#077 - Celedon City - Ajra

Wchodzisz do sali pełnej drzewek rozmaitej wielkości i rozmieszczenia, zaś podłoże porasta trawa. Innymi słowy znajdujesz się w szklarni, którą porasta dżungla. Czy dwie '7' w zapisie okażą się być szczęśliwe? To się okaże. Erika zaczyna od Victreebela.

Rozpoczęła się batalia. Wzrok Duskulla faktycznie zrobił wrażenie na przeciwniku tak, że ten przez chwilę nie mógł się pozbierać ze śmiechu. Potem duch skutecznie unieruchamiał trawiastego pokemona swoimi atakami, ale nic nie trwa wiecznie. Victreebel za pomocą sleep powdera uśpił Duskulla i przystąpił do ataku. Najpierw skutecznie obłożył twojego pokemona vine whipami, po czym użył ingrain, aby jego HP odnawiało się co jakiś czas. Confuse ray Duskulla spełnił zadanie i pokemon ranił się kolejnymi atakami. Walka przebiegała 90% po twojej myśli, do czasu... Erika wyciągnęła na końcu jednego ze swoich asów i poleciła najpierw użyj swojemu pokemonowi sunny day, co aktywowało jego ability, a zarazem pozwoliło wyprowadzić zabójczą kontrę w postaci attract! Duskull bez opamiętania zakochał się w, jak się właśnie okazało, przeciwniczce.

Duskull: 68% - pod wpływem attract.
Victreebel: 64%

Niestety nie było to takie łatwe. Zauroczenia od tak przerwać się nie da, ale są na to sposoby. Niektóre ataki Duskulla dochodziły do skutku, ale w większości wypadków nie miał zamiaru atakować swojej wybranki. Ta natomiast okładała go niczym wściekła żona wracającego po imprezie męża. Innymi słowy musisz coś wykombinować, bo nie będzie różowo.
Duskull: 47% - pod wpływem attract.
Victreebel: 50%

Jak to mówią miłość jest ślepa, w innym wypadku kobiety nie wychodziłyby za mąż za facetów, którzy je bija prawda? A co dopiero w odwrotnej sytuacji prawda? Tak więc walka rozkręciła się na dobre. Pokemony obijają się wzajemnie, a od czasu do czasu Duskull jest jednak powstrzymywany przez zauroczenie. Może czas pomyśleć o weselu?
Duskull: 20% - pod wpływem attract.
Victreebel: 17%

Skonfundowanie przeciwnika pomogło i nie dosyć, że ten obrywał od Duskulla, to jeszcze sam siebie łoił. Attract powoli tracił na sile, ale ciągle działał. Dodatkowo lodowe ataki z jego strony pomogły w pokonaniu trawiastego pokemona. Niestety nie obyło się również bez ciosów, które były celne i zadawały obrażenia pokemonowi duchowi. Na koniec pozostał już tylko jeden pokemon, a był nim... Duskull!

Duskull: 5% % 0,8 lvl exp.

Ps: Bym zapomniał, następnym pokemonem jakiego liderka wybiera to... Niech będzie Gloom.

Liderkę zaskoczyło, że osoba z tak niewielkim doświadczeniem posiada legendarnego pokemona toteż Mew był w stanie wykonać kilka ciosów zyskując przewagę. Lodowe ataki dawały mu sporą przewagę, ziemne zresztą też. Liderka była w sporych opałach, gdyż jej pokemon z trudem wytrzymywał kolejne ataki. Z metronome udało się wyczarować head charge, choć korciło mnie selfdestruct :d Na razie nie ma żadnych niespodzianek.

Mew: 75%
Gloom: 65%

Walka szła po myśli Mew bo nie chce mi się sprawdzać ataków Gloom... No dobra sprawdzę... A więc tak: Mew celnie uderzył mega puchem na co przeciwnik odpowiedział sunny day. Może się wydawać dziwne, ale mniejsza o to. Śnieżna lawina nieco przysypała trawiastego poka, ale jakoś zdołał się stamtąd wygrzebać. Gdy Mew zbliżył się aby wykonać atak poundem zerwał od Glooma solarbeamem. Ahh ten urok sunny day. Lodowe i ziemne ataki znów dawały Mew coraz większą przewagę, ale Erikę jakby to nie martwiło tylko skutecznie robiła swoje najpierw rozkazując Gloomowi użycia double teamu, a potem return. Zaraz po returnie Mew zerwał sludge bombem. Psychiczny pokemon próbował się odegrać, ale wtedy wokół rośliny pojawiła się bariera protect. Następnie Gloom używał mniej skutecznych ataków jak absorb, sweet scent, czy też acid jakby chcąc sprawić, by przeciwnik poczuł się zbyt pewnie. To co się stało na końcu tej kolejki było naprawdę niespodziewane. Gloom wyglądał jakby wcale nie stoczył żadnej, ale to żadnej walki, albo dopiero co do niej wkroczył, bowiem zregenerował swoje siły syntesishem. Robi się ciekawie.

Gloom: 97%
Mew: 53%

Na czym to ja... Ah tak. No więc jak już mowa o gabarytach to Mew jest mniejszy od Glooma więc jeśli już ktoś miałby być 'małym badylem'... Dobra będę sie streszczał. Mew zaczyna powoli otrząsać się z tego jak jego trud poszedł na marne. Powoli obijał przeciwnika, który też atakował, choć taktyka jaką przyjął od początku można powiedzieć jest perfekcyjna. Ehh ta niesprawiedliwość na PBF'ach związana z atakami typu roost, sythesish itp. Gloom wyraźnie był pewny swojego zwycięstwa w tej potyczce no i szczerze mówiąc to miał ku temu powody, bo Mew choć się stara nie wiadomo czy będzie w stanie odrobić straty.

Gloom: 60%
Mew: 34%

Na czym ja to wtedy skończyłem? A dobra pamiętam. No więc Mew przystąpił do ostrej szarży na przeciwnika. Super efektywne ataki siały spustoszenie. Ice beamy, earthquake, metronomy które nie zawsze były aż tak skuteczne i drill runy, które nie wiem jakim cudem Mew może poznać. Ehh ci twórcy. Gloom oczywiście nie pozostawał dłużny i oddawał gdy tylko nadarzyła sie ku temu okazja.


Gloom: 35%
Mew: 17%

(Krótko bo cofnęło mi stronę -.- i straciłem odpis).

W Mew wstąpiły nowe siły. Przeciwniczka próbowała zareagować, ale nie zdążyła wyeliminować legendarnego pokemona przed transformacją, który potem rozpoczął napór. Mimo iż ataki teraz nie były już tak efektywne, to miał przewagę.

Gloom: 20%
Mew: 45%

Mew pod postacią Glooma atakował raz za razem przeciwnika, który był już mocno wyczerpany całą tą walką. W sumie cóż się mu dziwić, ta trwa już trochę długo. Mimo to jego trenerka potrafiła go zmobilizować do odrobiny wysiłku i skutecznych ataków. Mimo to strata była zbyt duża. Gloom na koniec próbował ratować się syntesishem, ale właśnie wtedy dopadł go ostateczny cios.

Mew: 0,8. exp

Ostatnim pokiem liderki jest Tangela.

Heracross ruszył na przeciwnika z Bullet Seed. Od tego zaczęłyście walkę. Tangela widząc że owy atak nie zrobie jej zbyt wielkiej krzywdy zaczęła się wzmacniać Growth'em. Jej atak i specjalny atak wzrosły więc jej ruchy będą o wiele bardziej szkodliwe. Kolejno przeszłaś do bardziej efektownych ruchów jakimi są choćby Aerial Ace i Megahorn. Na prawdę, ataki pierwszorzędne przeciwko roślinnemu stworkowi. Na twoje nieszczęście, pokemon znał jeden, efektywny ruch na Heracrossa. Był to Confusion który boleśnie obijał twego pokemona.

Tangela - 78% + At. + sp.at.
Heracross - 78%

Heracross uderzył pełną parą w Tangelę i to nie raz, a kilka razy. SIła tych ataków była zdumiewająca dlatego heracross wyznaczył sobie lekką przewagę nad Tangelą, jednak ten został na sam koniec zatruty. Czy to na pewno był dla was bolesny cios? Po chwili ciało Heracrossa otoczyła czerwona aura. Gust zostało aktywowane.

Heracross - 60% + Otucie
Tangela - 55%