Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
3 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Obudziłaś się, kolejny piękny wiosenny dzień. Po szybkim śniadaniu zjedzonym w gronie rodzinnym poszłaś razem z rodzicami na tereny należące do profesora Oaka by jak zawsze sprawdzić stan pokemonów i trochę z nimi poprzebywać. Dzień zaczął się kompletnie normalnie, w międzyczasie przyszedł do was Oak i jego żona by porozmawiać z twoimi rodzicami a potem sobie poszli.
Gdy jadłaś obiad, wsuwając ostatnią łychę żurku tata zawołał cię sprzed telewizora, gdy oparłaś się na oparciu sofy zwisając nad nim, tata wręczył ci kilka gratów profesora Oaka.
- zanieś to do profesora z przeprosinami że nie mogłem tego naprawić, ponoć miał do ciebie dziś jakąś sprawę ale nie chciał ci przeszkadzać więc poprosił mnie abym cię przysłał do niego po obiedzie...
Wzięłaś kilka elektronicznych gratów i poszłaś do profesora oaka zakładając na siebie jedynie lekką wiosenną kurtkę i balerinki.
Gdy jadłaś obiad, wsuwając ostatnią łychę żurku tata zawołał cię sprzed telewizora, gdy oparłaś się na oparciu sofy zwisając nad nim, tata wręczył ci kilka gratów profesora Oaka.
- zanieś to do profesora z przeprosinami że nie mogłem tego naprawić, ponoć miał do ciebie dziś jakąś sprawę ale nie chciał ci przeszkadzać więc poprosił mnie abym cię przysłał do niego po obiedzie...
Wzięłaś kilka elektronicznych gratów i poszłaś do profesora oaka zakładając na siebie jedynie lekką wiosenną kurtkę i balerinki.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Krzywiąc się na żurek ucieszyłam się, że tata mnie woła. Radośnie podbiegłam do niego przy okazji jeszcze dając mu buziaka w polik gdy dał mi jakieś graty. Zakładając kurtkę krzyknęła, że już wychodzę i ruszyłam w kierunku domu w którym już dziś byłam. Gdy już byłam blisko przypomniałam o swojej małej Snivy i wypuściłam ja z kulki którą dostałam od rodziców gdy się dowiedzieli, że "złapałam" swojego pierwszego pokemona. Rozejżałam się po ogrodzie w poszukiwaniu psorka. Gdy go nie było wraz ze Snivy weszłam do środka na progu krzycząc:
-Dzień dobry.
-Dzień dobry.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
W korytarzu pełnym książek stał jeden z mózgowców profesora gdy cię zauważył podszedł do ciebie i przywitał się z tobą:
- Hej kuroi, Profesora Oak'a niema obecnie, hm, co tam masz? Ah to te części od twojego taty, pozwól że je wezmę a ty rozgość się u niego w laboratorium.
Po czym wziął od ciebie sprzęt i odłożył go na biurko do jednej z kilku pracowni.
- Hej kuroi, Profesora Oak'a niema obecnie, hm, co tam masz? Ah to te części od twojego taty, pozwól że je wezmę a ty rozgość się u niego w laboratorium.
Po czym wziął od ciebie sprzęt i odłożył go na biurko do jednej z kilku pracowni.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
-Tak jakieś graty tata kazał przekazać z przeprosinami. A wiadomo o której będzie profesor? - pytam jeszcze kierując się do labolatorium. Od momentu wejścia do niego rozglądam się po pomieszczeniu. Usiadłam na jakimś krześle ewentualnie na biurku i wołam swoją Snivy.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
pokemon wyszedł z pokeballa po czym usiadł ci w nogach, gdy tak sobie siedziałyście nagle coś hukło i grzmotło po czym oak wyleciał z szybu wentylacyjnego cały upieprzony kurzem
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Pisnęła przestraszona na huk i poderwałam się pomóc psorkowi. Zaniepokojona pytałam się czy nic mu nie jest i szukałam jakiejś szmRy by go oczyścic z kurzu. Po chwili pytam się i informuje:
-Podobno pan mnie chciał dzisiaj spotkać. A tak wogóle tata dał mi jakieś graty dla pana i kazał przekazać przeprosiny że sam nie mógł ich przynieść.
-Podobno pan mnie chciał dzisiaj spotkać. A tak wogóle tata dał mi jakieś graty dla pana i kazał przekazać przeprosiny że sam nie mógł ich przynieść.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
ah heheh nic mi nie jest, musiałem wygonić ratate z szybu wentylacyjnego i się lekko wnerwiła, hm ah tak granty, no nic i tak zamówiłem nowe za wszczasu. Hm... hej snivy co słychać? Po czym oak uśmiechnął się do małego pokemonka.
A tak, wzywałem cię, no ten, jak wiesz co jakiś czas wysyłamy ludzi na przygode pokemon i jak wiesz jesteś na coś takiego już zbyt dorosła, tak więc chciałem ci podarować to, jako prezent na kolejne urodziny.
Po czym wręczył ci paczkę z podstawowymi rzeczami
A tak, wzywałem cię, no ten, jak wiesz co jakiś czas wysyłamy ludzi na przygode pokemon i jak wiesz jesteś na coś takiego już zbyt dorosła, tak więc chciałem ci podarować to, jako prezent na kolejne urodziny.
Po czym wręczył ci paczkę z podstawowymi rzeczami
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Zadowolona wzięłam paczkę i podziękowałam z entuzjazmem psorkowi.
-Trzeba panu coś pomóc czy mogę iść do domu a najlepiej zacząć już swoją przygodę? rozpakowałam paczkę szukając Dexa po czym zeskanowałam swoją Snivy.
-Trzeba panu coś pomóc czy mogę iść do domu a najlepiej zacząć już swoją przygodę? rozpakowałam paczkę szukając Dexa po czym zeskanowałam swoją Snivy.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Idź jeszcze pierw do domu przecież nie odejdziesz bez słowa rodzicom nie?
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
-Nikr nie powiedział że prosto od pana wyrusze. uśmiechneła się lekko -Na pewno nie trzeba panu pomóc? spytała stojąc przy drzwiach. -Prosze pana. Chy a dex nie działa bo mi skanu Snivy nie pokazał.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
musisz go pierw włączyć, o tu ~pstryk~ a teraz zeskanujmy sniviego...
Oak właściwie wygonił cię z uśmiechem na ustach, no już leć wiem jak długo na to czekałaś, dam sobie radę.
---
kuroi wzięła magic leaf z egg mova więc od razu jej dodałem go do skanu, tak gwoli wyjaśnienia
---
Snivy
Płeć: Samica
Typ: Grass
Poziom: 7
Charakter: Spokojny pokemon, lubi przebywać na słońcu i raczej stroni od tłumów, woli przebywać w towarzystwie w którym może być sobą. Lubi pieszczoty ale nie za dużo, trochę jak kot, trochę jak pies.
Ataki: Tackle, Leer, Vine Whip, Magic Leaf
Oak właściwie wygonił cię z uśmiechem na ustach, no już leć wiem jak długo na to czekałaś, dam sobie radę.
---
kuroi wzięła magic leaf z egg mova więc od razu jej dodałem go do skanu, tak gwoli wyjaśnienia
---
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Zgłupiała własną gafa zarumieniłam się i podziękowałam za pomoc. Wraz ze Snivy wyszłam z labolatorium i wyruszyłam w stronę domu.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Gdy wyszłaś od Oaka przywitał się z tobą syn Asha i Misty który właśnie miał do załatwienia jakąś sprawę do Oaka, ominął cię i wszedł do laboratorium uśmiechając się promiennie, no nic. Widać Oak ma dziś napięty grafik.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Przywitałam się z chłopakiem po czym wywołałam swoją Staravie i zapoznałam go ze Snivy. Ruszyłam do domu. Gdy już tam dotarłam pobiegłam do taty się pochwalić nowym pokemonem i rzeczami od Oaka.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Staravie i snivy szybko się zaprzyjaźniły ze sobą snivy wskoczyła na plecy pokemona i starvie zaczęła latać z malutkim snivy na plecach, po chwili przyleciały do ciebie, starvie kołowała nad wami a snivy dreptał ci przy nogach, gdy dotarłaś do domku staravie wleciał niczym błyskawica do domu i usiadł na oparciu od krzesła
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Pogłaskałam ptaka po łebku i zawołałam rodziców by zobaczyli mojego nowe poka. -Tato! mamo! Poznałam syna Asha i Misty! Zobaczcoe co mam! Chodźcie tu! usiadłam na krześle co Staravia usiadła i wzięłam Snivy na kolana głaszcząc ją.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
oo jaki ładny pokemon, to staravia prawda, kolejny rzadki okaz w kanto, no kochana masz rękę do pokemonów to muszę ci przyznać -powiedział tata.
Mama tylko pokręciła głową i dała pokemonom troche poke karmy
Mama tylko pokręciła głową i dała pokemonom troche poke karmy
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
-Dziekuję. Chyba mam to po was. usmiechnęłam się skromnie i spróbowałam się skomunikować z nowym nabytkiem Mówią o tobie kochany. -Mamo, tato. profesor Oak dał mi ekwipunek trenera. Mogłabym wyruszyć w przygodę? spytałam cichym szeptem.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Masz 18 lat nie jesteś już dzieckiem... chyba, no cóż masz tyle lat że decyzja należy do ciebie, my możemy cię tylko wspierać dziecko...
Mama podeszła od tyłu i cię przytuliła ale obiecaj że będziesz do nas pisała i dzwoniła kochanie ~buziak w czoło~
Mama podeszła od tyłu i cię przytuliła ale obiecaj że będziesz do nas pisała i dzwoniła kochanie ~buziak w czoło~
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Jak kupicie mi telefon. zasmiałam się dając buziaka mamie. Zgoda. Wyruszam w podróż w najbliższym czasie. Myślę że sobie poradzę. stwierdziłam twardo Ale pytam bo nie wiem czy w domu nie będę potrzebna.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Idź idź czas poduczyć twoją siostrę prawda? No poczekaj, masz za całą tę pracę u nas chcielibyśmy dać ci trochę pieniędzy na początek -tu ojciec wręcza ci 5000$ Nie przyjmuję odmów, jak nie weźmiesz to ci przeleje na konto w banku i tyle.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Ale przecież w domu nie pracowałam za kasę, a dla przyjemnosci. No dobra jak musze wziąć to wezmę. schowałam pieniądze do kieszeni. Ale że ja mam młodą uczyc? spojrzałam po swoich pokemonach.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
My będziemy uczyć młodą, durnotko ty nasza, no leć już zanim się rozmyślimy!
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Bobiegłam na góre i zawołałam swoje pokemony i zaczęłam się pakować w jakiś plecak. W razie potrzeby sobie potrzebne rzeczy sobie dokupie. Usiadłam na łóżku i strałam się porozumieć z którymś pokemonem.
Kuroi- Liczba postów : 32
Join date : 14/02/2013
Re: Rozmawiając z pokemonami... -gra Kuroi-
Gdy próbowałaś telepatycznie powiedzieć coś do staravii ona na początku ignorowała cię a potem nagle odwróciła do ciebie twój łepek i zaczęła się na ciebie patrzeć jednak nic poza tym ci nie wyszło, być może więź z pokemonem i trenerem musi się zacieśnić aby nawiązać stałe porozumienie...
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Strona 1 z 2 • 1, 2
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|