Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Zagajnik: Myun
4 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 3 z 3
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Zagajnik: Myun
6.
Espurr jeszcze nie wróciła a Ty zaczęłaś bawić się w bycie ninja... było by to całkiem fajne gdyby nie to że stałaś na gałęzi i podeszłaś troszeczkę zbyt blisko jej krawędzi. Jedna noga Ci się ześlizgnęła a druga trochę wykręciła. Na szczęście nie spadłaś, i nic sobie nie skręciłaś. Jedynie wykręcona noga troszkę bolała. Jednak po wymasowaniu jej wszystko było ok. No może poza tym, że Twój pokemon wciąż nie wracał.
Espurr jeszcze nie wróciła a Ty zaczęłaś bawić się w bycie ninja... było by to całkiem fajne gdyby nie to że stałaś na gałęzi i podeszłaś troszeczkę zbyt blisko jej krawędzi. Jedna noga Ci się ześlizgnęła a druga trochę wykręciła. Na szczęście nie spadłaś, i nic sobie nie skręciłaś. Jedynie wykręcona noga troszkę bolała. Jednak po wymasowaniu jej wszystko było ok. No może poza tym, że Twój pokemon wciąż nie wracał.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
Nudno, nuudno... ale jeszcze trochę. W końcu bycie ninja nie jest łatwe jak się właśnie przekonała, trzeba dać jej jeszcze chwilą. Czarnowłosa usiadła sobie w końcu na gałęzi by nie doszło dalej do większych zranień. I nasłuchiwała każdego szelestu, każdego kroku kocich łapek... w pełnej skupienia ciszy.
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Re: Zagajnik: Myun
7.
Cisza. To jedyne słowo, które mogło opisać tą chwilę. Nic nie słyszałaś. Nic się nie działo. Siedziałaś spokojnie. 5 min od nieudanego bycia ninja. 10. 15. 20. Wciąż nic. Wiatr ustał. deszcz wciąż padał. Jednak Ciebie osłaniały grube gałęzie i multum liści nad Twoja głową. 30. Nadal nic.
Cisza. To jedyne słowo, które mogło opisać tą chwilę. Nic nie słyszałaś. Nic się nie działo. Siedziałaś spokojnie. 5 min od nieudanego bycia ninja. 10. 15. 20. Wciąż nic. Wiatr ustał. deszcz wciąż padał. Jednak Ciebie osłaniały grube gałęzie i multum liści nad Twoja głową. 30. Nadal nic.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
Myun zaczęły nachodzić nieprzyjemne myśli... co jeśli ta mała szkarada się obraziła i od niej uciekła? Przyszła tu by złapać pokemona, a nie zgubić swojego. Przełknęła ślinę i spojrzała w kępkę liści.. zaczęła się do niej zakradać najciszej jak umiała, by w końcu odsunąć gałązki i zyskać jakiś tam wzgląd na to co się działo w środku.
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Re: Zagajnik: Myun
8.
A w środku.....
Cóż za niespodzianka!!!!!!! Jeszcze więcej gałęzi i liści... Wiele Ci to nie dało. Nie było tu ani śladu Twojego pokemona. ani w ogóle niczego wartego Twojej uwagi. Noo... poza jedną złamaną gałązką, na której wisiał niewielki kłaczek futerka. W sumie całkiem podobnego do futerka Espurr.
A w środku.....
Cóż za niespodzianka!!!!!!! Jeszcze więcej gałęzi i liści... Wiele Ci to nie dało. Nie było tu ani śladu Twojego pokemona. ani w ogóle niczego wartego Twojej uwagi. Noo... poza jedną złamaną gałązką, na której wisiał niewielki kłaczek futerka. W sumie całkiem podobnego do futerka Espurr.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
O nie... Espurr została uprowadzona! Lepsze to, niż gdyby sama uciekła. Czarnowłosa zaczęła włazić między te gałęzie i rozglądać za innymi, np od innych drzew. Wiedziała już, że jeśli Espurr uda się gdzieś wskoczyć to i jej też... w teorii.
- Espurr? - Szepnęła, po czym powtórzyła niewiele głośniej. - Hej Espurr, gdzie jesteś?
- Espurr? - Szepnęła, po czym powtórzyła niewiele głośniej. - Hej Espurr, gdzie jesteś?
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Re: Zagajnik: Myun
9.
Cisza. Jednak dalej zauważyłaś kolejną złamaną gałązkę. W sumie to co kilka metrów były połamane gałązki. Jednak 2 metry przed Tobą gałąź, na której stałaś się kończyła a do następnej gałęzi, na której była złamana gałązka miałaś jakiś metr.
Cisza. Jednak dalej zauważyłaś kolejną złamaną gałązkę. W sumie to co kilka metrów były połamane gałązki. Jednak 2 metry przed Tobą gałąź, na której stałaś się kończyła a do następnej gałęzi, na której była złamana gałązka miałaś jakiś metr.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
Strasznie nieudolna robota, to nie w stylu Espurr... no nic trzeba ratować. Myun cofnęła się do samego początku gałęzi i zaczęła biec w kierunku jej końca i skoczyć na drugą. Była gotowa złapać się rękami i nogami. Skoro wcześniej się udało skoczyć półtora metra w zwyż to teraz też się musi udać. Poza tym fajnie było być taką Tomb Raider i skakać sobie po gałęziach jak w grze komputerowej... tak, zdecydowanie jej to odpowiadało.
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Re: Zagajnik: Myun
10.
Piękny rozbieg i skok! Wylądowałaś idealnie, tam gdzie chciałaś. Nagle usłyszałaś jakieś dziwne dźwięki. Coś jakby świergot jakiegoś ptaka oraz śmiech... trochę dziwny, znajomy, ale jednocześnie obcy. Dźwięki dobiegały z góry.
Drzewo rosło tak, że mogłaś wspinać się po nim jak po schodach... nieco dużych... trochę jak dla jakiegoś Snorlaxa albo coś ale jednak schodach.
Piękny rozbieg i skok! Wylądowałaś idealnie, tam gdzie chciałaś. Nagle usłyszałaś jakieś dziwne dźwięki. Coś jakby świergot jakiegoś ptaka oraz śmiech... trochę dziwny, znajomy, ale jednocześnie obcy. Dźwięki dobiegały z góry.
Drzewo rosło tak, że mogłaś wspinać się po nim jak po schodach... nieco dużych... trochę jak dla jakiegoś Snorlaxa albo coś ale jednak schodach.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
To ruszamy po schodach, Espurr się oberwie jak wrócą do domu... tak ją zostawiać. Schody na drzewie w środku lasu. Jak dla niej była to całkiem spora ingerencja człowieka w naturalny porządek stref, no ale w tym wypadku się przydadzą.
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Re: Zagajnik: Myun
11.
Drzewo było niesamowicie wysokie. Jakieś 50 gałęzio-stopni wyzej w końcu zobaczyłaś swojego pokemona. To ona się tak śmiała a towarzyszył jej jakiś pokemon. Wyglądał tak:
Maluch spojrzał na Ciebie zdziwiony Twoją obecnością po czym błyskawicznie podleciał do Ciebie i usiadł Ci na ramieniu.
Drzewo było niesamowicie wysokie. Jakieś 50 gałęzio-stopni wyzej w końcu zobaczyłaś swojego pokemona. To ona się tak śmiała a towarzyszył jej jakiś pokemon. Wyglądał tak:
Maluch spojrzał na Ciebie zdziwiony Twoją obecnością po czym błyskawicznie podleciał do Ciebie i usiadł Ci na ramieniu.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
A więc Espurr po raz kolejny wykonała swoją robotę. Ha, Myun od początku wiedziała że trzeba jej zaufać! Tak jest. Ptaszek wydawał się przyjaźnie nastawiony i nie bał się... Espurr zaś była roześmiana jak nastolatka, co było totalnie do niej nie podobne. Czarnowłosa sięgnęła dłonią do ptaszka by pogładzić go po policzku. Tak jakoś uznała, że one to lubią...
- Cześć, widzę że poznałeś moją Espurr.
- Cześć, widzę że poznałeś moją Espurr.
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Re: Zagajnik: Myun
12.
Ledwo pogłaskałaś ptaszka a ten wskoczył Ci na rękę i zaczął ćwierkać jak szalony. Chyba mu się podobało bo zaczął ocierać się łepkiem o Twoją dłoń. Wyglądało to dość zabawnie. Mimowolnie się uśmiechnęłaś a ptaszek widząc to zaczął ćwierkać jeszcze głośniej i jeszcze radośniej i znów wskoczył Ci na ramię.
Ledwo pogłaskałaś ptaszka a ten wskoczył Ci na rękę i zaczął ćwierkać jak szalony. Chyba mu się podobało bo zaczął ocierać się łepkiem o Twoją dłoń. Wyglądało to dość zabawnie. Mimowolnie się uśmiechnęłaś a ptaszek widząc to zaczął ćwierkać jeszcze głośniej i jeszcze radośniej i znów wskoczył Ci na ramię.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
- Musisz mieć nam dużo do opowiedzenia - stwierdziła dziewczyna wyciągając Pokedex, by się czegoś dowiedzieć o pokemonie. Fajny był. Zwykle nie lubiła wesołych ludzi i wesołych pokemonów, ale ten jej nie irytował jakoś szczególnie. A Espurr zachowywała się przy nim jak inny pokemon.
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Re: Zagajnik: Myun
13.
Ptaszek grzecznie siedział gdy go skanowałaś. Po chwili na ekranie dexa pojawiły się takie dane:
Fletchling
samiec
lvl 14
charakter: Wesoły pieszczoch. Uwielbia siedzieć na ramieniu. Do wszystkich jest przyjaźnie nastawiony i uwielbia rozśmieszać ludzi i pokemony. W walce jednak zmienia się nie do poznania. Zawsze daje z siebie wszystko i jest bezlitosny. Nie obchodzi go czy przeciwnik ma przewagę czy nie. Pokemon będzie walczył do ostatniego tchu.
ataki: Tackle, Growl, Quick Attack, Peck, Agility
ability: Big Pecks
Ptaszek grzecznie siedział gdy go skanowałaś. Po chwili na ekranie dexa pojawiły się takie dane:
Fletchling
samiec
lvl 14
charakter: Wesoły pieszczoch. Uwielbia siedzieć na ramieniu. Do wszystkich jest przyjaźnie nastawiony i uwielbia rozśmieszać ludzi i pokemony. W walce jednak zmienia się nie do poznania. Zawsze daje z siebie wszystko i jest bezlitosny. Nie obchodzi go czy przeciwnik ma przewagę czy nie. Pokemon będzie walczył do ostatniego tchu.
ataki: Tackle, Growl, Quick Attack, Peck, Agility
ability: Big Pecks
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
Pokemon wojownik, to właśnie imponuje Myun w pokemonach najbardziej. Kiedy mają tą wolę walki i ambicje, a wbrew pozorom nie jest to aż tak często spotykane. Raczej trudno się spodziewać, by ptszek mógł być bardziej przyjaźnie nastawiony, warto może od razu dać mu znać w czym rzecz... czarnowłosa wyciągnęła więc Poke Ball i pokazała mu go. W Safarii była to jedyna droga.
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Re: Zagajnik: Myun
14.
Widząc, że wyciągasz balla maluch zaczął fruwać i ćwierkać jak zwariowany. Po jakiejś minucie nieco się uspokoił wylądował na Twoim ramieniu i potarł łepkiem o Twój policzek. Później spokojnie zaczął iść w stronę kuli. Wskoczył na nią i stuknął dzióbkiem guziczek. Kula nawet nie drgnęła gdy pokemon w niej zniknął, po ułamku sekundy usłyszałaś charakterystyczne DING!
Widząc, że wyciągasz balla maluch zaczął fruwać i ćwierkać jak zwariowany. Po jakiejś minucie nieco się uspokoił wylądował na Twoim ramieniu i potarł łepkiem o Twój policzek. Później spokojnie zaczął iść w stronę kuli. Wskoczył na nią i stuknął dzióbkiem guziczek. Kula nawet nie drgnęła gdy pokemon w niej zniknął, po ułamku sekundy usłyszałaś charakterystyczne DING!
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Zagajnik: Myun
*pozycja mistrza pokemon*
- Złapałam Fletchlinga! - Zawołała Myun, a Espurr wyskoczyła w górę z radości. To teraz jak, wracamy do bramy, czy coś nas tam przetransportuje? Tak czy inaczej, dla nas koniec safari, w końcu. Obie były zmęczone, głodne i zmoknięte... ale wyprawa się udała.
- Złapałam Fletchlinga! - Zawołała Myun, a Espurr wyskoczyła w górę z radości. To teraz jak, wracamy do bramy, czy coś nas tam przetransportuje? Tak czy inaczej, dla nas koniec safari, w końcu. Obie były zmęczone, głodne i zmoknięte... ale wyprawa się udała.
Saya- Liczba postów : 531
Join date : 18/01/2014
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 3 z 3
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach