Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Inne :: Pokemon Story :: Bez MG
Strona 1 z 1
~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
Kolejne zadanie, kolejna nagroda, kolejne niedogodności. Cóż, tak zaczyna się twoja przygoda. Pora późna, zamek mroczny, ale mimo wszystko czułaś się dobrze. Przy tobie była twoja trenerka, a ona dodawała ci więcej odwagi niż cokolwiek innego. Oboje szłyście w totalnej ciszy ciesząc się tym, że żyjcie. Zadanie było stosunkowo proste - oczyścić zamek z wszystkich możliwych stworów. Dziedzic zamku chciał się wprowadzić po śmierci swojego dziadka, poprzedniego właściciela, niestety po kilku dniach musiał uciekać z niego przed jakąś nieokreśloną siłą. Cóż, znałyście już dużo takich przypadków, zazwyczaj były to jakieś duchy, zombie albo "zmarły dziadek" okazywał się być wampirem... cóż, świat jest ciekawy. Szłyście do przodu będąc cicho i uważając, żeby nie zaalarmować potencjalnego przeciwnika. Co jakiś czas przelatywał nad wami Woobat lub Zubat, więc można było wnioskować że będziecie musiały się spotkać z wampirem. Nagle to poczułaś. Lukrecja. Zaalarmowałaś Irinę Iron Tailem, jednak okazało się to złym pomysłem. Zaprowadziłaś ją do pokoju obok który okazał się być... cóż, niestety pułapką. Na szczęście ty nie zdążyłaś wejść do końca i pospiesznie wymsknęłaś się z uścisku bramy! Irina jednak została w środku. Trochę spanikowałaś. Pierwszy raz w zasadzie zostałyście rozdzielone, a w dodatku gdybyś miała gorszy refleks, byłabyś martwa - ale przecież właśnie dlatego jesteś Pokemonem Iriny! Zebrałaś się w sobie i podeszłaś do krat. A może Irina ma jakiś pomysł? Cóż, było to na pewno niespodziewane. Zawsze wchodziłyście do zamku niezauważone i nie czyhały na was pułapki. Tak, Irina wyczekiwała na ciebie.
- Irono, zostałam złapana tak głupio... eh, musimy się sprężyć. Tu była tylko... lukrecja. To na pewno pułapka, a więc muszę się stąd szybko wydostać. Ale wątpię, żeby twój ogień stopił kraty... musisz szybko znaleźć mechanizm kontrolujący bramę, zrozumiałaś! Proszę, pospiesz się... mam wrażenie, że tam leży... trup... - popatrzyła z przelęknieniem w kąt, a ty usłyszałaś coś, co chyba pierwszy raz, usłyszałaś w wypowiedzi Iriny... usłyszałaś strach. Cóż, to nieważne, teraz trzeba będzie działać szybko.
- Irono, zostałam złapana tak głupio... eh, musimy się sprężyć. Tu była tylko... lukrecja. To na pewno pułapka, a więc muszę się stąd szybko wydostać. Ale wątpię, żeby twój ogień stopił kraty... musisz szybko znaleźć mechanizm kontrolujący bramę, zrozumiałaś! Proszę, pospiesz się... mam wrażenie, że tam leży... trup... - popatrzyła z przelęknieniem w kąt, a ty usłyszałaś coś, co chyba pierwszy raz, usłyszałaś w wypowiedzi Iriny... usłyszałaś strach. Cóż, to nieważne, teraz trzeba będzie działać szybko.
Inumaru- Liczba postów : 146
Birthday : 02/10/1998
Join date : 22/01/2013
Age : 26
Skąd : Wrocław
Re: ~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
Moje małe ciałko zadrżało mocno kiedy kraty szybko opuściły się w moją stronę, odskoczyłam, zadyszałam ciężko, bardzo ciężko, na widok swojej trenerki w pułapce zapiszczałam marnie jak szczeniak, zaszczekałam po chwili, po czym przeskakując z przednich na tylnie łapki uderzałam w metalowe kraty za pomocą iron taila, widząc, ze to nic nie daje i słysząc słowa trenerki od razu zabrałam się za zadanie. Oczywiście warknęłam ostrzegawczo na trupa, żeby nawet nie drgnął, żeby nawet się nie podniósł, ani, zeby tym bardziej nie podszedł do mojej Iriny, odskoczyłam od krat, warcząc nadal głośno, nerwowo poruszyłam ogonami i rozejrzałam się, zaczęłam niuchać, zaczęłam łapkami macać każdą wypustkę w ścianie w podłodze, robiłam na prawdę wszystko co w mojej mocy.
Re: ~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
Vulpix
Ability: Flash Fire
Ataki: Ember, Tail Whip, Quick Attack, Fire Spin, Iron Tail
- Kod:
[center][img]http://floatzel.net/pokemon/black-white/sprites/images/37.png[/img]
[size=9][color=red][b]Vulpix[/b][/color] [img]http://gpxplus.net/files/images/badge/female.gif[/img]
[color=red][b]Ability:[/b][/color] Flash Fire
[color=red][b]Ataki:[/b][/color] Ember, Tail Whip, Quick Attack, Fire Spin, Iron Tail[/size][/center]
~~~~~~~~~~~~~~~~
Były to naprawdę nerwowe chwile, niestety nic nie wskazywało na to, że gdzieś tu jest sekretny przycisk do otworzenia bramy... gdy nagle usłyszałaś coś za sobą. Głos definitywnie dochodził od strony więzienia Iriny.
- Ach... słodka Irina... - powiedział jakiś starszy męski głos, który może nawet był całkiem ładny? Hmm... któż to wie, ty nie jesteś od oceniania, czyj głos jest ładny, a od wykrywania potworów... a ten głos pachnął lukrecją, byłaś tego prawie pewna.
- Ach, szkoda byłoby zmarnować takie piękne ciało, nie sądzisz? Piękna i zabójcza zarazem... -
- NIE DOTYKAJ MNIE TY STARY ZBOKU! JAK TYLKO SIĘ STĄD WYDOSTANĘ NIE PRZENIOSĘ CIĘ DO TWOJEGO ŚWIATA TYLKO ZOSTAWIĘ CIĘ I BĘDĘ TORTUROWAĆ! - usłyszałaś głos swojej trenerki.
- Ha, ha, ha! Uciec stąd? Nigdy, pogódź się z tymi Irino, stąd nie masz jak uciec, a twoja broń została ci odebrana! Teraz jesteś na mojej łasce, a ja mam ochotę pozbawić cię czegoś co jest dla ciebie święte - tak jak dla mnie święty był mój syn... cóż, brzydka nie jesteś. Zobaczymy się jeszcze dziś... w ciekawszej sytuacji... zobaczysz jak to jest tracić wszystko! -
- Nie... - usłyszałaś stęknięcie Iriny po czym jakieś ciało upadło na ziemię, a brama została otworzona... moment, ktoś wynosił Irinę!
Inumaru- Liczba postów : 146
Birthday : 02/10/1998
Join date : 22/01/2013
Age : 26
Skąd : Wrocław
Re: ~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
Poczułam jak moje małe lisie ciałko zaczeło drżeć, przecież coś działo się Irinie.. a ja... a ja nie mogłam nic zrobić... do czasu dźwiększ otwierających się krat zabrzmiał na mnie pobudzająco, zawarczałam głośno, i quick attackiem ruszyłam w stronę rywala, nie miałam zamiaru myśleć jaki miał głos jakie miał walory wyglądu... najważniejsze, ze pachniał lukrecją, tym jednocześnie pięknym i jednocześnie obleśnym zapachem, jednak skupiłam się na rywalu, od razu starałam się skupić na słabym punkcie swojego rywala, był o wiele większy... więc najlepiej wycelować swojego iron taila w jego kończyny jednak jak udeżę od tyłu... to upadnie na Irinę... musze więc wyprzedzić go i uderzyć iron tilem w jego kolana od przodu, wtedy Irina upadnie na niego, o tak dobry pomysł! Przemyślałam taktykę i tak właśnie zrobiłam.
Re: ~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
Pobiegłaś aby uratować Irinę i użyłaś całe kombo na swoim przeciwniku... i wtedy się zorientowałaś, że Iriny już tam nie było. Udało ci się tylko zabić kolejnego zombie, ech nudy. Ale z to twoja sytuacja jak najbardziej nudna nie była. Byłaś sama w wielkim zamku, gdzieś tam ukryta była twoja Irina... tylko gdzie? O tym musiałaś dowiedzieć się sama... i dopiero teraz to poczułaś i usłyszałaś. Starożytność tego zamku... tysiące umęczonych dusz szepczących dziwne słowa, wszystkie uwięzione w tych murach... było w tym wszystkim coś dziwnego... jakby... strach. Gdy nagle poczułaś coś zimnego na swoich plecach i momentalnie strach cię sparaliżował. Dosłownie... ale nie był to zwykły strach... on był jakby... wymuszony? Gdy spojrzałaś za siebie zobaczyłaś takiego Pokemona:
- A co ty tu robisz ślicznotko... chodzić tak samemu w nocy po zamku? Chyba powinienem się zająć tobą tak jak Pan zajmie się twoją panią... he, he, he... - duszek podleciał i kierował się w pewne miejsce co trochę cię zaniepokoiło...
- A co ty tu robisz ślicznotko... chodzić tak samemu w nocy po zamku? Chyba powinienem się zająć tobą tak jak Pan zajmie się twoją panią... he, he, he... - duszek podleciał i kierował się w pewne miejsce co trochę cię zaniepokoiło...
Inumaru- Liczba postów : 146
Birthday : 02/10/1998
Join date : 22/01/2013
Age : 26
Skąd : Wrocław
Re: ~ Łowczyni Potworów - Gra Nikotynki
Zawarczałam głośno, po czym starałam się go zaatakować jakimś ze swoich ataków, najlepiej na niego powinno zadziałać fire spin, dlatego też wykonałam ten ruch, miałam nadzieję, zę to zadziała, że chociaż spowolnie rywala, albo zadam mu na tyle spore obrażenia, że padnie? Na pewno się myliłam, ale warto spróbować, biegłam za przeciwnikiem, nie dają mu się za bardzo oddalić, może on idzie tam gdzie została zabrana moja trenerka? Może to jest szansa, na uratowanie jej, może mi się uda, musze zdążyć, nie moge dać się pokonać przez strach, dlatego biegłam aż za rywalem nie dając mu się za bardzo oddalić, nie mogłam
-Bydlaku gdzie jest moja Irina? -zapytałam warcząc na ducha, czułam jak cała drże, jednak starałam się dalej podążać za przeciwnikiem
-Bydlaku gdzie jest moja Irina? -zapytałam warcząc na ducha, czułam jak cała drże, jednak starałam się dalej podążać za przeciwnikiem
Similar topics
» Las Nikotynki
» Vulpix Irona - Przygoda Nikotynki(nl)
» Bank Nikotynki
» Trening Nikotynki
» Kopalnia Nikotynki
» Vulpix Irona - Przygoda Nikotynki(nl)
» Bank Nikotynki
» Trening Nikotynki
» Kopalnia Nikotynki
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Inne :: Pokemon Story :: Bez MG
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach