Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 5
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Nowy dzień. Było dość ciepło i słonecznie. Na niebie nie było ani jednej chmurki. Idealny dzień by zacząć przygodę. W mieście nic ciekawego jak zwykle się nie działo. Ludzie załatwiali swoje sprawy i robili to jakby byli zaprogramowani. Idealny dzień by zacząć przygodę. Chimchar stał obok ciebie, ale po chwili wszedł na twoje ramię i na nim wisiał. Był uśmiechnięty od ucha do ucha z powodu rozpoczęcia podróży. Pokemon tylko czekał aż przygoda się zacznie.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
A więc nadszedł ten dzień gdy w końcu Alucard będzie mógł opuścić to wstrętne miasteczko pełne "bezmózgich" ludzi których napędza tylko pogoń za pieniędzmi, nie liczą się żadne inne wartości. Młody mężczyzna zdjął na chwilę kapelusz z głowy i spojrzał w niebo.
- Ahhh... Chimchar pora sprawdzić czy słusznie postąpiłem wyruszając w podróż. - powiedział po chwili po czym założył kapelusz na głowę i delikatnie się uśmiechnął na myśl o tym co go czeka podczas tej podróży. Powoli ruszył w kierunku wyjścia z miasta i po raz ostatni nieco się rozglądał co się dzieję w tej nudnej mieścinie. Nie zaskoczył go widok ludzi pędzących o chodnikach, zakorkowanych ulic. wszyscy wyglądali na bardzo zapracowanych, chociaż byli jedynie trybikami w wielkiej maszynie korporacyjnej. Gdy chłopak dotarł na skraj miasta odwrócił się na chwilę, westchnął i po chwili wyszedł z miasta.
- Ahhh... Chimchar pora sprawdzić czy słusznie postąpiłem wyruszając w podróż. - powiedział po chwili po czym założył kapelusz na głowę i delikatnie się uśmiechnął na myśl o tym co go czeka podczas tej podróży. Powoli ruszył w kierunku wyjścia z miasta i po raz ostatni nieco się rozglądał co się dzieję w tej nudnej mieścinie. Nie zaskoczył go widok ludzi pędzących o chodnikach, zakorkowanych ulic. wszyscy wyglądali na bardzo zapracowanych, chociaż byli jedynie trybikami w wielkiej maszynie korporacyjnej. Gdy chłopak dotarł na skraj miasta odwrócił się na chwilę, westchnął i po chwili wyszedł z miasta.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Chimchar potwierdził twoje słowa mówiąc coś w swoim jezyku, ale nadal był zadowolony z początku przygody. Kiedy doszliście na skraj miasta powitały was łąki i droga prowadząca do lasu kawałek dalej. Póki nie widziałeś nic ciekawego oprócz Caterpie i Weedle. Chimchar rozglądał się starając się zobaczyć coś ciekawego.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Świeże powietrze, rozległe otwarte tereny, tak to jest właśnie to czego Alucard szukał, tutaj w końcu może odetchnąć pełną piersią, nie przejmować się żadnymi sprawami związany z wyścigiem szczurów czy czymkolwiek innym, mógł po prostu się odprężyć. nie przeszkadzało mu nawet to że dookoła nie było widać żadnych ciekawych pokemonów na jakie on by chciał zwrócić uwagę. Poke-robaki były łatwym celem, jednak powiedzmy sobię szczerzę, z nimi świata nie zawojuję. Jednak tak czy inaczej aż tak mu na tym nie zależało, szedł spokojnym i pewnym krokiem przed siebie.
- Chimchar, mój drogi pobiegaj sobię po tych łąkach pobaw się, ale nie odchodź daleko. Ja będe nadal szedł do przodu więc nie strać mnie z pola widzenia. W razie jakichkolwiek kłopotów po prostu krzycz - powiedział spokojnym głosem do swojego pokemona młody mężczyzna.
- Chimchar, mój drogi pobiegaj sobię po tych łąkach pobaw się, ale nie odchodź daleko. Ja będe nadal szedł do przodu więc nie strać mnie z pola widzenia. W razie jakichkolwiek kłopotów po prostu krzycz - powiedział spokojnym głosem do swojego pokemona młody mężczyzna.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Chimchar spojrzał na ciebie i pokiwał głową po czym odszedł kawałek by jakoś się pobawić. Widać sporo pokemonów, które spały bawiły się albo jadły. Nagle na drogę wytoczyła się jabłko. Po chwili dogonił je Rattata. Zadowolony znów zaczął je jeść. Chimchar spojrzał na niego i na ciebie.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Chłopak na chwilę zatrzymał się i spojrzał na szczurka. Cóż to już nie jest robal, a jego ewolucja jest naprawdę czymś silnym. Alucard spojrzał na chimchara i delikatnie się uśmiechnął, widać było ze maluch tylko czeka na polecenie trenera aby zaatakować tego intruza. Alucard chcąc nie chcąc musiał podjąć decyzje co teraz zrobić, spojrzał jeszcze raz na chimchara i już był pewien.
- Chimchar przypal tego szura odrobiną emberu niech wie że trafił na groźnych przeciwników - powiedział spokojnym głosem Alucard do poke-małpki.
- Chimchar przypal tego szura odrobiną emberu niech wie że trafił na groźnych przeciwników - powiedział spokojnym głosem Alucard do poke-małpki.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Chimchar kiwnął głową i zaatakował Rattatę. Ta jednak odskoczyła i ember przypiekł trochę jabłko. Szczurek podszedł bliżej, powąchał jabłko i znów zaczął jeść ze smakiem. Zupełnie nie zwracał na was uwagi. Chimchar podszedł i zaczął rozmawiać z fioletowym szczurkiem. Po chwili wrócił i zaczął ci coś tłumaczyć. Pokazał na pokemona, potem udawał, że je a na koniec pomasował się po brzuszku jakby zjadł coś bardzo smacznego.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Cóż trzeba przyznać że ten ratata był dosyć zwinny że uniknął ember, tym bardziej Alucard chce go mieć w swoim teamie, jednak gdy Chimchar podszedł do niego i pokazał tym językiem "migowym" o co chodziło cóż mężczyzna mógł pomyśleć tylko o jednym że chimchar chciał spróbować pieczonego jabłka.
- Ok posłuchaj mnie dostaniesz takie jabłko a nawet cała masę gdy uda nam się złapać tego szczurka co ty na to? - spytał spokojnym głosem.
- Ok posłuchaj mnie dostaniesz takie jabłko a nawet cała masę gdy uda nam się złapać tego szczurka co ty na to? - spytał spokojnym głosem.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Chimchar pokręcił głową. Chyba jednak nie chodziło mu o jabłko. Po chwili słyszysz głos. Kobiecy głos.
-Violet! Violet! -krzyczała. Rattata drgnął słysząc ten głos. Spojrzał na kobietę, która wyszła zza drzew. -Mówiłam byś się nie oddalała. Dopiero teraz cie zauważyła i lekko się przestraszyła widząc cię. Nawet lekko się cofnęła.
-Violet! Violet! -krzyczała. Rattata drgnął słysząc ten głos. Spojrzał na kobietę, która wyszła zza drzew. -Mówiłam byś się nie oddalała. Dopiero teraz cie zauważyła i lekko się przestraszyła widząc cię. Nawet lekko się cofnęła.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Alucard przez chwilę w zwątpił w swoją znajomość "pokemonowego języka" jednak po chwili usłyszał kobiecy głos, cóż próbował uciec od wszystkich ludzi a tu nawet w takiej głuszy na kogoś natrafił, no cóż to już możliwe że jest jakieś jego przekleństwo. Młody mężczyzna spojrzał na nadbiegająca dziewczynę a następnie na szczurka. Łatwo było zgadnąć że on należał właśnie do tej dziewczyny.
- Chimi chyba niestety ten szczurek nie będzie naszym obiadkiem - powiedział Alucard powoli zdejmując kapelusz, w końcu nie wypada tak stać w kapeluszu podczas rozmowy z kimś. Chłopak zauważył iż dziewczyna się go przestraszyła i cóż trzeba przyznać że to mu się spodobało.
= Spokojnie, nie jestem ani seryjnym mordercą ani gwałcicielem... jeszczę - tą końcówkę Alucard powiedział pod nosem.
- Wybacz za to nieporozumienie myślałem że ten szczurek jest dzikim pokemonem - powiedział spokojnym glosem.
- Chimi chyba niestety ten szczurek nie będzie naszym obiadkiem - powiedział Alucard powoli zdejmując kapelusz, w końcu nie wypada tak stać w kapeluszu podczas rozmowy z kimś. Chłopak zauważył iż dziewczyna się go przestraszyła i cóż trzeba przyznać że to mu się spodobało.
= Spokojnie, nie jestem ani seryjnym mordercą ani gwałcicielem... jeszczę - tą końcówkę Alucard powiedział pod nosem.
- Wybacz za to nieporozumienie myślałem że ten szczurek jest dzikim pokemonem - powiedział spokojnym glosem.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Dziewczyna nadal patrzyła się na ciebie lekko przerażona. Nie wiedziała co robić, ale słodki chimchar sprawił, że przestała się ciebie aż tak bardzo bać. Wzięła Rattatę na ręcę, która trzymała w łapkach jabłko. -Przepraszam za nią. Bardzo lubi owoce i zabawę. Powiedziała cicho po czym przytuliła ją trochę mocniej, ale nie za mocno. Pokemon zwrócił na to uwagę i spojrzał na swoją trenerkę.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Alucard trzymał nadal w ręku swój kapelusz a następnie spojrzał na chimchara dając mu znak aby wskoczył mu na ramię, gdy pokemon to zrobił Alucard powoli założył kapelusz.
- Najwidoczniej lubi również nieco podsmażone owocki - odpowiedział spokojnym tonem głosu Alucard.
Chłopak nigdy nie był zbytnio rozmowny, ani też niezbyt lubił rozmawiać z kimkolwiek jednak czemu by nie zacząć konwersacji z tą dziewczyną. Zaintrygowała go tym że się go przestraszyła jako jedna z niewielu ludzi których dotychczas spotkał.
- Nazywam się Alucard, Alucard Hellsing... Miło poznać - oznajmił po chwili delikatnie kłaniając się przed dziewczyną i czekając na jej reakcję.
- Najwidoczniej lubi również nieco podsmażone owocki - odpowiedział spokojnym tonem głosu Alucard.
Chłopak nigdy nie był zbytnio rozmowny, ani też niezbyt lubił rozmawiać z kimkolwiek jednak czemu by nie zacząć konwersacji z tą dziewczyną. Zaintrygowała go tym że się go przestraszyła jako jedna z niewielu ludzi których dotychczas spotkał.
- Nazywam się Alucard, Alucard Hellsing... Miło poznać - oznajmił po chwili delikatnie kłaniając się przed dziewczyną i czekając na jej reakcję.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Trochę się zdziwiła wiedząc jak się kłaniasz, ale po chwili odpowiedziała cicho -Miło poznać... Ja... Ja jestem... Wendy. Po czym znowu się lekko zakryła się pokemonem. Pokemon uśmiechnął się do trenerki by dodać jej otuchy. Lekko się uśmiechnęła jednak nadal miała obawy. Ale co się dziwisz? Idziesz przez las i nagle spotykasz kogoś ubranego na czerwona i wyglądającego coś dziwnie.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Alucard do końca nie wiedział jak ma się zachować gdyż nigdy nie wdawał się w żadne rozmowy dlatego postanowił zrobić to co zawsze działa czyli po prostu zachować nieziemski spokój i opanowanie.
- Wybacz jeśli mój wygląd cie przestraszył młoda damo, pierwszy raz spotykam się z taką reakcją zazwyczaj jestem uważany za dziwadło lub gorzej, jednak te że ktoś się mnie wystraszył zdarza się bardzo rzadko. - powiedział po chwili Alucard.
- Wybacz jeśli mój wygląd cie przestraszył młoda damo, pierwszy raz spotykam się z taką reakcją zazwyczaj jestem uważany za dziwadło lub gorzej, jednak te że ktoś się mnie wystraszył zdarza się bardzo rzadko. - powiedział po chwili Alucard.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
-Jeśli chodzi o to to... widziałam prawdziwe dziwadła bo pracowałam w Fundacji SCP. Co prawda przez chwilę dopóki jeden z obiektów nie uciekł. Na szczęście udało mi się uciec i zamknać wszystkie drzwi i okna na cztery spusty. Spojrzała na ciebie. - I nie jesteś dziwadłem tylko jesteś sobą. I jeśli zainteresowała cię moja ratatta to wiem gdzie można je złapać.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Kiedy dziewczyna zaczęła mówić o fundacji SCP, o dziwactwach jakie tam spotkała i jakimś obiekcie który uciekł w ok\czach Alucarda pojawiła się iskierka, chłopaka niesamowicie to zainteresowało jednak nie chciał zbytnio tego zdradzać, postanowił że powoli wypyta dziewczynę o więcej szczegółów.
- Byłbym bardzo wdzięczny jeśli pokazałbyś mi to miejsce, taki szczurek z pewnością przyda mi się w dalszej drodze -odpowiedział po chwili Alucard.
- A w czasie drogi do tego miejsca może opowiesz mi nieco więcej na temat tego co się działo w SCP. I co to za tajemniczy obiekt? - spytał spokojnie.
- Byłbym bardzo wdzięczny jeśli pokazałbyś mi to miejsce, taki szczurek z pewnością przyda mi się w dalszej drodze -odpowiedział po chwili Alucard.
- A w czasie drogi do tego miejsca może opowiesz mi nieco więcej na temat tego co się działo w SCP. I co to za tajemniczy obiekt? - spytał spokojnie.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Dziewczyna pokiwała głowę i zaczęła iść tam skąd przyszła czyli do lasku. -Nie znam dokładnie nazwy tego obiektu, ale wyglądał jak wielka, brzydka lalka. Musisz na niego cały czas patrzeć bo jeśli się odwrócisz to on się do ciebie zbliży. Nie możesz nawet mrugnąć. Jeśli się do ciebie dostatecznie zbliży złamie ci kark. Podczas wejścia do jego "Kontenera" Coś poszło nie tak i obiekt się uwolnił. Musiałam wyjść z podziemi i zamknąć je, a potem uciec z ogólnego budynku. Po czym juz zamilkła. Doszliście do malutkiej polany w lesie. Było tam też jezioro. Widziałeś tutaj Rattata, Spearow, Wurmple i Poliwag.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Alucard był niesamowicie zainteresowany tym obiektem, to coś musiało być potężne... Wiedział że to jest własnie powód dla którego wyruszył w podróż, niebezpieczeństwo, walka na śmierć i życie. Miał tylko nadzieje że studiowanie mrocznej magii codziennie pozwoliłoby mu zmierzyć się z tym potworem.
- Dziękuję, za te informacje... wygląda na to że to całkiem poważna sprawa. Dobrze że udało ci się uciec - powiedział po chwili namysłu chłopak.
Gdy doszli do polany zauważył sporą liczbę pokemonów, przed dotarciem tutaj jego głównym celem był Ratata ale teraz to się nieco zmieniło ponieważ przy jeziorku był Poliwag.
- Chimi podejdź do tego poliwaga i spróbuj się z nim nieco zaprzyjaźnić, może unikniemy niepotrzebnej walki podczas łapania go. - powiedział do chimchara który nadal siedział mu na ramieniu.
- Dziękuję, za te informacje... wygląda na to że to całkiem poważna sprawa. Dobrze że udało ci się uciec - powiedział po chwili namysłu chłopak.
Gdy doszli do polany zauważył sporą liczbę pokemonów, przed dotarciem tutaj jego głównym celem był Ratata ale teraz to się nieco zmieniło ponieważ przy jeziorku był Poliwag.
- Chimi podejdź do tego poliwaga i spróbuj się z nim nieco zaprzyjaźnić, może unikniemy niepotrzebnej walki podczas łapania go. - powiedział do chimchara który nadal siedział mu na ramieniu.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Dziewczyna była zdziwiona, ze interesujesz się obiektem, ale nic nie powiedziała. -Udało mi się cudem uciec... Szepnęła i puściła rattata by pobiegała i wypuściła jeszcze jednego pokemona. Był to gekon z liściem jako ogon. -Pobaw się trochę Leaf. Pokemon tylko pokiwał głową i usiadł pod drzewem z zamkniętymi oczami. Chimchar tym czasem podszedł do poliwaga. Pokemon od razu podszedł się bawić.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Alucard spojrzał na dziewczynę, wyglądała na nieco przybitą przez chwilę, cóż nie dziwił jej się uciekła z czegoś potwornego, co prawda dla Alucarda było by to bardzo miłe doświadczenie, jednak dla zwykłych ludzi to musiało być przerażające.
- Może odpocznij sobię póki co, ja spróbuję złapać tą kijankę i wrócimy do konwersacji - zaproponował spokojnym głosem, jednak nie czekał na odpowiedź tylko zdjął kapelusz i powolnym krokiem udał się w stronę pokemonów.
- Witaj Poliwag. Widzę że dobrze się bawicie razem z Chimcharem. Mam dla ciebie pewną propozycję. Zostań ze mną i Chimim, i wyrusz z nami w podróż a jestem przekonany że się dobrze będzimey dogadywać. - próbował przekonać go chłopak.
- Może odpocznij sobię póki co, ja spróbuję złapać tą kijankę i wrócimy do konwersacji - zaproponował spokojnym głosem, jednak nie czekał na odpowiedź tylko zdjął kapelusz i powolnym krokiem udał się w stronę pokemonów.
- Witaj Poliwag. Widzę że dobrze się bawicie razem z Chimcharem. Mam dla ciebie pewną propozycję. Zostań ze mną i Chimim, i wyrusz z nami w podróż a jestem przekonany że się dobrze będzimey dogadywać. - próbował przekonać go chłopak.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Dziewczyna bez słowa usiadła obok swojego pokemona i podobnie jak on zamknęła oczy. Poliwag spojrzał się na was. Chyba zrozumiał o co chodzi bo pokiwał głową. Chimchar też był zadowolony że ma przyjaciela. Po chwili przyszła rattata dając poliwagowi jagodę.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Alucard wyjął z kieszeni pookeball po czym po prostu położył go na trawie.
- Nie będę nim w ciebie rzucał ani nic takiego, gdy będziesz gotowy poprostu sam wejdź do pookeballa - powiedział spokojnym glosem po czym spojrzał na dziewczynę. Wendy miała zamknięte oczy więc postanowił jej nie przeszkadzać. spokojnie oddalił się o 3-4 drzewa od niej po czym usiadł pod jednym z nich i wyjął z plecaka książkę która wyglądała na bardzo starą. Na okładce książki znajdował się podobny znak jak na rękawicach Alucarda.
- Nie będę nim w ciebie rzucał ani nic takiego, gdy będziesz gotowy poprostu sam wejdź do pookeballa - powiedział spokojnym glosem po czym spojrzał na dziewczynę. Wendy miała zamknięte oczy więc postanowił jej nie przeszkadzać. spokojnie oddalił się o 3-4 drzewa od niej po czym usiadł pod jednym z nich i wyjął z plecaka książkę która wyglądała na bardzo starą. Na okładce książki znajdował się podobny znak jak na rękawicach Alucarda.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Poliwag najpierw zjadł jagodę od Rattata, podziękowała i dopiero wtedy dotknęła główką pokeballa. I tak oto masz nowego przyjaciela. Kiedy tylko zacząłeś czytać Wendy wrzasnęła i zaczęła się rozglądać. Dyszała. Pokemon obok niej spojrzał na nią zaniepokojony. Rattata też pobiegła.
Poliwag
Typ:
Imie:
Lv: 5
Charakter: Pokemon, który kocha się bawić. Z każdym chce sie zaprzyjaźnić. Nienawidzi walczyć, ale mus to mus.
Ataki:Water Sport, Bubble
Ability: Water Absorb
Poliwag
Typ:
Imie:
Lv: 5
Charakter: Pokemon, który kocha się bawić. Z każdym chce sie zaprzyjaźnić. Nienawidzi walczyć, ale mus to mus.
Ataki:Water Sport, Bubble
Ability: Water Absorb
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
Chłopak był tak mocno pogrążony w lekturze że na poczatku nie zauważył że coś się dzieje z Wendy, dopiero gdy wywołało to wśród pokemonów takie poruszenie zauważył że coś jest z nią nie tak. Wyglądała na przerażoną, możliwe że śnił jej się jakiś koszmar, ale najlepiej to sprawdzić. Wstał i szybkim krokiem podszedł do Wendy.
- Hej, wszystko w porządku? Co się stało? - spytał Alucard patrząc na nią.
- Hej, wszystko w porządku? Co się stało? - spytał Alucard patrząc na nią.
Alucard- Liczba postów : 55
Join date : 29/04/2014
Re: Przygoda Alucarda - Ten, który przynosi mrok
-Mia... Miałam koszmar... To wszystko... Nadal dyszała, ale zaczynała się uspokajać. Po chwili usłyszała coś. -Musimy stąd spadać. Teraz Szybko schowała pokemony, wzięła plecak i zaczęła iść w stronę ścieżki do Oreburgha. Szła bardzo szybko praktycznie nie zwracając uwagi na to, że wlazła w pokrzywy.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Similar topics
» Który to już raz? Remik
» KP Alucarda
» Przygoda Lumosa
» Przygoda Reiko
» Wielka przygoda! - gra Skits
» KP Alucarda
» Przygoda Lumosa
» Przygoda Reiko
» Wielka przygoda! - gra Skits
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 5
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach