Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Tak więc wędrowałeś po świecie, nawet nie wiedziales gdie ci eponioslo. Twoja panda stala u twojego boku i szukala jakiegos zajecia. Od paru dni nie mieliscie zadnych zlecen badz ciekawszych akcji. Wędrowaliscie tylko spokojnie po miescie. Własnie staliscie u wejscia kolejnego miasta, słonce chylilo sie ku koncowi. Bylo trzeba sobie znalezc miejsce na noc. Wiał dośc chlodny wiatr, z czego mozna wnioskowac, ze noc tez bedzie chlodna. Przed wami rozciagala sie dosc spora metropolia. Juz u wejscia dalo sie zauwazyc sale, poke centrum, jakies hoteliki, kawiarenki itp. Jak widac jest to miasto turystyczne. Zreszta czemu sie dziwic, lezy nad morzem.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Spoglądając w głąb miasta zacząłem się zastanawiać nad tym gdzie mam iść. Po krótkim czasie postanowiłem pójść najpierw do kawiarni napić się czegoś, a potem do hoteliku wynająć pokój.
- Hej Pancham, idziemy na kakao? Czy może gdzieś indziej? - zapytałem pokemona, kucnąłem i czekałem na odpowiedź.
- Hej Pancham, idziemy na kakao? Czy może gdzieś indziej? - zapytałem pokemona, kucnąłem i czekałem na odpowiedź.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
PokePanda kiwnela glowa zadowolona na twoj pomysl. Tak woec ruszyliscie ku kawiarni. Mieliscie dosc sporo do wyboru. Przez widac ze drogie po zwykle najzwyklejsze. Najokazalej reprezentowala sie kawiarnia Starlybucks oraz Weedle. Panda patrzyla na ciebie zainteresowana zastanawiajac sie co wybierzesz. Mu to raczej bylo obojetne. I tak liczyl na jakas slodka przekaske badz kawalek bambusa.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
- Ale duży wybór! I gdzie teraz iść? Hmm... Panchamowi to obojętne, więc ja muszę zdecydować. Niech ja pomyślę. Starlybucks albo Weedle... Kawiarnia nazywająca się "Weedle" jakoś do mnie nie przemawia. - stałem rozmyślając.
Spojrzałem na pokemona, prosto w jego oczy i już wiedziałem.
- Ok mały idziemy do Starlybucks. Ale pamiętaj bez szaleństw musimy oszczędzać, a pokój w hotelu też kosztuje. - powiedziałem do pokemona i ruszyłem do kawiarni rozmyślając co mam zjeść.
Spojrzałem na pokemona, prosto w jego oczy i już wiedziałem.
- Ok mały idziemy do Starlybucks. Ale pamiętaj bez szaleństw musimy oszczędzać, a pokój w hotelu też kosztuje. - powiedziałem do pokemona i ruszyłem do kawiarni rozmyślając co mam zjeść.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Okazalo sie ze Starlybuck byl tez pensjonatem. Dwa w jednym zalatwoione. Teraz nalezlo sie obeznac w cenach. Gdy usiedliscie kelenerka przyniosla wam menu. Dala wam czas do namyslu udajac sie do innego stolika by ich obsluzyc. Mieliscie do wyboru wszystko o czym mysleliscie. Ceny tez za specjalnie nie byly wygorowane. Panda pokazala ze chce "Slodkie papu dla maluchow". Teraz sam musiales zdecydowac no co ty masz ochote.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
-Hmm... Pancham chce "Slodkie papu dla maluchow". Co ja wezmę...? - myślałem przeglądając menu. Miałem ochotę na coś zwykłego czym się najem.
- Wiem! Przepraszam! Poproszę "Slodkie papu dla maluchow", zieloną herbatę oraz 2 kanapki z szynką i serem.A! I jeszcze ciasto czekoladowe, uwielbiam czekoladę!
Wstałem powiesiłem płaszcz na wieszaku, znowu usiadłem na krześle i zacząłem znowu przeglądać notatnik ojca mając nadzieję, że znajdę tam coś co przeoczyłem.
- Wiem! Przepraszam! Poproszę "Slodkie papu dla maluchow", zieloną herbatę oraz 2 kanapki z szynką i serem.A! I jeszcze ciasto czekoladowe, uwielbiam czekoladę!
Wstałem powiesiłem płaszcz na wieszaku, znowu usiadłem na krześle i zacząłem znowu przeglądać notatnik ojca mając nadzieję, że znajdę tam coś co przeoczyłem.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Jednak żadnej kelnerki obok ciebie nie było. Twoje słowa poszły w eter. Jednak po jakieś cheili kelnerka która dała ci kartę przyjęła zaproszenie. Poprosiła byś chwilę zaczekal. Ty w tym czasie przegladales notatnik. Wszystko wyglądało tak jak wczesniej. No może prócz tego, że była tam jakąś sklejona strona. Byla ona nadzwyczaj sztywna w porównaniu z innymi karteczkami w notesie.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
- A to co? Tego tutaj nie było... - powiedziałem do siebie pod nosem i zacząłem powoli rozklejać strony.
Starałem się jak najdelikatniej to zrobić, gdyż nie chciałem ich rozerwać. Spojrzałem na Panchama, na kelnerkę i znowu zacząłem rozklejać kartki.
Starałem się jak najdelikatniej to zrobić, gdyż nie chciałem ich rozerwać. Spojrzałem na Panchama, na kelnerkę i znowu zacząłem rozklejać kartki.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Wiem, że to czytasz synku. Wiem również że jesteś w trakcie poszukiwań mnie. Nie mam za dużo czasu bo mnie szukają. Musisz udać sie do ....
Już miałeś sie dowiedziec gdzie masz sie udac gdy zauwazyles ze atrament zostal wylany. Za pewne dlatego strony sie skleily. Byla to jednak ostatnia strona w notatniku. Widocznie ojciec wiedzial co jest grane skoro przygotowal taka notatke do ciebie. Kelnerka podala jedzenie, Pancham wziąl sie za jedzenie. Na tacy na ktorej bylo jedzenie lezala karteczka a jej tresc to
Nie wiedziales kto dal kelnerce karteczke, wszyscy wygladali jakby byli zajeci swoimi sprawami. Jednak ktos cie obserwowal i wiedzial kim jestes. Jedzenie styglo, a raczej herbata.Nieznajomy/a napisał:Na koszt firmy. Przyjdz do pokoju 313.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Zdziwiłem się tym co było napisane zarówno w notatniku jak i karteczce.
- No dobra notatnik potem, zaraz pójdę do tego pokoju, ale najpierw jedzenie. - powiedziałem i zacząłem powoli jeść swoje kanapki popijając herbatą.
Po skończonym posiłku poczekałem aż Pancham zje swoje jedzonko. Gdy już skończył zabrałem swoje rzeczy i powoli poszedłem do pokoju 313.
- Ciekawe kto to jest, i co chce ode mnie... Muszę być ostrożny. - pomyślałem
- Pancham! Bądź czujny.
- No dobra notatnik potem, zaraz pójdę do tego pokoju, ale najpierw jedzenie. - powiedziałem i zacząłem powoli jeść swoje kanapki popijając herbatą.
Po skończonym posiłku poczekałem aż Pancham zje swoje jedzonko. Gdy już skończył zabrałem swoje rzeczy i powoli poszedłem do pokoju 313.
- Ciekawe kto to jest, i co chce ode mnie... Muszę być ostrożny. - pomyślałem
- Pancham! Bądź czujny.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Jak wiadomo pokój 313 to będzie 3cię piętro. Miałeś do wyboru windę bądź schody. Jednak Pancham wybrał za ciebie i zmusił cię do biegu bo schodach. Dzięki niemu raczej dobra formę utrzymasz. Za chwilę znalazles się pod pokojem. Należało tetaz tylko do niego wejść. pal licho że nie woesz czego się spodziewać.
_________
Wybacz zwłokę.
_________
Wybacz zwłokę.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
- Dobra... Raz kozie śmierć... Idę! - powiedziałem, wziąłem głęboki oddech i chwyciłem za klamkę. Przekręciłem ją i wszedłem do środka.
- Pancham 100% ostrożności
____________
Spoko Nic się nie stało.
- Pancham 100% ostrożności
____________
Spoko Nic się nie stało.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
w pokoju było ciemno. Znaczy się zasłony były zaciągnięte. Pancham szedł obok ciebie gotowy do ataku. Jednak nic na was nie wyskoczyło.
Witam. uslyszales kobiecy głos. Czekaliśmy na ciebie. rozgladales się za źródłem głosu jednak nic nie zauwazyles.
Witam. uslyszales kobiecy głos. Czekaliśmy na ciebie. rozgladales się za źródłem głosu jednak nic nie zauwazyles.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
- Czekaliście na mnie? Kim jesteś? Pokarz się. - powiedziałem ze spokojem i zacząłem rozglądać się po pokoju, lecz ciemność utrudniała mi to w dużym stopniu.
- Pancham nie oddalaj się ode mnie... Proszę... - powiedziałem do pokemona i zbliżyłem się do niego.
Niepewność, ciekawość oraz lekki strach obudziły się we mnie, ale zaufałem tylko ciekawości i dalej szukałem tajemniczej kobiety. Byłem pewien, że to kobieta, gdyż łatwo było to usłyszeć kiedy mnie witała.
- Pancham nie oddalaj się ode mnie... Proszę... - powiedziałem do pokemona i zbliżyłem się do niego.
Niepewność, ciekawość oraz lekki strach obudziły się we mnie, ale zaufałem tylko ciekawości i dalej szukałem tajemniczej kobiety. Byłem pewien, że to kobieta, gdyż łatwo było to usłyszeć kiedy mnie witała.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Nie masz sie czym denerwowac. powiedziala kobieta. po chwili swiatla sie zapalily i zobaczyles wysoka ruda kobiete. Pancham podszedl do ciebie i spojrzal niepewnie. Mu tez ta sytuacja sie nie podobala.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
- No ok... Ruda... Mówi się, że są fałszywe, ale jednocześnie dobre w łóżku... Hmm... - zacząłem myśleć, lecz po pewnej chwili myśli te uleciały, pogłaskałem pokemona i postanowiłem zacząć rozmowę.
- Kim jesteś i czego chcesz? - zapytałem po czym przyjąłem wygodną dla siebie pozycję przy ścianie. Zacząłem bacznie przyglądać się kobiecie, gdyż nie wiedziałem czy mogę jej ufać.
- Kim jesteś i czego chcesz? - zapytałem po czym przyjąłem wygodną dla siebie pozycję przy ścianie. Zacząłem bacznie przyglądać się kobiecie, gdyż nie wiedziałem czy mogę jej ufać.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Z racji tego że MG musi zwracać uwage graczom którzy się nie stosują powiem co mi mój MG powiedział. Twoje posty wpływają na jakość moich, pamiętaj też że obowiązuje wymagana dkugosc postow.
_________
Miej nawet mysli na bacznosci. mruknela.
Milo cie poznac. Slyszalam, ze poszukujesz ojca. A jestem kobieta jak widac. usmiechnelam sie wzruszajac ramionami.
sciagnelam cie tu po to by odzyskac cos co nalezy do mnie. pokazala reka na notes oddaj mi go. pokazala glowa cos czego nie mogles zobaczyc jednak zobaczyles promien wypuszczanego pokemona z balla.
_________
Miej nawet mysli na bacznosci. mruknela.
Milo cie poznac. Slyszalam, ze poszukujesz ojca. A jestem kobieta jak widac. usmiechnelam sie wzruszajac ramionami.
sciagnelam cie tu po to by odzyskac cos co nalezy do mnie. pokazala reka na notes oddaj mi go. pokazala glowa cos czego nie mogles zobaczyc jednak zobaczyles promien wypuszczanego pokemona z balla.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Sorki... Zapomniałem o tym
______________________________
Stałem nieświadomy tego co się dzieje. Dopiero po jakimś czasie zorientowałem się, że chodzi jej o notatnik mojego ojca.
- Zapomnij! Nigdy ci go nie dam! - krzyknąłem
Po chwili zauważyłem czerwony promień. Był to znak, że jakiś pokemon wychodzi z pokeballa.
Spojrzałem na Panchama i powiedziałem:
- Uważaj, ona coś knuje... Bądź gotów. Coś mi się wydaje, że bez walki się nie obędzie.
Stanąłem przed nią i czekałem na jej reakcję.
______________________________
Stałem nieświadomy tego co się dzieje. Dopiero po jakimś czasie zorientowałem się, że chodzi jej o notatnik mojego ojca.
- Zapomnij! Nigdy ci go nie dam! - krzyknąłem
Po chwili zauważyłem czerwony promień. Był to znak, że jakiś pokemon wychodzi z pokeballa.
Spojrzałem na Panchama i powiedziałem:
- Uważaj, ona coś knuje... Bądź gotów. Coś mi się wydaje, że bez walki się nie obędzie.
Stanąłem przed nią i czekałem na jej reakcję.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Spoko;) dodaj jeszcze odpowiednie linki do podpisu tj box bank i kp.
______________
NIe chcesz po dobroci to bedzie po zlosci. Jesli przegrasz oddajesz zarowno dowolnego pokemona jak i dziennik. Jesli wygrasz wybierzesz sobie dowolnego pokemona od swojego przeciwnika i wychodzisz stad caly. zaproponowala kobieta. Z cienia wyszedl mezczyzna dosc napakowany (bo jak go okreslic skoro nioe mogl nawet sie po plecach podrapac z podowu miesni). Przeciwnika do walki tez nie widziales. Musiales podjac decyzje. Tu i teraz. KObieta zaczela sie niecierpliwic.
______________
NIe chcesz po dobroci to bedzie po zlosci. Jesli przegrasz oddajesz zarowno dowolnego pokemona jak i dziennik. Jesli wygrasz wybierzesz sobie dowolnego pokemona od swojego przeciwnika i wychodzisz stad caly. zaproponowala kobieta. Z cienia wyszedl mezczyzna dosc napakowany (bo jak go okreslic skoro nioe mogl nawet sie po plecach podrapac z podowu miesni). Przeciwnika do walki tez nie widziales. Musiales podjac decyzje. Tu i teraz. KObieta zaczela sie niecierpliwic.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Stałem przez chwilę rozmyślając nad każdą możliwością. Gdy zobaczyłem, że kobieta zaczyna się niecierpliwić postanowiłem się zgodzić.
- Ok... Niech ci będzie... Umowa stoi. Teraz pokaż mi z kim mam walczyć! - powiedziałem do kobiety.
- Pancham bądź gotów. Kiedy przeciwnik się pojawi ataku - szepnąłem do pokemona
Schowałem dziennik ojca do kieszeni w kurtce i czekałem na rozwój wydarzeń.
- Ok... Niech ci będzie... Umowa stoi. Teraz pokaż mi z kim mam walczyć! - powiedziałem do kobiety.
- Pancham bądź gotów. Kiedy przeciwnik się pojawi ataku - szepnąłem do pokemona
Schowałem dziennik ojca do kieszeni w kurtce i czekałem na rozwój wydarzeń.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Twój przeciwnik, a raczej Panchama był shiny Umbreon. Co prawda Pancham miał zaatakować ale eeveelucja byla szybsza tym bardziej, że twoj towarzysz niewiedzial czym zatakowac. Widac nie jest doswiadczony. W sumie co sie dziwic? U mnichów nie musieliście walczyc.
P: 95%
vs.
U: 100%
P: 95%
vs.
U: 100%
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Pokemon jest przepiękny... Jego urok aż emanował z daleka.
-Shiny Umbreon! - krzyknąłem i zacząłem rozmyślać nad tym, czy jak wygram to będę mógł go zabrać.
Po chwili oprzytomniałem i skupiłem się na walce
- Ok... Pancham odskocz od jego następnego ataku, a potem użyj Tackle - powiedziałem do pokemona i czekałem. Spojrzałem na kobietę, gdyż chciałem odczytać jej kolejny ruch z jej oczu.
-Shiny Umbreon! - krzyknąłem i zacząłem rozmyślać nad tym, czy jak wygram to będę mógł go zabrać.
Po chwili oprzytomniałem i skupiłem się na walce
- Ok... Pancham odskocz od jego następnego ataku, a potem użyj Tackle - powiedziałem do pokemona i czekałem. Spojrzałem na kobietę, gdyż chciałem odczytać jej kolejny ruch z jej oczu.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Jak wygrasz ten badz inny pokemon moze byc twoj. zasmiala sie kobieta i kiwnela glowa dp faceta. ten bezglosnie wydal polecenie swojej eeveelucji. Ten zaatakowal seria 3 ciosow.
Dam ci rade. Wydawaj dluzsze polecenia a nie po jednym ataku.
Twoj Tackle trafil do celu. Pancham postanowil przejac inicjatywe i uzyl Leer a nastepnie znowu Tackle poki przeciwnik byl oslabiony.
P: 85%
vs.
U: 84%
Dam ci rade. Wydawaj dluzsze polecenia a nie po jednym ataku.
Twoj Tackle trafil do celu. Pancham postanowil przejac inicjatywe i uzyl Leer a nastepnie znowu Tackle poki przeciwnik byl oslabiony.
P: 85%
vs.
U: 84%
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
- Hmm... Więc ma więcej pokemonów... Ciekawe jakie jeszcze... - pomyślałem po czym mocno potrząsnąłem głową i poklepałem się po policzkach.
- Nie czas na to... Pancham! Tackle, uskok, Leer i znowu Tackle! - krzyknąłem
Zacząłem rozglądać się po pomieszczeniu szukając obiektów, które mógłbym wykorzystać w walce. Pancham mógłby się od nich odbić, schować się lub rzucić tym.
- Nie czas na to... Pancham! Tackle, uskok, Leer i znowu Tackle! - krzyknąłem
Zacząłem rozglądać się po pomieszczeniu szukając obiektów, które mógłbym wykorzystać w walce. Pancham mógłby się od nich odbić, schować się lub rzucić tym.
Neccott- Liczba postów : 21
Join date : 30/06/2013
Re: ~Klucz do zagadek - gra Neccott 'a~
Twoje mysli sa slyszalne. - uslyszalas glos kobiety. Widze zalapales o co chodzi usmiechnela sie do ciebie. Eeveelucja atakowala zaciekle i oslepila twojego pokemona Sand Attack. Jednak pancham w sama pore zdazyl sie schowac za szafami. pokoj byl przecietnie umeblowany, szafa w scianie, biurko, dwa regaly. Wszystko przy scianie. Pancham zrobil slizg po biurko.
P: 70%
vs.
U: 67%
P: 70%
vs.
U: 67%
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Strona 1 z 2 • 1, 2
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach