Zapisy. ;-)

4 posters

Go down

Zapisy. ;-) Empty Zapisy. ;-)

Pisanie by BeeKing Wto Sty 22, 2013 3:09 pm

Serdecznie zapraszam. ;-)

Kod:
[b]Imię i nazwisko, ew. ksywka[/b]: Imię i nazwisko waszej postaci - bardzo proszę, w miarę możliwości o imiona angielskie.
[b]Wiek[/b]: Od 15 lat w zwyż.
[b]Wygląd[/b]: Charakterystyka zewnętrzna waszej postaci. Proponuję obrazek, opis też może być.
[b]Charakter[/b]: Charakterystyka wewnętrzna waszej postaci. Proszę o ogólny opis.
[b]Kraina[/b]: Kanto/Jotho/Hoenn/Sinnoh/Unova.
[b]Rola[/b]: Trener/Koordynator
[b]Profesja[/b]: Zawód wykonywany dodatkowo, uwzględniony w historii i nie związany ze światem pokemonów.
[b]Historia postaci[/b]: Opis przeszłości.
[b]Starter[/b]: Zgodny z regulaminem.
[b]Cel podróży[/b]: Po co wyruszasz w podróż?
[b]Prośby[/b]: Tylko bez przesady.

I kilka słów o zapisie.
- Każda kraina to teoretycznie dla mnie nowość - moje doświadczenie w prowadzeniu gier jest zdecydowanie za małe by ogarnąć w grach ów krainy, ale myślę że z czasem będę biegle się posługiwał geografią wszystkich regionów.
- W moich grach możesz zostać tylko trenerem bądź koordynatorem. Nie mam doświadczenia w prowadzeniu gier dla innych profesji świata pokemon.


Ostatnio zmieniony przez BeeKing dnia Wto Sty 22, 2013 5:57 pm, w całości zmieniany 1 raz

BeeKing

Male Liczba postów : 47
Birthday : 28/09/1993
Join date : 22/01/2013
Age : 30
Skąd : Kraków

Powrót do góry Go down

Zapisy. ;-) Empty Re: Zapisy. ;-)

Pisanie by JoJo Wto Sty 22, 2013 3:52 pm

Imię i nazwisko: James Dean John "JoJo" Montegry
Wiek: 16 lat
Wygląd: JoJo jest bardzo wysokim i szczupłym młodzieńcem. Posiada kruczoczarne włosy, które z ogromnym nieładem opadają na jego czarne jak węgiel oczy. Z jego twarzy emanuje spokój. Jego wzrok jest opanowany oraz przez większą część społeczeństwa uznawany za zimny. Spode długich rzęs wielkie źrenice obserwują cały otaczający go świat z nutką pogardy. Jego cera jest blada niczym śnieg. Pozbawiona piegów, syfów, pieprzyków oraz różnych innych nieestetycznych wytrysków. Chłopiec jest miłośnikiem piercingu. Jest to już dosyć powszechny sposób modyfikacji ciała, który „przyjechał” z zachodu. Polega na przekuwaniu swojego ciała i ozdabianiu go różnorodnymi kolczykami. Chłopiec posiada kilka kolczyków w uszach, labreta w wardze oraz septum w nosie. Ulubionym kolorem JoJo jest czerń. Pasuje ona do wszystkiego, jest zawsze w modzie, nawet przejedzona do syta. W szafie „artysty” znajdują się koszulki z zespołami, czarne spodnie(ze zwykłego materiału) oraz kilka ciemnych jeansów. Często nosi na rękach założone skórzane rękawiczki, a zamiast paska nosi gruby łańcuch – nie wiadomo, kiedy może się przydać. Na swoich stopach ma założone ciężkie glany ze Steela o rozmiarze 43.
Charakter: Ciemnowłosy chłopak jest prawdziwym przykładem stoika. Zawsze odnajduje spokój w szczęściu i nieszczęściu. Szerokim łukiem omija różne zabawy rodzinne i masowe imprezy. Nie przepada za tłumem, co nie oznacza, że nie ma przyjaciół i trudno łapie kontakt. Czasem po prostu trudno z nim wytrzymać. Dzięki doświadczeniu, jakie nabył w dzieciństwie spogląda na świat drwiącym wzrokiem. Szybkimi krokami wszedł w buntownicze życie nastolatka, także nauki Zenona z Kition odeszły na bok, a na jego miejsce weszły nowe, anarchistyczne poglądy. JoJo jest małomówny, ale jeśli ma rozmawiać – jego zdania są wypowiadane ze wcześniejszym rozważaniem tego zdania i są dokładnie precyzyjne, co to budowy zdania oraz wiele innych, ciekawych aspektów. Chłopiec jest bardzo inteligentny oraz oczytany. W dalekie podróże nie udaje się bez porządnej książki. Miłośnik fantasy oraz autobiografii o różnych gwiazdach estrady muzycznej hard rocka, metalu i jego gatunków. W stosunku do pokemonów JoJo jest taki sam, aczkolwiek traktuję ich ulgowo. Jego zdaniem kieszonkowe potwory są jak zwierzęta, które nie posiadają rozumu, a instynkt więc trzeba obchodzić się z nimi inaczej niż z ludźmi. Jest dla nich bardziej otwarty, ale i stanowczy.
Kraina: Unova
Rola: Trener
Profesja: Robienie kolczyków oraz tatuaży, może wpadniesz na coś ambitnego Smile
Historia postaci: JoJo urodził się w Castelia City w regionie Unova. Rodzice chłopca dopiero co zaczynali pracę w ogromnej korporacji zajmującej się najnowszą technologią. Ojciec konstruował nowe mechanizmy, a matka pełniła rolę sekretarki. Dzięki tej pracy mieli mieszkanie. I to nie byle jakie. Mieszkanie rodziny Montegry znajdowało się w 30-piętrowym apartamencie. Na szczęście zamieszkiwali całe szesnaste piętro. Znajdowała się tam ogromna kuchnia z jadalnią, wielki salon z 50-calową plazmą, która bezpiecznie wisiała nad rodzinnym pamiątkami. Oprócz tego trzy sypialnie, mała skrytka oraz dwie łazienki. Można powiedzieć – żyć, nie umierać. I tak, przez kilka pierwszych lat się czuli. Po niespełna kilku miesiącach pracy Ayame zaszła w ciąże. Pochodziła ona z ubogiej wioski znajdującej się kilkaset kilometrów stąd, więc rdzenne tradycje matki JoJo różniły się od tych w „wielkim świecie”. Cała rodzina zebrała się w domu nowożeńców i hucznie świętowali poczęcie dziecka. Kolejne 9 miesięcy przepłynęło bardzo szybko. Ojciec awansował na wyższe stanowisko, nie odbywały się żadne kłótnie – ład i harmonia w jednym słowie. W końcu, w piątek 13-ego Ayame zaczęła rodzić. Szybko zawieźli ją do szpitala i po porodzie trwającym 11 godzin z łona wyszedł prześliczny chłopiec o ciemnych włoskach i wielkich oczach. John dumnie trzymał swojego syna i nadał mu dwa imiona – James oraz Dean aby uczcić śmierć jego braci bliźniaków. Chłopiec nie płakał, często nie jadł, nie przepadał za świeżym powietrzem i ciągle jadł. Na początku lekarze stwierdzali, że dziecko jest chore i będzie ułomne już do końca życia. Na szczęście po sześciu latach badań okazało się, że jest zdrowy a jego zachowanie jest bardzo specyficzne – bo „tak już ma”. Ojciec JoJo jako fan Slayera i reszty zespołów z Wielkiej Czwórki wszczepił swojemu synowi zamiłowanie do takiego rodzaju muzyki. Dopiero w tym momencie, gdy czarno-włosy miał sześć lat zaczął szaleć i bawić się. Od tego czasu był bardziej pogodny, łatwiej można było nawiązać z nim kontakt. Reszta życia chłopca przebiegła sielankowo – poszedł do szkoły, zdobywał oceny, zdobył też kilka przyjaciół. Po ukończeniu 15 roku życia postanowił opuścić „domowe zakątki” i udać się w świat pełen przygód. Aby tego dokonać, udał się za wskazówkami ojca do profesora regionu Unova, od którego mógłby dostać pierwszego pokemona.
Starter: Nie lubię wybierać sobie startera, czuje po tym, że moglbym wybrac innego, lepszego więc mam prosbe. Mógłbyś zapodać 3/4 pokemony jakie mógłbym wybrać?;p Mogą być dark/duchy lub po prostu wyglądać "klimatycznie" co do mojej postaci Smile
Cel podróży: Własna zachcianka, chęć zostawienia swoich rodziców i działania na własną rękę,
Poznać wiele osób, które należą do jego subkultury
Dostać się do klubu Gothów,
Złapać wiele pokemonów,
Zniszczyć tęcze.
Prośby: Wiele ciekawych rozrywek nie związanych z pokemonami(jakieś konwenty, czy coś). Chciałbym, aby gra była prowadzona w klimacie mojej postaci - różne mroki sroki, goth, krew, złamane krzyże.. cokolwiek. Nietypowe, specyficzne pokemony Smile
JoJo
JoJo

Male Liczba postów : 203
Birthday : 06/12/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 27

http://cipusek.tumblr.com

Powrót do góry Go down

Zapisy. ;-) Empty Re: Zapisy. ;-)

Pisanie by BeeKing Wto Sty 22, 2013 4:29 pm

Mhm..
Nie zastosowałeś się do szablonu podania, więc źle się czytało*. Merytorycznie - podanie leży i kwiczy - zapomniałeś o ważnej rzeczy; twoja postać tak czy inaczej żyje w świecie pokemon. Nie ma tu "zachodu", "Slayera" i wielkiej czwórki. Nie ma tu także firmy Steel, ani Heavy Duty.
Imiona, wiek - spoko. Wygląd - byłoby fajnie gdybyś nie opowiadał mi o piercingu ani o czarnych, modnych ubraniach. Wygląd ma być krótko i zwięźle - czarny t-shirt z jakimś metalowym zespołem grającym po Unovie, czarne jeany i glany 20-stki z klamrami.
Jedziemy dalej; charakter - powinieneś napisać, że był stoikiem, skoro podczas buntu młodzieńczego mu się odwidziało (poparte historią).
O, profesja - w żaden sposób nie poparta historią, swoją drogą nie trudno napisać tatuator/tatuażysta.
Mój ulubiony punkt w twoim zapisie - historia. :3
Większość w twojej historii zajmuje opis tego co się działo przed twoim narodzeniem. Potem opis tego, co dowiedziałem się z charakteru czy wyglądu. Nic unikatowego, ciekawego, trochę martwo nawet bym powiedział.
Szczerze? Reszty nie przeczytałem, jestem na nie.

Dzięki za zapis. Wink

*O, poprawiłeś jak pisałem. Dzia. Wink

BeeKing

Male Liczba postów : 47
Birthday : 28/09/1993
Join date : 22/01/2013
Age : 30
Skąd : Kraków

Powrót do góry Go down

Zapisy. ;-) Empty Re: Zapisy. ;-)

Pisanie by Lucyfer Wto Sty 22, 2013 7:15 pm

Imię i nazwisko, ew. ksywka: Gabriel Alighieri

Wiek: 19

Wygląd: Dla jednych ma przeciętny wzrost, dla innych jest wysoki, a dla jeszcze kolejnych niski. Ma zaledwie, albo aż 185 cm wzrostu. Często farbuje włosy, jednak naturalnie są one blond, bardzo jasne. Na końcówkach często widać pozostałości ostatniej używanej przez niego farby. W uszach ma stosunkowo mało kolczyków, bo zaledwie cztery w prawym i dwa w lewym. Następnie jeden kolczyk w brwi, cztery kolejne w języku, dwa w wardze i jeden na brodzie. Na szyi ma już pierwszy tatuaż, mianowicie cierniową obrożę, zwieńczoną różą. Nosi długi łańcuszek ze złotym krzyżem, jedyną pozostałością po matce. Resztę dziar widać na avatarze, także dodam jeszcze, iż ma dwa zielone tribale na obu stronach ud i bioder. Co więcej na lewym nadgarstku ma dwie głębokie szramy, na wysokości tętnicy oraz kolejną bliznę ciągnącą się od prawej łopatki, do lewego biodra. Jeśli chodzi o ubiór, ubiera się luźno, na zimniejsze dni ubiera ramoneskę i arafatkę, coby zakryć twarz przed mrozem.

Charakter:Charakter Gabriela jest bardzo trudny. Spowodował to ojciec, ale o tym w historii. Przede wszystkim jest pewny siebie, czasem aż za bardzo. W sumie to nawet nie czasem, a zawsze. Nie wstydzi się przyznawać do tego, iż kieruje nim głównie pycha. Poza tym, wiążąca się z pychą pogarda wobec innych. Na co dzień przejawia się to głównie ironicznym, cynicznym, czy nawet w skrajnych wypadkach zwyczajnie chamski podejściem do ludzi, jednak na dłuższą metę nie można mu ufać, gdyż zawsze bez zmrużenia okiem przekłada własne interesy, nad dobro wspólne. Jednak z drugiej strony nie przywiązuje wagi do dóbr materialnych. Trzyma przy sobie gotówkę tylko potrzebną do przeżycia, całą nadwyżkę (przed dostaniem której się wystrzega) pozbywa się szybko, przepijając ją, rozdając, czy przekazując ją w ręce osób trzecich w jakiś inny sposób. Ma skłonność do sadyzmu, pijaństwa oraz flirtowanie ze wszystkimi, również innymi facetami, chociaż to u niego niezwykle rzadkie. Nie potrafi przyjąć porażki, czym samym jest cholernie mściwy. Jeśli nie może zrobić tego z twarzą, nie zawaha się przed wbiciem noża w plecy. Tym samym często prowadzi to do nielogicznych decyzji, dla postronnych mogące się wydawać głupimi. Mimo to jest osobą inteligentną, szybko pojmującą. Jego konikiem są tatuaże i piercing oraz punk. Wszystkie trzy rzeczy są przez niego wręcz czczone, jednak za idee tej trzeciej rzeczy, punku właśnie byłby skłonny oddać życie. Często z powodów odmiennych poglądów wszczyna bójki, w których sięga po wszystko co ma pod rękami.

Kraina: Różnie, miota się między nimi. Co dla Cię wygodniejsze.

Rola: Trener

Profesja: Paserstwo, czasem wymuszanie haraczy.

Historia postaci: Gabriel jako dziecko był zawsze pogodny, uśmiechnięty i uczynny. Koszulki z kołnierzykami, dokładnie wyprasowane, nienagannie czyste. Mieszkał w bogatym domu, co było widać w jego ruchach, po tym jak od małego wpajano weń kulturę. Jednak, gdy miał 8 lat jego matka zmarła, a ojciec nie mógł się z tym pogodzić obwiniając za to syna. W ramach kary za wszystko zamykał go w piwnicy, czasem posuwał się dalej, gwałcąc chłopaka. Bicie i poniżanie były na porządku dziennym. Zamkniętemu w ciemnej piwnicy chłopakowi wydawało się, iż nawiedzają go duchy. Stąd jego późniejsza fascynacja tego typu pokemonami. W końcu w wieku szesnastu lat stwierdził, że ma wszystkiego dość, po czym targnął się na swoje życie. Ojciec widząc go w kałuży krwi, jak większość ludzi, wezwał karetkę. W szpitalu udało się odratować chłopaka, a ten gdy czuł się już wystarczająco dobrze ukradł innych pacjentów leżących z nim na sali i uciekł, nie zostawiając po sobie śladu. Od tego czasu szlajał się po śmietnikach wszystkich większych miast, niejednokrotnie wpadając w złe towarzystwo. W końcu jednak udało mu się wyjść na prostą, po złapaniu pierwszego pokemona, złapanego kradzionym pokeballem. Był to Spiritomb, którego ochrzcił imieniem Dante. Utrzymuje się głównie z walk i sporadycznego kradnięcia.

Starter: Spiritomb

Cel podróży: Jego fascynacja poke duchami doprowadziła do tego, iż braknie on złapać je wszystkie, a następnie użyć ich przeciwko ojcu, zabijając go w strachu oraz cierpieniu. Przed wykonaniem tego celu nie cofnie się przed niczym. Co więcej zawsze chciał być sławny.

Prośby: Jako, że postać jest w pewnym stopniu wzorowana na mnie, a z codziennego życia ze sobą wiem, że czasem nie idzie nie przeklnąć, prosiłbym o lekkie uchylenie się od regulaminu w tej grze i zezwolenie na sporadyczne przekleństwa. Oczywiście nie będę używał ich w opisie, gdyż byłby to zwykły brak elokwencji.

Ponad to chciałbym równiez gry bardziej nastawionej na fabułę, niźli walkę czy "expienie" i tego typu bzdury.
Lucyfer
Lucyfer

Male Liczba postów : 143
Birthday : 13/07/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Tyszy

http://poketibia.pl

Powrót do góry Go down

Zapisy. ;-) Empty Re: Zapisy. ;-)

Pisanie by Timothy Wto Sty 22, 2013 7:25 pm

Imię i nazwisko, ew. ksywka: Timothy Forman
Wiek: 11 lat.
Wygląd: Timmy jest przeraźliwe chudy i niski. Z pewnością jest najmniejszym dzieckiem z całego rocznika. Jego budowa jest krucha i delikatna. Sprawia wrażenie, jakby miał rozsypać się w proch przy każdym, najlżejszym dotknięciu, czy powiewie wiatru. Jego postać wywołuje współczucie, ale zdecydowanie nie rozbawienie. Stara się nie wywoływać współczucia.
Jego śliczna buzia jest zapadnięta a jednak trochę rumiana przez emocje, które teraz nią targają. Ciemnobrązowe oczy często przesłonięte przez rozszerzone do granic możliwości źrenice są bardzo głębokie i jak reszta jego twarzyczki wręcz prześliczne. Idealnej długości nosek jest zaokrąglony na końcu i pokryty równomiernie rozłożonymi złotawymi piegami, co jeszcze dodaje mu uroku. Dziecięcy uśmiech, który dość rzadko gości na jego twarzy, sprawia, że widać jej duszę, tak ukrywaną przez sprytne pozory.
Włosy ma krótkie, ciemnobrązowe i ślicznie kręcone. Ma niedługie, kształtne ręce, zakończone dłońmi z długimi palcami pianisty. Zwykle ubiera się elegancko, jednak, kiedy nie ma przy nim cioci, dość trudno mu to idzie.
Charakter: Pierwszym, co rzuca się w oczy, kiedy ją spotykamy, to to, że Tim jest niezwykle nieśmiały i małomówny. Jest dzieckiem, które potrafi cieszyć się z nowych, miłych doznań. Stara się dostrzegać jedynie miłe i przyjemne sytuacje, ignorując doznania niemiłe, wymagające działań z jego strony. Zwykle spokojny, często nie zauważa, że może robić krzywdę innym, jednak nigdy nie zrobi tego specjalnie. Jest obdarzony wyjątkowo bogatą wyobraźnią i zdolnościami artystycznymi. Jest osobą optymistyczną, wspierającą innych, jednak nie pozbawioną zdrowego rozsądku. Jest bardzo skromny i zgodny, potrafi dopasować się do nowych sytuacji i unikać konfliktów. Często może się nawet wydawać, że jest osobą wycofaną, nierozwiniętą i nieefektywną. Nie potrafi zmierzyć się z własnymi problemami, bywa, że popada w depresję i separuje się od otoczenia. Starając się wyprzeć powstające problemy, popada w stan poważnej dezorientacji. Czasami woli być cichym samotnikiem, wycofującym się z życia publicznego.
Jest jednak przepełniony ciepłem i współczuciem, którego swoją osobą stara się nie wywoływać. Zawsze stara się być kimś więcej, niż jest, co sprawia, że jest ambitny bardziej, niż mogło się wydawać na pierwszy rzut oka. Bowiem, jego często spuszczona głowa i bardzo rozszerzone źrenice mogłyby wskazywać zupełnie inaczej.
Jest całkowicie pozbawiony wiary w siebie, przez co często nawet wbrew swojej woli uznaje czyjąś nad sobą wyższość i daje się poniżać przez brak instynktu i umiejętności obrony. Zwykle potrzebuje pomocy we wszystkim co robi, jest mało zaradny, jednak zwykle stara się ze wszystkich sił robić wszystko najlepiej. Każdy, nawet najmniejszy pozytywny gest, czy słowo skierowane w jego stronę cieszy go bardziej, niż by się mogło wydawać. Mimo wszystkich pozorów, bardzo ceni sobie wszystkie związki z innymi ludźmi i to z nich właśnie czerpie sens życia.
Jego stosunek jest mniej więcej taki sam do rówieśników, jak i do dorosłych a mianowicie po części wypełniony strachem przed wszystkimi i szacunkiem do drugiej osoby. Jednocześnie przez cały czas ma świadomość, że tu nie pasuje i dlatego rzadko sam jako pierwsza zaczyna konwersację.
Jest inteligentny, nie można mu tego zaprzeczyć, chociaż nigdy się tym nie chwali.
Kraina: Jotho
Rola: Trener
Profesja: nie ma. Uczy się.
Historia postaci: Hisotria... dość trudna. Ciężka do przeżycia. Lepiej tego nie wspominać. W zasadzie, lepiej byłoby tego malucha nie zmuszać do powtarzania tego, co mu się zdarzyło. Opowiem więc jedną historię, która powinna wyjaśnić wszystko:
Ojciec rzuca do połowy pełną butelką. Mama uchyla się w ostatniej chwili i szklane naczynie rozbija się na ścianie razem z złotawą zawartością. Malutki chłopiec umyka pod stół, nauczony przez matkę, co robić podczas napadów złości ojca. Wrzeszczy. Trudno wyłowić z tego zgiełku jakieś bardziej konkretne zdania, czy zwroty. W każdym razie, wyzywa na nią. Głos ma zachrypnięty, oczy nieprzytomne. Chwieje się. Alkohol dodał mu sił. Uderza ją w twarz otwartą dłonią. W biednie urządzonym pokoju rozchodzi się charakterystyczny dźwięk. Chłopczyk zakrywa twarzyczkę tłustymi rączkami. Tego też nauczyła go mama. Kochana mama. Tata jest dla niej taki niedobry. A ona dla Timmy'ego zawsze jest miła. Nigdy nie krzyczy. Timmy się boi, zwija w sobie. Boi się zapłakać głośno. Jeszcze tata zwróci się w jego stronę i go też pobije. Ale chłopiec nie chce, żeby tata był zły dla mamy.
Widzi, że mama cofa się w stronę otwartych drzwi na balkon. Chwilę później już stoi po drugiej stronie barierki. Płacze. Prosi tatę żeby przestał. Ale on znowu rzuca butelką. Chybi. Mama znowu go prosi, mówi, że inaczej skoczy. Tata się śmieje brzydko. Mówi, że się nie odważy. Że jest głupia i właściwie, to tylko mu pomoże, kiedy skoczy. Mama wbija zapłakane oczy w chłopca.
- Przepraszam – mówi i puszcza się trzymanej w dłoniach metalowej rurki.
- Nic w życiu nie osiągniesz, szczeniaku - podnosi głos mężczyzna w stronę kulącego się i łkającego pod stołem chłopca.


Ojciec odszedł. Nie zaopiekował się synkiem tak, jak powinien. Zabrała go siostra zmarłej kobiety i wychowała czterolatka, jak swoje dziecko u boku swojego własnego syna w tym samym wieku. Kuzyni wychowywali się jak bracia. Timmy nigdy nie wspominał o ojcu. Na jego wspomnienie zawsze płakał. Teraz też płacze.

Wyprawa z pokemonami była pomysłem Rogera. A on to kuzyn. W zasadzie, to to nie jest byle kto dla Timothy'ego. Wychowali się razem, więc są dla siebie braćmi i właściwie jedynymi przyjaciółmi. Są jednak przeciwieństwami. Roger jest blondynem. JEst żywiołowy, entuzjastyczny, odważny i rozgadany. Jednak nie poradziłby sobie bez Tima ze względu na swój brak zdrowego rozsądku. Czasem bywa również porywczy i mało odpowiedzialny.

Starter: Cyndaquil.
Cel podróży: Znaleźć ojca Tima i udowodnić mu, że nie jest nikim (TIm, nie ojciec). Przy okazji przeżyć parę przygód. Takie nic.
Prośby: Lubię walki. Chciałabym jeszcze, żeby po jakimś czasie gry chłopce spotkali na swojej drodze dziewczynkę Smile żeby chciała się ona do nich dołączyć, ale chłopcy, jak to chłopcy w tym wieku : dziewczyna? z nami? dziewczyny są do niczego!. No, ale w końcu się zgodzą i razem będą się prześcigać w imponowaniu jej ^^. Bo to słodkie.
Timothy
Timothy

Female Liczba postów : 42
Birthday : 23/04/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Wlkp

http://www.5minutprzedkoncemlata.blogspot.com

Powrót do góry Go down

Zapisy. ;-) Empty Re: Zapisy. ;-)

Pisanie by BeeKing Wto Sty 22, 2013 7:41 pm

Ale jesteście, chłopaki. Same smutne historie.
Panie Lucku, zaczniemy od Pana. Niko kazała mi spojrzeć na twoje podanie i jestem pod wrażeniem, chociaż przeraża mnie dopisek o tym, że jest to poniekąd gra pisana na twojej historii. Bez zastrzeżeń.
Co do prośby, z taką historią to możesz pozwolić sobie na te przekleństwa.
Nie ukrywam, jesteś dla mnie wyzwaniem.

Timmy, w zasadzie to mnie urzekłeś na sb wołaniem o grę, że niby jedenastoletniej postaci trudno zrobić grę - a ja jednak pomysł mam! I go zrealizuje. Pachnie mi to trochę anime. ;3
Historia niesamowita, mrozi trochę krew i smuci strasznie.

Witam na pokładzie obu Panów. Wink Zapraszam do wspólnej zabawy.
Prawie zapomniałem, w miarę możliwości dziś lub jutro gry.

BeeKing

Male Liczba postów : 47
Birthday : 28/09/1993
Join date : 22/01/2013
Age : 30
Skąd : Kraków

Powrót do góry Go down

Zapisy. ;-) Empty Re: Zapisy. ;-)

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach