Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
~ Kneel before your King! - czyli gra Ao
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Inne :: Pokemon Story :: Bez MG
Strona 1 z 1
~ Kneel before your King! - czyli gra Ao
Treecko
Ability: Overgrow
Ataki: Pound, Leer, Absorb, Quick Attack, Dragonbreath, Iron Tail, Sunny Day
- Kod:
[center][size=9][img]http://floatzel.net/pokemon/black-white/sprites/images/252.png[/img]
[b][color=green]Treecko[/color][/b] [img]http://gpxplus.net/files/images/badge/male.gif[/img]
[b][color=green]Ability:[/color][/b] Overgrow
[b][color=green]Ataki:[/color][/b] Pound, Leer, Absorb, Quick Attack, Dragonbreath, Iron Tail, Sunny Day[/size][/center]
~~~~~~~~~~~~~~
Kolejny poranek w Lesie Żywych Cieni. Słońce świeciło jak zawsze, jednak urok tego miejsca znikał z dnia na dzień. Czułeś jak życie znika z tego miejsca... a twoim zadaniem było je uratować. Zebrałeś się po czym poszedłeś na miejsce spotkania z twoimi przyjaciółmi, dziś był ten ważny dzień - dzień wyruszenia w podróż. Czułeś się zobowiązany do przywrócenia świetności tego miejsca, jak i pomszczenia swojego ojca. I tak oto z perspektywą przywrócenia świetności królestwu, którym miałeś władać szedłeś na spotkanie z przyjaciółmi, gdy nagle zamyślony potknąłeś się o coś.
- Ej, uważaj! - no dobra, w zasadzie to o kogoś - Ty, gówniarzu! Możesz sobie być księciem, ale jak dla mnie jesteś nikim więc ze mną nie zadzieraj! Od kiedy twój ojciec zginął wszystko idzie źle! To twoja wina! A teraz jeszcze mnie potrąciłeś! Tego to za wiele, przeproś mnie natychmiast smarku! Nie masz prawa nazywać się księciem! Sprowadasz tylko zgubę i śmierć do naszego lasu! Wszyscy cierpią, a ty cieszysz się wygodami w swoim pałacu! -
Pokemon splunął na ciebie a ty obejrzałeś się za siebie, żeby się mu przyjrzeć:
Kolejny poranek w Lesie Żywych Cieni. Słońce świeciło jak zawsze, jednak urok tego miejsca znikał z dnia na dzień. Czułeś jak życie znika z tego miejsca... a twoim zadaniem było je uratować. Zebrałeś się po czym poszedłeś na miejsce spotkania z twoimi przyjaciółmi, dziś był ten ważny dzień - dzień wyruszenia w podróż. Czułeś się zobowiązany do przywrócenia świetności tego miejsca, jak i pomszczenia swojego ojca. I tak oto z perspektywą przywrócenia świetności królestwu, którym miałeś władać szedłeś na spotkanie z przyjaciółmi, gdy nagle zamyślony potknąłeś się o coś.
- Ej, uważaj! - no dobra, w zasadzie to o kogoś - Ty, gówniarzu! Możesz sobie być księciem, ale jak dla mnie jesteś nikim więc ze mną nie zadzieraj! Od kiedy twój ojciec zginął wszystko idzie źle! To twoja wina! A teraz jeszcze mnie potrąciłeś! Tego to za wiele, przeproś mnie natychmiast smarku! Nie masz prawa nazywać się księciem! Sprowadasz tylko zgubę i śmierć do naszego lasu! Wszyscy cierpią, a ty cieszysz się wygodami w swoim pałacu! -
Pokemon splunął na ciebie a ty obejrzałeś się za siebie, żeby się mu przyjrzeć:
Inumaru- Liczba postów : 146
Birthday : 02/10/1998
Join date : 22/01/2013
Age : 26
Skąd : Wrocław
Re: ~ Kneel before your King! - czyli gra Ao
Szedłem zamyślony przed siebie, aż w końcu o coś się potknąłem.
- ...Zigzagoon? - pomyślałem patrząc na pokemona pustym wzrokiem jednak jednocześnie go słuchając.
- ...nie będę Cię za nic przepraszał, nie będziesz poruszać tematu mego ojca, a jak jeszcze raz, skrytykujesz mnie bądź moja rodzinę, nie będę miał litości. Jeżeli sądzisz że mój ojciec specjalnie stracił życie by ta kraina umarła, to poważnie zastanowię się nad moją groźbą. A co do mnie? Masz szczęście ponieważ opuszczam tą krainę...opuszczam ją jednak wrócę tu, by ponownie przywrócić jej blask i życie. - powiedziałem do pokemona po czym odwróciłem się na pięcie i poszedłem przed siebie ignorując jego splunięcie i udając się w miejsce spotkania z przyjaciółmi.
- ...Zigzagoon? - pomyślałem patrząc na pokemona pustym wzrokiem jednak jednocześnie go słuchając.
- ...nie będę Cię za nic przepraszał, nie będziesz poruszać tematu mego ojca, a jak jeszcze raz, skrytykujesz mnie bądź moja rodzinę, nie będę miał litości. Jeżeli sądzisz że mój ojciec specjalnie stracił życie by ta kraina umarła, to poważnie zastanowię się nad moją groźbą. A co do mnie? Masz szczęście ponieważ opuszczam tą krainę...opuszczam ją jednak wrócę tu, by ponownie przywrócić jej blask i życie. - powiedziałem do pokemona po czym odwróciłem się na pięcie i poszedłem przed siebie ignorując jego splunięcie i udając się w miejsce spotkania z przyjaciółmi.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: ~ Kneel before your King! - czyli gra Ao
- Pff, ta jasne, też mi władca, pewnie nie wrócisz... - burknął Zigzagoon, po czym oddalił się od ciebie, wyraźnie niezadowolony, ty z kolei ruszyłeś dalej przed siebie, na szczęście już bez niemiłych przygód. Dotarłeś na miejsce spotkania, na skraju lasu, gdzie czekała już na ciebie Bellosom, Nuzleaf jak zwykle się spóźniał.
- Cześć Kiroi. - przywitała się z tobą jak zwykle - Hmm... widziałeś dziś może Nuzleafa? Wiadomo, prawie zawsze się spóźnia, ale nie widziałam go od 2 dni... - była wyraźnie zmartwiona brakiem waszego towarzysza, jednak czekaliście dalej... dochodziło już południe, ale Nuzleaf dalej się nie zjawiał. Nagle zauważyłeś jakąś plamę na polanie... nie, jakąś kulę! Coś toczyło się po polanie i nie wyglądało na przyjaźnie nastawione.
- Cześć Kiroi. - przywitała się z tobą jak zwykle - Hmm... widziałeś dziś może Nuzleafa? Wiadomo, prawie zawsze się spóźnia, ale nie widziałam go od 2 dni... - była wyraźnie zmartwiona brakiem waszego towarzysza, jednak czekaliście dalej... dochodziło już południe, ale Nuzleaf dalej się nie zjawiał. Nagle zauważyłeś jakąś plamę na polanie... nie, jakąś kulę! Coś toczyło się po polanie i nie wyglądało na przyjaźnie nastawione.
Inumaru- Liczba postów : 146
Birthday : 02/10/1998
Join date : 22/01/2013
Age : 26
Skąd : Wrocław
Re: ~ Kneel before your King! - czyli gra Ao
Wraz z odejściem Zigzagoona, sam poszedłem w swoją stronę. Szybko wskoczyłem na jedno z drzew i zacząłem skakać z korony na koronę by szybciej dojść do miejsca docelowego. Po chwili już widziałem Bellosoom.
- Cześć, niee, niestety ale nie spotkałem go wcześniej. I nie sądzę aby coś mu się stało. Bynajmniej, tak mi się wydaje... - odparłem na pytanie Belli. Po chwili sam zacząłem się zastanawiać gdzie jest Nuz? W oddali zobaczyłem pewien dziwny szczegół który przywiązał do siebie mą uwagę. Jako iż uważałem że jest dziwny i podejrzany ostrożnie na czterech lapkach idę łukiem na to coś przyglądając mu się uważnie. Belli na początku zwracam uwagę po czym mówię jej szeptem by spokojnie stała na miejscu.
- Cześć, niee, niestety ale nie spotkałem go wcześniej. I nie sądzę aby coś mu się stało. Bynajmniej, tak mi się wydaje... - odparłem na pytanie Belli. Po chwili sam zacząłem się zastanawiać gdzie jest Nuz? W oddali zobaczyłem pewien dziwny szczegół który przywiązał do siebie mą uwagę. Jako iż uważałem że jest dziwny i podejrzany ostrożnie na czterech lapkach idę łukiem na to coś przyglądając mu się uważnie. Belli na początku zwracam uwagę po czym mówię jej szeptem by spokojnie stała na miejscu.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Similar topics
» ~ Klara, czyli tam i spowrotem... (Takimo)
» ~ Dragon Slayer - czyli gra Snorri
» Prawie jak Titanic, czyli Gra Adik`a.
» Shiny Eevee.com czyli gra Koorina
» Mrs. Darkrai in what the hell am I czyli gra GhostRiderki
» ~ Dragon Slayer - czyli gra Snorri
» Prawie jak Titanic, czyli Gra Adik`a.
» Shiny Eevee.com czyli gra Koorina
» Mrs. Darkrai in what the hell am I czyli gra GhostRiderki
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Inne :: Pokemon Story :: Bez MG
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach