Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Andrei Poiss - Co to za list, do cholery???
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
Andrei Poiss - Co to za list, do cholery???
Ty i twój Koffing staliście naprzeciw pokoju ojca. Chwilę temu was stąd wyrzucił, krzycząc, byś dał mu święty spokój. Niewątpliwie coś ukrywał... W każdym razie zbliżała się pora obiadu, czas, kiedy cała rodzina zbierała się przy stole i gadała o niczym. Dziś twoje ulubione danie... Pokemon matki, wdzięczny Mincinno, pociągnął cię za nogawkę
- Mincino! Min, min! - powiedział, pokazując na kuchnię
- Mincino! Min, min! - powiedział, pokazując na kuchnię
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Andrei Poiss - Co to za list, do cholery???
Przez chwilę stałem lekko zszokowany. Kiedy Mincinno zaczął mnie szarpać, posłusznie poszedłem z nim do kuchni obserwując strasznie rozwścieczonego ojca przez uchylone drzwi od pokoju.
,,To może mieć powiązania z listem, który znalazłem. Szperał w księgach tego samego autora, w którego książce był mój list'' - myślałem. Po obiedzie postanowiłem dokończyć odszyfrowywać tą tajemniczą wiadomość. Zwinąłem matce kilka słowników licząc na to, że nie będą jej potrzebne.
Popatrzyłem na notatki i skrywającą się pod szyframi tajemnicę. Szukałem słów w słowniku dokładnie by w żadnym miejscu się nie pomylić. Po kilkudziesięciu minutach udało się. Widziałem dokładną wiadomość o ciekawych informacjach...
,,To może mieć powiązania z listem, który znalazłem. Szperał w księgach tego samego autora, w którego książce był mój list'' - myślałem. Po obiedzie postanowiłem dokończyć odszyfrowywać tą tajemniczą wiadomość. Zwinąłem matce kilka słowników licząc na to, że nie będą jej potrzebne.
Popatrzyłem na notatki i skrywającą się pod szyframi tajemnicę. Szukałem słów w słowniku dokładnie by w żadnym miejscu się nie pomylić. Po kilkudziesięciu minutach udało się. Widziałem dokładną wiadomość o ciekawych informacjach...
Poiss- Liczba postów : 8
Join date : 20/10/2013
Re: Andrei Poiss - Co to za list, do cholery???
Akurat czy się udało, czy nie, to informuje MG. Taka jego rola Ale tym razem ci odpuszczę... prawie
---
Owszem, widziałeś bardzo ciekawą informację.. tylko że była ukazana w hieroglifach starożytnych mieszkańców poke-świata. A ani ojciec, ani matka nie posiadali "słownika z hieroglifami". Nada stałeś w miejscu. Hieroglify te były podobne do odcisków łap pokemonów, więc może i one niosą w sobie jakąś informację?
---
Owszem, widziałeś bardzo ciekawą informację.. tylko że była ukazana w hieroglifach starożytnych mieszkańców poke-świata. A ani ojciec, ani matka nie posiadali "słownika z hieroglifami". Nada stałeś w miejscu. Hieroglify te były podobne do odcisków łap pokemonów, więc może i one niosą w sobie jakąś informację?
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Andrei Poiss - Co to za list, do cholery???
//Och, przepraszam. Zapomniałem się.
_________________________________________________________________________________
Popatrzyłem na Koffinga. Postanowiłem na chwilę porzucić odczytywanie listu. Zajmę się nim później. Trochę za dużo to ode mnie wymaga. Schowałem list i notatki oraz zwróciłem słowniki na miejsce.
- Koffing, chyba czas na trening. Zobaczmy co słychać u twoich umiejętności. Dawno nie poświęcałem ci więcej czasu niż dwie godziny... Przepraszam, ale chyba rozumiesz czemu. - powiedziałem, powoli wyjmując PokeDex i skanując pokemona. - Ok. Wyjdźmy na zewnątrz.
Wychodząc z domu zajrzałem do pokoju ojca przez wiecznie lekko uchylone drzwi. Stał przy oknie, spokojny, w głębokiej zadumie.
_________________________________________________________________________________
Popatrzyłem na Koffinga. Postanowiłem na chwilę porzucić odczytywanie listu. Zajmę się nim później. Trochę za dużo to ode mnie wymaga. Schowałem list i notatki oraz zwróciłem słowniki na miejsce.
- Koffing, chyba czas na trening. Zobaczmy co słychać u twoich umiejętności. Dawno nie poświęcałem ci więcej czasu niż dwie godziny... Przepraszam, ale chyba rozumiesz czemu. - powiedziałem, powoli wyjmując PokeDex i skanując pokemona. - Ok. Wyjdźmy na zewnątrz.
Wychodząc z domu zajrzałem do pokoju ojca przez wiecznie lekko uchylone drzwi. Stał przy oknie, spokojny, w głębokiej zadumie.
Poiss- Liczba postów : 8
Join date : 20/10/2013
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach