Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Aoitsuna
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
Gra Aoitsuna
Po burzliwych dniach, które miały ostatnio miejsce przyszedł czas na słoneczny dzień. Pojedyncze krople deszczu spadały z liści, a z chodników powoli znikały kałuże. Ty szedłeś ulicą, mijając ostatnie uliczki, dzielące Cię od granic miasta. Tak. Dzisiaj wyruszałeś w swoją podróż, podróż która niosła ze sobą nowe cele i ambicje. Joltik siedział spokojnie na twoich plecach, i co chwila przymykały mu się oczy. Chwilę później usłyszałeś jak ktoś krzyczy twoje imię:
- Kaito! Kaito! - to była twoja matka któa biegła do Ciebie z małą torbą.
- Tutaj zapakowałam Ci kilka dodatkowych rzeczy. Mam nadzieje że się przydadzą. - odparła.
- Kaito! Kaito! - to była twoja matka któa biegła do Ciebie z małą torbą.
- Tutaj zapakowałam Ci kilka dodatkowych rzeczy. Mam nadzieje że się przydadzą. - odparła.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Aoitsuna
Odebrałem bagaż ze zdziwieniem, które odbiło się na mojej twarzy.
- Dzięki! - Powiedziałem wesołym głosem i uśmiechnąłem się do przybranej matki. Zważyłem torbę w dłoniach i puki co nie sprawdziłem jej zawartości. Ponownie pożegnałem się i ruszyłem dalej o ile opiekunka pozwoliła. Dopiero gdy już znikła z pola widzenia zatrzymałem się i zajrzałem do środka. Co chwila wyginałem kark w nieludzki sposób aby sprawdzić, czy leciutki Joltik wciąż tam jest. Ciężko było walczyć z przywiązaniem do pajączka, jakie zrodziło się we mnie przez kilka ostatnich dni.
- Dzięki! - Powiedziałem wesołym głosem i uśmiechnąłem się do przybranej matki. Zważyłem torbę w dłoniach i puki co nie sprawdziłem jej zawartości. Ponownie pożegnałem się i ruszyłem dalej o ile opiekunka pozwoliła. Dopiero gdy już znikła z pola widzenia zatrzymałem się i zajrzałem do środka. Co chwila wyginałem kark w nieludzki sposób aby sprawdzić, czy leciutki Joltik wciąż tam jest. Ciężko było walczyć z przywiązaniem do pajączka, jakie zrodziło się we mnie przez kilka ostatnich dni.
Aoitsuna- Liczba postów : 13
Birthday : 09/10/1995
Join date : 11/08/2013
Age : 29
Re: Gra Aoitsuna
Macocha, bez słowa pozwoliła Ci odejść w siną dal. Wiedziała że nie ma prawa CIę zatrzymywać, dlatego też machnęła Ci ręką na pożegnanie, i z kręcącą się łzą w oku, wróciła do domu. Ty w tym czasie opuściłeś granice miasta, i znalazłeś się na wzgórzu, które dało Ci możliwość podziwiania niezwykłej panoramy. Stojąc na nim dostrzegłeś 3 drogi. Jedna z nich prowadziła nad morze, druga zaś, przez łąki a dalej, las. Ostatnia prowadziła w zdradzieckie wzgórza Mt. Tartore. Którą drogą się udasz dalej?
Twój Joltik dalej sobie śpi, nie reaguje zupełnie na nic, nawet na twoje zainteresowanie.
Twój Joltik dalej sobie śpi, nie reaguje zupełnie na nic, nawet na twoje zainteresowanie.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Aoitsuna
Każda z dróg kusiła jak złoto. Las, tam udałbym się gdybym szukał spokoju i odpoczynku, a przecież nie po to wyruszyłem w podróż. Morze... pływać wpław mi się nie chce a wyczarterowanie jachtu kosztuje sporo mamony. Czyżbym właśnie wybrał drogę na zdradzieckie wzgórze Mt. Tartore? Cóż, w poszukiwaniu przygód to tam należy się udać, nie ma co.
Ruszyłem więc, drogą prowadzącą ku podnóża gór i w międzyczasie przejrzałem zawartość bagażu. Szukałem przede wszystkim sławnego urządzenia zwanego Pokedexem. Potem wyginając się spróbowałem zeskanować żółtego potworka.
Ruszyłem więc, drogą prowadzącą ku podnóża gór i w międzyczasie przejrzałem zawartość bagażu. Szukałem przede wszystkim sławnego urządzenia zwanego Pokedexem. Potem wyginając się spróbowałem zeskanować żółtego potworka.
Aoitsuna- Liczba postów : 13
Birthday : 09/10/1995
Join date : 11/08/2013
Age : 29
Re: Gra Aoitsuna
A więc stało się tak, jak sobie zażyczyłeś. Udałeś się w stronę zdradliwych gór. Niedługo się okaże czy twoja intuicja, dobrze CI podpowiedziała. Póki co przeglądałeś swój bagaż. Tam nie było nic specjalnego, sam pakiet startowy jaki wam przypisywał. Wyciągnąłeś owe urządzenie po czym skierowałeś się w stronę małego pajączka. Ten pokazał Ci takie dane:
Poza tym, nie działo się nic ciekawego.
Joltik || 7.oo%
Typ:
Ability: Compoundeyes
Charakter: Pokemon bardzo spokojny, nie przepadający zbytnio za pośpieszaniem. Preferuje on spokojne, powolne życie, dające mu się nacieszyć wszystkim, co możliwe. Uwielbia pożerać ładunki elektryczne z kontaktów, czy innych źródeł energii. Nie lubi przebywać w Pokeballu, woli się zaszyć swoim malutkim ciałem, w jakimś ciepłym miejscu u swojego trenera.
Ataki: String Shot, Leech Life, Spider Web, Thunder Wave, Screech.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Aoitsuna
Jesteś dziewczyną - zdziwiłem się, raczej nie nagłos. Raczej, chociaż co do tego nie mogłem mieć pewności, mój mózg miewał zawiasy potężniejsze od tych w Galaxy Ace. Zdradzieckie góry wzywały mnie swoim okrutnym śmiechem a ja jak głupi przyspieszyłem kroku. Każdy mój ruch mówił: nie boje się sterty skał!
Idąc przed siebie myśli zaszła mi czarna chmura dotycząca tego, co wyczytałem w pokedeksie. Nie jestem co prawda znawcą, ale trochę książek czytałem, i wiem, że ataki elektryczne i te typu "insekt" nie radzą sobie najlepiej ze skałami, a chyba tego rodzaju pokemonów można oczekiwać w górach. Pozostaje mieć nadzieję, że nie będziemy musieli stawać oko w oko z kamiennymi wężami i innymi golemami.
Idąc przed siebie myśli zaszła mi czarna chmura dotycząca tego, co wyczytałem w pokedeksie. Nie jestem co prawda znawcą, ale trochę książek czytałem, i wiem, że ataki elektryczne i te typu "insekt" nie radzą sobie najlepiej ze skałami, a chyba tego rodzaju pokemonów można oczekiwać w górach. Pozostaje mieć nadzieję, że nie będziemy musieli stawać oko w oko z kamiennymi wężami i innymi golemami.
Aoitsuna- Liczba postów : 13
Birthday : 09/10/1995
Join date : 11/08/2013
Age : 29
Re: Gra Aoitsuna
Człowiek niespodzianka, to moje drugie imię, mógłbym rzec. A co do gór...jak wybrałeś tak masz, jednak w górach, nie zawsze spotyka się kamienne pokemony. No ale dobra, szedłeś przed siebie, wmawiając sobie że nic wam nie będzie. Po chwili, trawa zaczęła rosnąć i rosnąć, aż szedłeś jedną, wydeptaną ścieżką, a dookoła była traa wysoka na ok 1 metr. Ze wschodu usłyszałeś dziwny szelest. Tak jakby coś się do Ciebie zbliżało.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Aoitsuna
Szelest ze wschodu. Trybiki w mózgownicy szybko poszły w obroty i równie szybko zatrzymały się na czymś co nie miało zamiaru ustąpić. Tym czymś była świadomość, że nie mam kompasu w głowie. Mam jednak zmysły więc czym prędzej odwróciłem się w kierunku źródła dźwięku. Nie wiedząc czy mam przybrać pozycję obronną Karate czy stancje żurawia z Kung Fu po prostu stałem tak drżąc, wpół z ekscytacji a w pół z wysiłku. Wysiłku wynikającego ze starań nie popuszczenia w gacie. Ale czego tu się bać? Cóż, MG pewnie zaraz mi powie czego, ale przecież nie będziemy bać się na zapas. Spróbowałem opanować drżenie kolan i odsunąłem się na sam skraj wydeptanego szlaku, aby niebezpieczeństwo dostrzec zawczasu.
Aoitsuna- Liczba postów : 13
Birthday : 09/10/1995
Join date : 11/08/2013
Age : 29
Re: Gra Aoitsuna
Stałeś w pół rozkroku, lekko drżąc. Twój pokemon spał dalej, tak jakby nie przejmował się niczym. Dźwięk szelestu trawy z sekundy na sekundę stawał się głośniejszy a po chwili ucichł...Czyżby cisza przed burzą? Nagle z krzaków wyszedł ptak, dziwny ptak z porem w ręce. Wyglądał jak ten cały koordynator parady, co podnosi w górę i w dół ten swój drąg. Spojrzał w twoją stronę i nie widać było by zamierzał Ci się przesunąć. Po prostu się w Ciebie wpatrywał.
Pokemon wyglądał tak:
Pokemon wyglądał tak:
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Gra Aoitsuna
Spojrzałem prosto w oczy tego ptaka i nie przerywając kontaktu wzrokowego sięgnąłem po pokedex aby go zeskanować. Po wykonaniu tej czynności wykrzywiłem lekko głowę w tył starając się mieć ów tajemniczy kij na oku.
- Pssst! - Szepnąłem starając się zwrócić na siebie uwagę żółtego przyjaciela. - Jolcia, choć tutaj! - Powiedziałem już głośniej z mieszanką nerwów i poirytowania w głosie. Ale czy dobrze robię wystawiając pajączka twarzą w twa... szczękoczułkami w dziób z tym ptakiem? Przecież one jedzą owady! No... ale ten może jest inny, w końcu ma coś co przypomina warzywo w ręce... Może jest wegetarianinem?
- Pssst! - Szepnąłem starając się zwrócić na siebie uwagę żółtego przyjaciela. - Jolcia, choć tutaj! - Powiedziałem już głośniej z mieszanką nerwów i poirytowania w głosie. Ale czy dobrze robię wystawiając pajączka twarzą w twa... szczękoczułkami w dziób z tym ptakiem? Przecież one jedzą owady! No... ale ten może jest inny, w końcu ma coś co przypomina warzywo w ręce... Może jest wegetarianinem?
Aoitsuna- Liczba postów : 13
Birthday : 09/10/1995
Join date : 11/08/2013
Age : 29
Re: Gra Aoitsuna
Dex wyświetlił CI takie dane:
Joltik, niechętnie otworzyła oczy i spojrzała na dziwnego kaczego, pokemona. Spojrzałą na CIebie tak jakby chciała się spytać "I co ja mam niby zrobić"? Właśnie dobre pytanie? Ale co ty przede wszystkim chciałeś uczynić? Pogadać z nim? Walczyć? Łapać? Trzeba się zdecydować
Farfecht'd || 9.oo%
Płeć: Samiec
Ability: Inner Focus
Charakter: Pokemon bardzo dumny, nigdy nie rozstający się z własnym porem. Pokemon tego gatunku perfekcyjnie rozwinął walkę za pomącą owego warzywa, posługując się nim niczym mieczem.
Ataki: Poison Jab, Peck, Sand Attack, Leer, Furry Attack, Furry Cutter, Knock Off.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach