#010 - Goldenrod Gym - Lionheart.

Numer podania: #011
Nazwa gymu: Goldenrod Gym
Pokemony: Umbreon, Gengar, Charizard, Salamence
Prowadzący: Ao(Bezimienny, choć dla mnie i tak zawsze będzie to Ao. xd)

Mudżin Lionnheart w Johto se mieszkał. Czarny kolor skóry, miał ten nasz koleszka. Rymować nie umiem, jednak wiem, że kiedy pierdnę, to coś zjem. Tak oto na wstępie witam Cię gościu w Goldenrod. Miasto...które dla mnie zawsze miało beznadziejną nazwę, tym razem czeka na Ciebie po to byś mógł zdobyć w nim odznakę. Na dobry początek damy Ci...Boże!? Serio tutaj jest Clefairy!? Ja pierdykam -.- No nieźle. Pozbądź mi się go tutaj szybko.

Stanąłem na swoim miejscu i spojrzałem na lidera, po czym wzrok skierowany został na pierwszego pokemona. To Clefairy staje jako pierwszy pokemon przeciwko mnie. Wydaje się być najsłabszym ogniwem w druzynie lidera, także postawie najmniej doświadczonego z swoich pokemonów do walki z nią. W końcu.. musi nabierać to doświadczenie. Chwyciłem za pokeball z Umbreonem, po czym wypuściłem go z balki i czekałem na pojawienie się jego postury przede mną. - Okej Umbreon, dzisiejsza walka z słodką Clefairy, nie powinna być dla Ciebie trudna. Jednak nie próbuj jej lekceważyć. Może nas zaskoczyć. Jednakże ja wierzę w Ciebie, a w dodatku wiem, że jesteś lepszy statystycznie pod każdym względem. Dodatkowo co ważne, jesteś szybszy, więc powinieneś dać Sobie świetnie radę. Zacznij od kilku Synchronoise! Następnie Psychic i grzmotnij Clefairy o ścianę! Wtedy Quick Attack wbijające w ściane i od razu Confuse Ray! Oddal się i strzelaj Shadow Ballami! Po chwili dodaj Stored Power i znów przechwyć Psychic i ponownie walnij o ścianę! Wtedy wykorzystaj szybkość i ponownie Quick Attack! W końcowej fazie ataku, przejdź do kolejnej serii Shadow Ball, którą zwieńcz Screech! Dajesz!

Walka się rozpoczęła, ale kurcze czemu?! Czeu wybrałeś atak który na clefairy nie zadziała? Synchronoise zada obrażenia tylko i wyłącznie wtedy kiedy w grę wchodzi zaatakowanie pokemona o tym samym typie, a jako że Clefairy jest typem Fairy nie odniósł ten atak sukcesu. Po tym już szło nieco lepiej, rzucaliście atakami, które odnosiły jakieś efekty.

Umbreon - 84%
Cleafiry - 73%

Nie jest źle, ważne, że Umbreon posiada lepsze atuty, wystarczy być szybszym i atakować, a Clefairy nie da sobie rady. - Super Umbreon, ponownie użyj Quick Attack! Na pewno trafisz pierwszy, więc od razu Shadow Ball i Confuse Ray! Po chwili jeszcze jedno Quick Attack i kolejne! Z każdej strony wysyłaj Quick Attacki! Po chwili Stored Power i przechwyć go Psychic! Jak pewnie się domyślasz, znów trzepnij nim o ścianę i wbij bardziej Shadow Ballami! Następnie znów weź go na szybkość, czyli Quick Attack! Możesz także użyć Tail Whip i Screech! Obniż jego statystyki, to na pewno przyśpieszy Twoją wygraną. Tak, jestem jej pewien, Ty także powinieneś! Po obniżeniu statystyk stwórz ogormną kulę Shadow Ball i wyślij w Clefairy!

Dzięki wcześniejszemu użyciu Agility Stored Power był teraz znacznie lepszy od tego zwykłego. Obniżenie obrony przy pomocy Screech również się opłaciło dzięki czemu Quick Attack było efektowniejsze. Jednak Clefairy nie dawała za wygraną. Wake Up Slap postawiło na nogi Umbreona, chociaż tak na prawdę to dostał nieźle po łbie.

Umbreon - 61%
Cleafiry - 45%

Screech odgrywało w tym pojedynku znaczną rolę. Defensywa została zrzucona do minimum, a twój Umbreon mógł przejść do bolesnego jego obijania. Quick Attacki były bezlitosne, a Psychic dawał wam przewagę kontrowania ruchów wroga. Detect również poszło w ruch, dzięki czemu wasza przewaga się zwiększyła.

Umbreon - 47%
Cleafiry - 21% ---Obrona

Tak jak myslałem. Clefairy, pokemon słodziak, nie jest w stanie stanać na przeciw tak potężnemu Umbreonowi. - Dobra, czas to zakończyć. Świetnie wykonałeś swoją robotę, skończ to co tak świetnie zacząłeś i resztą zajmą się Twoi koledzy. Dlatego ponownie seria Shadow Balli! Ich obrona jest tak mocno zmniejszona, że aż szkoda ich pozbawiać wręcz.. całkowicie. Dlatego ponownie weź się do Quick Attacków! Powinny trafiać z każdej strony. Dodatkowo dołóż Stored Power i zakończ pojedynek silnym Psychic, najpierw w ścianę, po czym wyrzuć rywala w górę, a wtedy skocz i dobij go do ziemi Quick Attackiem!

Clefairy próbował trzymać się jeszcze dłużej na arenie, jednak to mu się nie udało. Padł a jego miejsce zastąpiła Miltank. Rywal znacznie cięższy od tego z którym było Ci się teraz mierzyć. Jakaś strategia? Czy dalej to samo? Umbreon nie wygląda na pokemona który da sobie z nim radę, jednak próbować możesz.

Umbreon + 1lv + 2pkt - 32%

- Dzięki Umbreon! Świetnie się spisałeś, idealnie wykonałeś swoja rolę. - zwróciłem sie do pokemona, a następnie spojrzałem na Miltank. Kolejny wolny pokemon.. Kolejna łatwa walka. Chwyciłem pokeball z Gengarem i szybko wypuściłem go na powierzchnie. - Ołkej Gengar! Szybka walka. Od razu pokażmy czym dysponujesz. Pokemony typu normal są bardzo odporne, a raczej prawie nie mają słabych punktów. No właśnie, prawie. Szybko wypusć parę Focus Blast'ów! To zadziała świetnie! Wtedy Psychic i o ścianę! To bardzo dobra taktyka! Gdy będzie wbity w ścianę areny, wykonaj Perish Song! Jeśli coś się będzie przeciągać, ten atak wykończy Miltank. Następnie przejdź do próby Hypnossis! Jeśli uda Ci się go uśpić, nie atakuj. Spokojnie. Lepiej wykonać coś innego, mianowicie Mean Lock i Spite! Jeśli będzie jeszcze spać, wtedy Dream Eater! Sytuacyjnie, nie odpuszczaj im. Cały czas wysyłaj Focus Blasty, w które możesz wpleść Will-o-wisp! Pamiętaj, że możesz znikać. Dlatego zrób to. Po chwili pojaw się za Miltank i Thunderpunch! Znów zniknij i z innej strony strzel Focus Blast, ponownie znikając. Na sam koniec ponowne Hypnossis i wtedy seria Focus Blast!

Gengar poleciał z focus blastem na miltank, jednak ta wiedziała że przy twoim pokemonie ma ograniczony wachlarz ruchów. przyjęła więc wasz atak za pomocą protect i wyprowadziła kontratak w postaci Zen Headbutt! To zabolało! Następnie rollout, jednak na tym się skończyło. Gengr uśpił przeciwnika więc will-o-whisp nie zadziałało. Dream eater uzdrowił twego pokemona, więc efekty atakó przeciwnika nie zostały zbytnio odczute.

Gengar - 98%
Miltank - 63%

Teraz zrezygnowaliście z Hipnozis i postawione było na podpalenie tak? Perish Song działało coraz dłużej, jeszcze trochę i pokemony razem opadną z areny. Gengar przyśpieszył więc nieco kroku i z większą siłą obijał Miltank, co dawało nieco lepsze efekty, jednak nadal przeciwnik się nie poddał.

Gengar - 80%
Miltank - 26%

Gengar wszedł na najwyższe obroty, by jak najszybciej wykończyć Miltank, która broniła się Protect'ami. Niestety, niepotrzebne użycie Perish song na początku walki przyniosło taki skutek że oba pokemona padły w 3 rundzie. Jak to bywało w grach itd. Trzecim pokemonem z jakim przyszło się zmierzyć był girafarig.

Gengar + 0.2 lv. + 1pkt.

Heh, uśmiechnąłem się lekko, ah ta głupota. Najlepszym się zdarza. Odwoławszy pokemona, chwyciłem za kolejną ballkę. Teraz to ciężka artyleria zmiecie rywala z powierzchni ziemi. Wyrzucając kulkę w powietrze, czekałem aż oczom ukarze się postura Charizarda. - Okej Charizard, szybka walka. Tutaj nie ma co się bawić. Od razu wystrzel Blast Burn! Szybkie podpalenie tylko skróci czas tej walki. Następnie wzleć w górę i Air Slash! Twoją siłą jest.. siła. Masło maślane, ale tak. Ogromne obrażenia są Twoim atutem. A więc.. nie bawmy sie w żadne uniki, latanie.. Atakuj! Parę Focus Blast'ów, po czym znów ogniste ruchy, może.. Overheat! Zbliż się do niego, ówcześnie aktywując Strenght i wykonaj Shadow Claw, po czym Slash! Wtedy odleć do tyłu i ponownie ognisty atak Blast Burn!

Tam taradaaam! Charizard wszedł na arenę i już od początku zasugerował rozpierduchę swym Blast Burn'em. Silny atak, jednak charizard musiał zaczerpnąć nieco oddechu po tyym ruchu. Wtedy Girafarig posłał na niego Psybeam. Charizard oberwał nieco, po czym zaczął obijać kolejną falą ataków poke żyrafę.

Charizard - 91%
Girafarig - 52%

Charizard kontynuował dalsze okładanie Charizarda, swymi pasurami, szczękami, czy też płomieniami różnego rodzaju. W końcu Inferno musiało podpalić żyrafę i tak też się stało, męczył one ją niemiłosiernie, jednak nie dawał za wygraną i trzymała się jeszcze resztkami sił na arenie. Girafarig wzięła się i popędziła z Giga Impactem na Charizarda, tuż po jego użyciu Blast Burnu. Walka jest już przy końcówce, jednak nadal się bronią, pokemony liderki.

Charizard - 75%
Girafarig - 8% + Burn.

Charizard był zaskoczony twoją metodą na wykończenie Girafariga. Ten sądził że przykrócicie męki żyrafy a tu proszę. Charizard latał dookoła jednak został zaatakowany znienacka Stomp'em. Wtedy Charizard zakończył to Ice Punch'em. Został ostatni, Lickilicki.! Czyżby najsilniejszy? Chyba najwięcej problemów sprawi?

Charizard - + 0.3 lv + 2pkt - 69%

Charizard świetnie się spisał, więc odwołałem go do pokeballa, a na jego miejsce wywołałem ostatniego z swoich pokemonów, przeznaczonych do walki z tym spotkaniu. Tak to Salamence. Wiedziałem, że przeciwnikowi zrzędnie mina. - Okej Sanshōo, Twoi towarzysze w dość.. szybki sposób poradzili sobie z rywalami. Ty jesteś najsilniejszą smoczycą jaką w życiu widziałem, dlatego jestem w stu procentach pewien, że także w try miga rozprawisz się z tym przeciwnikiem. Zacznij od Fire Blast! Może uda Ci się go podpalić! Następnie użyj Leer, by osłabić jego obronę, po czym Focus Energy, dla zwiększenia swoich atutów! Jeśli Cie zaatakuje - Protect, a wtedy szybka kontra w postaci Dragonbreath! Dobrze więc, użyj Double-Edge, po którym szybki Thunder Fang! Oddal się i wtedy Draco Meteor! Ten ruch jest bardzo potężny i powinien mocno zadziałać! Na zakończenie rozgrywki w tej turze, wyślij parę Fire Blast'ów z Dragonbreathem!

Sanshoo vs Lickilicky, walka chyba dwóch najsilniejszych pokemonów jakimi dysponowała liderka i ty. Różowy pokemon od razu posłał swój wielki język w stronę Salamance, jednak ten wzniósł się na ziemię i język nie dosięgnął go. Wydłużył się na może 5m.? Wtedy zaczęła sie prawdziwa walka. Salamence już na początek posłał silny ruch zwany FIre Blast'em. Jakby tego było jeszcze mało, kolejna salwa silnych ataków przygniotła pokemona liderki.

Salamence - 89%
Lickilicky - 62%

W porównaniu do swych poprzednich pokemonów, salamence nie miał żadnego efektownego ruchu, którym mógłby się popisać w walce z Lickilickym. Uderzł silnym Double Edgem, rzucił pare Ice Shardów oraz Aqua Tailem zmącił jego równowagę. Przeciwnik odparł kilkoma silniejszymi Thunderboltami. Walka jest przesądzona, jednak widziałeś że mimo róznicy między pokemonami, ta szła jakoś oporniej.

Salamence - 72%
Lickilicky - 20%