Zapisy do wariata

+2
OccuredJakub12
Koori
6 posters

PokeHelvetti  ::   :: Offtopic :: Archiwum :: Inne :: Pokemon Story :: Bez MG

Go down

Zapisy do wariata Empty Zapisy do wariata

Pisanie by Koori Pon Kwi 01, 2013 5:06 pm

Nieco zalękniony wszedłeś do budynku oznaczonego jako "Zamiana ciał". Wiele o tym czytałeś. To właśnie tu możesz zapaść w głęboki sen i stać się pokemonem, czuć to, co one czują i stać się potężny. Spojrzałeś na człowieka siedzącego za biurkiem. Powitał cię miłym uśmiechem
- Witaj - rzucił, podając ci kartę rejestracyjną - Tu możesz się zarejestrować. Podczas gdy będziesz spał, nasz program stworzy w twoim umyśle pokemona, jakim zechcesz się stać. Gdy się obudzisz i będziesz chciał to kontynuować, wystarczy przyjść jeszcze raz, a my włączymy program. To jak, gotowy? - spojrzałeś na kartę zapisu.
Kod:
 Formularz rejestracyjny.
[b]Imię pokemona:[/b]
[b]Rasa pokemona:[/b]
[b]Historia pokemona:[/b]
[b]Płeć pokemona:[/b]
[b]Wybrane ataki(2 TM/HM i 1 Move Tutor)[/b]
[b]Gra levelowa/nielevelowa*:[/b]
[b]Charakter pokemona:[/b]
[b]Towarzysze pokemona:[/b]
[b]Rywale pokemona:[/b]
[b]Ulubiony typ pokemona:[/b]
[b]Znienawidzony typ pokemona:[/b]
[b]Czy brałeś kiedyś udział w grze pokemon:Tak/Nie*[/b]
* - niepotrzebne skreślić
Koori
Koori

Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Lake of the nightmares...

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by OccuredJakub12 Pon Kwi 01, 2013 6:50 pm

Imię pokemona: Jakub
Rasa pokemona: Oshawatt
Historia pokemona:
Młodość Jakuba była dość normalna. Jego rodzice byli szanowanymi osobami w małym
społeczeństwie małej wioski nad małym jeziorem.
Nastały jednak tam czasy biedoty i głodu, a rodziców młodego Oshawatta nie stać było na jego utrzymanie, więc podjęli bolesny i radykalny krok, zostawiając swego 5-letniego syna na pastwę losu.
Jednakże charakter młodego Jakuba nie pozwolił jemu siedzieć i czekać na śmierć głodową,
o nie.
Nasz młody bohater przez 12 w mordę bitych lat uczył się sumiennie sztuki samowystarczalności i przetrwania.
Pewnego spokojnego dnia, gdy Jakub grał na swym Shakuhachim (flecie z bambusa) pod swym wodospadem przybyła grupa dziwnych ludzi z niebieskimi banderami na czole.
Jeden z nich krzyknął -Łapać tego Pokemona, przyda nam się do naszych planów![b]-
Jakub spokojnie przyjął bojową postawę, wyjął swą muszelkę-sztylet i wymierzył ją w stronę napastników.
[b]Płeć pokemona:
Maaaaaaan, dude
Wybrane ataki(2 TM/HM i 1 Move Tutor) Waterfall, Return i Icy Wind
Gra levelowa/nielevelowa*: Nielevelova
Charakter pokemona: Zazwyczaj racjonalny(lecz trochę cyniczny) filozof. Bardzo samodzielny i nie przestrzega większości zasad społeczeństwa(a dokładniej, tę większość uważa za co najmniej dziwne i paradoksalne).
Towarzysze pokemona: Sandra (koordynatorka)
Rywale pokemona: Whismur"Franek"
Ulubiony typ pokemona: Water
Znienawidzony typ pokemona: Bug
Czy brałeś kiedyś udział w grze pokemon:Tak/Nie* Dawno temu tak


Ostatnio zmieniony przez OccuredJakub12 dnia Pon Kwi 01, 2013 9:02 pm, w całości zmieniany 1 raz

OccuredJakub12

Male Liczba postów : 78
Join date : 16/02/2013

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Koori Pon Kwi 01, 2013 7:03 pm

Eh... Po 1: Gdzie w historii jest choć wzmianka o towarzyszce koordynatorce? Historia bardzo krótka i lekko... nudnawa. Wybacz, nie zrobię z tego dobrej gry.
Koori
Koori

Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Lake of the nightmares...

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Nikotynka Pon Kwi 01, 2013 11:44 pm

Imię pokemona:
Irona
Rasa pokemona:
Vulpix
Historia pokemona:
Niedawno się wyklułam, znalazłam się w rękach pięknej Iriny, jest łowcą wszelkiego co złe, ja pomagam jej w tropieniu, widzę wszystko na co ona poluje, dlatego ona nigdy nie chowa mnie do balki, jestem jej oczami w innym świecie, dzięki Iron tailowi, którego znam ona widzi wszystko to co ja, a mianowicie tym atakiem pokazuje jej wrogów. Na samym początku byłam przestraszona, jednak po pewnym czasie przyzwyczaiłam się do wszystkiego, moja trenerka wyjaśniła mi co jest grane, na co polujemy, jednak nigdy nie pokazała mi jak wyglądają nasi wrogowie, poznaje ich po zapachu, wszyscy pachną lukrecją. Ciekawe prawda?
Irina ma 24 lata, jest doświadczona jej umiejętności walki odziedziczyła po swojej rodzinie, tak samo jak kusze, którą morduje wszystko co możliwe, oraz sposób tworzenia strzał na naszych wrogów, raz są to srebrne groty, innym razem są to groty zanurzone w wodze święconej jeszcze innym razem mieszanka starych ziół. Jestem jedynym pokemonem Iriny, opowiadała mi kiedyś, że woli mieć jednego odważnego pokemona niż kilka strachliwych i przerażonych pionków, jestem jej bronią, tą najsilniejszą, gdyby nie ja nie widziałaby niczego, nie umiałaby tego zabić i pewnie sama by zginęła, dzięki temu jestem jeszcze bardziej czujna.
Płeć pokemona:
Samiczka
Wybrane ataki(2 TM/HM i 1 Move Tutor)
Iron tail, fira blast, energy ball
Gra levelowa/nielevelowa*:
nielvl
Charakter pokemona:
Szczerze to wszystko wyjdzie w praniu, jednak ogólnie jest wiernym pokemonem, nie boi się niczego bo taka jest potrzeba chwili, waleczne bydle, ale na prawdę wszystko wyjdzie w praniu.
Towarzysze pokemona:
Irina, o ile się zalicza
Rywale pokemona:
Wszystko co jest wrogiem Iriny
Ulubiony typ pokemona:
Nie mam w sumie
Znienawidzony typ pokemona:
też nie mam chociaż w sumie trujące są irytujące
Czy brałeś kiedyś udział w grze pokemon:Tak/Nie*
Tak u Inu, jednak sam wiesz co z tego wyszło
Nikotynka
Nikotynka
Admin

Female Liczba postów : 4576
Birthday : 31/07/1993
Join date : 16/01/2013
Age : 30

https://pokehelvetti.forumpl.net

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Koori Wto Kwi 02, 2013 5:46 am

Tak, wiem, bo sam się do niego zapisywałem -.-"
Kolejna krótka historia. Ponadto brakuje wielu kropek i przecinków. No i sensu ;P
Ale. Historia w swej krótkości i bezprzecinkowości ma coś, co można pociągnąć dalej. Jest... po prostu ciekawa. Nikotynko, witaj w drużynie. Ale dziś nie dam rady, gra jutro.
Koori
Koori

Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Lake of the nightmares...

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Koori Sro Kwi 03, 2013 10:03 am

Jakub, przeczytałem poprawioną historię. Nadal jest krótka, ale o niebo ciekawsza. Witam w zespole.
Koori
Koori

Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Lake of the nightmares...

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Gokai Czw Kwi 04, 2013 7:22 pm

Imię pokemona: Klaudia
Rasa pokemona: Darkrai
Historia pokemona: Klaudia nie miała zamiaru zostać trenerką pokemonów. Wolała pilnie uczyć się w szkole, by móc później pomagać swojemu ojcu w badaniach nad ewolucją pokemonów. Jak każda prawie normalna dziewczyna miała przyjaciół, z którymi robiła różne, nieraz głupie rzeczy.
Pewnego popołudnia jej ojciec wpadł do domu i powiedział jej, że ma wyruszać w podróż. Klaudię zdziwiła nie tyle sama propozycja, co to, że jej tata opuścił laboratorium tak wcześnie, bo zwykle przesiadywał tam do godziny 22(jeśli w ogóle wracał), nie krócej.
- Ale dlaczego? - spytała się z wyraźnym zaskoczeniem dziewczyna.
- Nie ważne, bylebyś stąd ruszyła jak najszybciej - odpowiedział jej podniesionym głosem ojciec.
Po chwili jednak nieco się uspokoił.
- Przyjdź jutro rano do laboratorium - dodał, po czym wyszedł.
Klaudia starała się zrozumieć swojego ojca, jednak nie mogła. Już dawno ustalili sobie, że nie wyruszy w podróż i będzie się pilnie uczyć, by później móc pójść na uniwersytet, żeby zdobyć wykształcenie wystarczające, ażeby mogła pracować w laboratorium. Nie mogła jednak sprzeciwiać się swojemu rodzicowi. Poszła więc na górę i pochowała swoje książki do szafek. "Skoro jutro mam ruszyć, to nauka już nie ma sensu" - pomyślała. Po chwili popatrzyła się z sentymentem na zdjęcie, które trzymała zawsze między geografią, a polskim. Przedstawiało ono ją razem z bratem i rodzicami. Jeszcze wtedy jak byli razem....
Było naprawdę wesoło, jednak po jakimś czasie ojciec całkowicie oddał się pracy w laboratorium i wieczorami rodzice zaczynali się kłócić. Te kłótnie ciągle przybierały na sile, aż jej starzy się rozwiedli. To był dla niej naprawdę wielki szok. Była zdana tylko i wyłącznie na siebie, gdyż ojciec po tym wszystkim jeszcze dłużej pracował. W końcu jednak musiała się przyzwyczaić i żyć tak jak teraz... A brat? Pewnego dnia nie wytrzymał i poszedł. Mówił coś, że dołączy to team Rocket... To ją jeszcze bardziej dobiło.
Wzięła swój plecak i wróciła do przygotowań. Hm.. Co jej było potrzebne? A tak: mapa, pokedex, pieniądze, puste pokeballe, starter, jakieś jedzenie, ubrania... I co jeszcze? Nie wiedziała do końca, co jest potrzebne, by wyruszyć w taką podróż. Postanowiła się jednak na razie tym nie przejmować. Jutro rano wcześniej wstanie i spakuje co potrzebne. I tak część z tych rzeczy dostaje się w laboratoriach od profesorów. Po chwili Klaudię coś tknęło - przecież musi się pożegnać z przyjaciółmi. Zerknęła na zegarek - była 17.40. O tej porze zwykle były mecze. Na pewno tam będą.... przynajmniej chłopacy. Ruszyła więc nad boisko.
Jak dotarł na miejsce, po chwili wypatrzyła swoich kolegów, jak coś obgadują.
- Hej - podeszła do nich.
- No cześć - odpowiedział mu blondyn, najgadatliwszy z całego zespołu oraz największy kawalarz w szkole - Odd.
- Chłopaki, mam do was sprawę... Ja jutro ruszam w podróż pokemon.....
Wszyscy na te słowa zamarli. Widać było, że nie nadążali. Klaudia? W podróż? To przecież jak śnieg padający w lecie!
- No nie patrzcie się tak na mnie! - wzbraniała się dziewczyna.
- A co z twoim wykształceniem? - spytał się Jeremy - największy kujon, większy nawet od Klaudii.
- Jakoś to będzie - odpowiedziała zakłopotana. - Zaraz wracam do domu. - Byłam tylko po to, by się pożegnać.
- No to trzymaj się... I życzę powodzenia - tym razem odezwał się Urlich, najlepszy piłkarz w szkole.
Pozostali przytaknęli, jakby mówili "My życzymy ci tego samego".
- Dzięki - Klaudia machnęła ręką ręką, po czym ruszyła w drogę powrotną do domu. - A, pozdrówcie ode mnie Aelitę i Yumi!
Doszła do domu i otworzyła drzwi. Odruchowo spojrzał na zegarek. Była już prawie 19.
- Może coś jeszcze przeczytam...
Weszła na górę, do swojego pokoju, po czym wzięła z półki książkę z chemii zatytułowaną "Sole". Zaczęła ją czytać i sama nie wiedziała kiedy - zasnęła.
Kiedy obudził się rano, słońce już dość mocno świeciło.
- Zaspałam! - krzyknęła, po czym zbiegła na dół, do łazienki.
W pośpiechu umyła się i przebrała, po czym wbiegła z powrotem na górę i spakowała najpotrzebniejsze rzeczy. Już miała wychodzić, kiedy przypomniało się jej coś - zdjęcie. Wzięła je i włożyła do osobnej kieszonki w plecaku.
Wyszła z domu i zamknęła go na klucz, który schowała pod kamień w ogródku. Już miała ruszyć w drogę, kiedy usłyszała jakiś głos w swojej głowie, który mówił mu, żeby poszła do lasu.
- Hm? - zdziwiła się.
Tak ją ciekawił ten głos, że nawet się nie zastanowiła, tylko ruszyła w las. Coś co chwilę jej podpowiadało "Idź w lewo, teraz w prawo, prosto...".
Po chwili dotarła na jakąś polanę, a na niej stał wielki, biało-złoty pokemon.
- K-kim jesteś?! - Klaudia wyraźnie się wystraszyła. - I czego ode mnie chcesz?!
- Masz zadanie - usłyszała spokojny, lecz stanowczy głos pokemona.
Dziewczyna straciła przytomność i obudziła się gdzieś... W jakimś kanionie. Było ciemno, ale ona doskonale wszystko widziała. Czuła się, jakby miała w głowie stado Rhyperiorów.... Czuła się jakoś dziwnie, jakoś inaczej... Spojrzała na swoją rękę i była przerażona... Ręka była czarna, jednolita... Miała trzy palce, które raczej przypominały jakieś ostro zakończone szpony.. Ogółem cała... wyglądała jak pokemon! I to taki straszny... Bała się... co się z nią w ogóle takiego stało...?
Płeć pokemona: Kobieta
Wybrane ataki(2 TM/HM i 1 Move Tutor) Thunder, Shadow Ball, Foul Play,
Gra levelowa/nielevelowa*: levelowa
Charakter pokemona: Miła i niezbyt pewna siebie, zwykle nie potrafi się zbytnio odnaleźć w ciężkiej sytuacji. Mimo wszystko chętna do pomocy i nie lubi swoich mocy.
Towarzysze pokemona: brak
Rywale pokemona: brak
Ulubiony typ pokemona: Mrok
Znienawidzony typ pokemona: Psychiczny
Czy brałeś kiedyś udział w grze pokemon:Tak/Nie* Tak

Gokai

Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Koori Pią Kwi 05, 2013 10:26 am

Sory, o ile bardzo fajna historia, o tyle niestety legend nie przyjmuję. Zmień poka albo idź do Jakuba.
Koori
Koori

Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Lake of the nightmares...

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by TheNeyar Sob Maj 18, 2013 6:31 am

Imię pokemona: Cutter
Rasa pokemona: Scyther
Historia pokemona: Pewnego razu pewien Scyther został pierwszym pokemonem pewnego trenera imieniem Sam. Razem oni i inni poke-towarzysze jak Hoppip, Roselia, lub Ferroseed przemierzali region Johto. Jednak pewnego dnia Cutter, bo tak nazwał go Sam, obudził się w lesie. Jednak bez swojego trenera i innych. Co najważniejsze, cały las był spalony! Drzewa były czarne i jedynie co z nich pozostało to najgrubsze pnie. Zszokowany Cutter zaczął szukać Sama, jednak nic z tego. Po półgodzinnej wędrówce dotarł do pewnego miasta, zwanego Goldenrod City. Tam Cutter zaczął swoje życie od nowa. Zaczął kraść rzeczy innych by sam móc się wyżywić, a jeśli ktoś stanął mu na drodze, miał Scyther bardzo dobrą strategię ucieczki, lub ataku tak, by zdezorientować przeciwnika. Jednak całe miasto zaczęło poszukiwać Cuttera, bowiem była za niego wysoka nagroda. Musiał uciec z miasta. Dnia ucieczki z Goldenrod nigdy nie zapomni. Kiedy przystąpił do ucieczki zauważyła go policja. Jedna z Officer Jenny zaskoczyła go stojąc przed drogą ucieczki. Reszta policjantów szukała Cuttera gdzieś indziej, bo tylko ona go spostrzegła i stanęła nim oko w oko. Zaczęła mówić
- Nigdy nie uciekniesz z mojego miasta... To JA dyktuję tutaj zasady. To teraz pomyśl, jeżeli będziesz chciał ponieść konsekwencje tego co zrobiłeś, uwolnimy Sama na wolność, jęzeli nie wywieziemy go stąd do innego miasta i nigdy się z nim nie zobaczyć, wybieraj!
Cutter naglę sparaliżował sie po usłyszeniu imformacji od Officer Jenny. Ona dalej mówiła.
- Masz jedną minutę, wyciąg swe... ręce, przed siebie!
Scyther jednag zrezygnował z propozycji i uciekł w głąb miasta do siedziby policji. Tam po ogłuszeniu paru strażników zaczął szukać Sama. Kiedy wyszedł na dach budynku, ujrzał wielką klatkę, w której był Sam ze swymi pokemonami. Zanim spostrzegł Cuttera mówił do siebie.
- Ta Officer Jenny jest chora! Co ona ze mną chce zrobić i o co chodziło z literą R na jej policyjnym dowodzie... Cutter! Pomóż nam szybko, zaraz chcą nas zabrać tym helikopterem!
Scyther ciesząc się na widok swego trenera, starał się przecinać stalowe pręty klatki, jednak jego ostrza były za słabe.
- Ech... Gdybyś był Scizorem przecięcie tych stalowych prętów byłoby bułką z masłem... Uważaj!
Po niespodziewanym przyjściu Officer Jenny Growlithe spowodował, że Cutter zemdlał. Budząc się za miastem Goldenrod przy drodze do Ecruteak, jedyne co mu zostało... prawie nic mu nie zostało.
Płeć pokemona: Male
Wybrane ataki(2 TM/HM i 1 Move Tutor) Aerial Ace, Thief, Bug Buzz
Gra levelowa/nielevelowa*: Nielevelowa
Charakter pokemona: Wrogi przeciwgo władzom, stanowczy, szybko chcę wykonać swoje plany. Myśli racjonalnie nawet w trudnych sytuacjach. Miejscami poważny, lub zabawny.
Towarzysze pokemona: W drodze do Ecruteak Cutter mógłby spotkać swego partnera.
Rywale pokemona: Officer Jenny z Goldenrod
Ulubiony typ pokemona: Dark, Ice, Bug, Water
Znienawidzony typ pokemona: ----
Czy brałeś kiedyś udział w grze pokemon:Tak/Nie* Tak
TheNeyar
TheNeyar

Male Liczba postów : 326
Birthday : 22/01/1999
Join date : 11/05/2013
Age : 25
Skąd : Chmielek

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Koori Nie Maj 19, 2013 5:47 pm

Uhm... Więc pierw negatywy: Twoja historia jest nieco... chaotyczna i nieskoordynowana. I nie chodzi o samą his, ile o składnię zdaniową. Mimo to uważam, że może być z tego całkiem ciekawa przygoda. Myślę, że zaryzykuję i cię przyjmę Uważaj się za pokemona! Wink

Gra jutro koło godzin porannych
Koori
Koori

Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Lake of the nightmares...

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Koori Nie Cze 09, 2013 6:08 pm

Dobra, Ghost. Przyjmuję Rozmawialiśmy o tym Razz Gra dopiero jutro.
Koori
Koori

Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Lake of the nightmares...

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Inumaru Czw Lip 25, 2013 12:58 pm

Imię pokemona: Kilhashi
Rasa pokemona:Archen
Historia pokemona:
Kilhashi od urodzenia nie miał łatwego życia. Był jednym z najsłabszych Archenów w stadzie. Był kulą u nogi. Starsze Archeny śmiały się z niego. W bezlitosnej jungli, nie było miejsca dla słabych, tym bardziej, że było to ostatnie stado Archenów. Trzeba było dbać o przetrwanie gatunku, więc dochodziło do naturalnej selekcji. W końcu gdy Kilhashi dorastał i dalej był nieprzydatny w stadzie, w końcu został z niego wyrzucony. W jungli nie było miejsca dla słabych… cóż, Kilhashi może i był słaby, ale był również sprytny. Udało mu się przeżyć samemu. Żył w dziczy, bez stada, bez pomocy. Przez lata pielęgnował w sobie nienawiść do wszystkiego co żyje, a do tego stawał się silny. Bardzo silny. Opanował nowe umiejętności. Stał na szczycie piramidy pokarmowej. Wszyscy się go bali, nikt nie chciał go spotkać… jednak to była jedynie część lasu, w której spotykało się jedynie roślinożerców. Tutaj Archen nie spotykał żadnego realnego zagrożenia poza głodem i chorobami. W końcu gdy doszlifował swoje umiejętności, stwierdził, że powinien przenieść się w swoje rodzinne strony lasu. Czas zemsty nadszedł. Ci którzy go poniżyli, mieli teraz za to zapłacić najwyższą cenę. Nikt kto przeciwstawiłby się Kilhashiemu nie miał przeżyć.
Płeć pokemona: Samiec
Wybrane ataki(2 TM/HM i 1 Move Tutor): Acrobatics, Double Team, Iron Tail
Gra levelowa/nielevelowa*:levelowa
Charakter pokemona: Lata bycia wyśmiewanym i odtrącanym zrodziły w nim szczerą nienawiść do wszystkiego co żyje. W sumie nie odczuwa on chyba innych uczuć. Wyczuwa on tylko rządzę krwi, i ma ochotę zamordować wszystkich, którzy się z niego śmiali. Jest ponury, zamknięty w sobie. Samotnik, który nie ufa nikomu, a jedynie swoim umiejętnościom.
Towarzysze pokemona: brak
Rywale pokemona: wszyscy… ale najbardziej
Ulubiony typ pokemona: Brak
Znienawidzony typ pokemona: Brak
Czy brałeś kiedyś udział w grze pokemon: Tak


Ostatnio zmieniony przez Inumaru dnia Pon Lip 29, 2013 9:25 am, w całości zmieniany 1 raz
Inumaru
Inumaru

Male Liczba postów : 146
Birthday : 02/10/1998
Join date : 22/01/2013
Age : 25
Skąd : Wrocław

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Koori Pią Lip 26, 2013 11:58 am

No taa... to teraz dodaj sobie jeszcze jeden atak, bo wziąłeś 2 zamiast 3, więc...
Ale poza tym przyjmuję

Gra prawdopodobnie dopiero w poniedziałek
Koori
Koori

Liczba postów : 1285
Birthday : 17/08/1995
Join date : 22/01/2013
Age : 28
Skąd : Lake of the nightmares...

Powrót do góry Go down

Zapisy do wariata Empty Re: Zapisy do wariata

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

PokeHelvetti  ::   :: Offtopic :: Archiwum :: Inne :: Pokemon Story :: Bez MG

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach