Dziki człowiek-gra Lionheart

2 posters

Strona 30 z 35 Previous  1 ... 16 ... 29, 30, 31 ... 35  Next

Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Pon Lut 03, 2014 3:41 pm

Altaria chwilę się zastawiała.
-Musisz nie tyle skupić energię w jednym punkcie, co raczej równomiernie się nią pokryć... - stwierdziła swoim melodyjnym głosem.
Drugi smok skinął głową, kolejny raz obserwując poczynania koleżanki. I znów w górę, chwila wiszenia i gwałtowne opadnięcie... Tym razem było więcej niebieskich płomyków, pokemon z daleka wyglądał jakby miał futro. Jednak w przeciwieństwie do ptaka nie łączyły się ze sobą...

nauka dragon rush - 32%

W pewnym momencie rozległo się jakieś szuranie i z krzaków wyłoniły się 2 pokemony.
Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 659
Wskazywały nas, coś do siebie szeptały i się chichotały. Na dokładkę sądząc po szuraniu w krzakach siedział jeszcze co najmniej jeden...
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Pon Lut 03, 2014 3:46 pm

- Coraz lepiej Salamence. Słuchaj tego co mówi Altaria. Idzie Ci już lepiej, ale musisz niebieską energię łączyć w kształt. Tak jak robi to Altaria. Sprobuj..- powiedzialem, po czym wziąłem z plecaka trochę karmy i rzuciłem poke kroliczka.


Sry, za.taki odpis, ale telefon.

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Pon Lut 03, 2014 3:59 pm

Smoki dalej latały jak oszalałe w górę i na dół, próbując szlifować Dragon Rush. Już było wcale nieźle, pojedyncze skupiska mocy zaczynały się łączyć, jednak wciąż nierównomiernie i tylko w niektórych miejscach. Sama poświata Salamence też nie była odpowiednio duża... W pewnym momencie smok stracił kontrolę i gruchnął na ziemię, płosząc zaskoczone pokemony. Te chwile jej się odgrażały, jednak nie kwapiły się do bójki...

nauka dragon rush - 43%
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Pon Lut 03, 2014 5:37 pm

- Salamence, nie przejmuj się. To na prawdę truuudny ruch, ponieważ jest również bardzo silny, dlatego też nie spodziewałem się, że od razu go opanujesz. Już jest na prawdę dobrze, teraz musisz to dokształcić. Świetnie, że poświata jest coraz większa, jednak dalej zbyt mała. Tak jak Ci mówiłem, spróbowałaś uformować wydostającą się moc w kształt - widze postępy. Coś zaczyna się łączyć, jednakże musisz dalej próbować. Uważaj, żeby znowu nie wyrżnąć na ziemię. Musisz wydobyć z Siebie jeszcze więcej energii, możliwe, iż to co wygenerowałaś było za mało. Musisz się skupić, wygenerować jak najwięcej siły i tak jak Altraria mówiła, rozłożyć ją równomiernie na ciele, po czym wydostać ją na zewnątrz. Teraz musisz ją kontrolować, ułożyć w kształt i tyle. Wiem, że łatwo mi mówić, jednakże wierzę w Ciebie. Próbuj dalej!

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Pią Lut 07, 2014 4:53 pm

Pokemon chwilę jeszcze leżał oszołomiony na ziemi, ale udało ci się ją przekonać by wróciła do treningu. Szło coraz lepiej, błękitny płomień był już bardziej zwarty... i nagle ktoś wrzasnął tuż za tobą.
-Co się tutaj dzieje?! Co tak przed chwilą walnęło?! Trzęsienie ziemi?!
To był jakiś łysy jak kolano staruszek z miotłą z rękach, który na 90% był tutaj dozorcą czy innym woźnym. Widząc go króliki znów się pokazały, zaczęły się śmiać, a jeden z nich rzucił w niego kulką błota.
-A wy huncwoty! To na pewno wasza sprawka! A poszły!
Pachnął w ich stronę trzymanym narzędziem, ale pokemony rozpierzchły się wytykając mu języki.

nauka dragon rush - 63%
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Pią Lut 07, 2014 5:03 pm

- Się pan nie denerwuje. - odparłem, po czym spojrzałem na swoje pokemony. Prawda prawdą, nie koniecznie powinniśmy tutaj ćwiczyć. Nie mniej jednak.. Trudno. Skoro zaczęliśmy, nie ma sensu zmieniać miejsca i przerywać treningu. - Okej Salamence. Widzę ogromne postępy. Teraz ten promień jest większy i lepiej go kreujesz. Teraz niestety JA nic Ci nie dopowiem. Musisz po prostu, skupiać jak największą ilość smoczej mocy i z niej formować kształtny promień. Altaria, pokaż jej to jeszcze raz. Możesz także podać parę dodatkowych rad, ja porozmawiam z panem. - skończywszy polecenia, zwróciłem się do starca. - Zaraz kończymy, trening jest na wykończeniu, proszę się nie denerwować.

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Sob Lut 08, 2014 10:22 am

Staruszek wyglądał na zdezorientowanego, ale gdy rozmawiałeś ze smokiem podążył za twym wzrokiem i dopiero go zauważył.
-O boże! A co to smoczysko tutaj robi? Jak na rozwali świątynie to będziecie mieli do czynienia z panem Sneak Eyesem! Albo nie, najpierw powiem panience Soi Fon...
Na szczęście twoje pokemony go nie usłyszały, bo raczej nie pomogłoby to Salemence w koncentracji. Smok już niemal cały był pokryty błękitną poświatą, jednak coś wciąż było nie tak.
-Wydaje mi się że powinna poćwiczyć celowanie, bo jak tak ciągle wycofuje się przed uderzeniem to w walce nie za bardzo będzie działało... - ćwierknęła do ciebie Irelia.

nauka dragon rush - 80%
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Sob Lut 08, 2014 11:03 am

- Momencik, zaraz panu coś wyjaśnię. - powiedziałem do staruszka, po czym zerknałem na smoki. Efekt już mi się podobał, jednakże brakuje jeszcze tego.. czegoś.. - Okej, skoro tak mówisz.. Wystrzel Flamethrower w górę. A Ty Salamence, skup się. Już prawie opanowałaś definitywnie ten ruch. Poświata, promień jest już ogromny i ukształtowany, teraz tylko musisz spróbować z formą ataku. Dlatego gdy Altaria wypuści Flamethrower, ty użyj Dragon Rush rozbijając ogień! Spróbujcie tak pare razy, na pewno się wam uda! Pamiętaj, żeby skupić energię równomiernie i pamiętać, żeby ukształtować promień. - zwróciłem się do pokemonów, po czym wróciłem do rozmowy z dziadkiem. - Jeśli chodzi o Snake Eyesa i Soi Fong.. Ta druga sama kazała mi wyjsć z pokemonami na dwór. A Snake.. Nic mi nie zrobi, jesteśmy w dobrych relacjach. Nie mniej jednak, nic się tu nic stanie. Salamence to potężna smoczyca, a Altaria dobrze ją asekuruje, także.. spokojnie. - kątem oka zerkałem na to jak radzą sobie smoczyce.

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Sob Lut 08, 2014 12:05 pm

Twoje polecenie wymagało nieco odwagi i zaufania, toteż pokemon początkowo miał opory w wykonaniu go. Wlecieć w strumień ognia... Wyczyn godny kaskadera! Kilka pierwszych razy pokemon wycofał się tuż przed zetknięciem z ogniem, nerwowo podrywając się w górę.
-Oby, bo jak coś nabroicie to ja będę musiał sprzątać - mruknął staruszek - hej tam! Zostawcie to drzewo!
Okazało się, że króliki zaczęły obgryzać korę z jakiejś brzozy. Dozorca pomknął by je płoszyć...
A tymczasem Salamence w końcu się przemogła i z impetem wleciała w ognień. Niestety, zacisnęła przy tym oczy i nie zdążyła wyhamować przed Irelią... Smoki z impetem się zderzyły i z łoskotem walnęły w ziemię.

nauka dragon rush - 90%
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Sob Lut 08, 2014 12:15 pm

- Ahh.. Nic wam nie jest? - podbiegłem do smoczyc i spojrzałem na nie. - Może ognista wiązka nie była dobrym posunieciem. - rozejrzałem się w okół siebie, w poszukiwaniu kilku kamyków, o nie dużej wielkości. - Okej Salamence, spróbujmy przy użyciu kamyków. Wzleć w powietrze i gdy wydostaniesz promień na zewnątrz, rzuce kamienie do góry, a wtedy Ty zniszczysz je w drobny mak, dobra? Tylko uważaj, żebyś znowu nie spadła, w końcu Ci się coś stanie... Pamiętaj, nie bój się. Teraz to nie jest struga ognia, lecz zwykły dosyć mały kamyk. - powiedziałem, oczekując na smoczycę i wykonanie przez nią ruchu.

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Sob Lut 08, 2014 12:33 pm

Pokemon pozbierał się dość szybko, jednak zaraz przyskoczył do was staruszek, oskarżycielsko pokazując na dziurę w ziemi.
-Tak trenujecie?! A kto sprzątnie ten bałagan?! Jesteście gorsi niż te przeklęte króliki!
Rzeczone króliki znowu wytknęły mu język. Irelia tymczasem dopiero wstała, została w końcu przygnieciona przez 3 razy większą towarzyszkę... I wciąż zdawała się nieco oszołomiona.
Tym razem ty zabrałeś się do rzucania kamieni. To był maleńki cel, w który smok ledwie mógł trafić... Ale w pewnym momencie udało jej się to i wyglądała na bardzo zadowoloną.
-Chyba już umiem! - Powiedziała zadowolona.

nauka dragon rush -100%
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Sob Lut 08, 2014 12:47 pm

- Świetnie! Byłem pewien, że Ci sie to uda! - krzyknąłem do smoczycy, po czym gdy ta zleciała na ziemię przytuliłem ją, jak i Altarię dziękując jednej jak i drugiej. Wtedy odwołałem pokemony do kulki i zwróciłem się do staruszka. - Pan się nie denerwuje, wypadek przy pracy. - chwyciłem kulkę z Gengarem i wypuściłem go. - Gengar.. Pomożesz panu szybko wyrównać dziurę za pomocą Psychic? Żeby nie było później.. - powiedziałem, po czym poczekałem aż wszystko się "załata". Wtedy odwołałem Gengara i ruszyłem przed Siebie... w głąb, czegokolwiek. Kto wie, może spotkam jakiś ciekawy okaz pokemona?

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Nie Lut 09, 2014 9:43 am

Smok nieco cię przygniótł, ale wkrótce wraz z Irelią znalazł się w pokeballu. Z kolei Gengar nie za bardzo wiedział jak się zabrać za pomoc przy dziurze... Koniec końców zepchnął rozsunięty naokoło piach i docisnął go, ku narzekaniu staruszka... W końcu opuściłeś dozorcę i ruszyłeś samotnie przed siebie.
Wędrowałeś sobie spokojnie między drewnianymi domkami, obserwując zmierzających gdzieś ludzi i stadka pidgeyów czy rattat... i nudziłeś się jak mops. Chyba uzależniłeś się już od adrenaliny! Więc tak sobie lazłeś i lazłeś...
No i w końcu wylądowałeś na obrzeżach kompleksu świątynnego. Znów trafiłeś do miasteczka, ostatnio byłeś tu chyba ze 100 lat temu! Widok czerwonego dachu Poke Centrum niemal cię wzruszył. Pod rzeczonym budynkiem stała grupka wyrostków różnorakich i głośno o czymś rozprawiała.
-Jest w lesie, mówię wam!
-No chyba cię pogięło, co taki pokemon miałby tam robić?! Na pewno kręci się gdzieś w pobliżu elektryczności!
-Czyli w mieście? A może do świątyni polazł?
-A gdzie tam, mówię wam że to tylko plotki i wcale nie ma tu żadnego Elektrabuzza...
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Nie Lut 09, 2014 12:25 pm

Ahh to miacho.. No cóż, w sumie.. aż tak dawno w takowym nie byłem, nie mniej jednak przez wir ostatnich wydarzeń.. wszystko stało się zupełnie inne. [...]Zainteresowany dialogiem wydobywającym się z grupki osób przy Poke Centrum, zdecydowałem się podejść do nich. Hmm.. Electabuzz, bardzo silny pokemon, może coś z tego wyjdzie - kto wie. Dlatego też będąc tuż przy grupce, postanowiłem się odezwać. - Siemanko. Dobrze słyszałem? Electabuzz? Ktoś z was go widział? - przywitawszy się, zapytałem po czym oczekiwałem na ich reakcję. Ciekawe czy jest tu takowy pokemon, w sumie.. nie zbyt pasuje do tego miejsca - aczkolwiek.. kto wie, kto wie...

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Pon Lut 10, 2014 4:10 pm

Gdy się odezwałeś na chwilę zapadła niezręczna cisza. Grupka wbijała w ciebie wrogie spojrzenia.
-Nie twój interes - stwierdził w końcu jakiś pryszczaty chudzielec.
Nie ma co, gościnni ludzie tu mieszkają... nie, w sumie oni nie wyglądali na tutejszych - raczej jak motocyklowy gang, który wpadł przejazdem.
-Nie interesuj się, bo to niezdrowo - dodał niskim głosem jakiś tłusty, wielgachny murzyn.
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Pon Lut 10, 2014 4:14 pm

Więc tak.. No cóż i tak nie ma zbytnio co robić więc poszukam sobie tego "Electabuzza". - Pff, skoro tak. - parsknąłem, po czym chwyciłem pokeball z Salamence, którą wywołałem i wsiadłem na smoczycę. - Arivederci. - dopowiedziałem chamsko, odlatując w górę na smoczycy. - Salamence, przelećmy nad miastem, po czym koło świątyni a na końcu nad lasem. Wypatrujemy Electabuzza. - kto wie, może akurat jest to prawda, a Electabuzz to potężny pokemon. W razie gdyby poszukiwania z góry nic nie dały, wywołuję Gengara i karzę mu wykonać dosyć długi Thunderbolt w niebo, może to zwabi Electabuzza, kto wie...

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Sro Lut 12, 2014 4:31 pm

Zgraja na widok smoczycy zrobiła wielkie oczy, ale nikt cię nie zatrzymywał. Wsiadłeś na podopieczną i ruszyliście przetrząsać okolicę z góry...
Tyle że znalezienie czegokolwiek w okolicy bambusowych lasów, doków i świątyni to jak szukanie igły w stogu siana. Po pół godziny krążenie bez rezultatu zatrzymałeś się na obrzeżach miasta i wymieniłeś pokemona na Gengara. Pokemon patrzył na ciebie nieco dziwnie, ale grzecznie wykonał polecenie i nic... Duch kilka razy powtarzał elektryczne wezwanie, ale bez rezultatu. Już miałeś się zastanawiać co dalej, gdy nagle usłyszałeś jakiś krzyk.
-Z drogi, z drogi! Pomocy!!! Poke Centrum!
Jakiś chłopczyk z czymś brązowym w ramionach przemknął obok ciebie pędem, w jego oczach widziałeś panikę.
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Sro Lut 12, 2014 4:34 pm

Po zauważeniu mocno spanikowanego chłopca, wiedziałem, że dzieje się coś.. złego. Bardzo złego. Dlatego też krzyknąłem do pokemonów. - Lecimy w stronę Poke Centrum! Musimy zobaczyć co się tam dzieje! - będąc na Salamence, wiedziałem że za moment pojawię się w miejscu rozgrywanej akcji. Czekałem z zniecierpliwieniem, kto wie.. może dzieje się coś strasznego i będę mógł komuś pomóc? W końcu mój charakter wraca do normy, oby zostało tak na stałe..

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Sro Lut 12, 2014 4:56 pm

I siup, znów dosiadłeś poke smoka, tym razem gnając w stronę Poke Centrum. Szybko wyprzedziłeś dzieciaka i odkryłeś... że poke centrum jest i ma się całkiem w porządku. Żadnego pożaru, zbitych szyb czy przerażonego tłumu... Nawet milusia banda która tu wcześniej koczowała zniknęła.
Wkrótce pojawił się dzieciak, który wciąż biegł co sił w nogach. Dostrzegłeś że brązowy strzępek w jego rękach to prawdopodobnie jakiś pokemon... Młody wyminął cię i pędem wleciał do budynku, wołając siostrę Joy. Gdy ta zajęła się jego pokemonem siedział i smarkał się, wciąż leciały mu łzy z oczu.
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Sro Lut 12, 2014 5:03 pm

Spojrzałem na chłopca. No cóż, źle zinterpretowałem to co się działo. Tak czy inaczej, trudno.. Spojrzałem na Gengara, zrobiłem głupią minę i odwołałem go do kulki. Sam zszedłem z smoka i także go odwołałem, by sprawdzić co działo się z chłopcem, po wejściu do Poke Centrum. Rozejrzałem się w okół i podszedłem do niego przykucając. - Co jest? Co się stało? Nie martw się, nic Twojemu pokemonowi nie będzie, wyleczą go. - machnąłem dosyć na czuja, bo nic nie wiedziałem, nie mniej jednak chciałem chłopaka pocieszyć.

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Sro Lut 12, 2014 5:14 pm

Gdy do niego zagadałeś w pierwszej chwili odpowiedziało ci niezrozumiałe smarkanie i chlipanie, ale chłopczyk po kilku chwilach ogarnął się na tyle, byś mógł go zrozumieć.
-łuu... w lesie... chlip.... bawiłem się z moim Sentretem w lesie... chlip... przy starym pomniku grovylego.... smark... i nagle coś wyskoczyło i nas zaatakowałoooo! Nie wiem co to, ale nic mu nie zrobiliśmyyy! Mój biedny Sentret...
Dzieciak znów zaczął płakać, aż podeszła do niego jakaś Chansey zza lady i przytuliła uspokajająco.
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Sro Lut 12, 2014 5:40 pm

Wysłuchałem chłopczyka, po czym zamysliłem się. Ciekawe co tak urządziło jego Sentreta... Nie mniej jednak, postanowiłem go pocieszyć. - Nie płacz, nie przejmuj się. Jesteś już w dobrym miejscu. Siostra Joy wyleczy Twojego Sentreta, na pewno, wszystko z nim będzie dobrze. Jeśli pokażesz mi gdzie to było, to później możemy dać nauczkę temu, co zrobił wam tyle złego. A wiesz jak on wyglądał? - zaproponowałem chłopczykowi pomstę jego pokemona, a także byłem ciekaw co to za pokemon to zrobił. Ciekawe czy będzie pamiętał, bo to nie jest tak logiczne. Zapewne jak zauważył, że jego pokemon ucierpiał już o niczym nie myślał, tylko o tym, by zanieść go do poke centrum.

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Pią Lut 14, 2014 4:19 pm

Chłopczyk pod wpływem kołysania Chansey uspokoił się i otarł łzy.
-Nie wiem... chyba to było coś żółtego... Tylko mignęło i raz walnęło!
Pociągnął kilka razy nosem, pokemon uśmiechnął się do niego łagodnie i wrócił za ladę. Nagle dzieciak jakby sobie o czymś przypomniał i przestraszył.
-Chyba nie chcesz tam iść?! Tobie też zrobi krzywdę!
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Lionheart Pią Lut 14, 2014 4:24 pm

- Nie przejmuj się, na pewno nie zrobi mi krzywdy. Moje pokemony na to nie pozwolą, a może Ty poczujesz się lepiej jak dostanie nauczkę. - powiedziałem do chłopczyka, by go uspokoić i rozweselić. Chociaż miałem też w tym swój ukryty plan, skoro tak szybko pokiereszował Sentreta, to musi być to silny pokemon. W dodatku.. żółty? Hmmm, czyżby Electabuzz, o którym mówiła tamta banda dziecioków? Kto wie, trzeba tylko pójść w tamto miejsce. - Czyli co, czekamy aż siostra Joy wyleczy Twojego Sentreta i pokażesz mi mniej więcej gdzie to jest? - zapytałem chłopczyka usmiechając się do niego.

Lionheart
Wicemistrz PokeHelvetti

Male Liczba postów : 1365
Birthday : 15/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Yuya Pią Lut 14, 2014 5:30 pm

Maluch wytrzeszczył oczy i znów zrobił przerażoną minę.
-Nie! Nie mam zamiaru tam iść! Znowu zaatakowałby Rikuriego... nie narażę go znów na takie niebezpieczeństwo! Jako jego właściciel muszę o niego dbać!
W tej chwili tak starał się udawać dorosłego, że aż wyszło śmiesznie. Nagle rozległy się kroki i w drzwiach pojawiła się siostra Joy.
-Sentret jet już cały zdrowy! - Zakomunikowała z uśmiechem.
Brązowy zwierzaczek wyskoczył zza niej i pomknął w stronę chłopaka, który cieszył się jak szalony.
Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 161
Yuya
Yuya

Female Liczba postów : 1852
Birthday : 04/02/1996
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Łask

Powrót do góry Go down

Dziki człowiek-gra Lionheart - Page 30 Empty Re: Dziki człowiek-gra Lionheart

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 30 z 35 Previous  1 ... 16 ... 29, 30, 31 ... 35  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach