajajaj, dość, dość, przestańcie!
Kilka gryzoni zerknęło na ciebie spode łba, ale gdy zobaczyły Pinsira w stadku podniósł się wrzask. Po chwili całe to zoo zaczęło się wycofywać. W tym momencie Staszek dojrzał ciebie i robaka.
-O, szukałem cię! A co to... A niech mnie, shiny Pinsir!

Z usmiechem na twarzy obserwowalam jak Staszek byl atakowany. Az sie chcialo wziac popcorn i kibicowac Nidoranom. Niestety co dobre wszystko sie konczy tak wiec Staszek przestal byc atakowany i zauwazyl lawendowego robaka.
No wow. Bystrzacha z ciebie. Zajalbys pierwsze miejsce na olimpiadzie gdyby byla dziedzina "bystrosc". I na kut mnie szukales? jakbym chciala z toba isc bym sie nie chciala ciebie pozbyc... fuknelam rozdrazniona.

22.-2 bilet na dodatkowy odpis
Chłopak otrzepał się i nachmurzył.
-Ah taak? Wielka księżniczka znowu pokazuje fochy? Mam cię już serdecznie dość kobieto!
Misiek stanął obok chłopaka, a ten wyciągnął jeszcze z ballki Buenary. Chyba skończył się wkurzający ślamazara...

Przedzeznialam go reka. Tez mialam go serdecznie dosc. Mowia zeby nie odwracac sie do wroga plecami lecz odwrocilam sie do Pinisira zobaczyc czy jeszcze jest i dac mu garsc karmy. Tym razem z reki.

23.-3 bilet na dodatkowy odpis
Odwróciłaś się i zaraz tego pożałowałaś-Buenary zaatakowała Pinsira Thunderbolt, a niewiele brakowało byś i ty oberwała.
-Z drogi, mam takie samo prawo do tego pokemona jak ty!-Huknął chłopak.
Sam robak chyba się troszkę wściekł, bo minął cię i klekocząc groźnie szczypcami ruszył ku chłopakowi i jego pokemonom.

Ciekawe czy sie mnie poslucha?
Pinisr zaatakuj Vice Grip a nastepnie Revenge. Gdy cie zaatakuje kontruj Bind. to na poczatek zeby sprawdzic czy sie poslucha.