Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Witaj w druzynie. Moj nr gg to 44016071. Wal smialo w razie pytan.
_________
Wlasnie obudziles sie po krotko przespanej nocy. Dzien po przyjaciu do CHERUBA. Jestes caly obolaly po 100 dniowym przygotowaniu. Wszelkie formalnosci miales juz zalatwione. Twoj zoladek domagal sie jedzenia. Gdy wstales zauazyles w szafie komplet koszulek tego samego koloru, glany oraz pare par bojowek. Na szczescie mogles zalozyc wlasna bielizne ktora dalej lezy w torbie nie rozpakowana. Uslyszales natarczywe walenie do drzwi.
______
przepraszam ze tak krotko.
_________
Wlasnie obudziles sie po krotko przespanej nocy. Dzien po przyjaciu do CHERUBA. Jestes caly obolaly po 100 dniowym przygotowaniu. Wszelkie formalnosci miales juz zalatwione. Twoj zoladek domagal sie jedzenia. Gdy wstales zauazyles w szafie komplet koszulek tego samego koloru, glany oraz pare par bojowek. Na szczescie mogles zalozyc wlasna bielizne ktora dalej lezy w torbie nie rozpakowana. Uslyszales natarczywe walenie do drzwi.
______
przepraszam ze tak krotko.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Przecież znam i GG i Tel.
Po krótkim zastanowieniu postanowiłem zacząć od ubrania się. Założyłem czystą bieliznę, starą rzucając w okolice kosza chwyciłem jedną z koszulek, założyłem parę bojówek po czym usiadłem na łóżku by założyć glany. Chciałem zaraz ruszyć w kierunku stołówki, by zjeść coś tym samym dając ulgę mojemu żołądkowi, lecz musiałem odłożyć plan na później bo rozległo się pukanie. Kto mnie dziś nachodzi?-pomyślałem podchodząc powoli pod drzwi, by przekręcić zamek otworzyć drzwi.
Tak?-powiedziałem zaspanym tonem wiedząc, że nie stać mnie teraz na dłuższe i kreatywniejsze pytanie.
Po krótkim zastanowieniu postanowiłem zacząć od ubrania się. Założyłem czystą bieliznę, starą rzucając w okolice kosza chwyciłem jedną z koszulek, założyłem parę bojówek po czym usiadłem na łóżku by założyć glany. Chciałem zaraz ruszyć w kierunku stołówki, by zjeść coś tym samym dając ulgę mojemu żołądkowi, lecz musiałem odłożyć plan na później bo rozległo się pukanie. Kto mnie dziś nachodzi?-pomyślałem podchodząc powoli pod drzwi, by przekręcić zamek otworzyć drzwi.
Tak?-powiedziałem zaspanym tonem wiedząc, że nie stać mnie teraz na dłuższe i kreatywniejsze pytanie.
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
u twoich drzwi stala rozloszczona Kerry o kulach. Pora sniadania minela. warknela widac ze jeszcze w proszku jestes. Dziewczyna ubrana byla w identyczny uniform a u jej pasa wisial pasek z dopietymi kulkami. Wlosy miala ulozone na zel bo jeszcze jej nie zdazyly odrosnac. Na kolanie miala stabilizator a na reku miala bandaz.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Z lekkim strachem popatrzyłem na dziewczynę, widząc, że lepiej jej teraz nie denerwować. Przepraszam. Dopiero wstałem, wszystko mnie boli. Nie wiesz czy coś nie zostało, bo żołądek mi z głodu zaraz eksploduje.-powiedziałem lekko się uśmiechając do swojej dziewczyny. Mimo tego, że byłem cały obolały i to samo można powiedzieć było o Kerry chciałem się teraz do niej przytulic dlatego zbliżyłem się do niej starając się ją przytulic
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
To chodz do mnie cos sie znajdzie w lodwoce. pozwolila sie objac jednak poruszanie sie o kulach i bycie przytulana zle jej szlo. Wiec odsunela sie od ciebie i czekala az zamkniesz drzwi. Tak wogole Large nas wzywa. rzucila mimochodem.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Do Ciebie zawsze-uśmiechnął się. Widząc, że przytulanie nie wyszło najlepiej próbował szybko uratować sytuacje, która była lekko niezręczna.
Ale po co? Przecież przeszliśmy podstawówkę... Czego ten dziad chce?-szybko odpowiedział, mając w myśli teraz tylko coś do jedzenia. Widząc Kerry od razu zapytał. Może Cię zaniosę? To kawałek, a widzę, że się męczysz.-powiedział patrząc na Kerry.
Ale po co? Przecież przeszliśmy podstawówkę... Czego ten dziad chce?-szybko odpowiedział, mając w myśli teraz tylko coś do jedzenia. Widząc Kerry od razu zapytał. Może Cię zaniosę? To kawałek, a widzę, że się męczysz.-powiedział patrząc na Kerry.
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Dowiemy sie jak tam dotrzemy. rzucila idac przodem jednak z powodu schodow skorzystala z twojej propozycji i gdy wziales ja na rece uniosla kule Musze sie w koncu nauczyc o nich chodzic. warknela wsciekla na siebie i jednoczesnie na ciebie.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Nie lubię tego dziada.-powiedziałem smutno. Biorąc Kerry na ręce postanowiłem ją pocałować. Nie wiedział jak zareaguje Kerry, więc lekko się obawiał, lecz do odważnych świat należy. Nie denerwuj się kotku. Ja ciebie mogę nosić chętnie.-powiedział lekko uśmiechając się.
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Na tych watlych ramionach.? Umiesnij sie troche. zasmiala sie. Widzac ze boisz sie ja pocalowac oparla sie o twoja klatke. To wpierw jedzenie czy idziemu do niego? spytala znajac odpowiedz. Gdy zeszliscie ze schodow znalezliscie sie na pietrze przeznaczonym dla dziewczyn. Na korytarzu byla cisza i spokoj ale dziewczyna zaczela sie krecic w celu chodzenia o wlasnych silach.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Bez tego jesteś leciutka i nie mam problemów-odparł szybko. Słysząc pytanie, wiedział, że to pytanie retoryczne bo odpowiedź była oczywista. Widząc ruchy dziewczyny przerwałem jej i powiedziałem szybko.
Nie nie ja Cię zaniosę.-mówiąc to lekko się uśmiechnąłem . Ruszyłem w stronę drzwi i dopiero ją postawiłem.
Nie nie ja Cię zaniosę.-mówiąc to lekko się uśmiechnąłem . Ruszyłem w stronę drzwi i dopiero ją postawiłem.
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Uparty jestes. Ehm. pokrecila glowa wspierajac sie na tobie by stanac o kulach. Po chwili zmagania z kulami otworzyla drzwi puszczajac cie pierwszego. Gdy weszla zamknela drzwi na klucz, odstawila kule w kat i doskoczyla do aneksu kuchennego i zaczela szperac w lodowce. Wyciagnela z niej jakies kanapki, sok pomaranczowy Sam musisz sobie przyniesc. doskoczyla do lozka i usiadla na nim.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Mimo głodu, najpierw podszedłem do Kerry i lekko ją objąłem. Nawet teraz jesteś seksowna.-powiedziałem całując ją by wstać po jedzenie. Miałem wilczy głód więc konsumowałem szybko, po czym zwróciłem się do Kerry Pycha.. To teraz do tego dziada Larga?- pochyliłem się by pomóc jej wstac.
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Ciesze sie ze smakuje. Sprzed dwoch dni. zasmiala wycierajac ci okruchy z twarzy po czym pocalowala cie. Wspierajac sie na tobie wstala i doskoczyla do kuli. No to chodzmy. wyszla zamykajac za wami drzwiZ
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
W tym stanie było mi wszystko jedno, choc byłem zły na Kerry, że mi to zrobiła. Nie ma jednak czasu rozmyślac nad tym. Po wyjściu przez drzwi odczekałem do momentu ich zamknięcia po czym rozłożyłem ręce. No wskakuj.-powiedziałem lekko się uśmiechając. Czekałem na reakcje dziewczyny bojąc się, że nastąpi jeden z jej słynnych humorków, który by skończył się kiepsko no ale cóż...
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Dziewczyna spojrzala na ciebie pogardliwie. Mowilam przecie ze sama musze sie nauczyc chodzic o kulach. warknela. Jak widac nie miales nic juz do gadania w tym temacie i wyszliscie na dwor. Akuart wpadl na was Kyle i malo co nie staranowal ci dziewczyny.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Jaka zadziora-szepnąłem cicho. Będąc na dworze, poczułem, że niezbyt podoba mi się spacerek do Larga. Popatrzałem na dziewczynę, lecz bardziej zdziwił mnie widok Kyle, który mało nie staranował Kerry. Stary lepiej uważaj, bo Kerry by cię zabiła na macie gdybyś ją teraz staranował. Gdzie ty w ogóle tak pędzisz?-zapytał przyjaciela, patrząc na Kerry, którą co prawda już dziś lekko wkurzył, no ale cóż bywa. Potem popatrzył na towarzyszkę i zapytał ciepło. Ruszamy? Large wypuści pieski, żebyśmy mogli się do nich poprzytulać jak się nie ruszymy.-powiedziałem dając nacisk na słowo przytulać. Każdy wiedział, że to demony i tego typu żartowanie do czerwonych koszulek było zabronione i można było zarobić karę u Maca
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Slyszalam to. warknela. Kyle na szczescie w ostatniej chwili zlapal Kerry wiec sie nie wywrocila. Ta jednak wsciekla zaczela sie na was wyzywac uzalajac sie. A ja wlasnie lece sie spakowac bo na misje mnie cisna. chlopak wyszczerzyl sie pokazujac pelne uzebienie. Mozemy isc grubasie. Tez nie mam zamiaru spotkac sie z pieskami Larga. pozegnaliscie ze sie z Kylem i tak po chwili znaleziscie sie w centrum dowodzenia. Po korytazu krazyl Large w calej swojej postawie. Gdzies z gabinetu slyszeliscie Maca jak sie denerwuje ze was dalej nie ma.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Widząc zachowanie dziewczyny, które wyglądało jak kobieca histeria, która nie była podobna do Kerry, lekko się przestraszyłem. Widząc, że Kyle ma humor, tylko odwzajemniłem uśmiech i powiedziałem szybko. Na misję rekrutacyjną?-powiedziałem uśmiechając się mocniej, lecz nie miałem czasu na przekomarzanki z Kylem. Wiedziałem, że Large będzie wściekły, więc gdy tylko usłyszałem odpowiedź z ust dziewczyny ruszyłem szybkim krokiem. Po drodze burknąłem. Deska się odezwała.. Wiedziałem, że to zapewne rozwścieczy Kerry i byłem gotów na każdą jej reakcję. Mimo, że życie dało mi wiele nauczek, nie potrafiłem się zmienić. Najczęściej mój dar pakowania się w kłopoty pomagał mi tylko załatwiając jeszcze bardziej surowszą i gorszą karę za ten sam występek co inny agent Cheruba. No cóż, takie jest życie i trzeba się z tym pogodzić. Dochodząc do drzwi zdenerwowany głos Maca tylko utrzymał mnie w pewności, że musimy się ruszyć i to teraz. Kerry, on wyraźnie ma zły humor, więc jeżeli możesz to skacz szybciej.-powiedziałem do towarzyszki. Stojąc pod drzwiami niepewnym ruchem postanowiłem zapukać, wiedząc, że to nie będzie rozmowa należąca do zbyt miłych.
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Kerry skakala skakala a na twoja riposte stanela i walnela cie kula Zajmij sie soba beczko tluszczu. dziewczyna nie zwracala uwagi ze cos ci jest bo trafila w czule miejsce doskoczyla do Maca. James zaraz dotrze bo zostal znokautowany. dziewczyna zasmiala sie i na te slowa dotarles caly czerwony do biura. Widze szacunku do plci pieknej to ty nigdy nie nabedziesz. powiedziac Mac na powitanie.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Znów zaczęła, a mnie się czepia. Achh te kobiety. Nie odzywając się zająłem się bólem który był straszny. Po uderzeniu usta otworzyły się i powiedziały tylko O ja pier... Po dojściu do biura Maca lekko się uśmiechnąłem To nie moja wina. Ona zaczęła. - powiedziałem niewinnym tonem
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Tak jak zwykle jestes nie winny aniolku. wrecz jednoczesnie powiedzial Mac z Kerry. Mezczyzna zucil papiery na stol. Przeczytajcie.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Dużo rzeczy potrafię zrobić, ale to ona zaczęła-pomyślałem lekko podirytowany. To ona zaczęła mnie wyzywać, a że nie potrafi się pogodzić z prawdą to użyła siły. No ale mniejsza o to. - dodałem po chwili ale wiedząc, że to nie ma sensu dorzuciłem Prawda deseczko? Następnie skupiłem się na papierach od Maca. Co to jest?
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Z tego co widze to ty zaczynasz. Mac wzruszyl ramionami zas Kerry obruszyla sie i usiadla plecami do ciebie. Nawet w moim towarzystwie nie umiesz sie powstrzymac. Kerry zas masz moje pozwolenie na karanie go za to co ci nie pasuje. mezczyzna wyszczerzyl sie do was. Zastanawaim sie James czy twojej misji nie zamienic na jakas kare ale jednak to twoj pierwszy wybryk w moim towarzystwie takze trzymaj swoje papiery. Zapoznajcie sie z nimi w pokoju a teraz zmykajcie mam duzo na glowie. z tymi slowami wyszedl z gabinetu zostawiajac was samych. Kerry zaczela zbierac sie do wyjscia, zwinela swoje papiery w rulon i schowala je do kieszeni w spodniach. Kustykajac dotarla do wyjscia nie ogladajac sie za siebie.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Przepraszam to się nie powtórzy.-powiedział szybko do Maca. Po wyjściu stanąłem obok Kerry. Przepraszam, nie wiem co się ze mną stało, zachowałem się głupio.-przyznałem ze skruchą i usmiechnąłem się. Wybaczysz mi? -zapytałem po chwili próbując pomóc Kerry z dotarciem do pokoju. Może razem przestudiujemy te materiały? Co ty na to? -zapytałem podczas drogi.
Aian- Liczba postów : 44
Join date : 14/03/2013
Re: ~*~ Ich bin tajnos agentos - gra Aiana ~*~
Jakos ci nie wierze ze szczerze przeprosiles. dziewczyna ruszyla nie czekajac na ciebie tym samym rezygnujac z twojej pomocy. Po chwili cichej podrozy dotarliscie do pokoi. Dziewczyna poszla do siebie zatrzaskujac ci drzwi przed nosem. Widac nie chciala twojego towarzystwa.
Laureline- Liczba postów : 1648
Birthday : 07/04/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Warszawa
Strona 1 z 2 • 1, 2
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|