Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Vulpix Irona - Przygoda Nikotynki(nl)
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Inne :: Pokemon Story :: Bez MG
Strona 1 z 1
Vulpix Irona - Przygoda Nikotynki(nl)
Obudziłaś się w środku nocy na piersiach swej śpiącej trenerki. Było ciemno. Księżyc był tylko maleńkim, lśniącym w mroku rogalikiem, a gwiazdy zostały zakryte przez chmury. Chwilkę zajęło ci przypomnienie sobie, gdzie jesteś. Wraz ze swoją trenerką, Iriną* zatrzymałyście się w jakimś mieście w Centrum Pokemon. Wasze drogi zetknęły was z niebezpieczeństwami większymi, niż mogłyście sobie to wyśnić. Gdyby ktoś powiedziałby ci to wiele lat temu nie uwierzyłabyś. Ale teraz... teraz wszystko wydawało się możliwe
-------------
Irina... kojarzy mi się z tą wampirką ze zmierzchu...
Swoją droga, tak w skrócie: twoja trenerka walczy z duchami, wampirami itd, czy jakimiś innymi mrocznymi stworami?
-------------
Irina... kojarzy mi się z tą wampirką ze zmierzchu...
Swoją droga, tak w skrócie: twoja trenerka walczy z duchami, wampirami itd, czy jakimiś innymi mrocznymi stworami?
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Vulpix Irona - Przygoda Nikotynki(nl)
Sama nie wiem skad Irina, ale tak jakoś wyszło, jeśli chodzi o stwory, możesz wymyślić co chcesz, daje Ci wolną rękę, no i mam nadzieje, że nie ograniczysz się do tego co wszyscy znają, ale dodasz też coś od siebie
_______________
Ziewnęłam przeciągle i rozejrzałam się po pomieszczeniu, łapką delikatnie otarłam oczka, żeby ożywić się chociaż troszkę, po chwili delikatnie zeszłam z klatki piersiowej swojej trenerki. Było ciemno, ale co to dla mnie, od razu wskoczyłam to torby Iriny, żeby poszukać jakiegoś jedzenia, zawsze coś dla mnie miała, jakieś chrupki, jagódki, kiedy znalazłam jakieś jedzenie wzięłam troszkę i usiadłam przed oknem, patrząc na księżyc, gwiazdy. Byłam grzeczna, nie chciałam przecież obudzić swojej trenerki.
_______________
Ziewnęłam przeciągle i rozejrzałam się po pomieszczeniu, łapką delikatnie otarłam oczka, żeby ożywić się chociaż troszkę, po chwili delikatnie zeszłam z klatki piersiowej swojej trenerki. Było ciemno, ale co to dla mnie, od razu wskoczyłam to torby Iriny, żeby poszukać jakiegoś jedzenia, zawsze coś dla mnie miała, jakieś chrupki, jagódki, kiedy znalazłam jakieś jedzenie wzięłam troszkę i usiadłam przed oknem, patrząc na księżyc, gwiazdy. Byłam grzeczna, nie chciałam przecież obudzić swojej trenerki.
Re: Vulpix Irona - Przygoda Nikotynki(nl)
Możesz na mnie polegać. Vulpixie xD
----------------------------------------------
Irina westchnęła delikatnie, czując, że jej klatka piersiowa jest lżejsza. Wzięłaś jagódki i parę orzechów i usiadłaś przy oknie. Przez szybę rozciągał się piękny widok: malownicze jeziorko, przepływający obok strumień, teraz zamarznięty, parę ośnieżonych drzew. Cały puch lśnił się drobinkami światła, nieznacznie zwiększając widoczność. Przed oknem pomykały Rattaty, a na nocnym niebie zdołałaś ujrzeć Noctowla, polującego na zdobycz. Sielanka...
-----------------------------------------------
Wylosowane ataki to: Energy Ball, Disable, Dark Pulse.
----------------------------------------------
Irina westchnęła delikatnie, czując, że jej klatka piersiowa jest lżejsza. Wzięłaś jagódki i parę orzechów i usiadłaś przy oknie. Przez szybę rozciągał się piękny widok: malownicze jeziorko, przepływający obok strumień, teraz zamarznięty, parę ośnieżonych drzew. Cały puch lśnił się drobinkami światła, nieznacznie zwiększając widoczność. Przed oknem pomykały Rattaty, a na nocnym niebie zdołałaś ujrzeć Noctowla, polującego na zdobycz. Sielanka...
-----------------------------------------------
Wylosowane ataki to: Energy Ball, Disable, Dark Pulse.
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Vulpix Irona - Przygoda Nikotynki(nl)
Podrapałam się tylnią łapką po szyi, tak po prostu, jakieś zajęcie tyle, oczywiście zrobiłam to po zjedzeniu tego co miałam przy sobie, po czym zaczełam dokładnie lizać swoją sierść, o higienę trzeba dbać i nic tego nie zmieni, po chwili wstałam i zaczęłam rozglądać się po pokoju, z czystej ciekawości co się tam znajdowało, po czym podeszłam do drzwi i zaczełam w nie skrobać jednocześnie sprawdzając czy nie są otwarte.
-No już otwórzcie się, chce zobaczyć to całe centrum pokemon- mruczałam cichutko.
-No już otwórzcie się, chce zobaczyć to całe centrum pokemon- mruczałam cichutko.
Re: Vulpix Irona - Przygoda Nikotynki(nl)
Zjadłaś, podrapałaś się i ogólnie było super. Rozglądając się zauważyłaś dziwne urządzenie z wgłębieniem w kształcie jaja pod szklaną kopułą. Drzwi, o dziwo były uchylone i otworzyły się pod wpływem pchnięcia. Mrok i dziwne odgłosy dobiegające ze "szpitala" nie zachęcały do przechadzki, no, ale nie jesteś przecież tchórzem...
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Similar topics
» DC -> Vulpix
» Breeding Arcanine + Vulpix
» Las Nikotynki
» ~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
» Bank Nikotynki
» Breeding Arcanine + Vulpix
» Las Nikotynki
» ~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
» Bank Nikotynki
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Inne :: Pokemon Story :: Bez MG
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach