116 - Pewter Gym - Gokai

Gokai napisał:Numer podania: 116
Nazwa gymu: Pewter Gym
Pokemony: Keldeo, Nidorina
Prowadzący: kto tam chce

Weszłaś do sali pierwszego lidera - Brocka. Arena była pokryta sporymi głazami i pełno było na niej dziur zasypanych piaskiem. Lider wyszedł i przywitał się z tobą. Wyciągnął kulkę i wypuścił pierwszego pokemona- Geodute. -Zaczynaj- Polecił ci.

No więc oto czas na mały pokaz, pierwszego wypuściłam swojego Keldeo by się w sumie popisać przed liderem swoim pokemonem.
- A więc zacznij na początku od Aqua Jet! Ten ruch zawsze dociera pierwszy, więc to najlepsza okazja by dokuczyć przeciwnikowi! - powiedziałam na początku. - Świetnie, teraz osłab go przy pomocy Leer i rusz na niego z Double Kick, po czym wykorzystaj wodę z swoich kopyt do uderzenia przeciwnika Scald! Takie połączenie powinno porządnie dokuczyć Geodue, następnie odskocz od pokemona i zaatakuj go po raz kolejny Aqa jet! Dopadnij do wroga z swoim Secret Sword i zaraz po tym zacznij go kopać ile wlezie z Double Kick, jak będzie próbował Cię zaatakować to zasłaniaj się przy pomocy Scald i wykorzystaj swoją zwinność do skakania po śkałach! Przeciwnik jest ciężki, więc ciężko będzie mu się za tobą wtedy wspinać, chyba że zna atak dystansowy, wtedy przeskakuj w inne części areny przy użyciu swojego szybkiego Aqua Jet! Schowaj się w penwnej chwili za skałą tak aby musiał podejść by Cię zaatakowac, wtedy na nią wskocz i od góry uderz go Scald, a potem póki będziesz blisko swojego kamiennego przeciwnika go uderz go Double Kick! Po tym odskocz i postaraj się uniknać jego kontrataku, by po tym ruszyć na Geodue z Aqua Jet! - wydawałam komendy swojemu podopiecznemu.

Pokemony rzuciły się do walki. wodny atak kucyka, który miał priorytet uderzył w Geodute raniąc go porządnie na co ten odpowiedział Mega Punch. Leer obniżyło jego obronę, a kamienny stworek zwiększył ja przy pomocy defense Curl. Duble Kick trafiło, a Geodute odpowiedział na to Earthquake. pokemony uderzały sie atakami, ale to Keldeo miał przewagę typów i mocno obijał pokemona lidera. na koniec kamienny stworek schował sie przy pomocy Dig.

Keldeo - 76%
Geodute - 54%

No więc sprawa wygląda tak? Całkiem dobrze. Po momencie wydaję kolejne komendy.
- No dobra, skoro ukrył się przy pomocy Dig to skup się na rozlewaniu całej areny przy pomocy swojego Scald, a sam schroń się na jakimś kamieniu by wrzątek Cię nie poparzył na początku! To powinno go wykurzyć z jego kryjówki! Zaraz po tym osłoń się swoim Aqua Jet, do którego używasz o wiele chłodniejszej wody i rusz na Geodude z Double Kick! Następnie użyj Leer by obniżyć jego statystyki! Świetnie dajesz sobie z nim rade, teraz uderz go przy pomocy swojego Double Kick, po czym użyj Secret Sword i zaatakuj przeciwnika przy pomocy Scald! Może akurat uda ci się go poparzyć wrzątkiem! - takie były moje polecenia.

Pokemon walczyły dalej. Geodute wyskoczył i uderzył Keldeo, którzy przywalił mu Scald. kamienny stworek użył Earthquake i przed tym oberwał aqua jet. Kolejne ataki także trafiły, a Geodute próbował sie jeszcze bronić okrywając się przy pomocy dig.

Keldeo - 54%
Geodute - 21%

- No przyjacielu, już niewiele zostało! - powiedziałam. - A więc teraz wlej mu Scald do dziury jaką własnie sobie wykopał, po czym czekaj jak wyskoczy spod ziemi i wtedy uderz go czym prędzej swoim Aqua Jet! Świetnie! To teraz odskocz od poke-kamulca i uderz go Scald, a jak tylko zbliży się do Ciebie z atakiem to uderz go przy pomocy swojego Aqua Jet, a zaraz po tym Double Kick! Już niewiele zostało, więc przyłóż mu następne Scald! Niech odechce mu się jakiejkolwiek wody na długi kawał czasu! A teraz odskocz jakby tylko zaatakował i uderz go swoim Aqua Jet! I tak ma być! Teraz przyłóż mu na dokładkę Double Kick! - zakończyłam.

Oba pokemony rzuciły się do walki. Geodute nie chciał się tak łatwo poddać. Użył earthquake, a Keldeo kopnął do Double Kick. Stworki obijały sie jeszcze przez jakiś czas aż w końcu kucyk wykończył przeciwnika Double Kick. Geodute zemdlał, a lider wybrał kolejnego pokemona. Był to Onix.

Keldeo +1,7

Keldeo - 34%
Onix - 100%

Uśmiechnęłam się i podskoczyłam ucieszona.
- Brawo mały! - powiedziałam do konika i sprawdziłam go w pokedexie.
Troszkę mu przybyło. Po chwili biorę się za dalsze komendy.
- Dobrze, to teraz zabierz się za atakowanie go przy pomocy swojego Bubble Beam, jest duży, więc nie jest pewnie tak mobilny jak Geodue ale trzeba uważać! teraz podbiegnij do niego i uderz go Double Kick między oczy. Wskocz na jego łeb i dostań się na dalsze segmenty jego ciała, po tym uderz przy pomocy swojego Scald w jego kark. Następnie szybko zeskocz z niego i oddal się by użyć Leer. Postaraj się uciekać przed jego ruchami swoim Aua Jet, aż poczekaj na moment by za jego pomocą wystrzelić w paszczę przeciwnika i po tym zacznij uderzać Double Kick! Po tym znowu odskocz od przeciwnika i tym razem celuj w jego tylne segmenty za pomocą swojego Scald! Może uda się mu tym bardziej zaskoczyć, ale przez swoje typy ma z nami mega problem! Teraz podbiegnij znowu do Onixa i zaatakuj Bubble Beam!

Bubble Beam poraniło Onixa, który ryknął i walnął ogonem w Keldeo. Konika aż odrzuciło. Kucyk rzucił sie i uderzył Double Kick, a Onix od razu potrząsnął łbem i znowu rzucił nim o ścianę. Kamienny wąż rzucił kamieniami z Rock throw w Keldeo i nie mógł on na niego wskoczyć i użyć Sacld. Kucyk był już bardzo zmęczony i Obix pomiatał nim po całej arenie. Pokemony wymieniały ciosy, a pokemon lidera zaczął zdobywać przewagę.

Keldeo - 10%
Onix - 67%