Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 7 z 13
Strona 7 z 13 • 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Hmmm... Nie dziwie się im. Sam bym nie mówił osobie którą wychowywałem, że tak naprawde nie jest moim dzieckiem... To przykre i wiem co mogłaś wtedy poczuć. Ale skoro powiedzieli, że nie ważne co to masz gdzie wracać to nie stresuj się. Będzie dobrze... Ale Rayquaza? No tak... Przeoczyłem go. I rzeczywiście bliżej niż ścigać Creeselie.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- No masz rację - powiedziałam na słowa chłopaka.
Siedziałam w samochodzie i jak dojechaliśmy na miejsce to wysiadam z pojazdu i czekam na chłopaka. Ciekawe co też wymyślił odnośnie Sisi... Znałam ją już jeden dzień ale już jej nienawidziłam.
Siedziałam w samochodzie i jak dojechaliśmy na miejsce to wysiadam z pojazdu i czekam na chłopaka. Ciekawe co też wymyślił odnośnie Sisi... Znałam ją już jeden dzień ale już jej nienawidziłam.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Gdy wysiedliście to już owa zołza czekała przed drzwiami szkoły.
- Prosze prosze... Nasza puszczalska dziwka dalej przykleja się do mego chłopaka.
Powiedziała donośnie patrząc na Klaudię. Stanley zaś nie dając po sobie poznać użył swojej energii by walnąć nią w słup przed szkołą wprwadzając ją w nieprzytomność.
- Puszczalską dziwką tak naprwde jest ona.
Uśmiechnął się do ciebie Stanley.
- Miała chyba już każdego w tej szkole. No prawie każdego. Lepi się do mnie bo myśli, że też ulegne.
- Prosze prosze... Nasza puszczalska dziwka dalej przykleja się do mego chłopaka.
Powiedziała donośnie patrząc na Klaudię. Stanley zaś nie dając po sobie poznać użył swojej energii by walnąć nią w słup przed szkołą wprwadzając ją w nieprzytomność.
- Puszczalską dziwką tak naprwde jest ona.
Uśmiechnął się do ciebie Stanley.
- Miała chyba już każdego w tej szkole. No prawie każdego. Lepi się do mnie bo myśli, że też ulegne.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Aż miło patrzeć jak tej dziewczynie się obrywa. Uśmiechnęłam się na słowa chłopaka i go pocałowałam.
- Jej nie, a mi? - spytałam się, robiąc potulną minę niewinnego kociaka.
Wkrótce ruszyłam z chłopakiem na lekcje. Z początku siedzenie z nim było dla mnie jak najgorsza kara, ale teraz to było dla mnie szczęście.
- Jej nie, a mi? - spytałam się, robiąc potulną minę niewinnego kociaka.
Wkrótce ruszyłam z chłopakiem na lekcje. Z początku siedzenie z nim było dla mnie jak najgorsza kara, ale teraz to było dla mnie szczęście.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Może i nadejdzie taki dzień, że tobie i owszem... Czas pokaże Klaudia.
Uśmiechnął się do niej i ją pocałował. Poszedł z nią za rękę do klasy
Uśmiechnął się do niej i ją pocałował. Poszedł z nią za rękę do klasy
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Słowa Stanleya mnie ucieszyły. Wkrótce jak byłam w ławce to wyjęłam książki na obecną lekcję. Nie mogłam się doczekać tego, co będzie dzisiaj. Mam szansę zobaczyć planetę, na której mieszkam... Rety, nie tyle zobaczyć co być na niej...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Stanley siedział z tobą w szkole przez cały dzień w ławce z tobą i ci pomagał w razie problemów. Co do Sisi to ze skorodowaną twarzą pojawiła się dopiero na czwartej lekcji. Gdy skończyliście lekcje. Wsiedliście do jego samochodu i podjechaliście pod wieżę znaną jako Eterlan Tower. Tam gdzie legowisko miała Rayquaza.
- Jesteś gotowa Klaudia by tam się wspiąć?
Spytał się jej Stanley.
- Troche wysoko jest do jej szczytu.
- Jesteś gotowa Klaudia by tam się wspiąć?
Spytał się jej Stanley.
- Troche wysoko jest do jej szczytu.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Jestem gotowa - kiwnęłam głową.
Przytuliłam się do chłopaka i po tym wyszłam z samochodu. Pewnym krokiem ruszyłam do wieży. Będę musiała kawałek polecieć w górę, ale to dla mnie już nie jest żaden problem. Opanowałam latanie.
Przytuliłam się do chłopaka i po tym wyszłam z samochodu. Pewnym krokiem ruszyłam do wieży. Będę musiała kawałek polecieć w górę, ale to dla mnie już nie jest żaden problem. Opanowałam latanie.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Wspinając się po jej schodach... Napotkałaś przed sobą dzikiego Misdreavusa. Pokemon latał po korytarzach drugiego piętra wieży.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
O ciekawy pokemon... Zeskanowałam go pokedexem.
- Witaj, potrzebuję silnych towarzyszy w mojej drużynie, czy chcesz dołaczyć? - spojrzałam na duszka.
Najwyżej jak trzeba będzie to walka...
- Witaj, potrzebuję silnych towarzyszy w mojej drużynie, czy chcesz dołaczyć? - spojrzałam na duszka.
Najwyżej jak trzeba będzie to walka...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Pokedex pokazał ci następujące informacje
MISDREAVUS
Płeć - Samiczka
Charakter - Pokemon lubiący nagminnie straszyć ludzi za pomocą swoich krzyków.
Ataki - Psywave, Growl, Spite
Poziom - 6.00
Zdolność - Levitate.
I jak wspomniał Pokedex ten Pokemon zaczął wydawać z siebie przeraźliwe jęki i okrzyki. Gdy zadałaś jej pytanie. Lekko cię wyśmiała prowokując cię do walki.
MISDREAVUS
Płeć - Samiczka
Charakter - Pokemon lubiący nagminnie straszyć ludzi za pomocą swoich krzyków.
Ataki - Psywave, Growl, Spite
Poziom - 6.00
Zdolność - Levitate.
I jak wspomniał Pokedex ten Pokemon zaczął wydawać z siebie przeraźliwe jęki i okrzyki. Gdy zadałaś jej pytanie. Lekko cię wyśmiała prowokując cię do walki.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Sprawdziłam, jakie ataki znają moje pokemony i lekka załamka... Chyba jednak dam sobie spokój z walką, gdyż albo atak na niego nie działa albo jest bardzo słaby. Westchnęłam i ominęłam ducha, nie zwracając uwagi na jego krzyki i piski. Będę musiała nauczyć Absola jakiegoś silniejszego ruchu.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Misdreavus jednak nie odpuszczał. Latał między wami i złośliwie wam dokuczał.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Dalej szłam jak najwyżej wieży, nie zważając na tego poke-ducha. Chciałam jak najszybciej dotrzeć do Rayquazy i udać się na planetę, z której pochodzę.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Po dłuższym czasie doszłaś wraz ze Stanleyem do owego piętra gdzie dalej mogła wzbić się tylko istota latająca.
- Cholera.
Przeklął cicho chłopak.
- Wysoko skakać potrafie. Ale aż tam nie doskocze... Wiem, że masz skrzydła. Ale czy nie będe ci ciężarem gdy będziesz lecieć?
- Cholera.
Przeklął cicho chłopak.
- Wysoko skakać potrafie. Ale aż tam nie doskocze... Wiem, że masz skrzydła. Ale czy nie będe ci ciężarem gdy będziesz lecieć?
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Twojego brata uniosłam to ciebie też - uśmiechnęłam się do chłopaka.
Cmoknęłam go w policzek, po czym objęłam mocno od tyłu i na dodatek obwiązałam chłopaka ogonem. Użyłam skrzydeł, by nas obydwoje zanieść na górę. Powinnam wytrzymać, mam przecież duże skrzydła...
Cmoknęłam go w policzek, po czym objęłam mocno od tyłu i na dodatek obwiązałam chłopaka ogonem. Użyłam skrzydeł, by nas obydwoje zanieść na górę. Powinnam wytrzymać, mam przecież duże skrzydła...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
No i po długim czasie doleciałaś na szczyt wieży znajdujący się ponad chmurami. Widziałaś na jej szczycie dzwon. Zaś Rayquazy nie było wogóle widać.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Odetchnęłam z ulgą, gdy odstawiłam chłopaka na podłogę.
- Muszę trochę poćwiczyć - stwierdziłam.
Spojrzałan na dzwon i go obleciałam wokoło.
- Cóż, Raypuazie raczej cały czas nie chce się tutaj siedzieć... - mruknęłam.
Jak smoka faktycznie tutaj nie ma to uderzam czymś twardym w ten dzwon.
- Muszę trochę poćwiczyć - stwierdziłam.
Spojrzałan na dzwon i go obleciałam wokoło.
- Cóż, Raypuazie raczej cały czas nie chce się tutaj siedzieć... - mruknęłam.
Jak smoka faktycznie tutaj nie ma to uderzam czymś twardym w ten dzwon.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Echo rozniosło się donośnie. Słyszeliście obaj potężny ryk. Nagle przez chmury przedarło się światło. A w jego promieniu leciał dumny i okazały Rayquaza. Gdy do was doleciał spojrzał na was obu.
- Kto przeszkadza mi w spoczynku po niedawnej bitwie z Kyogre i Groudonem? Kim wy obaj jesteście i czego odemnie chcecie.
Mruknął niezadowolony z pobudki.
- Kto przeszkadza mi w spoczynku po niedawnej bitwie z Kyogre i Groudonem? Kim wy obaj jesteście i czego odemnie chcecie.
Mruknął niezadowolony z pobudki.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Niezbyt dobry początek. Przywitałam się ze smokiem i lekko mu się ukłoniłam. Powiedziałam kim jestem ja oraz chłopak, po czym na koniec prośba... Czy pomógłby mi dotrzeć na planetę, z której pochodzę. Mój ogon w trakcie tego wszystkiego nerwowo się poruszał.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Rayquaza was obu obejrzał dokładnie.
- Hmmmm... Nie zdajecie się kłamać... Ale podróż na planetę jaką pragniecie. Czyli na Ensarię jest bardzo daleka. Dzieli sporo ją od Ziemi. Zatem musiałaś mieć wielkie szczęście, że udało ci się tam dotrzeć...
Zleciała Niżej i dałą im się dosiąść. Gdy to zrobili otoczyła ich korzuchem powietrznym.
- Abyście się nie podusili podczas lotu... Zatem trzymajcie się mocno. Będe leciał najszybciej jak moge. A latam szybko.
I Rayquaza wypróła w powietrze. Po kilku minutach znaleźli się poza Ziemią. Owy korzuch powietrzny chronił ich przed próźnią i promieniowaniem słońca.
- Jeżeli zacznie brakować wam tlenu mówcie.
- Hmmmm... Nie zdajecie się kłamać... Ale podróż na planetę jaką pragniecie. Czyli na Ensarię jest bardzo daleka. Dzieli sporo ją od Ziemi. Zatem musiałaś mieć wielkie szczęście, że udało ci się tam dotrzeć...
Zleciała Niżej i dałą im się dosiąść. Gdy to zrobili otoczyła ich korzuchem powietrznym.
- Abyście się nie podusili podczas lotu... Zatem trzymajcie się mocno. Będe leciał najszybciej jak moge. A latam szybko.
I Rayquaza wypróła w powietrze. Po kilku minutach znaleźli się poza Ziemią. Owy korzuch powietrzny chronił ich przed próźnią i promieniowaniem słońca.
- Jeżeli zacznie brakować wam tlenu mówcie.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Kiwnęłam głową na słowa legendy. Siedziałam zaraz przy chłopaku i trzymałam się grzbietu ogromnego, zielonego smoka. Byliśmy w kosmosie! Świetne widoki. Zachwycało mnie to wszystko. Jak mogłam to sobie owinęłam ogon wokół ręki chłopaka.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
- Spokojnie nie spadniemy Klaudio... Przecież Rayquaza nam na to nie pozwoli.
Uśmiechnął się do dziewczyny gdy ta obwiązała mu ogonem rękę... Lecieli pewien dłuższy czas podziwiając rózne planety. Aż w końcu dolecieli przed cel ich podróży.
- Oto Ensaria.
Odrzekła Rayquaza...
- Z tamtąd pochodzisz... Jednak jeżeli będziesz chciała wrócić na Ziemię to wezwij donośnie moje imię. A przybęde po ciebie i zabiore spowrotem na ZIemię.
Uśmiechnął się do dziewczyny gdy ta obwiązała mu ogonem rękę... Lecieli pewien dłuższy czas podziwiając rózne planety. Aż w końcu dolecieli przed cel ich podróży.
- Oto Ensaria.
Odrzekła Rayquaza...
- Z tamtąd pochodzisz... Jednak jeżeli będziesz chciała wrócić na Ziemię to wezwij donośnie moje imię. A przybęde po ciebie i zabiore spowrotem na ZIemię.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Mi raczej nie chodziło o to, że boję się spaść, ale nie odpowiedziałam chłopakowi.
- Dobrze, rozumiem - powiedziałam do smoka.
Jak już byliśmy przy gruncie to zeskoczyłam z grzbietu Rayquazy.
- Dobrze, rozumiem - powiedziałam do smoka.
Jak już byliśmy przy gruncie to zeskoczyłam z grzbietu Rayquazy.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 26
Re: Niby zwykły dzień - Gra Ghostriderki
Gdy wlecieli w atmosfere planety zauważyli krajobraz typowo wulkaniczny. Rayquaza leciała nad dworem króleswskim gdzieś między wulkanami z których wypływała gorąca magma.
- Rany... Wiedziałem, że z ciebie gorąca dziewczyna Klaudia ale nie uważałem, że aż tak.
Gdy wylądowali na dworze to Rayquaza szybko zniknęła zostawiając ich tam. Istoty do niej podobne patrzyły się na nią jak i na jej towarzysza.
- Chyba jestem tu pierwszym wampirem.
- Rany... Wiedziałem, że z ciebie gorąca dziewczyna Klaudia ale nie uważałem, że aż tak.
Gdy wylądowali na dworze to Rayquaza szybko zniknęła zostawiając ich tam. Istoty do niej podobne patrzyły się na nią jak i na jej towarzysza.
- Chyba jestem tu pierwszym wampirem.
SirAllan123- Liczba postów : 627
Birthday : 09/01/1993
Join date : 09/09/2013
Age : 31
Skąd : Koluszki
Strona 7 z 13 • 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13
Similar topics
» To ja jestem Legendą- Gra GhostRiderki
» Owinięte Tajemnicą- Gra GhostRiderki
» 08 Marca - Dzień Kobiet
» ~Dzięń Dobry, można wejść.-Zapisy do HSV.~
» Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
» Owinięte Tajemnicą- Gra GhostRiderki
» 08 Marca - Dzień Kobiet
» ~Dzięń Dobry, można wejść.-Zapisy do HSV.~
» Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 7 z 13
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|