Gra Mistrza Parawanów: Ksar

by **Nikotynka** Nie Mar 02, 2014 9:50 am

Mistrz Parawanów napisał:Imię:Ksar
Nazwisko:Brak
Wiek:17
Charakter:Wolę podróżować sam, nie lubię okazywać emocji.
Wygląd: 1.88m, sylwetka: chudy,słabo umięśniony, włosy średniej długości (czarne) , ubiór: czarny płaszcz, buty, spodnie. Źrenice- Prawa czerwona, Lewa Niebieska
Historia:Obudziłem się w mrocznym lesie, nie pamiętam co się stało, nie wiem gdzie jestem. Jakaś moc ciągnie mnie do wyjścia z lasu, chyba zmierzam w stronę najbliższej wioski. Czuję czyjąś osobę, ktoś mnie śledzi ale nie umiem określić kto. Wreszcie dotarłem do wioski, nagle osoba stojąca naprzeciw mnie upadła martwa u moich stóp. Tajemnicza siła dalej ciągnie mnie w inne kierunki, nie wiem co mam zrobić, nie umiem się przeciwstawić. Coś tu jest, widzę kształty zwinnie poruszające się naokoło mnie. Nagle rzuciło się na mnie i ogłuszyło mnie, padłem na ziemię i zemdlałem.
Starter:Totodile
Profesja:Trener
Partner: Zaszalej
Cel:Odzyskać pamięć
Prośby:

Obudziłeś się w ciemnym lesie, nie wyglądało to za ciekawie, czułeś poważny ból głowy, czaszka pulsowała dośc mocno nie pozwalając Ci skupić myśli. Czułeś dalej, że ktoś Cię obserwuje nie było to wcale przyjemne, coś obserwowała każdy twój ruch, każdy oddech, nie wiedziałeś dokłądnie gdzie jesteś, słyszałeś odgłosy dzikich pokemonów, które otaczały Cię w tym ciemnym lesie. Zauważyłeś kilka kształtów poruszających się dośc blisko Ciebie, po chwili kiedy przyjrzałeś się dokładniej zauważyłeś takie pokemony:

Pokemony ignorowały Cię z początku jednak po chwili około 4 z nich okrążyło Cię przyglądając się dokładnie twojej osobie.

by **Mistrz Parawanów** Nie Mar 02, 2014 10:14 am

Wstaje szybko z ziemi po czym odbiegam na bezpieczną odległość. Schowałem się za najbliższym drzewem przyglądając się nieustannie owym duchom. Sprawdzam czy nic mi się nie stało, wszystko wydaje się być w porządku. Ponownie rozglądam się, wydaje mi się że jestem bezpieczny. Otwieram plecak w poszukiwaniu przydatnych mi w tej chwili przedmiotów. Co się właśnie stało, czemu nie pamiętam kim jestem, dlaczego ludzie przy mnie umierają? Będę muszę szybko znaleźć jakąś odpowiedz , ale nie teraz, teraz muszę pokonać jakoś te duchy.

by **Nikotynka** Nie Mar 02, 2014 12:12 pm

Jeśli chodzi o głowę, przejechałeś ręką po niej, nie poczułeś żadnej poważnej rany, w sumie nie czułeś, żadnego rozcięcia, ani guza, jednak twoja czaszka pulsowała dość mocno. Uciekłeś szybko za jedno z drzew starajac się uciec przed poke duchami, szybko zacząłeś przeszukiwać swój plecak, miałeś tam wiele ciekawych przedmiotów, które na pewno Ci się przydadzą były to:

-5 000$
-Safari Ball [2x]
-Pokeball [5x]
-Potion [2x]
-Mapa
-PokeDex
-PokeNav
-Rower

Był tam również jeden dodatkowy pokeball, który w dotyku wydawał się być mokry co było dośc dziwne, poke duchy ponownie Cię okrązył wydając z siebie ciche dźwięki jakby czegoś od Ciebie chciały.

by **Mistrz Parawanów** Pon Mar 03, 2014 3:22 pm

Spokojnie spoglądam na PokeBall który jest podejrzanie mokry. Coś mi świta, mieszkańcy wiosek mówili coś o Pokemonach, te duchy muszą być jednymi z nich. Słyszałem że można je złapać za pomocą owych Pokeballi, ale te jakby zielone to chyba SafariBalle, a więc mogę użyć ich tylko na Safari. Nie wiem dokładnie o co w nich chodzi ale w najbliższej wiosce będę się musiał dowiedzieć. Teraz zajmę się moim aktualnym problemem. Postaram się złapać jednego z nich, i zrozumieć co do mnie mówią. Ciekawe co takiego tam mam *wyrzucam na środek mokry Pokeball*.

by **Nikotynka** Pon Mar 03, 2014 11:34 pm

Szybkim ruchem dłoni rzuciłeś przed siebie pokeballa z którego wyskoczył taki pokemon:

Stworzenie bardzo szybko zaczęło machać łapkami, po chwili zorientowałeś się dokładnie co robi twój starter, a dokładniej chodziło mu o odgonienie od Ciebie poke duchów, widocznie uważał, że stanowią zagrożenie dla twojej osoby, jednak musiałeś sam przyznać, przestraszyłeś się ich tylko na początku, bo taka była prawda. Niestety z całego tego zamieszania wyszła wielka afera pomiędzy pięcioma pokemonami, nie atakowały się, ani nic w tym rodzaju krzyczały jedynie na siebie, brzmiało to dość ciekawie
-Gass
-Toto - niestety tak w kółko

by **Mistrz Parawanów** Wto Mar 04, 2014 5:05 pm

Dobra jak na razie są zajęte, mam czas sprawdzić czym one właściwie są oraz jakie ataki ma dostępny mój Pokemon. *Wyjmuję Pokedex i sprawdzam najpierw Mojego a potem te dzikie Pokemony*. Nie mam jakoś czasu na rozmyślanie który atak będzie najlepszy. Może mój krokodyl, o ile mogę to tak nazwać zna jakieś ataki.
-Hej ty niebieski, to miłe że mnie bronisz ale chyba krzyczenie nic tu nie wskóra, znasz jakieś ataki, dasz sobie rade czy potrzebujesz mojej pomocy? -Po chwili zastanowienia dodaje- I jeszcze byłoby dobrze gdybyś zranił tylko jednego bo chciałbym go złapać.

by **Nikotynka** Wto Mar 04, 2014 5:34 pm

Pokemon dalej się wykłócały, miałeś racje, był idealny czas na przeskanowanie pokemonów, tak tez robiłes, po chwili pokedex pokazał takie dane:

Totodile
samiec
lvl: 7
charakter: Wierne stworzenie, zawsze staje w obronie swojego trenera, uwielbia słodycze, kocha wszelkiego rodzaju ciastka, nie lubie latających pokemonów, jednak chętnie z nimi walczy, jest bardzo odważnym pokemonem.
ataki: scratch, leer, water gun

Gastly
samiec
lvl: 5
charakter: dośc strachliwy pokemon zawsze chowa się za przywódczynią stada, czasami boi się nawet własnego cienia, unika walk za wszelką cenę, kiedy jest sam czeka na całą resztę stada.
ataki: hypnosis, lick, spite.

Gastly
samica
lvl: 8
charakter: przywódczyni niewielkiego stada, nie obawia się żadnego ze swoich przeciwników, jednak zawsze stawia na dobro swoich podopiecznych, dzielnie prowadzi ich przez wszelkie przeciwności losy, w przypadku zaatakowania przez trenera stara się go ocenić i w razie jej akceptacji jeden z pokemon może opuścić stado, jeśli jednak tak się nie stanie od razu cała grupa rzuca się na trenera odganiając go.
ataki: hypnosis, lick, spite, mean look

Gastly
samiec
lvl: 4
charakter: Pokemon kochający przekąski, ze względu na swoje zachowanie przy jedzenie dostaje największy przydział prowiantu, zazwyczaj rzuca się na każdy kawałeczek.
ataki: hypnosis, lick, spite.

Gastly
samiec
lvl: 7
charakter: Najodważniejszy osobnik z grupy jest drugi co do rangi, jest można powiedzieć zastępcą dowódcy, stara się dbać o całe stado, uwielbia walki.
ataki: hypnosis, lick, spite.

Miałeś już pełne informacje na temat przeciwników jak i twojego pokemona, mogłeś sobie nawet wybrać z którym dokładnie chcesz walczyć, twój stworek dalej nie reagował na twoje słowa, jednak po chwili zaatakował jednego z poke duchów za pomocą water guna, poki się zdenerwowały.

by Sponsored content

Gra Mistrza Parawanów: Ksar

Gra Mistrza Parawanów: Ksar

Re: Gra Mistrza Parawanów: Ksar

Re: Gra Mistrza Parawanów: Ksar

Re: Gra Mistrza Parawanów: Ksar

Re: Gra Mistrza Parawanów: Ksar

Re: Gra Mistrza Parawanów: Ksar

Re: Gra Mistrza Parawanów: Ksar

Re: Gra Mistrza Parawanów: Ksar