Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Ellen
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
Gra Ellen
Link do zapisu
https://pokehelvetti.forumpl.net/t1683-zapisy-do-liolici#35214
Staliście na skraju wioski. Pogoda byłą piękna, za wami rozciągały się łąki. Na horyzoncie widać było delikatny zarys olbrzymich gór. Na łąkach pasły się Miltanki i Mareepy. Gdzieniegdzie biegały poke-psy, które pilnowały stad. Na niebie widać było poke-ptaki, które korzystały z pięknej pogody i bawiły się ze sobą. Niewielka grupka ludzi przyszła się z wami pożegnać. Jakaś staruszka wręczyła wam prowiant, który powinien wystarczyć na kilka dni. Uśmiechnęła się do was i odeszła bez słowa. Podobnie uczyniła reszta mieszkańców. Została jedynie mała dziewczynka, która przytuliła was i wręczyła Ci niewielką paczuszkę. - Otwórz dopiero gdy będziesz w wielkim niebezpieczeństwie. Inaczej moc ukryta w środku zniszczy was nim zdążycie choćby kiwnąć palcem. Po tych słowach uśmiechnęła się słodko, pomachała wam i odbiegła w podskokach. Shun spojrzał na Ciebie pytająco. Doskonale wiedziałaś o co mu chodzi. Chciał wiedzieć czy weźmiesz ze sobą coś co użyte może uratować wam życie lub zgnieść jak robaki...
https://pokehelvetti.forumpl.net/t1683-zapisy-do-liolici#35214
Staliście na skraju wioski. Pogoda byłą piękna, za wami rozciągały się łąki. Na horyzoncie widać było delikatny zarys olbrzymich gór. Na łąkach pasły się Miltanki i Mareepy. Gdzieniegdzie biegały poke-psy, które pilnowały stad. Na niebie widać było poke-ptaki, które korzystały z pięknej pogody i bawiły się ze sobą. Niewielka grupka ludzi przyszła się z wami pożegnać. Jakaś staruszka wręczyła wam prowiant, który powinien wystarczyć na kilka dni. Uśmiechnęła się do was i odeszła bez słowa. Podobnie uczyniła reszta mieszkańców. Została jedynie mała dziewczynka, która przytuliła was i wręczyła Ci niewielką paczuszkę. - Otwórz dopiero gdy będziesz w wielkim niebezpieczeństwie. Inaczej moc ukryta w środku zniszczy was nim zdążycie choćby kiwnąć palcem. Po tych słowach uśmiechnęła się słodko, pomachała wam i odbiegła w podskokach. Shun spojrzał na Ciebie pytająco. Doskonale wiedziałaś o co mu chodzi. Chciał wiedzieć czy weźmiesz ze sobą coś co użyte może uratować wam życie lub zgnieść jak robaki...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Ellen
Ledwo wymamrotałam podziękowanie za paczuszkę, a dziewczynka już się ulotniła. Chwilę wpatrywałam się w ów przedmiot po czym, napotkawszy na pytający wzrok Shun'a, odpowiedziałam.
- Nie patrz tak na mnie, jasne, że to zabieram. Jeśli wierzyć tej małej to może nam to uratować życie ale w jaki sposób to nie mam pojęcia.
Byłam trochę ciekawa zawartości paczuszki jednak posłuchałam ostrzeżenia dziewczynki i schowałam ją do swojej torby. Teraz pozostało już tylko ruszyć przed siebie, pogoniłam więc swojego towarzysza aby się w końcu ruszył. Po chwili jednak coś sobie uświadomiłam.
- Emm, Shun? Wiesz może gdzie my w ogóle idziemy?
Nigdy nie spojrzałam na jakąkolwiek mapę ani nie sprawdzałam położeń świątyń do których zmierzamy. Miałam więc nadzieję, że może on o tym pomyślał.
- Nie patrz tak na mnie, jasne, że to zabieram. Jeśli wierzyć tej małej to może nam to uratować życie ale w jaki sposób to nie mam pojęcia.
Byłam trochę ciekawa zawartości paczuszki jednak posłuchałam ostrzeżenia dziewczynki i schowałam ją do swojej torby. Teraz pozostało już tylko ruszyć przed siebie, pogoniłam więc swojego towarzysza aby się w końcu ruszył. Po chwili jednak coś sobie uświadomiłam.
- Emm, Shun? Wiesz może gdzie my w ogóle idziemy?
Nigdy nie spojrzałam na jakąkolwiek mapę ani nie sprawdzałam położeń świątyń do których zmierzamy. Miałam więc nadzieję, że może on o tym pomyślał.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: Gra Ellen
- Przejrzałem kilka map, jednak nie znalazłem zbyt wiele informacji o świątyniach. Jednak jedna ze starszych kobiet stąd mówiła o jakiś ruinach świątyni leżących na południu. Niewiele jednak o nich wiadomo. I ponoć tam straszy... Czyli... To chyba idealne miejsce aby rozpocząć. Jednak równie dobrze możemy iść gdziekolwiek i po prostu potrenować. Chłopak lekko się uśmiechnął, decyzje jednak pozostawił Tobie.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Ellen
Hm, nawiedzone ruiny? Ludzie pewnie je omijają... Czyli to idealne miejsce aby nie rzucać się w oczy przez nas wygląd. Chociaż z drugiej strony czy to bezpieczne? Niby w razie czego mamy nasze tajemnicze pudełeczko ale żeby użyć go ledwo po rozpoczęciu podróży? Mimo wszystko to ruiny świątyni i nie ważne czy tam straszy to jest to związane z powodem dla którego opuszczamy to miejsce.
- Okazja do treningu może się nadarzyć podczas wędrówki lub kto wie u samego celu. Tak więc kierunek ruiny świątyni! - odpowiedziałam chłopakowi z uśmiechem na twarzy, czekając aż wskaże gdzie jest południe.
- Okazja do treningu może się nadarzyć podczas wędrówki lub kto wie u samego celu. Tak więc kierunek ruiny świątyni! - odpowiedziałam chłopakowi z uśmiechem na twarzy, czekając aż wskaże gdzie jest południe.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: Gra Ellen
Shun spojrzał na Ciebie i uśmiechnął się lekko, potem zamyślił się na chwile i wskazał przed siebie. - Tam powinno być południe. No... chodźmy, nie ma co czekać aż się ściemni. Nocą ciężko będzie znaleźć drogę a nie mam ochoty wpaść w jakieś bagno albo coś. Chłopak ruszył drogą przez pole. W sumie to poza pokemonami ludzi z wioski i wami nikogo więcej tam nie było.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Ellen
- Jeśli ściemni się niż tam dotrzemy to raczej zrobimy postój do wschodu słońca. Oprócz bagien możemy się przecież natknąć na jakieś dzikie pokemony, które nie muszą być przyjaźnie nastawione.
Zastanawiałam się ile droga do ruin zajmie nam czasu. Nie żeby to było dla mnie męczące. Dzięki mojemu zmodyfikowanemu DNA mam trochę lepszą wytrzymałość niż przeciętny człowiek. Przydatna rzecz jakby nie patrzeć. Raczej chodziło o to żeby zbytnio się nie wynudzić spacerkiem. Ruszyłam więc w końcu z miejsca by dogonić Shuna przy okazji rozglądając się raz po raz w około.
Zastanawiałam się ile droga do ruin zajmie nam czasu. Nie żeby to było dla mnie męczące. Dzięki mojemu zmodyfikowanemu DNA mam trochę lepszą wytrzymałość niż przeciętny człowiek. Przydatna rzecz jakby nie patrzeć. Raczej chodziło o to żeby zbytnio się nie wynudzić spacerkiem. Ruszyłam więc w końcu z miejsca by dogonić Shuna przy okazji rozglądając się raz po raz w około.
Ellen- Liczba postów : 677
Birthday : 04/02/1997
Join date : 22/01/2013
Age : 27
Re: Gra Ellen
Po chwili udało Ci się dogonić Shuna. Chłopak spojrzał na Ciebie i uśmiechnął się. - No cóż, jak na razie zapowiada się dość monotonna podróż... ale co zrobić... widzisz ten las na horyzoncie? Spróbujmy tam dotrzeć nim zacznie się ściemniać. Na horyzoncie faktycznie było widać niewielką linię. Jednak dla Ciebie to mogło być wszystko... od gór aż po duże miasto... ale może Shun miał lepszy wzrok? albo po prostu wiedział, że to las bo widział mapy...
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach