Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Shury: Shura Ake
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Nikotynka zapisy zamknięte
Strona 14 z 24
Strona 14 z 24 • 1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 19 ... 24
Re: Gra Shury: Shura Ake
Rozejrzałam się słysząc ten głos. Nazwał mnie kapłanką. Czyli... to mógł być jakiś legendarny pokemon? taki, który chce śmierci wszystkich? Pokręciłam głową i ruszyłam w kierunku szatni. Wal się kimkolwiek jesteś. Pomyślałam kierując te słowa to jakiegoś obłąkanego głosu, który chciał śmierci wszystkich. Wolałam mieć za przeciwnika kogoś, kto przynajmniej się pokazywał, a nie głosy szepczące mi do ucha. Westchnęłam cicho, ale i tak zaczęłam być czujna. Skoro są legendy, które mogły mi pomóc to musiały być i takie, które chciały mnie zabić. Czyli musiałam być przygotowana na wszystko.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Spokojnie, nie w sumie niespokojnie szłaś w stronę szatni, gdzie miało odbyć się zebranie, walczyłaś z myślami, ale nie było dobrze, przed twoimi oczami pojawiły się wizje i nie były one przyjemne, rozszarpane ciała, krew płynąca rzekami, jakby nie było zmiana zasad pokazów nastąpiła bardzo szybko, a przecież... huh ogólnie dziwne to było, na widok tych wizje, nawet Ciebie przeszły ciarki, było nie za wesoło, jednak skąd miałaś wiedzieć co dokładnie masz zrobić? Kapłanką byłaś od niedawna, tak przynajmniej Ci się wydawało, walczyłaś sama ze sobą zastanawiając się co to dokładnie za wizja była, czy to twoja chora wyobraźnia płata Ci figle, czy może, to była wizja przyszłości? Jedyne wyjście to przeczekać i zobaczyć.. ale.. właśnie doszłaś do szatni, było tam około 20 osób, po środku kółeczka stała jakaś kobieta mówiła spokojnie, ale bardzo szybko:
-Pokazy zaczynają się za niecałe 20 minut, macie bardzo mało czasu dlatego sprawdźcie czy wszystko macie, w jakim stanie są wasze pokemony, jakby co jest maszyna do leczenia, jednak pamiętajcie to nie cofnie czasu a wasze pokemony mogą nadal być zmęczone dajcie z siebie wszystko, ma wygrać najlepszy, a nie osoba, któ po prostu miała szczęście, nie będę ściamniać, macie działać według zasad, każdy z was ma szanse, nie ważne czy wygraliście, czy przegraliście wcześniejsze pokazy, czy są to wasze pierwsze, każdy ma się starać i nie panikować...- kobieta nadal mówiła, usłyszeliście głośne łubudub, ktoś właśnie zemdlał, kobieta, która do was mówiła machnęła na to ręką
-Może obudzi się do pokazów- mruknęła, po czym wróciła do mówienia do was
-Macie pokazać klase i dać z siebie wszystko- powiedziała po czym po prostu wyszła, w szatni zaczeły się głośne rozmowy a ty po prostu spokojnie stałaś, analizując co usłyszałaś, niestety dziewczyna nadal leżała, tak to była dziewczyna wszyscy mieli ją gdzieś...
-Pokazy zaczynają się za niecałe 20 minut, macie bardzo mało czasu dlatego sprawdźcie czy wszystko macie, w jakim stanie są wasze pokemony, jakby co jest maszyna do leczenia, jednak pamiętajcie to nie cofnie czasu a wasze pokemony mogą nadal być zmęczone dajcie z siebie wszystko, ma wygrać najlepszy, a nie osoba, któ po prostu miała szczęście, nie będę ściamniać, macie działać według zasad, każdy z was ma szanse, nie ważne czy wygraliście, czy przegraliście wcześniejsze pokazy, czy są to wasze pierwsze, każdy ma się starać i nie panikować...- kobieta nadal mówiła, usłyszeliście głośne łubudub, ktoś właśnie zemdlał, kobieta, która do was mówiła machnęła na to ręką
-Może obudzi się do pokazów- mruknęła, po czym wróciła do mówienia do was
-Macie pokazać klase i dać z siebie wszystko- powiedziała po czym po prostu wyszła, w szatni zaczeły się głośne rozmowy a ty po prostu spokojnie stałaś, analizując co usłyszałaś, niestety dziewczyna nadal leżała, tak to była dziewczyna wszyscy mieli ją gdzieś...
Re: Gra Shury: Shura Ake
Otrząsnęłam się z tej ponurej wizji i wsłuchiwałam się w to co miała do powiedzenia ta babka. Zerknełam w stronę zemdlonej dziewczyny. Dlaczego nikt się nawet nie ruszył, by jej pomóc. Wzdrygnęłam się na myśl, ze to wszystko mogło właśnie być początkiem mojej wizji przyszłości. Sprawdziłam czy mam przy sobie wszystkie swoje pokemony i podeszłam do zemdlonej dziewczyny. Przyklękłam i klepnęłam ją w policzek. -Ej, ocknij się dziewczyno. Zaraz zaczynają się pokazy.- Powiedziałam i lekko nią potrząsnęłam, by ją ocucić. No cóż, jak zwykle wszystko spada na mnie.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Dziewczyna dalej leżała nieprzytomna jakbyś wcale nie mogła jej wybudzić, starałaś się jednak nic, a nic, w sumie zmierzyłaś ją wzrokiem pięknie ułożone włosy, śliczna sukienka, w jasnym kolore, buty na obcasach, obudziła się dopiero po chwili jak któryś raz mocniej
-Czemu ty mnie bijesz? Nic Ci nie zrobiłam..- mruknęła cichutko, usiadła na ziemi i zaczeła masować lekko policzek, który miała już mocno czerwony, zerknęła na Ciebie
-Koordynatorka? W sumie nie wyglądasz- mruknęła cichutko, sprawdziłaś stan swoch pokemonów, miałaś wszystkie ze sobą
-Wiesz bardzo się denerwuje, to są moje 4 pokazy,do tej pory wygrałam 3, ale boje się, nie wiem czy wiesz jak to jest, jednak stres mnie zżera boję się tego wszystkiego, tej publiczności...- mówiła dalej jednak wyłączyłaś się kompletnie, nie słuchałaś jej wcale, może na szczęście, zaczęlaś się poważnie zastanawiać nad tym wszystkim, nikt z nikim nie gadał, panowała praktycznie głucha cisza, ludzie byli... dość dziwni, zajmowali się tylko sobą
-Czemu ty mnie bijesz? Nic Ci nie zrobiłam..- mruknęła cichutko, usiadła na ziemi i zaczeła masować lekko policzek, który miała już mocno czerwony, zerknęła na Ciebie
-Koordynatorka? W sumie nie wyglądasz- mruknęła cichutko, sprawdziłaś stan swoch pokemonów, miałaś wszystkie ze sobą
-Wiesz bardzo się denerwuje, to są moje 4 pokazy,do tej pory wygrałam 3, ale boje się, nie wiem czy wiesz jak to jest, jednak stres mnie zżera boję się tego wszystkiego, tej publiczności...- mówiła dalej jednak wyłączyłaś się kompletnie, nie słuchałaś jej wcale, może na szczęście, zaczęlaś się poważnie zastanawiać nad tym wszystkim, nikt z nikim nie gadał, panowała praktycznie głucha cisza, ludzie byli... dość dziwni, zajmowali się tylko sobą
Re: Gra Shury: Shura Ake
Gdy tylko dziewczyna się już ocknęła zostawiłam ja w spokoju. Rozejrzałam się po innych i nawet nie skomentowałam słów tej "panienki". Chociaż dziwne było to, ze wszyscy wydawali się tacy skoncentrowani tylko na sobie. -Weź się w garść dziewczyno. Skoro wygrałaś 3 pokazy to czego nie miałabyś wygrać 4? A jeśli nawet przegrasz przecież świat się nie zawali.- Powiedziałam w końcu do dziewczyny, by przestała paplać. W sumie nawet nie przyszłam tutaj, by wygrać tylko zdobyć trochę informacji o Ao, a wyglądało na to, ze wepchała się tutaj jeszcze jakaś cholerna legenda chcąca wszystkich pozabijać.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Dziewczyna zrobiła wielkie oczy, złapała Cię mocno za kołnierz płaszcza i potrząsnęła lekko robiąc przy tym wielkie oczy
-Co ty gadasz?! Jak świat się nie zawali?! Od tego zależy wszystko!! Jeśli nie wygrasz świat o tobie zapomni!- krzyczała do Ciebie, nadal potrząsając lekko twoim ciałem, widziałaś jakiegoś faceta w płaszczu do połowy uda, który obserwował Cię dośc dokładnie, mierzył każdy centrymetr twojego ciała, było w nim coś dziwnego cała reszta zajmowała się sobą, a on tak jakby widział tylko Ciebie nie pasował w sumie do otoczenia, dziwnie się czułaś czując na sobie jego wzrok, czułaś się cięższa o kilka kilogramów, mężczyzna uśmiechnął się lekko widząc, że ty też się na niego patrzysz, poprawił ciemne włosy, które miał zaczesane do tyłu, puścił Ci oczko i poruszył delikatnie ustami, rozumiałaś co mówił, było to jego imię: Joshua, zadrżałaś, jednak po chwili dodał coś jeszcze: Ao, jestem Joshua Ao, jednak teraz pytanie czy on wie kim ty jesteś? Nie widziałaś go na wczorajszej zadymie a tutaj... facen był całkiem przyjemny, miły, przystojny, nie pasował do wczorajszego wizerunku Ao... ale to nie miało dla Ciebie znaczenia, był Ao. Biłaś się z myślami, wiedział, czy nie wiedział?
-Co ty gadasz?! Jak świat się nie zawali?! Od tego zależy wszystko!! Jeśli nie wygrasz świat o tobie zapomni!- krzyczała do Ciebie, nadal potrząsając lekko twoim ciałem, widziałaś jakiegoś faceta w płaszczu do połowy uda, który obserwował Cię dośc dokładnie, mierzył każdy centrymetr twojego ciała, było w nim coś dziwnego cała reszta zajmowała się sobą, a on tak jakby widział tylko Ciebie nie pasował w sumie do otoczenia, dziwnie się czułaś czując na sobie jego wzrok, czułaś się cięższa o kilka kilogramów, mężczyzna uśmiechnął się lekko widząc, że ty też się na niego patrzysz, poprawił ciemne włosy, które miał zaczesane do tyłu, puścił Ci oczko i poruszył delikatnie ustami, rozumiałaś co mówił, było to jego imię: Joshua, zadrżałaś, jednak po chwili dodał coś jeszcze: Ao, jestem Joshua Ao, jednak teraz pytanie czy on wie kim ty jesteś? Nie widziałaś go na wczorajszej zadymie a tutaj... facen był całkiem przyjemny, miły, przystojny, nie pasował do wczorajszego wizerunku Ao... ale to nie miało dla Ciebie znaczenia, był Ao. Biłaś się z myślami, wiedział, czy nie wiedział?
Re: Gra Shury: Shura Ake
Szarpnęłam się i spojrzałam na dziewczynę. -Wariatka.- Mruknęłam i odwróciłam się w stronę faceta. Joshua Ao. Jeden z TYCH Ao. Gorączkowo rozmyślałam nad tym czy wie on kim jestem. W końcu jednak postanowiłam nie robić z siebie głupiej wariatki i przestałam się w niego wpatrywać zajmują się tym, ze za chwile odbędą się pokazy. Wyjęłam kulkę z gąsienica i zerknełam jeszcze na faceta, by mieć na niego oko. Wypuściłam Caterpie i wsadziłam mu do pyska, jeśli w ogóle ten robaczek go miał 2 Rare candy, by w końcu stał się motylkiem. Znowu zerknęłam na mężczyznę. To Ao. Ale jesteśmy też wśród ludzi. Może nie odważy się tutaj zaatakować.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Przestałaś patrzeć na niego tylko przez chwilkę, twój pokemon przyjął grzecznie dwa cukierki i zjadł je od razu bardzo zadowolony
Pokemon zaczął się świecić, a jego kształty znacznie się zmieniły, najpierw stał się sporym kokonem, następnie zmienił się w takiego motylka:
-Tiiii- zamruczał cichutko pokemon i podleciał do Ciebie mocno się w Ciebie wtulił, po czym zaczął latać nad głowami ludzi zgromadzonych w szatni, większość nie podzielała jego radości i odganiali pokemona mocnymi ruchami rąk, ale zamarłaś kiedt twój pokemon usiadł na wyciągniętej ręce Ao, on był jakiś... inny niż reszta, ale może tylko się tobą bawił, może dokładnie wiedział kim jesteś i specjalnie tak się zachowywał, uhh dziwne to
cater +2lvl
Pokemon zaczął się świecić, a jego kształty znacznie się zmieniły, najpierw stał się sporym kokonem, następnie zmienił się w takiego motylka:
Re: Gra Shury: Shura Ake
Wyjęłam tylko szybko pokedex i przeskanowałam motylka. Popatrzyłam dziwnie gdy pokemon usiadł na wyciągniętej ręce Ao. W końcu zdecydowałam się ruszyć w stronę faceta. -Dzień dobry.- Przywitałam się najpierw udając, ze nie widziałam w nim niczego niezwykłego. -O, to tutaj zapodział się mój motylek.- Dodałam udając swobodny ton. W sumie, to tylko spokój mnie uratuje. Może jednak lepiej zdać się na instynkt motylka? Sama nie wiedziałam o co chodziło temu facetowi. Nie widziałam go podczas walki, ale on sam twierdził, ze nazywa się Joshua Ao. już od tego wszystkiego miałam mętlik w głowie.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Przeskanowałaś na szybko pokemona, pokedex pokazał taki info:
Pokemon wtulał się dziwnie w rękę mężczyzny, tak jakby go polubił
-Jest cała i zdrowa- powiedział, młody Ao kiedy do niego podeszłaś uśmiechnął się uroczo patrząc na Ciebie i na twojego pokemona, po chwili zaczął go głaskać delikatnie po głowie a mały motylek zaczął wydawać z siebie dziwne lekko piskliwe dźwięki, które chyba miały być oznaką jego zadowolenia z tych pieszczot, czułaś jak Ao mierzy Cię wzrokiem z lekkim uśmiechem na ustach i czułaś się nieswojo.
Butterfree
samica
Poziom: 12.50
Charakter : Dość dziwny pokemon jest bardzo wesoły, jednocześnie ma coś jakby dar do wyczuwania prawdziwego oblicza człowieka jak i pokemona, stworzenie to uwielbia każdą chwilkę spędzoną poza pokeballem, cieszy się praktycznie wszystkim, jest bardzo pozytywnie nastawiony do życia.
Ataki : Tackle, String Shot, Harden, Confusion, Poison Powder, Stun Spore, Sleep Powder, confusion,
Pokemon wtulał się dziwnie w rękę mężczyzny, tak jakby go polubił
-Jest cała i zdrowa- powiedział, młody Ao kiedy do niego podeszłaś uśmiechnął się uroczo patrząc na Ciebie i na twojego pokemona, po chwili zaczął go głaskać delikatnie po głowie a mały motylek zaczął wydawać z siebie dziwne lekko piskliwe dźwięki, które chyba miały być oznaką jego zadowolenia z tych pieszczot, czułaś jak Ao mierzy Cię wzrokiem z lekkim uśmiechem na ustach i czułaś się nieswojo.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Próbowałam przezwyciężyć ten niepokój. -Ciesze się w takim razie. Nie chciałabym, by coś jej sie stało.- Powiedziałam próbując udawać normalny ton. -Pan też stawił się tutaj na pokazy?- Spytałam się obserwując Ao. Nie mogłam być zbyt spięta ani zbyt zauważalnie pokazywać, ze przygotowuje się na jakikolwiek atak. No cóż, proste w teorii trudne w praktyce. Rozejrzałam się próbując zorientować ile czasu zostało do pokazów. Znowu skierowałam wzrok na Ao i motylka. Miałam nadzieję, ze pokemon się nie myli i ten Ao nie przyszedł tu mnie zabić.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Chłopak wysunął do Ciebie swoją dłoń, dokładniej tą na której siedział twój motylek
-Tak przybyłem na pokazy, ale nie żaden pan, przedstawiłem się już, prawda? - zapytał grzecznie z uśmiechem na ustach, po chwili delikatnie dotknął twojego ramienia i odstawił twojego podopiecznego na twoje ramię i dalej się uśmiechał, to było naturalne, przyjemne i w sumie dość urocze, jednak nadal myślałaś nad wszelkimi wątpliwościami
-Jednak jeszcze nie usłyszałem twojego imienia, zechcesz się przedstawić czy mam zgadywać? - uśmiechnął się bardziej o ile mogło być to bardziej możliwe, spokojnie czekał na twoją odpowiedź, poprawił lekko grzywkę, która opadła mu na czoło, do pokazów miałaś jeszcze 10 minut, jednak to troszkę mało, na pewnie nie wystarczy, żeby zaprzyjaźnić się z wrogiem, jednak, wystarczy żeby zdobyć najważniejsze informacje na jego temat prawda? Jednak jakby nie było, Ao potrafili zrobić wiele, przyszło Ci do głowy nawet, że ci wszyscy ludzie są podstawieni, a on chce Cię zabić, jednak jakby nie było ten dalej spokojnie czekał na to co mu odpowiesz.
-Tak przybyłem na pokazy, ale nie żaden pan, przedstawiłem się już, prawda? - zapytał grzecznie z uśmiechem na ustach, po chwili delikatnie dotknął twojego ramienia i odstawił twojego podopiecznego na twoje ramię i dalej się uśmiechał, to było naturalne, przyjemne i w sumie dość urocze, jednak nadal myślałaś nad wszelkimi wątpliwościami
-Jednak jeszcze nie usłyszałem twojego imienia, zechcesz się przedstawić czy mam zgadywać? - uśmiechnął się bardziej o ile mogło być to bardziej możliwe, spokojnie czekał na twoją odpowiedź, poprawił lekko grzywkę, która opadła mu na czoło, do pokazów miałaś jeszcze 10 minut, jednak to troszkę mało, na pewnie nie wystarczy, żeby zaprzyjaźnić się z wrogiem, jednak, wystarczy żeby zdobyć najważniejsze informacje na jego temat prawda? Jednak jakby nie było, Ao potrafili zrobić wiele, przyszło Ci do głowy nawet, że ci wszyscy ludzie są podstawieni, a on chce Cię zabić, jednak jakby nie było ten dalej spokojnie czekał na to co mu odpowiesz.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Wzdrygnęłam się na te myśli. Już zaczynam popadać w paranoję. -Jestem Shura Ake, miło mi.- przedstawiłam się uznając, ze skoro pod takim imieniem i nazwiskiem miałam wystąpić w pokazach nie było sensu tego ukrywać. Pogłaskałam swojego motylka i uważnie patrzyłam na Ao. Jeszcze trochę zostało do pokazów. Starałam się jednak być spokojna. -No cóż, widać, ze wszyscy są zdeterminowani, by wygrać te pokazy.- Powiedziałam obojętny tonem. Miałam nadzieję, że to może sprowokuje go do jakiejś dyskusji, bo innego wyjścia nie widziałam.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Stałaś spokojnie na przeciwko młodego Ao, był przystojny, ale no mniejsza, przedstawiłaś się, a ten patrzył w twoje oczy z lekko zamyśloną miną
-Wiesz, znam skądś to nazwisko, powiesz mi dokładnie skąd pochodzisz? Chociaż nie, niech to zostanie słodką tajemnicą, co panienka na to?- zapytał uśmiechając się popatrzył na twojego pokemona, kiedy powiedziałaś o koordynatorach ten zaśmiał się cicho lekko unosząc głowę w górę
-Wiesz, bo tak na prawdę koordynatorzy są dziwni, be urazy, wiesz pokazy to fajna sprawa, pomijając fakt, przebierania się, wypuszczania pokemonów ze świecących kapsuł, na szczęście nie trzeba tego dzisiaj robić, jednak jest to dziwne, wiesz biore udział w pokazach bo moja siostra je uwielbia, a ja mam być jej wiecznym rywalem- buknął cichutko i pokręcił głową jak widać nie tylko tobie niepodoba się bycie na tych pokazach.
-Wiesz, znam skądś to nazwisko, powiesz mi dokładnie skąd pochodzisz? Chociaż nie, niech to zostanie słodką tajemnicą, co panienka na to?- zapytał uśmiechając się popatrzył na twojego pokemona, kiedy powiedziałaś o koordynatorach ten zaśmiał się cicho lekko unosząc głowę w górę
-Wiesz, bo tak na prawdę koordynatorzy są dziwni, be urazy, wiesz pokazy to fajna sprawa, pomijając fakt, przebierania się, wypuszczania pokemonów ze świecących kapsuł, na szczęście nie trzeba tego dzisiaj robić, jednak jest to dziwne, wiesz biore udział w pokazach bo moja siostra je uwielbia, a ja mam być jej wiecznym rywalem- buknął cichutko i pokręcił głową jak widać nie tylko tobie niepodoba się bycie na tych pokazach.
Re: Gra Shury: Shura Ake
-Nazwisko jak nazwisko. Każdy ma jakie ma.- Odpowiedziałam tylko i popatrzyłam na młodego Ao głaskając swojego motylka po łepku. -No cóż, z tego co właśnie widzę to koordynatorzy faktycznie są jacyś dziwni.- Dodałam i rozejrzałam się po reszcie uczestników. -Jestem tylko trenerką. Na pokazy zapisałam się z ciekawości i chyba wygląda na to, że jednak nie będę mieć większych szans na wygraną.- Wzruszyłam ramionami. Bardzo ciekawe czyli jeszcze młoda Ao bierze udział w pokazach.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Chłopak wzruszył ramionami
-No wiesz, wszystko się okaże w ciągu tych dwóch dni, dzisiaj i jutro trwa pierwsza runda, wyniki oficjalne zostaną podane jutro, chyba, w sumie sam dokładnie nie wiem- dodał po chwili
-Ja miałem na tyle pecha, że musiałem przyjść dzisiaj, moja siostra ma lepiej, ją wezwali na jutro- powiedział spokojnie i uśmiechnął się do Ciebie, po chwili wezwany został pierwszy koordynator do pokazania się
-No to zaczynamy- zaśmiał się chłopak i kiwnął brodą w stronę wielkiego ekranu, który pokazywał wam występn pierwszego uczestnika pokazów, jego pokemon wyglądał tak:
-No wiesz, wszystko się okaże w ciągu tych dwóch dni, dzisiaj i jutro trwa pierwsza runda, wyniki oficjalne zostaną podane jutro, chyba, w sumie sam dokładnie nie wiem- dodał po chwili
-Ja miałem na tyle pecha, że musiałem przyjść dzisiaj, moja siostra ma lepiej, ją wezwali na jutro- powiedział spokojnie i uśmiechnął się do Ciebie, po chwili wezwany został pierwszy koordynator do pokazania się
-No to zaczynamy- zaśmiał się chłopak i kiwnął brodą w stronę wielkiego ekranu, który pokazywał wam występn pierwszego uczestnika pokazów, jego pokemon wyglądał tak:
Re: Gra Shury: Shura Ake
Popatrzyłam w stronę ekranu i prezentacji pierwszego uczestnika. -No cóż, lepiej być wcześniej i mieć potem na cały dzień spokój. A przynajmniej na cały jutrzejszy dzień.- Odpowiedziałam. Zerknęłam na młodego Ao. -Twoja siostra wygrywała już jakieś pokazy?- Spytałam się chłopaka od niechcenia. Zawsze można zrzucić to na chęć oceny własnych szans. Skierowałam wzrok na ekran. Czyżby był to jakiś lodowy pokemon? Może z rodzinki futrzakowatych, bo z mordki do mojego różowego kota podobny.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Dziewczyna spokojnie mówiła do swojego pokemona ten, wykonywał jej polecenia, ale po jej minie widziałaś, ze wcale nie jest zadowolona, pokmon zaczął się obracać tworząc wokół siebie lodowe ściany, po czym szybkiem ruchem ogona zniszczył lód przez co na arene posypał się brokat, pokaz trwał, jednak nie był jakiś genialny, co chwilke tworzenie lodu i niszczenie go na rózne sposoby, w sumie takie wielkie nic, ale dziewczyna sie starała jak widać
-Coś tam wygrała, ja się na tym na prawde nie znam wiec wiesz, ma chyba 7 wstążek już, tak chyba jakoś tak- powiedział spokojnie po chwili kiedy na niego zerknęłaś zorientowałaś się, że patrzył ciągle na Ciebie a nie na pokaz jednaj z waszych rywalek. Po chwili do szatni wróciła dziewczyna, która właśnie skończyła pokaz, a jej miejsce zajął kolejny trener.
-Coś tam wygrała, ja się na tym na prawde nie znam wiec wiesz, ma chyba 7 wstążek już, tak chyba jakoś tak- powiedział spokojnie po chwili kiedy na niego zerknęłaś zorientowałaś się, że patrzył ciągle na Ciebie a nie na pokaz jednaj z waszych rywalek. Po chwili do szatni wróciła dziewczyna, która właśnie skończyła pokaz, a jej miejsce zajął kolejny trener.
Re: Gra Shury: Shura Ake
-No to sporo.- Odpowiedziałam i tylko zerknełam na występ dziewczyny. -Cóż za nudny występ. Czyżby tylko lód umiała rozbijać?- Skomentowałam złośliwie występ naszej rywalki. Popatrzyłam na kolejnego uczestnika i pogłaskałam swojego motylka. -Ciekawa jestem kiedy przyjdzie moja kolei.- Mruknęłam patrząc na młodego Ao. Wolałam zachowywać się trochę mniej nerwowo. Przynajmniej nie będzie miał podstaw do podejrzewania mnie o cokolwiek. Przekrzywiłam głowę. -Na razie nie zapowiada się zbyt ciekawie.- rzuciłam.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Oglądałeś spokojnie kolejne występy, które w sumie też nie wyglądały na zbytnio interesujące
-Wiesz wszystko może się zdarzyć, zobaczymy jak będzie, na razie wychodzą chyba sami początkujący, przynajmniej nigdy wcześniej nie widziałem tych koordynatorek- powiedział spokojnie Ao, po czym rozejrzał się i pokazał na kogoś bezczelnie palce
-To Mira, dziwna dziewczyna miesiąc temu poryczała się na pokazach jak małe dziecko, przegrała z moją siostrą w finale, pewnie zabolało- zaśmiał się cicho po czym pokazał na kolejną dziewczyne, która stała w kącie sali
-Ta bierze udział w dziesiątych pokazach zawsze odpada po pierwszej rundzie...- wskazał już na kolejną ale nadeszła twoje kolej
-Powiedznie
-Wiesz wszystko może się zdarzyć, zobaczymy jak będzie, na razie wychodzą chyba sami początkujący, przynajmniej nigdy wcześniej nie widziałem tych koordynatorek- powiedział spokojnie Ao, po czym rozejrzał się i pokazał na kogoś bezczelnie palce
-To Mira, dziwna dziewczyna miesiąc temu poryczała się na pokazach jak małe dziecko, przegrała z moją siostrą w finale, pewnie zabolało- zaśmiał się cicho po czym pokazał na kolejną dziewczyne, która stała w kącie sali
-Ta bierze udział w dziesiątych pokazach zawsze odpada po pierwszej rundzie...- wskazał już na kolejną ale nadeszła twoje kolej
-Powiedznie
Re: Gra Shury: Shura Ake
Uśmiechnęłam się wrednie na informacje o konkurentach. No cóż, nie były one jakoś specjalne cenne, ale całkiem interesujące. -Teraz moja kolei.- Powiedziałam i machnęłam tylko młodemu Ao. Ruszyłam w kierunku wejścia i miejsca gdzie miała odbyć się prezentacja. w sumie mogłam do niej najpierw użyć Espeona, a Absola zostawić do następnego etapu. Jeśli w ogóle bym przeszła. Westchnęłam i przygotowałam kulkę z Espeonem. Pogłaskałam swojego motylka. -No cóż mała, chyba czas byś wróciła do kulki.- Mruknęłam chowając robaczka do jej pokeballa.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Przygotowałaś się do tego występu psychicznie schowałaś swojego małego pokerobaczka do pokeballa, po czym spokojnie wzięłaś kilka wdechów, żeby się opanować, jakby nie było bałaś się trochę tego występy, była two zwykła trema, wiedziałaś co potrafią twoje pokemony. Przygotowałaś kulkę z psychicznym pokemonem, po czym zostałaś wywołana ponownie przez osobę która komentowała pokazy.
Re: Gra Shury: Shura Ake
Gdy tylko zostałam wywołana na arenę ruszyłam w jej stronę. Wzięłam kilka oddechów na uspokojenie i weszłam na scenę. Ukłoniłam się i wypuściłam z kulki swojego różowego kotka. -Dobrze, Espeon. Pokarzesz teraz to co ćwiczyliśmy wcześniej.- Powiedziałam. -Wypuść gwizdki ze Swift tak, by cię otoczyły i krążyły wokół ciebie. Utrzymuj je w tej pozycji przy pomocy Psychic. Następnie użyj promienia Psybeam, by je rozświetlić. Utrzymuj je cały czas, by zaraz po tym wyskoczyć z kręgu przy pomocy Quick Attack. Tym razem użyj Psychic, by zebrać je w jednym miejscu i ruszyć w ich trochę rozświetlając się przy pomocy Psybeam i tuz przed nimi wyskocz, by wycelować w nie kolejnym Swift tak, by rozleciały się na wszystkie strony.- Poleciłam różowemu kotkowi.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Re: Gra Shury: Shura Ake
Wyszłaś na scene starając się nie przejmować ilością osób, które Cię otaczały widownia na prawdę była spora, wypuściłąś pokemona ten wyskoczył z pokeballa, pokaz twojego pokemona wyglądał dośc dobrze, stworzył najpierw swift utrzymał go przy sobie, po czym rozświetlił gwiazdki za pomocą psybeama, po czym wyskoczył z okręgu następnie zebrał je w jedno miejsce po czym uderzył w nie, gwiazdki rozleciały sie na wszystkie strony, pokemon zmeczony zatrzymał się na środku areny i ukłonił się widowni
-Oto piękny pokaz w wykonaniu Espeona, teraz kolejny uczestnik: Simona Rink- powiedziała prowadząca, a ty wróciłaś na zaplecze, Ao przywitał Cię uśmiechem, kiedy podeszłaś od niego zaklaskał cicho w dłonie
-Ładnie dośc poszło- powiedział ponownie sie uśmiechając
-Oto piękny pokaz w wykonaniu Espeona, teraz kolejny uczestnik: Simona Rink- powiedziała prowadząca, a ty wróciłaś na zaplecze, Ao przywitał Cię uśmiechem, kiedy podeszłaś od niego zaklaskał cicho w dłonie
-Ładnie dośc poszło- powiedział ponownie sie uśmiechając
Re: Gra Shury: Shura Ake
Spojrzałam na młodego Ao i wzruszyłam tylko ramionami. -Poszło jak poszło. Zobaczymy czy będą z tego jakieś wyniki.- odpowiedziałam. Rozejrzałam się. W mojej ocenie nawet dobrze nam poszło, ale to nie do mnie należało ocenianie uczestników. -No cóż, teraz może poczekam, by zobaczyć co takiego Ty pokażesz publiczności?- Przekrzywiłam głowę. To mogło być ciekawe, chociaż nie mogłam zapominać po co tutaj byłam, a ten gościu był jednym z moich wrogów. Zerknęłam w stronę ekranu, by zobaczyć co pokazuje następna uczestniczka.
Shura- Liczba postów : 1040
Birthday : 02/12/1992
Join date : 22/01/2013
Age : 31
Strona 14 z 24 • 1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 19 ... 24
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Nikotynka zapisy zamknięte
Strona 14 z 24
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach