Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Safari: Yume
3 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 2 z 3
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Re: Safari: Yume
Gdy wyszedłem z jednych traw i skierowałem się w strone jeziora nadal bez żadnej okazji do złapania pokemona wszedłem w kolejną gęstwinę. Po kilku minutach coś mignęło mi kątem oka, gdy się odwróciłem znowu mi mignęło, postanowiłem podejść powoli do tego czegoś powoli z wyciągniętym pokedexem...
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
3.
Pokemon stał pośród traw ja gdyby nigdy nic. Gdy Cię zobaczył przekrzywił lekko głowę w bok, raczej nie boją cię, a dziwiąc. Widać łaził dookoła Ciebie, aby sprawdzić cóż to za nowy gatunek pojawił się na safari. Pisnął jeszcze bardziej zdziwiony, gdy go zeskanowałeś, ale poskutkowało to tylko tym, że podszedł bliżej Ciebie, niemal stając Ci na stopach i patrząc z tym charakterystycznym dla tego gatunku dziubkiem. A o to co wypiszczał o nim dex:
Gatunek: Foongus
Płeć: Męska
Opis: Nie wiadomo czemu te poke grzyby przypominają tak bardzo pokeballe. Jednak czasem, gdy nieuważny trener próbuje je łapać mogą zaatakować trującymi pyłkami.
Poziom: 6
Re: Safari: Yume
Patrząc na informacje pokedexa, schowałem pokeballe spowrotem do kieszeni, pokedexa także. Kucnąłem na spokojnie i pogłaskałem lekko pokemona poczym wstałem i poszedłem dalej, wiedząc że Foongus to nie jest to czego szkuałem, nie marnowałem więc więcej czasu i po prostu kontynuowałem mój spacer po zaroślach, idąc wciąż w kierunku jeziorka lecz nie prosto a po skosie wiedząc że im więcej przesiedze w zaroślach tym większa szansa na spotkanie jakiegoś pokemona tam.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
4.
Pokemon wydał z siebie coś w stylu pur, pur w momencie gdy go pogłaskałeś i uśmiechnął się. Jednak po ominięciu go oraz pójściu dalej skakał jeszcze chwilę za Tobą, starając się zwrócić na siebie uwagę. Najwyraźniej bardzo mu spasowałeś. Mimo to odpuścił, smutniejąc nieco. W trawach znowu nic nie dostrzegłeś poza ruchami drobnymi tuż na krawędzi zasięgu wzroku. Widać powiedzenie, iż pokemony są niewidoczne jeśli tego chcą było w pełni prawdziwe. W końcu dotarłeś nad jeziorko, które z jednej strony miało piaszczysty brzeg, a na drugim brzegu, przeciwnym do małej plaży, kończył się las. Całe jeziorko można było przepłynąć wpław w około 15 minut.
Re: Safari: Yume
Foongus był zaje...iście słodki aż mi serce pękało zostawiając go ale zdecydowałem że złapie tu inne poki i nie chciałem marnować swoich safariballów na poki których pierwotnie nie chciałem. Wiedziałem że szedł za mną kawałek ale musiałem go zignorować gdyż ponowna pokusa byłaby zbyt duża i w końcu bym go przygarnął.
Po jakimś czasie słodziak dał mi spokój, jeszcze się obróciłem na niego życząc mu kochającego trenera i poszedłem dalej przez chaszcze jednak już nic mi się nie trafiło. Gdy doszedłem do jeziorka postanowiłem poleżeć trochę na piasku a spiritombowi dałem się wyszaleć na plaży przez udawanie kamienia i wyskakiwanie z niego gdy ludzie się zbliżali, fakt miałem o to głowę suszoną ale zabawę miałem przednią tak jak i spiritomb
Po jakimś czasie słodziak dał mi spokój, jeszcze się obróciłem na niego życząc mu kochającego trenera i poszedłem dalej przez chaszcze jednak już nic mi się nie trafiło. Gdy doszedłem do jeziorka postanowiłem poleżeć trochę na piasku a spiritombowi dałem się wyszaleć na plaży przez udawanie kamienia i wyskakiwanie z niego gdy ludzie się zbliżali, fakt miałem o to głowę suszoną ale zabawę miałem przednią tak jak i spiritomb
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
Prosiłbym o przejęcie mojego safari 4 dni nieobecności do tego brak jakiejkolwiek o tym wzmianki w nieobecnościach.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
1. Poszedłeś dalej przed siebie ze swym pokemonem, jednak nic ciekawego jak do tej pory to nie widziałeś. Kilka pokemonów które już wcześniej widziałeś, między innymi Fongusy które na twój widok spieprzały do krzaków.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
Postanowiłem pójść śladem uciekających pokemonów mając nadzieje na trafienie na ich kryjówki, szedłem powoli uważnie przyglądając się śladom na ziemi i trawie.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
2. Zrobiłeś tak jak chciałeś. Poszedłeś za śladami pokemonów aż w końcu doszedłeś do jednej bardzo ciekawej rzeczy. ZGUBIŁEŚ SIĘ! Byłeś w środku jakiegoś lasu. Wszystkie drzewa były do siebie podobne, a drogi pewnie nie Ciebie pierwszego "wyprowadziły w pole". No cóż, kombinuj teraz.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
Noż cholera jasna pomyślałem sobie... Zaraz, przecież mam Spiritomba, Spiritomb wzleć ponad drzewa i rozejrzyj się dookoła potem wróć do mnie i powiedz mi co gdzie widziałeś.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
3. Twój spiritoomb wzleciał nad drzewa jednak nic szczególnego nie zauważył. Widział w sumie dwie bardziej istotne rzeczy. Jedną było to iż po prawej stronie, twojej rzecz jasna znajdowało się miejsce z którego prawdopodobnie wyruszaliście. Natomiast na wprost Ciebie, pare kilometrów dalej znajdowało się strome wzgórze, kamienne czy cos.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
Zaciekawiony tym wzgórzem rzuciłem pytanko retoryczne do spiritomba, no mały, to co powspinamy się? po czym poszedłem w stronę wskazaną przez mojego kompana, grunt po jakimś czasie faktycznie się zaczął lekko wznosić przez co wędrówka przez chaszcze stała się trochę bardziej uciążliwa...
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
1. Ruszyliście dalej, grunt zaczął się powoli podnosić ku górze az w końcu zatrzymała was wielka kamienna ściana, wyglądało to niczym urwisko. Spiritomb momentalnie zaczął się dookoła rozglądać, tak jakby coś go zaniepokoiło.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
Patrząc się na skalną ścianę na początku pomyślałem o wspinaczce ale nigdy tego nie robiłem więc jeszcze bym się zabił, gdy zauważyłem zaniepokojenie spiritomba, przywołałem go do siebie i poklepałem uspokojająco po jego kamieniu, no co tam mały, no już co się dzieje hm? no uspokój się po czym uśmiechnąłem się pocieszająco do poka
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
2. Spiritomb momentalnie zaczął na Ciebie wrzeszczeć kiedy zacząłeś go uspokajać i momentalnie wziął dupe w kroki i zaczął uciekać. Dlaczego? Z dwóch stron podleciały do was Klinki które próbowały was zaatakować. Dzięki reakcji Spiritomba te wpadły na siebie. Po chwili zebrało ich się stanowczo za wiele. Naliczyłeś ich z 9 i każdy był agresywny. Nie było nawet mowy o walce, lepiej uciekać.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
Ożesz kurwa, wrzasnąłem po czym zacząłem biec za Spiritombem ile sił w nogach gdy tak biegłem nie patrząc na nic kilka razy prawie się wywaliłem na ryj lecz zmotywowany wieloma klinkami za plecami podnosiłem się i biegłem dalej
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
2. Biegłeś i biegłeś dalej aż w końcu schowałeś się w jednych z krzaków i klinki przeleciały dalej w nadziei iż Cię znajdą. Te pokemony było dziwnie agresywne a ich oczy świeciły czerwonym blaskiem. Dość nietypowe...
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
gdy klinki przeleciały, powoli wstałem i się otrzepałem, gdy spiritomb do mnie przyleciał postanowiłem że pójdę powoli w stronę w którą poleciały wkurzone klinki, ich oczy mnie zaintrygowały ponieważ klinki nie mają czerwonych oczu
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
1. Poszedłeś w tamtejsza stronę z nadzieją odkrycia czegoś ciekawego, jednak niestety jak na złość pokemony które Cię goniły momentalnie zniknęły. Nie ma po nich nawet śladu.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
Hmm, no to teraz pytanie gdzie ja cholera jestem? Idąc w strone w którą poleciały pokemony kompletnie straciłem poczucie kierunku, spiritomb, masz ochotę na kolejny rekonesans?
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
2. Spiri... - odparł pokemon po czym ponownie wzleciał nad korony drzew jednak tym razem nic nie widział. Po chwili Spiritomb oberwał jakimś ładunkiem elektrycznym i spadł na ziemię.
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
Szybko podbiegłem do mojego kompana, wziąłem go na ręce i spytałem czy nic mu nie jest, zacząłem się rozglądać za źródłem tego ataku z pokemonem na rękach, przeszło mi przez myśl czy może go nie schować do pokeballa lecz wiedziałem że nie tak łatwo pokonać mojego poka.
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
No chyba nie udało Ci się go podnieść. 100kg to ty nie podniesiesz nawet z pomocą 10 takich jak ty ;d Tak czy siak, Spiritomb podniósł się a z jednej z koron drzew wyłonił się Klink. Ten też miał wściekło czerwone oczy...
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Re: Safari: Yume
---
jako że w safari obowiazuje zasada zakazu walk z pokami, wraz z atakiem klinka zasada nie obowiazuje wiec moj spiritomb moze walczyc z nim.
---
Spiritomb! dawaj shadow sneak schowaj się w krzakach a potem confusion ray z zaskoczenia, znowu shadow sneak tak abyś znalazł się nad klinkiem i przywal mu z faint attack, jak będzie chciał ci oddać dawaj shadow sneak i okrąż go i ponownie faint attack, szybko confusion ray i chowaj się w krzaczory.
Między krzyczeniem kolejnych komend wyciągnąłem dexa i zeskanowałem klinka
jako że w safari obowiazuje zasada zakazu walk z pokami, wraz z atakiem klinka zasada nie obowiazuje wiec moj spiritomb moze walczyc z nim.
---
Spiritomb! dawaj shadow sneak schowaj się w krzakach a potem confusion ray z zaskoczenia, znowu shadow sneak tak abyś znalazł się nad klinkiem i przywal mu z faint attack, jak będzie chciał ci oddać dawaj shadow sneak i okrąż go i ponownie faint attack, szybko confusion ray i chowaj się w krzaczory.
Między krzyczeniem kolejnych komend wyciągnąłem dexa i zeskanowałem klinka
Mruczek- Liczba postów : 455
Join date : 24/01/2013
Re: Safari: Yume
Klink || 11.oo%
Zdolność: Minus
Charakter: Pokemon z natury bardzo spokojny. Nie lubi hałasu i z reguły trzyma się z boku. Ma swój świat w którym często odcina się od rzeczywistości.
Ataki: Jak na lv.
Spiritomb szybko zaatakował Klinka, jednak Confuse Ray nie zadziałało. Trafiło jednak nie zmieniło to nic w efekcie...podejrzana sprawa. Klink chaotycznie strzelał ładunkami elektrycznymi gdzie tylko popadnie. Jakby nie panował nad tym.
Klink - 85%
Spiritomb - 80%
Bezimienny- Liczba postów : 2057
Birthday : 20/04/1994
Join date : 24/01/2013
Age : 30
Skąd : Łódzkie
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Safari Zone
Strona 2 z 3
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach