Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Nikotynka - Emra - I
2 posters
PokeHelvetti :: :: Gry Trenerskie :: MG Cieniu ♥
Strona 26 z 40
Strona 26 z 40 • 1 ... 14 ... 25, 26, 27 ... 33 ... 40
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
-Reno wiesz, matma, języki, trochę mnie ominęło w szkole, zawsze możesz uwieść którąść z moich nauczycielek i dać jej do zrozumienia, że miłoby było- powiedziałam spokojnie jednak nie chciałąm, żeby poczuł się urażony, albo coś takiego, szłam dalej przed siebie
-W sumie po co ty latasz po barach i co chwile zmieniasz kobiete?- zapytałam całkowiecie poważnie jednak nie spodziewałam się jakiejś wspaniałeś odpowiedzi po prostu chciałam utrzymać jakoś rozmowę, kiedy zobaczyłam wielkiego ptaka na niebie zdziwiłam się lekko i bezczelnie pokazałam na niego palcem
-Co to?
-W sumie po co ty latasz po barach i co chwile zmieniasz kobiete?- zapytałam całkowiecie poważnie jednak nie spodziewałam się jakiejś wspaniałeś odpowiedzi po prostu chciałam utrzymać jakoś rozmowę, kiedy zobaczyłam wielkiego ptaka na niebie zdziwiłam się lekko i bezczelnie pokazałam na niego palcem
-Co to?
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
- Prowadze koczowniczy tryb życia a mam swoje potrzeby
Powiedział całkiem serio po chwili spojrzał w niebo gdy pokazałaś na ogromnego czarnego ptaka
- na pewno nie pokemon i nie zwierze.
Powiedział i rozejrzał się gwałtownie
- niech myśli że się boimy.
Widzisz że chłopak zaczął zachowywać się dziwnie i szukał tak jakby miejsca w którym możecie się schować
Powiedział całkiem serio po chwili spojrzał w niebo gdy pokazałaś na ogromnego czarnego ptaka
- na pewno nie pokemon i nie zwierze.
Powiedział i rozejrzał się gwałtownie
- niech myśli że się boimy.
Widzisz że chłopak zaczął zachowywać się dziwnie i szukał tak jakby miejsca w którym możecie się schować
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
W sumie miał racje, miał swoje potrzeby, o których ja sama nie powinnam się wypowiadać, przecież ja nigdy... a mniejsza, przestraszona nie za bardzo wiedzialam co mam robić, nie jest to pokemon, nie jest to ptak... to co to jest? Sama poleciałam skitrać się pod najbliższe drzewo przecież jeszcze niedawno tam były prawda? Nie róbcie mnie tu w konia, bo były!
-Jeślit o nie jest żadne z wymienionych to co to jest? Możesz mi wyjaśnić?
-Jeślit o nie jest żadne z wymienionych to co to jest? Możesz mi wyjaśnić?
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
- zobaczysz, uciekaj!
Chłopak krzyknął uciekając przed tobą, po chwili znalazłaś się pod drzewami i widzisz że ptak zabrał się za pikowanie był już niedaleko, ptak szybko się pojawiał i znikał coraz bliżej widzisz że podczas używania tej umiejętności zmieniał kolor był cały purpurowy a jego grzywa robiła się złota, widzisz że Reno gwałtownie zmienił kierunek biegu po czym zawrócił i skoczył, wysunął kolano przed siebie, widzisz że chłopak na chwilę był cały otoczony krwią i idealnie trafił w głowe wielkiego ptaka, ten upadł na ziemię
- rzucaj!
Krzyknął do Ciebie, ptak powoli podnosił się z ziemi
Chłopak krzyknął uciekając przed tobą, po chwili znalazłaś się pod drzewami i widzisz że ptak zabrał się za pikowanie był już niedaleko, ptak szybko się pojawiał i znikał coraz bliżej widzisz że podczas używania tej umiejętności zmieniał kolor był cały purpurowy a jego grzywa robiła się złota, widzisz że Reno gwałtownie zmienił kierunek biegu po czym zawrócił i skoczył, wysunął kolano przed siebie, widzisz że chłopak na chwilę był cały otoczony krwią i idealnie trafił w głowe wielkiego ptaka, ten upadł na ziemię
- rzucaj!
Krzyknął do Ciebie, ptak powoli podnosił się z ziemi
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Patrzyłam z podziwem na to co się działo, miał skilla chłopak, trzeba mu przyznać, a ja biedna nie załapałam o co mu chodzi, kiedy krzyknął rzucaj, czy on schował coś w torbie? Jadąc dłonią w jej kierunku przypomniałam sobie Pas! Złapałąm mocno kilka sztyletów i rzuciłam nimi w stronę bestii skupiłam się na nik i skierowałam je w stronę ciała ptaka, miałam oczywiście nadzieję, że nic nie zrobie Reno dlatego wszystkie z nich starałam się kontrolować i pchnąc je w jeden punkt, no nie do końca w jeden punkt a w jedno miejsce, żeby bół nie poswolił się poruszyć temu czemuś.
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Sięgnęłaś do pasa i szybko rzuciłaś 3 razy, jeden nożyk trafił idealnie w skrzydło, pozostałe dwa trafiły w tułów i ptak nie mógł się przez chwilę podnieść, Reno doskoczył do niego i krwistą pięścią uderzył prosto w dziób ptaka po czym ten padł na ziemię i zamienił się w faceta, miał tylko jakąś przepaskę ala tarzan na biodrach
- czego chcesz od nas ?
Spytał go spokojnie Reno trzymając go jedną nogą dociśniętego do ziemi
- zlecenie to zlecenie
Odpowiedział mu facet.
- czego chcesz od nas ?
Spytał go spokojnie Reno trzymając go jedną nogą dociśniętego do ziemi
- zlecenie to zlecenie
Odpowiedział mu facet.
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Podeszłam powoli do obu przyglądając się temu, który jeszcze chwilę temu był ptakiem
-Znasz go?- zerknęłam na Reno, po czym bez żadnego ale wyciągnęłam z typa sztylety
-Wybacz są bardziej cenne niż twoje życie- mruknęlam spokojnie i kucnęłam niedaleko mężczyzn patrząc na tego leżącego na śniegu i spokojnie czekałam to Reno tutaj zadawał pytania ja tylko byłam pod jego opieką, wytarłam w międzyczasie sztylet o śnieg czyszcząc je z krwi, po czym umieściłąm je na pasie,
-Znasz go?- zerknęłam na Reno, po czym bez żadnego ale wyciągnęłam z typa sztylety
-Wybacz są bardziej cenne niż twoje życie- mruknęlam spokojnie i kucnęłam niedaleko mężczyzn patrząc na tego leżącego na śniegu i spokojnie czekałam to Reno tutaj zadawał pytania ja tylko byłam pod jego opieką, wytarłam w międzyczasie sztylet o śnieg czyszcząc je z krwi, po czym umieściłąm je na pasie,
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
- nie ale słyszałem że są zbyt pewni siebie, sreniksy peniksy
Zaśmiał sie chłopak po czym z całych sił kopnął leżącego faceta w brzuch bo nie dostał dokładnej odpowiedzi
- tyle to i ja wiem gadaj więcej
Ryknął na niego i znowu sprzedał mu kopa, zabrałaś sobie sztyleciki i wytarłaś je ładnie.
Zaśmiał sie chłopak po czym z całych sił kopnął leżącego faceta w brzuch bo nie dostał dokładnej odpowiedzi
- tyle to i ja wiem gadaj więcej
Ryknął na niego i znowu sprzedał mu kopa, zabrałaś sobie sztyleciki i wytarłaś je ładnie.
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
-Peniksy..? Chwila to brzmi jak feniks... on ma coś z nimi wspólnego?- mruknęłam patrząc na Reno, po chwili jednak dostałam olśnienia
-A co jakby... hmmm... jakbym popróbowała na nim jakiś swoich mocy? Ja bardzo szybko się uczę i będę mogła popróbować na nim wszystkiego, ogień, woda, może naucze się jak kogoś przyduszać zatrzymując powietrze w jego płucach nie dopuszczając nowego? Mogę?- zrobiłam słodkie oczka i popatrzyłam niechętnie na chłopaka, może uda nam się go przekonać, wiedziałam, ze Reno spokojnie by go zakatował, ale ja bym go męczyła bardzo długo.
-A co jakby... hmmm... jakbym popróbowała na nim jakiś swoich mocy? Ja bardzo szybko się uczę i będę mogła popróbować na nim wszystkiego, ogień, woda, może naucze się jak kogoś przyduszać zatrzymując powietrze w jego płucach nie dopuszczając nowego? Mogę?- zrobiłam słodkie oczka i popatrzyłam niechętnie na chłopaka, może uda nam się go przekonać, wiedziałam, ze Reno spokojnie by go zakatował, ale ja bym go męczyła bardzo długo.
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
- zleceniodawca i tak mnie zabije jeśli ja was nie zabije także róbcie co checie. A ty zamiast siać grozę to mnie tylko podniecasz w tych obcisłych dżinsach
Skomentował waszą rozmowę i nadal leżał przygnieciony przez nogę Reno który systematycznie go kopał
- treningu nigdy za wiele.
Skomentował Reno
Skomentował waszą rozmowę i nadal leżał przygnieciony przez nogę Reno który systematycznie go kopał
- treningu nigdy za wiele.
Skomentował Reno
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
-Podniecam? Urocze- buknęłam do faceta i podeszłam do niego, po czym złapałam dwa sztylety wbiłam mu je prosto w ręce, żeby przypadkiem nie przyszło mu do głowy wiercenie się, albo co, przygniotłam go sama kolanem, ważyłąm troszkę więc powinnam go lekko przyduszać, op czym położyłam dłonie na wysokości jego klatki piersiowej i skupiłam się na wytworzeniu na tej wysokości czegoś na kształt barier, nie pozwalających aby powietrze dostało się do jego płuc
-Jeśli się postarasz to pozwole Ci zostać swoim pupilkiem, będziesz nosił za mnie torbe, a szef Cię przy nas nie dorwie, więc spokojnie- mruknęłam po czym wróciłam do zabawy.
-Jeśli się postarasz to pozwole Ci zostać swoim pupilkiem, będziesz nosił za mnie torbe, a szef Cię przy nas nie dorwie, więc spokojnie- mruknęłam po czym wróciłam do zabawy.
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Dziwna postać lekko jęknęła i zauważyłaś po chwili że zaczyna się dusić, to już w twojej kwestii leży jak bardzo będziesz się znęcać i czy przypadkiem go nie zabijesz przez uduszenie? Zmęczyło Cię to sporo a facet zaczął się lekko wyrywać w porę Reno zareagował i uderzył go z buta w twarz dzięki temu twój obiekt testowy stracił zapał do wyrywania się.
- Ciekawe czy coś wyśpiewa
- Ciekawe czy coś wyśpiewa
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Puściłam natychmiast po kopniaku Reno
-No weź coś powiedz, nie chce mieć na sumieniu kolejnych trupów- powiedziałam spokojnie i otrałam czoło opierając się o niego mocniej, byłam zmęczona, nie podobało mi się to, ale trudno muszę dać radę, mana na wyczerpaniu
-Więc słuchamy- powiedziałam i poczochrałam go po głowie, przypomniałam sobie w jakim jest stroju i od razu zrobiło mi się zimno, jednak znowu wróciłam myslami do torturowania go, no i przypomniało mi się, że idealnie przyda się do tego Lucjusz
-W sumie mam lepszy pomysł jeśli się nie zgodzi... mamy przecież wspaniałego przyjaciela, przez którego aż mnie koszmary męczyły... co o tym myslisz?- zerknęłam na Reno
-No weź coś powiedz, nie chce mieć na sumieniu kolejnych trupów- powiedziałam spokojnie i otrałam czoło opierając się o niego mocniej, byłam zmęczona, nie podobało mi się to, ale trudno muszę dać radę, mana na wyczerpaniu
-Więc słuchamy- powiedziałam i poczochrałam go po głowie, przypomniałam sobie w jakim jest stroju i od razu zrobiło mi się zimno, jednak znowu wróciłam myslami do torturowania go, no i przypomniało mi się, że idealnie przyda się do tego Lucjusz
-W sumie mam lepszy pomysł jeśli się nie zgodzi... mamy przecież wspaniałego przyjaciela, przez którego aż mnie koszmary męczyły... co o tym myslisz?- zerknęłam na Reno
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Facet nie powiedział ani słowa, nadal zgrywał cwaniaka i twardego mimo twoich słów i zabaw na nim, chłopak ciągle obijał go kopniakami, była to na prawdę masa soczystych ciosów
- W sumie mi to obojętne, ja już go mogę zabić nie jest mi do niczego potrzebny skoro nie chce współpracować
No cóż jak widać Reno cierpliwy jest ale chyba tylko do Ciebie, był zirytowany sytuacją i te częste kopniaki pokazywały to idealnie
- chyba że pozwolisz mi się nim zająć?
- W sumie mi to obojętne, ja już go mogę zabić nie jest mi do niczego potrzebny skoro nie chce współpracować
No cóż jak widać Reno cierpliwy jest ale chyba tylko do Ciebie, był zirytowany sytuacją i te częste kopniaki pokazywały to idealnie
- chyba że pozwolisz mi się nim zająć?
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
-Reno ty go zabijesz od razu i nic się nie dowiemy, kobiety mają delikatniejszą dłoń, więć powinnam dać rade z niego cokolwiek wyciągnąc, bez dwuznacznych tekstów gburze- wbiłam w faceta kolejny sztylet tym razem wycelowałam na pomiędzy kręgami
-Nie wiem czy czujesz, ale możesz zostać sparaliżowany kiedy tylko go docisnę, powiedz grzecznie wszystko co chce wiedzieć mój towarzysz i rozstańmy się w pozytywnych relacjach czy coś- powiedziałam spokojnie, ej skoro ja umiem kontrolować praktycznie wszystko to może... nie mam siły, ale warto spróbować, przycisnęłam głowę faceta do śniegu swoją dłonią, nie chciałam go udusić więc nie zrobiłam tego za mocno, chodziło mi o zaglądnięcie w jego łeb, w jego umysł, wspomnienia, może sama zobaczę kto chce naszej śmierci?
-Nie wiem czy czujesz, ale możesz zostać sparaliżowany kiedy tylko go docisnę, powiedz grzecznie wszystko co chce wiedzieć mój towarzysz i rozstańmy się w pozytywnych relacjach czy coś- powiedziałam spokojnie, ej skoro ja umiem kontrolować praktycznie wszystko to może... nie mam siły, ale warto spróbować, przycisnęłam głowę faceta do śniegu swoją dłonią, nie chciałam go udusić więc nie zrobiłam tego za mocno, chodziło mi o zaglądnięcie w jego łeb, w jego umysł, wspomnienia, może sama zobaczę kto chce naszej śmierci?
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Facet jakoś się nie przestraszył, gdy próbowałaś zajrzeć do jego głowy.. Zauważyłaś jakąś postać w kapturze, cała ubrana na fioletowo i nagle film Ci się urwał na chwilę widziałaś chmury, polany, nagle was. Cóż albo umiał się obronić przed szperaniem w jego głowie albo byłaś jeszcze zbyt słaba aby takich trików dokonywać
- Nadal będziesz mnie tak łaskotać?
Zaśmiał się z Ciebie
- Nadal będziesz mnie tak łaskotać?
Zaśmiał się z Ciebie
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Pokręciłam mocno głową, nie podobała mi się moja niemoc, złapałam jego kłaki i trzasnęłam jego twarzą o śnieg, gdzieś pod spodem na pewno są jakieś kamenie i mam nadzieje, że jego to zaboli bardziej niż mnie. Zabrałam sztylet z jego pleców, po czym jeden ja jednym z jego ramion i obracając je wokół własnej osi zaczęłam wyciągać je z jego ramienia, po czym zrobiłam to samo z drugim, ponownie przycisnęłąm dłoń do jego praców wbiłam w niego pazury i ponownie zablokowałam jego płuca tym razem, dołożyłam drugą dłoń, zęby dodatkowo ścisnąc jego płuca
-Teraz gadaj, jeśli po tym mi nie powiesz zostawie Cię na pastwę tego przystojniaczka, on nie będzie miły, jak widać nie jest też cierpliwy, ja Cię zawsze mogę uleczyć więc twoje męki potrwają dłużej
-Teraz gadaj, jeśli po tym mi nie powiesz zostawie Cię na pastwę tego przystojniaczka, on nie będzie miły, jak widać nie jest też cierpliwy, ja Cię zawsze mogę uleczyć więc twoje męki potrwają dłużej
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Facet trochę znowu zapiszczał po czym spojrzał na Ciebie z zakrwawionym czołem
- no dobrze już dobrze, przysłał mnie Almur
Powiedział trochę panikując, usłyszałaś co chciałaś widzisz że Reno wręcz ogarnęła furia, jego oczy się zaświeciły, nogi praktycznie całe były owite przez strumienie krwi które wyciągnął praktycznie z ciała leżącego faceta, gdy się lekko odsunęłaś chłopak wyskoczył i spadł na dziwną istotę kolanem roztrzaskując jego głowę na strzępy.
- no dobrze już dobrze, przysłał mnie Almur
Powiedział trochę panikując, usłyszałaś co chciałaś widzisz że Reno wręcz ogarnęła furia, jego oczy się zaświeciły, nogi praktycznie całe były owite przez strumienie krwi które wyciągnął praktycznie z ciała leżącego faceta, gdy się lekko odsunęłaś chłopak wyskoczył i spadł na dziwną istotę kolanem roztrzaskując jego głowę na strzępy.
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Odskoczyłam przestraszona, to nie tak miało być, ja chciałam... chciałam go w sumie ratować, przecież było pewne, że go nie zabije, ale to co zrobił Reno...
-Coś ty zrobił?!- ryknęłam spanikowana byłam bliska płaczu
-Ty baranie, po co to zrobiłeś?! Miał szanse na normalne życie, mogliśmy mu pomóc, ale... ale ty musiałeś go dobić?!- ruczałam na niego oceirając łzy z policzków, bałam się go ja po prostu zaczęłam się go bać, co jeśli on i Drake mnie wykorzystują, co jeśli za jakiś czas ja skończe w ten sam sposób
-Mnie też tak potraktujesz jak się dowiecie wszystkiego? Jak uratujemy Draka?- zapytałam całkowicie poważnie
-Coś ty zrobił?!- ryknęłam spanikowana byłam bliska płaczu
-Ty baranie, po co to zrobiłeś?! Miał szanse na normalne życie, mogliśmy mu pomóc, ale... ale ty musiałeś go dobić?!- ruczałam na niego oceirając łzy z policzków, bałam się go ja po prostu zaczęłam się go bać, co jeśli on i Drake mnie wykorzystują, co jeśli za jakiś czas ja skończe w ten sam sposób
-Mnie też tak potraktujesz jak się dowiecie wszystkiego? Jak uratujemy Draka?- zapytałam całkowicie poważnie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
- Ty nawet nie porównuj się do kogoś takiego, jak ktoś zabije Ci przyjaciół to zrozumiesz.
Powiedział śmiertelnie poważnie na jego twarzy nie było ani grama wyrozumiałości do tego chyba go rozzłościłaś jeszcze bardziej
- muszę trochę ochłonąć
Powiedział i odszedł kawałek do swojego pokemona który dalej robił ścieżkę w górę.
Powiedział śmiertelnie poważnie na jego twarzy nie było ani grama wyrozumiałości do tego chyba go rozzłościłaś jeszcze bardziej
- muszę trochę ochłonąć
Powiedział i odszedł kawałek do swojego pokemona który dalej robił ścieżkę w górę.
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Nic mu nie powiedziałam po prostu usiadłam na śniegu i zaczęłam czyścić sztylety, brałam trochę śniegu i pocierałam nim o sztylety, dopiero po chwili niepewnie spojrzałam na zwłoki
-Wybacz- szepnęłam i powstrzymywałam fale smutku, która dobijała się do mojej świadomości, zacisnęłam mocno oczy, bardzo mocno, nie chciałam płakać, nie chciałam rozpaczać, dwa, trzy dni wcześniej zabiłam, zeby go ratować, teraz... pozwoliłam mu zabić bo poniosły go emocje, nie byłam w stanie tego znieść, ale wiedziałam, zę nie mogłam też od niego uciec, zdenerwowałabym go jeszcze bardziej, spokojnie siedziałam na puchu patrząc nadal przed siebie, spokojnie łapałam wdechy, po czym mocno wypuszczałam powietrze.
-Wybacz- szepnęłam i powstrzymywałam fale smutku, która dobijała się do mojej świadomości, zacisnęłam mocno oczy, bardzo mocno, nie chciałam płakać, nie chciałam rozpaczać, dwa, trzy dni wcześniej zabiłam, zeby go ratować, teraz... pozwoliłam mu zabić bo poniosły go emocje, nie byłam w stanie tego znieść, ale wiedziałam, zę nie mogłam też od niego uciec, zdenerwowałabym go jeszcze bardziej, spokojnie siedziałam na puchu patrząc nadal przed siebie, spokojnie łapałam wdechy, po czym mocno wypuszczałam powietrze.
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Wyczyściłaś dokładnie swoje sztylety i wolałaś posiedzieć w towarzystwie trupa, przeżywałaś jak jeszcze nigdy śmierć kogoś kto chciał was zabić no cóż.. Takie życie i kobiety nigdy nie zrozumiesz, chłopak stał przy swoim pokemonie i wydawało się jakby o czymś rozmawiali po chwili krzyknął do Ciebie
- Idziesz czy mam specjalne zaproszenie wysłać?
- Idziesz czy mam specjalne zaproszenie wysłać?
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Pokreciłam głową masakryczne niezadowoloa z tego wszstkiego, ale wstała bez słowa i ruszyłam za Reno, zarzuciłam kaptur na głowę i ocierałam co chwile łzy, szłam powoli lekko powłóczyłam nogami, zawołała przy okzji swojego pokemona i po prostu zaczęłam go powoli głaskać po łbie nadal idąc przed siebie. Szłam na prawde bardzo powoli, chociaz wiedzialam, że Reno się zdenerwuje, wiec odrobinę przyspieszyłam, jednak nadal się do niego nie odzywalam, niechciałam.
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Chłopak tylko pokręcił przecząco głową na twoje zachowanie, gdy szłaś wolno już się nie przejmował szedł swoim tempem za pokemonem który torował wam ścieżkę, twoje zachowanie nie było normalne ale jego w sumie też nie, chłopak gdy zobaczył że zostałaś bardzo z tyłu po prostu stał i czekał a jego pokemon nadal torował drogę, gwiazdy powoli zaczęły zanikać i wstawał nowy dzień.
Cieniu- Admin
- Liczba postów : 3460
Birthday : 07/04/1991
Join date : 16/01/2013
Age : 33
Skąd : Śródziemie
Re: Gra Nikotynka - Emra - I
Nie przejmowałam się nim, po prostu szłam dalej wpatrując się w śnieg, raz na jakiś czas oblizywałam zaschnięte usta, to było takie nieprzyjemne, teraz uznałam, zę to mój największe problem, tak wyschnięte usta, wolałam mysleć o tym niż o krwi na śniegu, zamknęłam oczy przez chwile idąc na oślep. Starałam się nie wywrócić, więc szybko je otworzyłam i brnęłam dalej przed siebie wydrążoną w śniegu drogą, która przygotowywał dla nas pokemon mojego towarzysza.
Strona 26 z 40 • 1 ... 14 ... 25, 26, 27 ... 33 ... 40
Similar topics
» Gra Nikotynka - Emra III
» Gra Nikotynka - Emra - II
» 017 - Cianwood Gym - Nikotynka
» Miasto - Nikotynka
» Nikotynka vs Shura
» Gra Nikotynka - Emra - II
» 017 - Cianwood Gym - Nikotynka
» Miasto - Nikotynka
» Nikotynka vs Shura
PokeHelvetti :: :: Gry Trenerskie :: MG Cieniu ♥
Strona 26 z 40
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach