Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Zagajnik: Koorin
4 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 1 z 4
Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Zagajnik: Koorin
Użytkownik: Tak jak w nicku, Koorin Smile
Prowadzący: Ktokolwiek Smile
Partner "Pokemon": Vulpix Smile
Odznaki: Brak?
Strefa Safari: Magiczny Zagajnik Smile
Ekwipunek: 2x Safariball, Pokedex.
Dzień był bardzo słoneczny. Promyki słońca beztrosko przedostały się przez gęste korony drzew i odnajdywały swoje miejsce na obarczonych pniach, ściółce leśnej czy na głazach pokrytych mchem. Ty, wraz ze swoim Vulpixem weszliście na teren zagajniku. Był naprawdę magiczny. Co chwilę do twych uszu docierały odgłosy natury i zwierząt żyjących w nim. Gdyby nie ta sielankowa atmosfera to pękające od nacisku czyiś stóp gałęzie mogłyby sprawić, że poczułbyś się przestraszony. Lecz nie twój pupil - który dumnie kroczył kilka metrów przed tobą i od czasu do czasu zatrzymywał się i badał całą sytuację.
Re: Zagajnik: Koorin
Uśmiechnąłem się, niszcząc na chwilę maskę obojętności. Tak, to miejsce było piękne. Gdyby było takich więcej może ludzie przestaliby niszczyć wszystko, co im wpadało w brudne łapska. Rozejrzałem się zauroczony. Mojemu pokemonowi też się podobało. Ruszyłem za nim, podbudowany jego pewnością siebie, rozglądając się za pokemonami.
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
Vulpix w tym lesie czuł się jak u siebie. Co chwilę przyśpieszał kroku, odnajdywał jakiś trop, rozpoczął poszukiwania i wracał do Ciebie po kilku minutach. Jednak tym razem coś przykuło jego uwagę na tyle, że zignorował to, że przyszedł tu z tobą i przyśpieszył kroku aby złapać posiadacza tego smrodu, który ciągnie się przez cały zagajnik.
Re: Zagajnik: Koorin
Również postanowiłem przyspieszyć, trzymając w pogotowiu pokedex. Może to mogłoby być coś, co nadawałoby się do złapania? Może... nie, nieważne. Nie chcę nawet o tym myśleć. Wróciłem wzrokiem do miejsca, w którym był Kyuung i popatrzyłem nieco dalej, starając się rozpoznać pokemona.
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
Nic nie udało ci się zauważyć, a twój pokemon ciągle szedł za tropem. Nagle przyśpieszył. Wskoczył w krzak i zniknął ci z pola widzenia. Po chwile zobaczyłeś jakieś światło dochodzące w ciemności. Momentalnie zniknęło, a do twojego nosa doszedł jeszcze zapach spalenizny. Najwidoczniej twój Vulpix coś wykombinował.
Re: Zagajnik: Koorin
Westchnąłem ciężko i pobiegłem za szalonym pokemonem. Rozumiem, można być odważnym, ale nie trzeba wszystkiego podpalać... Rozejrzałem się. Miałem tylko nadzieję, że nie spalił komuś torby albo coś, bo przecież tu też chodzą inni ludzie, prawda?
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
Na szczęście Vulpix niczego nie podpalił, był to zwykły żar, który wydostał się z jego pyszczka ku powietrzu. Znajdowaliście się na małej polance w środku lasu. Dookoła niej znajdował się tylko jeden pokemon, z lekką raną na nóżce. Gdy tylko cię zauważył uciekł, a zaraz za nim pobiegł twój towarzysz.
Re: Zagajnik: Koorin
Ciekawe, co mu się stało, pomyślałem, biegnąc za Vulpixem. Nie chciałem spuścić go z oczu. Może i był straszliwie odważny, ale mimo był jeszcze zbyt słaby, by walczyć jakimś silnym przeciwnikiem. Eh, co ja z nim mam...
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
Mimo, że twój pokemon w twoich oczach był słaby, to "przeciwnik" był lekko poszkodowany. Po chwili znów ujrzałeś lekki dym i skowyt jednego z pokemonów, gdy doszedłeś, ujrzałeś tylko malutkiego stworka, na czterech łapach. I nie był to twój Vulpix.
Re: Zagajnik: Koorin
- Kyuung! - zawołałem, a potem przyjrzałem się stworkowi. Nie chcąc go wystraszyć przyklęknąłem i delikatnie zbliżyłem rękę do jego łebka
- Hej, nie bój się. Chcę ci tylko pomóc - powiedziałem cicho, patrząc zwierzątku przyjaźnie w ślepia.
- Hej, nie bój się. Chcę ci tylko pomóc - powiedziałem cicho, patrząc zwierzątku przyjaźnie w ślepia.
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
5.
Napotkany towarzysz miał ogromne, złote oczy. Patrzył na Ciebie łagodnie. Rozmiar i jego stan wskazywał na to, że zgubił się w tym ogromnym lesie i od kilku dni wędruje samotnie. Od czasu do czasu jego wzrok uciekał od Ciebie, do twojego Vulpixa.
Napotkany towarzysz miał ogromne, złote oczy. Patrzył na Ciebie łagodnie. Rozmiar i jego stan wskazywał na to, że zgubił się w tym ogromnym lesie i od kilku dni wędruje samotnie. Od czasu do czasu jego wzrok uciekał od Ciebie, do twojego Vulpixa.
Re: Zagajnik: Koorin
- Nie martw się, nie zrobię ci krzywdy, malutki - powiedziałem jeszcze raz - Kyuung też nie. Prawda, Kyuung? - dodałem, patrząc na liska. Powolnym ruchem wyciągnąłem pokedex i zeskanowałem pokemona.
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
6. Najwyraźniej już nieraz jakiś człowiek zrobił mu krzywdę. Zaraz po tym, jak wyciągnąłeś pokedexa, mały pokemon od razu próbował uciec. Był strasznie słaby, ale jego wola była na tyle silna, że był w stanie przejść kilka metrów, a następnie upadł bezlitośnie na pysk.
Re: Zagajnik: Koorin
Zdumiony zachowaniem pokemona podszedłem do niego powolutku i spojrzałem na niego. Tym razem jednak nie dotknąłem go i nie próbowałem wyciągać dłoni czy pokedexu
- Zobacz, nic ci nie zrobię. Obiecuję - powtórzyłem, patrząc zwierzątku w oczy. Delikatnie wyciągnąłem rękę, tak, by mały mógł ją obwąchać. Nie bałem się ugryzienia, no ale cóż...
- Nie bój się. Jestem Koorin, a to mój przyjaciel Kyuung - pokazałem na Vulpixa.
- Zobacz, nic ci nie zrobię. Obiecuję - powtórzyłem, patrząc zwierzątku w oczy. Delikatnie wyciągnąłem rękę, tak, by mały mógł ją obwąchać. Nie bałem się ugryzienia, no ale cóż...
- Nie bój się. Jestem Koorin, a to mój przyjaciel Kyuung - pokazałem na Vulpixa.
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
7. Jak się okazało, wystarczyło dobrze do niego podejść. W oczach napotkanego pokemona od razu ukazało się zaufanie i dobroć. Najwyraźniej jest to bardzo przyjacielski stworek. Gdy tylko wskazałeś na Vulpixa, złotooki pokemon pisnął coś pod nosem na znak przywitania. Vulpix odpowiedział i podszedł bliżej.
Re: Zagajnik: Koorin
Powoli wyjąłem pokedex, cały czas przemawiając do stworka przyjacielsko i ciepło. Nie byłem do tego przyzwyczajony, ale no cóż... Zeskanowałem stworka
- Miałbyś ochotę do nas dołączyć? - zapytałem uśmiechając się
- Miałbyś ochotę do nas dołączyć? - zapytałem uśmiechając się
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
8.
Pokemon spojrzał na Ciebie i znów próbował uciec...
Shinx #403
Poziom: 8.25
Płeć: Męska
Charakter: Jest bardzo bojaźliwy. Nie ufa nikomu.
Ataki: takie jak na level.
Pokemon spojrzał na Ciebie i znów próbował uciec...
Ostatnio zmieniony przez JoJo dnia Sob Mar 02, 2013 11:46 am, w całości zmieniany 1 raz
Re: Zagajnik: Koorin
- Hej, nie bój się. Naprawdę nie zrobię ci krzywdy. Jeżeli nie chcesz, nie będę cię zmuszał - powiedziałem cicho, cokolwiek zawiedziony. Wstałem powoli i rozejrzałem się wokół, czy nie ma innych pokemonów.
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
Być może w końcu ci zaufał. Podszedł do Ciebie i usiadł na swoim maluśkim tyłeczku. Dookoła Ciebie i twojego pokemona nie mogłeś nic dostrzec. Najwyraźniej wszystkie stworki bacznie obserwują sytuację, która się odbywa z udziałem ciebie i Shinxa.
--
wybacz ze tyle nie pisalem, choroba mnie wziela :/
--
wybacz ze tyle nie pisalem, choroba mnie wziela :/
Re: Zagajnik: Koorin
Spoko, skądś to znam
---
wyjąłem pokeball
- Co, zmieniłeś zdanie? - zapytałem, patrząc na malca. Nic tam, będziemy szukać dalej... Mam tylko nadzieję, że nic nas tu nie zeżre. W każdym razie nie zapowiadało się na to. Z tego, co zdążyłem zauważyć, pokemony tu są raczej bojaźliwe...
---
wyjąłem pokeball
- Co, zmieniłeś zdanie? - zapytałem, patrząc na malca. Nic tam, będziemy szukać dalej... Mam tylko nadzieję, że nic nas tu nie zeżre. W każdym razie nie zapowiadało się na to. Z tego, co zdążyłem zauważyć, pokemony tu są raczej bojaźliwe...
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
W lesie było spokojnie. Bez żadnych niebezpieczeństw. Było słychać śpiewy ptaków i inne odgłosy natury. A pokemony znów się pochowały w swoich małych domkach i za nic z nich sie nie wychylą.
Re: Zagajnik: Koorin
Dotknąłem pokemona pokeballem. Poczekałem, aż "dingnie" i włożyłem go do kieszeni. No i super, jeden z głowy. Westchnąłem i spojrzałem na Kyuunga.
- Lecimy dalej, mały - powiedziałem, ruszając i rozglądając się. może gdzieś dalej są jakieś pokemony, które się mnie nie boją...
- Lecimy dalej, mały - powiedziałem, ruszając i rozglądając się. może gdzieś dalej są jakieś pokemony, które się mnie nie boją...
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
Niestety - jak na razie takich nie znalazłeś. Kilka się napotkało po drodze, aczkolwiek szybko uciekały. Jednak jak to jest zapisane w Biblii: "Szukajcie, a znajdziecie"
Re: Zagajnik: Koorin
No cóż, może i było tak napisane, aczkolwiek moja cierpliwość również ma swoje granice. Stwierdziłem, że i tak pewnie nic nie znajdę, co jednak nie zmieniało faktu, że nadal szukałem. Spojrzałem na mojego pokemona
- Widzisz coś?
- Widzisz coś?
Koori- Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 29
Skąd : Lake of the nightmares...
Re: Zagajnik: Koorin
12. Ty, jak i twój przyjaciel nic nie mogliście znaleźć. Szukanie pokemonów w Zagajniku to jak szukanie igły w stogu siana. Jest to miejsce, które odwiedza każdy trener, więc nic dziwnego, że wszystkie lepsze okazy trafiły już w cudze ręce.
Ostatnio zmieniony przez JoJo dnia Sob Mar 02, 2013 11:46 am, w całości zmieniany 1 raz
Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 1 z 4
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach