Uczeń czarnoksiężnika?-Gra Soula

Chodzenie po Poke Centrum? A co tu było do oglądania? Korytarz, poczekalnia, na górze pokoje dla trenerów i dalej sala gdzie leczy się pokemony. Oprócz ciebie był tu tylko jakiś młodszy chłopak, który po wyleczeniu Buenary zaraz się zmył. tak więc chwilę stałeś i rozglądałeś się nie wiedząc co począć, gdy drzwi otworzyły się ponownie i stanął w nich... Charlie! Chłopak chyba cię nie poznał, bo ominął cię i podał kilka pokeballi do wyleczenia. Dopiero gdy się odwrócił czekając na ich oddanie zwrócił wzrok ku tobie.
-Ooo, kogo my tu mamy, czyżby Soul?

------
Powiedzmy że Charlie to ten gościu co na początku wziął Arona, bo już nie pamiętam jak miał na imię XD

- O.... Charlie... Jaki ten świat mały. Co tu porabiasz? Widzę, że dorobiłeś się niezłej gromadki. Co wgl powiesz koleżko? - Zapytałem chłopaka i z ciekawości policzyłem ile ma pokeballi.

Chłopak uśmiechał się nieco cierpko, ale gdy odbierał pokaballe naliczyłeś ich 5.
-A właśnie wróciłem się do Pewter, bo słyszałem o tutejszym konkursie łowieckim. Wiesz, już dawno zdobyłem tutejszą odznakę, mam ich łącznie już 3... A ty jak idzie tobie i tamtej dwójce?
W jego głosie pobrzmiewała pycha, może nawet lekka pogarda. Gdy wyjął z plecaka pudełko z odznakami naliczyłeś ich faktycznie 3, w tym 1 której nie widziałeś.
-Ja i Jeremi się chwilowo rozdzieliliśmy, nie widziałeś go może gdzieś?
Pamiętałeś Jeremiego, małego chłopaka który wyruszył wraz z nim...

Odznaki z Gymów tak normalnie na pbf tutaj też się liczą?
----------------------------------------------------------------------------
- Nie widziałem Jeremiego, a nam idzie bardzo dobrze... Trenujemy ostatnio sporo i stajemy się coraz silniejsi. Jeśli chodzi o mnie to mam 4 odznaki - o proszę oto one. - Powiedziałem z lekki uśmieszkiem na ustach i wyciągnąłem pudełeczko ku CHarliemu.
- Jakich pokemonów użyjesz w turnieju?

Widząc twoją przewagę w ilości odznak jego mina nieco zrzedła, jednak zaraz odzyskał pewność siebie i zwyczajowy, nieco arogancki wyraz twarzy.
-Hm! Wcale nieźle! Ale i tak nie wierzę byś zdołał mnie pokonać... a moje pokemony zobaczysz jak przyjdzie czas konkursu, nie chcę ci psuć niespodzianki. Trzymaj się, ja idę szukać tego barana...
Machnął ci raz ręką i wyszedł, zostawiając cię w Poke Centrum samego.

---
Raczej tak

A kij mu w oko, powiedziałem sobie w myślach i patrzałem jak mój ''rywal'' wychodzi. Wypuściłem z kuli Nidoran F ( ona teraz ewoluuje? czy jak? Bo ma juz wystarczający lvl) oraz Frosslass.
- NO maluchy trzeba by nauczyć Nido jakiegoś nowego ataku. ( Moge ją nauczyć Double Team?)... To co idziemy szukać miejsca maluchy? - Zapytałem poczki i ruszyłem w poszukiwaniu jakiegoś miejsca do treningu z moimi pupilami a jeśli coś się stanie z nido to ją skanuję.

Gdy pojawiły się oba pokemony najpierw zerknęły na siebie podejrzliwie, mierząc się nawzajem wzrokiem. Lodowy stworek zaraz stanął za tobą, przyglądając się drugiemu z wyższością. Obie grzecznie jednak poszły za tobą, choć w sporej odległości od siebie nawzajem-jedno jest pewne, to raczej nie jest początek cudownej przyjaźni.
Chwilę tak sobie szliście w bliżej nieokreślonym kierunku, gdy zdałeś sobie sprawę że jesteś głodny. W nos drażnił dochodzący cię z knajpki obok zapach czegoś smażonego, aż ci ślinka ciekła... Gdy tam zajrzałeś w środku było parę osób, ale nie tłum. Wbrew cichym nadziejom nie spotkałeś jednak swoich przyjaciół.
W oczy jednak rzucił ci się jakiś chłopak siedzący przy stoliku w kącie-ciężko powiedzieć dlaczego. Zauważyłeś jednak że on też patrzy na ciebie...


----
Głupio żeby tak ewoluowała sama z siebie, może niech ewoluuje po treningu. Jeśli ma możliwość nauczenia się Double Team, a od Iron Taila minęło 5 stron to jasne, możesz. Mnie się nie chce liczyć ^W^

może sie nauczyć jako TM... Jajko już sie może wykluwać...
-----------------------------
Zmierzyłem chłopaka wzrokiem i rozejrzałem się po knajpce... Lecz bardziej w tym momencie interesuje mnie nauczenie mojego poka ataku także spoglądam jeszcze raz na dziwnego osobnika i wychodzę z baru w poszukiwaniu miejsca na trening.

Chłopak bez reakcji odprowadził cię wzrokiem, a ty z burczącym brzuchem ruszyłeś na zewnątrz. Niedługo zajdzie słońce, jednak na razie jest jeszcze w miarę ciepło i widno. Dość szybko zauważyłeś za miastem sporą łąkę, a Nidoran zaraz poleciała połazić w trawie z dziką radością na pysku. Froslass obrzuciła ją spojrzeniem pełnym wyższości, przetoczyła oczami i znów się do ciebie przytuliła.

----
A-a-a, jajko dostałeś pod koniec strony ^W^ ale nie bój się, pamiętam o nim i już niedługo.

Pogłaskałem Forsslass po łepku i poprosiłem ją grzecznie aby dołączyła do NIdoranki.
- Dobra moje drogie robimy tak: Frosii Ty trenujesz sobie Double Team aby Twoje kopie były jeszcze bardziej wyraźne i ogolnie lepsze a Ty ido podpatrujesz koleżanki i sama próbujesz użyć tego ataku - no już zaczynamy! - Powiedziałem do pokemonów i patrzyłem jak im idzie.

Lodowy pokemon chyba tylko ze względu na ciebie podszedł w stronę fioletowej myszy, która wyłoniła się spomiędzy trawy. Froslass przetoczyła oczami, westchnęła i użyła wspaniałego Double Team, otaczając swoimi kopiami Nidoran. Ta zmrużyła podejrzliwie oczy, potem je zamknęła i się skupiła... i nic. Bez żadnych wskazówek raczej daleko nie zajedzie z tym treningiem...

----
Hihihih, podpatrzyłam u Runa dobry sposób na trening nowego ataku. Od teraz będę go stosować, i możesz mieć pewność że bez kilku ładnych postów nic z tego nie będzie ^W^

Rozejrzałem się dookoła, po czym wziąłem głęboki wdech i zwróciłem się do NIdo:
- Słuchaj mała przyjrzyj się dokładnie jak ten ruch wykonuje nasza Frossi... Skup uwagę na każdym jej poruszeniu, czy ręka czy głową - dosłownie jakbyś zrobiłą zdjęcie i chciała narysować to co na zdjęciu tylko, że własnym ciałem.
- Frossi pokaż jeszcze raz a Ty Mała sie skup i powtarzaj

Nidoran zmrużyła oczy, przekrzywiła łepek i obserwowała lodową towarzyszkę. Ta po raz kolejny wytworzyła masę kopii, uśmiechając się triumfalnie. Tamta prychnęła, nadęła się, skupiła... i wielkie nic wam jak na razie wyszło.

Nauka Double Team-2%

W tym momencie usłyszałeś ciche chrobotanie dochodzące z wnętrza twojej torby...

-----
Jeśli masz problem z tą nauką możesz zajrzeć do mojej gry u Runa, do najnowszych postów-o mniej więcej coś takiego mi chodzi.

Powoli, jakto się mówi nie od razu kraków zbudowano . Malutka, przyjrzyj się może jeszcze raz temu, tu chodzi o to aby to była w pewnym stopniu iluzja. Stworzeniem wielu kopii na razie nie zawracaj sobie głowy, zajmiemy się nimi później. Skup się, tak jakbyś chciała wyjść z siebie i dosłownie stanąć obok. Pamiętaj, że zawsze możesz się w ten sposób ukryć lub zmylić przeciwnika z pewnością CI się to przyda.Weź głęboki wdech i wyobraź sobie jak teraz wyglądasz - jakbyś miała wyglądać stojąc obok siebie w tej chwili. Przyjrzyj się jak to robi Forssi - dokładnie zwróć uwagę na najmniejszy szczegół. Gdy już osiągniesz spokój i poczujesz że jesteś gotowa, skup się i postaraj się skopiować samą siebie.
- UDzieliwszy rad pokemonowi zaglądam do torby w celu sprawdzenia co się dzieje.

Tym razem Nidoran słuchając cię kiwała łepkiem-najwyraźniej takie wytłumaczenie do niej trafiało. Po chwili obserwacji Froslass, fioletowa mysz zamknęła oczy i spięła się cała. Iiii... na moment jakby jej kontury się rozmyły, jakby próbowała się podzielić! To jeszcze nie to, ale widać że twoje słowa nakierowały pokemona na dobry trop. Za drugim razem kontury rozmyły się szerzej i na nieco dłużej.

Nauka Double Team-14%

Gdy zacząłeś grzebać w torbie szybko odkryłeś, co było źródłem dźwięku-to twojej jajko! Coś wewnątrz się kręciło, a całe jajko trzeszczało i gibało się na boki. Będzie się wykluwać!

Świetnie! Już coś mamy - taki mały zarysik ale to już sporo! KOncentracją jest okej tylko teraz bardzieij się skup. Zacznijmy od jednej góra dwóch kopii a później weźmiemy sięza więcej - nic od razu. Teraz skoro już wiesz jak to ogólnie zrobić pora na to abyś nieco mocniej się wczułą w całą sytuacje i bardzeij wytężyła zmysły. Najpierw wytwórz jedną kopię i spójrz na nią i postaraj się ją utrzymać jak najdłużej. Oswój się z całą tą sytuacją nie bój się niczego, skup się porządnie i daj z siebie wszystko no już ! - powiedziałęm do poczka i patrzyłem jak sobie radzi jednocześnie zwracałem uwagę na poke jajo aby nic mu się nie stało podczas wykluwania.

Nidoran już nie patrzyła na Froslass, tylko z zamkniętymi oczami i skupieniem na pyszczku rozmazywała się raz po raz coraz bardziej. Aż w końcu... na moment stały obok siebie 2 fioletowe myszy. Pokemon wyglądał na zachwyconego, mimo iż kopia momentalnie znikła. Za kolejnym razem odbicie wytrzymało dłużej, choć falowało jak odbicie w rzece. Pokemon chyba nieźle się bawi...

Nauka Double Team-20%

Poke jajko zawzięcie się szarpało, jednak nic jeszcze stamtąd nie wylazło-choć powoli zaczęły odpadać fragmenty skorupki.

Genialnie, to mały kroczek w Twoim treningu ale olbrzymi krok dla Twej przyszłości i wielkiej mocy. Teraz czas na doszlifowywanie tego co już mamy. Skup się i wytwórz jedną kopię i postraaj się ją utrzymać jak najdłużej tylko potrafisz. To możę kosztować trochę więcej wysiłku ale jeżęli dobrze się zbierzesz w sobie to dasz rade!! Następnym razem postaraj się stworzyć kilka spokojnych i opanowanych kopii, z których będziesz zmieniać się tzn. raz zroboisz kopię z lewej a raz prawej strony- Dasz rade wieżę w Ciebie! - Mówie do poka poczym sprawdzam co się dalej dzieje z jajem i staram się podejrzeć jaki to pokemon i w razie czego pomóc mu się wykluć ( jakoś odgarnąć te popęknae skorupki czy coś)

Nidoran po chwili ćwiczeń była już w stanie wytworzyć swoją idealną kopię stojącą bez ruchu. Zaraz też zabrała się za więcej... i po jakimś czasie potrafiła wykonać już 3 swoje odbicia na raz, stojące bez żadnego drgnienia. Gdy tylko się jednak poruszyła widziadła znikały...

Nauka Double Team-35%

Nagle ruchy jajka zamarły, a ty cały się spiąłeś bojąc się czy przypadkiem coś się nie stało. Minęła chwila ciszy... i nagle jajko rozerwało się od środka pojedynczym szarpnięciem swojego mieszkańca. Gdy skorupki opadły zobaczyłeś pokemona...

Maluch nieco zaskoczony podniósł głowę, rozglądając się niepewnie. Froslass zaraz podleciała popatrzeć, a Nidoran przerwała ćwiczenia i też przylazła. Dziewczyny wyglądały na zachwycone małym pokemonem!

Wyciągnąłem Dex'a z kieszeni i zeskanowałem pokemona aby dowiedzieć się o nim nieco więcej.

Dobrze Nidoran wracaj do treningów. Pamiętaj aby być jak najbardziej skupioną. Skup się i wytwórz kilka kopii i postaraj się troche z nimi poruszać. To może kosztować sporo wysiłku ale jeżeli dobrze się zbierzesz w sobie to dasz rade!! Dawaj!! Małą potrafisz to zrobić! Jesteś najlepsza. - Zacząłem komplementować pokemona aby jak najbardziej go zmotywować.

Nidoran olała twoje polecenia, bo teraz z rozmaślonym wzrokiem starała się przytulic smoczka. Froslass starała się zrobić to samo i odebrać go myszy, więc wąż był niemal rozciągany w przeciwne strony i wydawał się z tego powodu przestraszony.
-Tinyyy?
W pewnym momencie tak go ścisnęły, że wyskoczył im jak mydło górą i wylądował ci na głowie, najwyraźniej zmieszany.


Dratini
Lv:5
Ataki:Wrap, Leer, Thunder Wave, Dragon Pulse
Zdolność:Shed Skin
Charakter:Zakompleksiony maluch obwiniający się za całe zło i nieszczęścia na świecie. Brak mu wiary w siebie, przez co niechętnie walczy i podejmuje jakiekolwiek zdecydowane działania. Gdy jednak komuś uda się go odpowiednio zmotywować może odkryć w nim potężnego pokemona gotowego do pomocy i poświęceń.

Pogłaskałem pokemona i przywitałem. Następnie schowałem go do poke kuli.
- Dobra pora wracać do treningu wredny babińcu Wy moje kochane. Powtórze jeszcze raz Nido wracaj do treningów. Pamiętaj aby być jak najbardziej skupioną. Skup się i wytwórz kilka kopii i postaraj się troche z nimi poruszać. To może kosztować sporo wysiłku ale jeżeli dobrze się zbierzesz w sobie to dasz rade!! Dawaj!! Małą potrafisz to zrobić! Jesteś najlepsza. - Zacząłem komplementować pokemona aby jak najbardziej go zmotywować. - PO tym patrze jak się trzyma jajko Growlithe'a.

Poczek wyglądał na nieco zaskoczonego, schowałeś go do kuli zupełnie bez uprzedzenia-jednak był twój i teraz miał swój pokeball. Samiczki wyglądały na niepocieszone, a Nidoran po chwili marudzenia wróciła do treningu.
Nidoran była już w stanie wytworzyć naprawdę sporo kopii, zaczynało to powoli wyglądać fachowo. Jednakże pojawiał się mały problem-gdy tylko drgnęła wszystkie odbicia się rozpływały...

Nauka Double Team-60%

Dobra teraz to już końcówka ale musi być na 100%. Wytwarzaj kopiie i staraj się nad nimi panować. Pamiętaj są Twoja, są Tobą i stanowicie jedność. Skup się i wytwórz kilka kopii i postaraj się troche z nimi poruszać. Jest to stosunkowo trudne ale dasz rade bo jesteś mega max zdolna! Dawaj!! Małą potrafisz to zrobić! Wierze w Ciebie malutka. - Mowie do stworka i pacze co z jajem Growlithe'a

Nidoran chwile jeszcze tworzyła i znikała kopie, starając się ruszyć. Udało jej się dopiero gdy zmniejszyła ich liczbę do 2, a ponadto kopie wykonywały lustrzane odbicia jej własnych ruchów... Pokemon jednak nie poddawał się, starając się powoli podnosić liczbę klonów.

Nauka Double Team-85%

Zaczynało robić się ciemno, jeśli wkrótce nie skończycie to będziecie szli po ciemku.