Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
I wanna be the very best, like no one ever was... - Gra Lusterka
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
I wanna be the very best, like no one ever was... - Gra Lusterka
Późna wiosna zachwycała pąkami na drzewach, już na tyle rozwiniętymi, że każdego dnia można było oglądać, jak pąki zmieniają się w pachnące kwiaty. Słońce dogrzewało mocno, wyspy Pomarańczowe były zaś pełne turystów. Plaże, kurorty... No cóż, nudno nie było, zawsze się można było na kogoś ciekawego natknąć. Mirror zaś spędzała dzisiejszy dzień na plaży - słońce prażyło, fale uderzały o brzeg, dając surferom pole do popisu, dziewczęta chichrały na ich widok, Pokemony zaś albo chluptały się w wodzie, albo biegały radośnie, wygrzewając się w słońcu. Vulpix dziewczyny podchodził niezbyt ochoczo do wody, jednak po chwili już maczał łłapki w słonym morzu i begał radośnie wzdłuż brzegu, patrząc z zachwytem na trenerkę. Obok Mirror siedziało mnóstwo innych dzieciaków, dorosłych, czy nawet starszych ludzi, rozmawiąjących, sączących soki z lodem...
Lizzy- Liczba postów : 394
Join date : 21/11/2013
Skąd : Fuschia City
Re: I wanna be the very best, like no one ever was... - Gra Lusterka
Patrzyła to na fale które rozbijały się o brzeg piaszczystej plaży i wodziła wzrokiem za swoją Lilly, która miała chyba dzisiaj nadzwyczaj dobry humor. Wyciągnęła z kieszeni ulubioną zabaweczkę lisiczki i zacmokała na nią.
-Lilly, chodź, masz, aport!-rzuciła zieloną kulkę, piłkę tenisową, która potoczyła się wzdłuż brzegu. Był idealny dzień na zabawę, jednak nie pogardziła by bitwą pokemonów, nawet jeśli warunki nie sprzyjały typowi ognistemu, tym bardziej jeśli przeciwnik użyłby wodnych pokemonów. Jednak nie zamierzała się rzucać na każdego napotkanego człowieka i żądać walki trenerskiej.
-Lilly, chodź, masz, aport!-rzuciła zieloną kulkę, piłkę tenisową, która potoczyła się wzdłuż brzegu. Był idealny dzień na zabawę, jednak nie pogardziła by bitwą pokemonów, nawet jeśli warunki nie sprzyjały typowi ognistemu, tym bardziej jeśli przeciwnik użyłby wodnych pokemonów. Jednak nie zamierzała się rzucać na każdego napotkanego człowieka i żądać walki trenerskiej.
Mirror- Liczba postów : 7
Join date : 22/12/2013
Re: I wanna be the very best, like no one ever was... - Gra Lusterka
Lily z radością rzuciła się za piłeczką, jednak po chwili nastąpiło coś innego. Plażą biegł chłopak - za nim leciało freesbe, on zaś usiłował je złapać. Dzieciak nie zauważył, że pod nogami ma Vulpixa i fiknął kozła, potoczył się przez piasek i rozejrzał z gniewem. Lisiczka spojrzałana niego spłoszona i cofnęła się, kuląc ogon. CHłopak podnósł niewielki kamień, leżący obok i cisnął w lisiczkę. Nie dostała, jednak z piskiem rzuciła się do ucieczki. Chłopak stracił punkt w grze, ale czy to powód, by ciskać w pokemony kamieniami?
Lizzy- Liczba postów : 394
Join date : 21/11/2013
Skąd : Fuschia City
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach