Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Magiczny Zagajnik - Lizzy
3 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 3 z 3
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
14.
Obserwowałaś i wytężałaś wzrok. Niestety to coś ukryło się niezwykle sprytnie. Nic nie zdradzało jego pozycji, tak jakby był to jakiś kameleon, który nie chce być oryginalny.
Obserwowałaś i wytężałaś wzrok. Niestety to coś ukryło się niezwykle sprytnie. Nic nie zdradzało jego pozycji, tak jakby był to jakiś kameleon, który nie chce być oryginalny.
Uspeh- Liczba postów : 481
Join date : 16/06/2013
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
Nie poddałam się i zaczęłam rozgarniać liście, w poszukiwaniu... tego. Ciekawe, co to było. Sentret skakał naokoło, chyba zdziwiony, że grzebię w liściach.
Lizzy- Liczba postów : 394
Join date : 21/11/2013
Skąd : Fuschia City
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
15.
W końcu udało Ci się zobaczyć to co się ukrywało tam. Była to mała żółta mysz. Pokemon ten spoglądał na Ciebie i wygląda na bardzo przestraszonego. Chyba szybko jego przyjaźni nie można zdobyć.
W końcu udało Ci się zobaczyć to co się ukrywało tam. Była to mała żółta mysz. Pokemon ten spoglądał na Ciebie i wygląda na bardzo przestraszonego. Chyba szybko jego przyjaźni nie można zdobyć.
Uspeh- Liczba postów : 481
Join date : 16/06/2013
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
- A niech to...
Wymamrotałam, otwierając szeroko oczy. Pichu. Czyli znalazłam to, czego szukałam. Darowałam sobie Pokedex. Pokemon wyglądał, jakby byle ruch miał go spłoszyć. Usiaadłam nieopodal, starając się nie dwać mu powodów do obaw, po czym skinęłam na Sentreta, by ten spróbował się z nim jakoś... zaprzyjaźnić, a przynajmniej rozwiać jego wątpliwościi obawy co do mnie.
Wymamrotałam, otwierając szeroko oczy. Pichu. Czyli znalazłam to, czego szukałam. Darowałam sobie Pokedex. Pokemon wyglądał, jakby byle ruch miał go spłoszyć. Usiaadłam nieopodal, starając się nie dwać mu powodów do obaw, po czym skinęłam na Sentreta, by ten spróbował się z nim jakoś... zaprzyjaźnić, a przynajmniej rozwiać jego wątpliwościi obawy co do mnie.
Lizzy- Liczba postów : 394
Join date : 21/11/2013
Skąd : Fuschia City
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
16.
W spokoju usiadłaś i starałaś się nie robić przy tym zbyt gwałtownych ruchów. Pichu jednak to wyczuł i nastroszył uszy i skierował swój wzrok do Ciebie. Od razu odskoczył w tył. Zbliżający Sentert go zainteresował, ale cały czas był w gotowości do ucieczki.
W spokoju usiadłaś i starałaś się nie robić przy tym zbyt gwałtownych ruchów. Pichu jednak to wyczuł i nastroszył uszy i skierował swój wzrok do Ciebie. Od razu odskoczył w tył. Zbliżający Sentert go zainteresował, ale cały czas był w gotowości do ucieczki.
Uspeh- Liczba postów : 481
Join date : 16/06/2013
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
Zmartwiło mnie, że ten Pichu jest aż tak płochliwy. Uśmiechnęłam się doń i kazałam Sentretowi zająć się sobą. Wolałam nie stresować Pokemona bardziej... No dobra, czas na podchody.
- Ejże, maluchu, nie bój się...
- Ejże, maluchu, nie bój się...
Lizzy- Liczba postów : 394
Join date : 21/11/2013
Skąd : Fuschia City
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
17.
Sentert poszedł sobie w siną dal, aby nie stresować malca. Zostałaś tylko ty i Pichu. Gdy się do niego odezwałaś podskoczył i skrył się na gałęzi. Spogląda na ciebie, jednak tym razem już mniej bojaźliwie. Przekonuje się do Ciebie?
Sentert poszedł sobie w siną dal, aby nie stresować malca. Zostałaś tylko ty i Pichu. Gdy się do niego odezwałaś podskoczył i skrył się na gałęzi. Spogląda na ciebie, jednak tym razem już mniej bojaźliwie. Przekonuje się do Ciebie?
Uspeh- Liczba postów : 481
Join date : 16/06/2013
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
Spojrzałam w górę, patrząc jak zgrabnie śmignęła na gałąź. Pięknie! Rozłożyłam się na liściach, kładąc plecak pod głową. Zastanawiające, jak szybko takie stworzonko może się poruszać. Tutaj odpocznę, może Pichu się przyzwyczai.. Zagwizdałam cichutko na Sentreta, ziewając z lekka. Obserwowałam z uśmiechem Pichu.
Lizzy- Liczba postów : 394
Join date : 21/11/2013
Skąd : Fuschia City
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
18.
Wygodnie się położyłaś, a Sentret usiadł przy sobie. Nie minęło dużo czasu, aż zasnęłaś. W twoich snach widziałaś jedynie żółty ogon w kształcie pioruna. To już kolejny sen tutaj, jednak słowo magiczny pasuje tutaj idealnie.
Wygodnie się położyłaś, a Sentret usiadł przy sobie. Nie minęło dużo czasu, aż zasnęłaś. W twoich snach widziałaś jedynie żółty ogon w kształcie pioruna. To już kolejny sen tutaj, jednak słowo magiczny pasuje tutaj idealnie.
Uspeh- Liczba postów : 481
Join date : 16/06/2013
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
Nawet się nie zorientowałam, kiedy zasnęłam. Obudziłam się niedługo potem, podnosząc się na łokciach. Pichu! Zaczęłam rozglądać się za stworkiem.
- Ej... maluszku, jesteś tu?
Nie krzyczała, tylko mówiłam spokojnie, tak, żeby tylko go nie spłosyć. O ile tu jeszcze był.
- Ej... maluszku, jesteś tu?
Nie krzyczała, tylko mówiłam spokojnie, tak, żeby tylko go nie spłosyć. O ile tu jeszcze był.
Lizzy- Liczba postów : 394
Join date : 21/11/2013
Skąd : Fuschia City
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
19.
Po przebudzeniu poczułaś mały ucisk na klatce piersiowej. To właśnie na niej siedział Pichu. Wyglądał teraz na bardzo pewnego siebie. Nie uciekał, ale zachować rozwagę można. Chyba nie pogardzi dołączeniem do drużyny.
Po przebudzeniu poczułaś mały ucisk na klatce piersiowej. To właśnie na niej siedział Pichu. Wyglądał teraz na bardzo pewnego siebie. Nie uciekał, ale zachować rozwagę można. Chyba nie pogardzi dołączeniem do drużyny.
Uspeh- Liczba postów : 481
Join date : 16/06/2013
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
Spojrzałam z zaskoczeniem na mysz, siedzącą na mojej klatce. Wygodniś. Moje cycki. Wyciągnęłam doń delikatnie rękę i pogłaskałam stworzonko, wyjmując Safari Ball i próbując złapać go złapać. No cóż, może się uda. Zależało mi, i to bardzo.
Lizzy- Liczba postów : 394
Join date : 21/11/2013
Skąd : Fuschia City
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
Roggenrola strona 1 - Opuszczony
Cubchoo Strona 1 - Złapany
Wooper Strona 3 - Opuszczony
Ekasn Strona 3 - Opuszczony
Pichu Strona 5 - Nierozstrzygnięty
Cubchoo Strona 1 - Złapany
Wooper Strona 3 - Opuszczony
Ekasn Strona 3 - Opuszczony
Pichu Strona 5 - Nierozstrzygnięty
Zern- Liczba postów : 1883
Birthday : 03/04/1994
Join date : 23/10/2013
Age : 30
Skąd : Lager
Re: Magiczny Zagajnik - Lizzy
20.
Wyjęłaś safari ball i próbowałaś go złapać. Pichu początkowo odskoczył, ale po paru sekundach uśmiechnął się i wszedł do kulki. Po chwili miałaś nowego towarzysza. Twój pokedex zapiszczał i wyświetlił dane nowo złapanego pokemona.
Pichu ll 8.00
Ataki: Thunder Shock, Charm, Tail Whip
Zdolność: Static
Charakter: Pokemon jest bardzo bojaźliwy, jednak próbuje z tym walczyć. Zakochał się w swojej trenerce, którą uważa za boginię.
Później nadleciał helikopter i zabrał Ciebie do wyjścia. Oddano twoje wszystkie rzeczy i zostałaś pożegnana z Safari.
Wyjęłaś safari ball i próbowałaś go złapać. Pichu początkowo odskoczył, ale po paru sekundach uśmiechnął się i wszedł do kulki. Po chwili miałaś nowego towarzysza. Twój pokedex zapiszczał i wyświetlił dane nowo złapanego pokemona.
Pichu ll 8.00
Ataki: Thunder Shock, Charm, Tail Whip
Zdolność: Static
Charakter: Pokemon jest bardzo bojaźliwy, jednak próbuje z tym walczyć. Zakochał się w swojej trenerce, którą uważa za boginię.
Później nadleciał helikopter i zabrał Ciebie do wyjścia. Oddano twoje wszystkie rzeczy i zostałaś pożegnana z Safari.
Uspeh- Liczba postów : 481
Join date : 16/06/2013
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Similar topics
» Magiczny Zagajnik - Minki6
» Lizzy-> Lśniący zagajnik
» Gra Lizzy.
» Gra Lizzy
» Gra Lizzy - wut? wat? wtf?
» Lizzy-> Lśniący zagajnik
» Gra Lizzy.
» Gra Lizzy
» Gra Lizzy - wut? wat? wtf?
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 3 z 3
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach