Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Lucy- Świątynia Ognia
3 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Eventy
Strona 1 z 1
Lucy- Świątynia Ognia
*Lucy:
Właśnie zatrzymałeś się przed wejściem do świątyni, była ogromna, wszelkie elementy na jej powierzchni były koloru mocno bordowego, wchodząc do jednej z sal, zauważyłeś postać, w kapturze i szacie o tym samym kolorze co cała świątynia, z budowy ciała widziałeś, że jest to kobieta, stała spokojnie na przeciwko wejścia, którym dostałeś się do tego miejsca, nie zadrżała widząc Cię po prostu wypięła dumnie pierś
-Czekałam na Ciebie.
- Spoiler:
- Eevee
brak płci
lvl: 10
charakter: Lekko roztrzepana, ale spokojna dziewczyna. Nie lubi innych wchodzić w drogę i zwykle trzyma się na uboczu. Uwielbia ciszę i książki. Czasami jednak lubi się pobawić i posłuchać mocnej muzyki. Kiedy jednak się zdenerwuje to lepiej jej unikać bo może powiedzieć parę słów za dużo. Nawet jak się stanie to potem stara się to naprawić. Jest lojalna i każdemu chce pomóc.
Właśnie zatrzymałeś się przed wejściem do świątyni, była ogromna, wszelkie elementy na jej powierzchni były koloru mocno bordowego, wchodząc do jednej z sal, zauważyłeś postać, w kapturze i szacie o tym samym kolorze co cała świątynia, z budowy ciała widziałeś, że jest to kobieta, stała spokojnie na przeciwko wejścia, którym dostałeś się do tego miejsca, nie zadrżała widząc Cię po prostu wypięła dumnie pierś
-Czekałam na Ciebie.
Ostatnio zmieniony przez Nikotynka dnia Wto Cze 24, 2014 8:23 am, w całości zmieniany 1 raz
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Rozglądam się uważnie po świątyni. Był dość ciekawy wystrój. Lubię ten kolor. Przypomina trochę krew. Jednak po chwili dostrzegłam postać, która stała i czekała na mnie. A przynajmniej tak powiedziała. Nie wiedziałam czy mówi prawdę, kłamie czy po prostu chce zrobić wrażenie. Po wypięciu dumnie piersi wiedziałam, że raczej jej nie polubię. Wyglądało mi to na wywyższanie się.
-Kim jesteś? I czemu na mnie czekałaś? Zapytałam póki co grzecznie. Przynajmniej się czegoś ciekawego dowiem.
-Kim jesteś? I czemu na mnie czekałaś? Zapytałam póki co grzecznie. Przynajmniej się czegoś ciekawego dowiem.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Kobieta ukłoniła się
- Widzisz drogie dziecko, każde z nas ma pewne umiejętności, jedni, są dobrymi trenerami, inni w idealny sposób pokazują ich piękno, a jeszcze inni słyszą głos samego arceusa, lub darkraia, jak twoi mistrzowie- powiedziała spokojnie nie odsłaniając twarzy, jej głos nie drżał, ona się Ciebie w cale nie bała, a chyba powinna prawda? Po chwili kapłanka bez zbędnego gadania usiadła na jednym z krzeseł, czekając w sumie na twój ruch.
- Widzisz drogie dziecko, każde z nas ma pewne umiejętności, jedni, są dobrymi trenerami, inni w idealny sposób pokazują ich piękno, a jeszcze inni słyszą głos samego arceusa, lub darkraia, jak twoi mistrzowie- powiedziała spokojnie nie odsłaniając twarzy, jej głos nie drżał, ona się Ciebie w cale nie bała, a chyba powinna prawda? Po chwili kapłanka bez zbędnego gadania usiadła na jednym z krzeseł, czekając w sumie na twój ruch.
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Moi mistrzowie? Kobieto... Ja nie mam mistrzów, więc o czym ty majaczysz. Sama trenuje. Ja i pokemony radzimy sobie sami i bardzo dobrze się rozumiemy. Bardzo nie chętnie i nieufnie podchodzę do kobiety. Lepiej nie spuszczać gardy bo potem dostaniesz po mordzie albo życie stracisz. Siadam na drugim stołku i patrzę na kobietę starając się trzymać nerwy na wodzy. A teraz proszę cię byś mówiła z sensem, a nie o jakiś niestworzonych historiach, że ludzie słyszą głosy Arceusa albo Darkaria...
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Kobieta siedziała spokojnie i słysząc twoje słowa zaśmiała się, jakbyś opowiedziała na prawdę dobry żart
-Wybacz nie skomentuje tego co właśnie powiedziałaś, jak chcesz mnie przekonać, że powinnam użyczyć Ci swojej mocy, abyś stałą się silniejsza?- zapytała wprost i zerknęłagdzieś w bok, uśmiechnęła się jeszcze bardziej jakby zobaczyła kogoś znajomego, kiedy ty spojrzałaś w tamtą stronę nie zauważyłaś nikog.
-Wybacz nie skomentuje tego co właśnie powiedziałaś, jak chcesz mnie przekonać, że powinnam użyczyć Ci swojej mocy, abyś stałą się silniejsza?- zapytała wprost i zerknęłagdzieś w bok, uśmiechnęła się jeszcze bardziej jakby zobaczyła kogoś znajomego, kiedy ty spojrzałaś w tamtą stronę nie zauważyłaś nikog.
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Co ona? Strasznie dziwna z niej postać. To jej muszę przyznać. Ta kobieta zaczynała mnie irytować. Zwłaszcza ten jej stoicki spokój. Jak można być cały czas spokojnym i jednocześnie uśmiechniętym. -Przekonać byś dała mi swoje moce? Cóż... Za dużo nie mam, ale cały czas staram się rosnąć w siłę. Nie tylko ja, ale też moja rodzina czyli pokemony. Staję się silniejsza razem z nimi i oni dają mi siłę bym mogła iść dalej razem z nimi oraz by się nie poddawać. Nikt z nas nie osiągnął tego co ma teraz sam. Pracowaliśmy razem i razem doszliśmy tu gdzie jesteśmy. I skoro już odpowiedziałam na twoje pytanie to teraz chce byś ty odpowiedziała mi na moje... Co takiego o mnie wiesz?
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Kobieta pokręciła tylko głową kiedy usłyszała twoje słowa po czym wzruszyła ramionami
-Widziałam Cię w wizji, nie potrzebne mi twoje imię, wiek, nazwisko, stan cywilny, czy ilośc posiadanych pokemonów, nie ma to dla mnie znaczenia, widzę kiedy ktoś ma zamiar tu przybyć i w jakim celu, to wystarczy mi żeby przygotować obronę odpowiednią na okazję, zależy czy dana osoba nalezy do Demacii, czy do Arkhamu, nic wiecej nie potrzebuję
-Widziałam Cię w wizji, nie potrzebne mi twoje imię, wiek, nazwisko, stan cywilny, czy ilośc posiadanych pokemonów, nie ma to dla mnie znaczenia, widzę kiedy ktoś ma zamiar tu przybyć i w jakim celu, to wystarczy mi żeby przygotować obronę odpowiednią na okazję, zależy czy dana osoba nalezy do Demacii, czy do Arkhamu, nic wiecej nie potrzebuję
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Spojrzałam na kobietę uważnie. -Czyli widziałaś mnie w wizji. Ok. Rozumiem. Wiesz też czy dana osoba należy do Arkham czy Demacii. Powiem ci, że zaciekawiłaś mnie tym tematem. Oraz o co chodzi z obroną. Przecież znasz mój cel i to, ze przyjdę. Wiesz, ze raczej nie zrobię nic złego. Zaciekawiła mnie ta kobieta, a ze ciekawość jest moją stronę to oczywiście muszę się o wszystko wypytać. Zastanawia mnie co jeszcze mi powie na ten temat.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Lucy- Świątynia Ognia
- nie każdy natychmiast ujawnia swoje ukryte pragnienia, czasem wizja jest tylko ziarnem prawdy o kimś, najlepiej przyszykować się na najgorsze przez co zawsze jestem gotowa na każdą sytuację
Odpowiedziała spoglądając na Ciebie po chwili ułożyła rękę jak gdyby trzymała kulę śniegu a w jej dłoni pojawił się ogień który był równo fascynujący co i hipnotyzujący. Widziałaś jak kobieta przekłada go z dłoni do dłoni czekając na twój ruch, co miała sama powiedzieć i poinstruować Cię jak wszystko osiągnąć? Niestety nie była tego rodzaju kobietą, musiałaś sama rozwikłać całą zagadkę.
Odpowiedziała spoglądając na Ciebie po chwili ułożyła rękę jak gdyby trzymała kulę śniegu a w jej dłoni pojawił się ogień który był równo fascynujący co i hipnotyzujący. Widziałaś jak kobieta przekłada go z dłoni do dłoni czekając na twój ruch, co miała sama powiedzieć i poinstruować Cię jak wszystko osiągnąć? Niestety nie była tego rodzaju kobietą, musiałaś sama rozwikłać całą zagadkę.
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Patrzyłam się zdziwiona, a zarazem zafascynowana na ogień. Jej słowa wysłuchał bardzo uważnie i wzięłam je sobie do serce, ale ten ogień... Nie mogłam oderwać wzroku. Czułam, że ten ogień może mi pomóc, ale przecież nie odbiorę go siłą. Jednak nieśmiało i ostrożnie wyciągnęłam rękę do ognia. Wiedziałam, że mogę się sparzyć, ale przyzwyczaiłam się do poparzeń i potknięć. Po za tym nic nie tracę.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Kapłanka uśmiechneła się i zamknęła dłoń jednocześnie zamykając w niej kulę ognia, co spowodowało jej zniknięcie, nie przestawała się uśmiechać, jakby igranie z tobą sprawiało jej przyjemność, może tak właśnie było? Miałaś jasny cel pokonać ją, jak na razie rozmawiacie o wszystkim i o niczym
-Czy masz zamiar o coś konkretnie mnie zapytać? Nie użyczę mocy od tak o musisz się wykazać, jak na razie nie przekonałaś mnie ani słownie, anie nie udowodniłaś swojej siły- mruknęła cicho
-Czy masz zamiar o coś konkretnie mnie zapytać? Nie użyczę mocy od tak o musisz się wykazać, jak na razie nie przekonałaś mnie ani słownie, anie nie udowodniłaś swojej siły- mruknęła cicho
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Popatrzyłam na nią spokojnie. Skoro ona miała stoicki spokój to ja też mogę. -Tak. Jak mogę ci udowodnić swoją siłę skoro moje słowa cię nie przekonały? Spytałam spokojnie i popatrzyłam jej w oczy. Zaczynały mnie irytować te gierki, ale nie dałam tego po sobie poznać. Po za tym chodziło mi o konkrety, a nie zabawę w kotka i myszkę. Nie lubię jak ktoś robi ze mnie zabawkę albo się ze mną głupio bawi.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Lucy- Świątynia Ognia
Powiem szczerze, że to samo co u Zerna, i nie nie mam na myśli tego o kulturze osobistej, posty zostawiały wiele do życzenia, dlatego nagroda dla Ciebie to:
Flareon
brak płci
lvl: 10
charakter: Lekko roztrzepany, ale spokojny pokemon. Nie lubi innych wchodzić w drogę i zwykle trzyma się na uboczu. Uwielbia ciszę i książki. Czasami jednak lubi się pobawić i posłuchać mocnej muzyki. Kiedy jednak się zdenerwuje to lepiej go unikać bo może powiedzieć parę słów za dużo. Nawet jak się stanie to potem stara się to naprawić. Jest lojalny i każdemu chce pomóc.
ataki: helping hand, growl, tackle, tail whip, sand attack, baby doll eyes, swift, ember, flamre charge
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Eventy
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach